Fly4free.pl

Z mojego weekendowego doświadczenia akurat pies wydał mi się najlepszy i był mi polecony przez znajomego Czecha, byłam bardzo zadowolona z degustacji. O BeerGeek nie wiedziałam, ale jak jeszcze wpadne do Pragi to na pewno sprawdzę:)
Generalnie niełatwo było nam znaleźć miejsce, przynajmniej w centrum, gdzie można było dostać coś poza Pilsnerem, Kozelem etc.

_________________
http://www.liswplecaku.pl

To jeszcze dorzucam Kulový Blesk (Sokolská 1499/13, niedaleko metra I. P. Pavlova). Tutaj oprócz dużego wyboru ciekawych piw dochodzi jeszcze dobra kuchnia. http://www.restauracekulovyblesk.cz/

A na piwo ciekawa jest Tlustá Koala, Senovážná 8:)
Fajny wystrój, dobre piwo i lokalizacja nieopodal metra Náměstí Republiky.

_________________
Iberomat.com - stories from Spain & Portugal. Slow travel, local food, wine, culture & hidden places of the Iberian Peninsula.

Do tej jadłodajni, chcąc się tani stołować w Pradze, chyba po prostu trzeba pójść i samemu sprawdzić czy komuś ten lokal pasuje czy nie. Mi na przykład ten lokal całkowicie nie podszedł.

A co do miejsc z jedzeniem, to jeszcze budżetowo można zjeść w Ikei;) I są tam także wysmażane sery. Ceny z tego co pamiętam porównywalne z tymi w PL.

Akurat w Pradze sensu żeby jechać do IKEI specjalnie na jedzenie nie widzę. W centrum ciekawą opcją są stołówki Uniwersytetu Karola, które są położone w różnych punkach (głównie w centrum). Otwarte najczęściej w godzinach 10.45-14.30 (w piątki krócej, do ok. 14). Nawet bez zniżki dla studentów UK ceny są atrakcyjne, za zupę i drugie danie (najczęściej do wyboru z 4-5 możliwości) i herbatę trzeba zapłacić 75-85 Kc. Mapka tutaj (stołówka=menza): http://kam.cuni.cz/KAM-4.html

Knajpa jak knajpa. Jedyne co to fajną sprawą jest sposób dostarczania piwa - kolejką. Samego piwa mały wybór a i jakość jedzenia poszła w dół.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Jeśli kogoś z Was naszłoby na opuszczenie centrum, to w okolicach Vysehradu jest fantastyczny browar-restauracja "U Bansethů". Piwo wybitne a kaczka, którą podają, powinna mieć osobną gwiazdkę Michelin

http://www.ubansethu.cz

Adres: Táborská 389/49, 140 00 Praha-Nusle

_________________

W ciągu ostatnich 2 lat sześć razy byłem na kilkudniowych wyjazdach do Pragi i zawsze stołowałem się U Houdku, nie też inaczej było podczas walentynek, ale największe moje zdziwienie było z ilości Polaków, którzy byli podczas naszego obiadu (stanowili większość na sali). Z ich głośnych rozmów wynikało, że są tutaj po raz pierwszy, Reklama fly4free jednak robi swoje. A co do jedzenia jak zawsze rewelacja a piwko najlepsze pod słońcem

Podczas ostatniego pobytu w Pradze sprawdziłem kilka miejsc. Niewątpliwie z czystym sumieniem polecić mogę "U Magistra Kelly" - za 200 CZK można się naprawdę dobrze najeść, wliczając w to oczywiście Pilsnera No i dodatkowo przewijające się tu kilka razy "U Bansethu" - 1/4 kaczki kosztuje tam bodajże 109 CZK, Pilsner bodajże 35 CZK (schłodzony do 6 stopni Celsjusza - wyśmienity!). Podobno w tym drugim przypadku ciężko o miejsce, jednak nam się jakoś udało. Ze względu na fakt, że jest to knajpa raczej na uboczu, to stołują się tam głównie "lokalsi".

Również mogę polecić, my nie mieliśmy nawet problemów z obsługą

Drugie miejscem, gdzie można smacznie i w przyzwoitych cenach zjeść - restauracja U Parlamentu (niedaleko metra Staromestska): https://pl.tripadvisor.com/Restaurant_R ... hemia.html
Minus - nie można płacić kartą (a przynajmniej nie można było w kwietniu zeszłego roku).

Bardzo fajne uliczne jedzenie kupowaliśmy na lokalnym mini bazarku (Tylovo namesti, ale podejrzewam, że jest takich miejsc sporo) - bramboraky i bramborove placky z różnymi dodatkami (typu kapusta, boczek itp.), które sprzedawczyni na życzenie podgrzewała w mikrofali.

