Potrzebuję małej pomocy, zdarzyło mi się zakupić w Tokio parasole w kształcie samurajskiego miecza
Jak pewnie się domyślacie, zabronili mi wziąć je na pokład. Zostały zatem owinięte w folię i oklejone "Fragile" i "Handle with care" i nadane do luku jako oversized bez nadziei na to, że w ogóle dotrą, tym bardziej, że miały przesiadkę w SVO.
Ku mojemu zdziwieniu - dotarły, bez folii i naklejek i wygięte o 45 stopni, jakimś cudem udało sie je naprostowac
Niebawem ruszam z Rzymu do Sao Paulo i wolałbym nie zabierać ich ze sobą i po tej przydługawej opowieści czas na pytanie, gdzie w Rzymie mogę je przechować do 10.12 i nie zbankrutować?
Może ktoś mieszka na miejscu i pomoże??