Pilsnera w miejscu gdzie mają własny browar? Drzwi obok jest Sousedský pivovar Bašta, kaczkę serwują tę samą

Nie wiedziałem, że w pubie również kaczkę serwują. A w związku z tym, że z panną byłem i ona już nie chciała "piwkować", to stwierdziłem, że pub odwiedzę następnym razem

Podsumowanie weekendu:

Mlejnice - wyśmienity gulasz, dziewczyna jadła kaczkę i nie do końca była zadowolona. Knajpka pełna, my akurat zajęliśmy ostatnie wolne miejsce, ale rotacja gości była dość spora, więc zawsze można chwilę poczekać. Dziewczyna była trochę zdziwiona, bo chciała żebym jej wziął piwo z sokiem, stwierdziłem że sama ma to kelnerowi powiedzieć. Ten zrobił dziwne oczy i zaproponował jabłkowy i pomarańczowy, więc jednak zrezygnowała

Vytopna - kolejki robią naprawdę fajny efekt, ludzi tłum, musieliśmy chwilę poczekać w kolejce, dużo dzieciaków. Jedzenie niezłe, piwko dobre. Dziewczyna jadła gulasz, a ja chciałem kotlet w panierce z sezamu (czy jakoś tak), ale kelner niezapisał tego i przynieśli mi jakieś inne mięso z ziemniakami i sosem, wyglądało spoko więc zjadłem bez protestowania i było bardzo dobre. Pytałem innego kelnera gdzie jest ubikacja, to najpierw udawał, że nie wie, potem że nie mają, a na końcu poklepał mnie po plecach i powiedział że żartuje, po czym wskazał kierunek. Ot, taki folklor

U Kroka - epicko. Na stronie internetowej zobaczyłem, że mają ciekawe menu walentynkowe (ale tylko na czeskiej wersji strony była o tym mowa) i tam się wybraliśmy. Wszystkie miejsca zajęta, więc siedliśmy przy barze i wypiliśmy piwko, w międzyczasie zwolnił się stolik dla nas. Zamówiliśmy grzbiet sarny w sosie wiśniowym z pastą z kasztanów i knedlikami. To była najlepsza rzecz jaką w życiu jadłem. Do tego wino, a na koniec deser w postaci ciasta orzechowego. Wyszła mi z tego romantyczna kolacja, a za całość (piwo, lampka wina, danie główne i deser) dla dwóch osób zapłaciłem niecałe 2 stówy. Szkoda, że na co dzień nie mają tego w menu, ale warto wpaść i tak, bo obserwując obsługę było widać, że znają się na swojej pracy.

_________________

Ktoś polecał na forum bar bistro - to chyba żart - wygląda jak jadłodalnia , tam nie ma dobrego jedzenia,
ulica Jendrisska

Witajcie,

Przeglądam temat i widzę same knajpy, gdzie szło się w kilka osób (zazwyczaj rodzinnie).
Jadę w maju do Pragi w około 12 osób i szukam miejsc, gdzie można niedrogo i smacznie zjeść i znaleźć miejsce dla tylu osób
Dodatkowo może macie jakieś knajpki na wypicie piwka w fajnym klimacie (jak np. Vytopna)

Wszystko w okolicach rynku i centrum (tak wiem - centrum i tanio nie idą w parze, ale może a nuż )

Będzie to weekend majowy i chciałbym zawczasu porezerowować stoliki, bo pewnie będą problemy z miejscem

Wszelkie sugestie mile widziane

"Centrum i tanio nie idą w parze" poza tym w weekend majowy w centrum Pragi i tanio, to też słabe połączenie.
Generalnie tylko Żiżkov...a tam knajp dużo i myślę, że można to spokojnie ogarnąć bez rezerwacji,
nawet w majowy weekend i przy 12 osobach

_________________

Żebyśmy się źle nie zrozumieli, nie oczekuję piwa po 30CZK czy dań po 70 CZK
Chodzi o to żeby nie trafić do knajpy, gdzie zedrą z nas niepotrzebnie przez to, że nie ogarnęliśmy rezerwacji odpowiednio wcześniej.
Myślę, że piwo ok 50CZK, czy dobre jedzonko w granicach 150-200CZK jest możliwe do osiągnięcia i szukam właśnie takich knajpek

Ja Cię dobrze zrozumiałem, ale po co zapłacić więcej, jak można mniej
Za piwo w Pradze można zapłacić 25 CZK lub 250 CZK, bo tyle właśnie
kosztuje piwo pod Orlojem. I na piwo i jedzenie polecam Żiżkov, na przykład
okolice stacji metra Jiriho z Poberad. Duży wybór piwa jest w Beer Geek.
Fajne jedzonko i dobre piwko w Los u Oslu Ale knajp na Żiżkovie jest
masa. Knajp w ścisłym centrum nie będę polecał, ale faktycznie dla 12 osób
w centrum w weekend majowy, to chyba warto porezerwować.

_________________

Poleci ktoś z was jakąś fajną kawiarnię w Pradze? Lokalizacja nie gra roli.

Rozumiem, że polecasz tam gdzie taniej, ale przemieścić sie w 12 osób i tracić na to czas (przy 3 dniach w Pradze) trochę mija się z celem.
Jeżeli ktoś ma jakąś fajną knajpkę godną polecenia, proszę o info.

Byłem z żoną przed rokiem w miejscu gdzie były kadzie i można było zamówić takie duże (wysokie) naczynie z kranikiem i samemu sobie dolewać piwka.
Było to w okolicach placu Wacława, kojarzy ktoś?