Macieqx napisał(a): Nie masz co liczyć na domki w centrum  Jeśli chodzi o plecak, to na 99,9% są skrytki na dworcu PKP, czyli jakieś 15 minut spacerkiem od Długiej, poza tym być może są w Madisonie, pewności nie mam, jeśli jutro będę to sprawdzę. Co do roweru to ciężko mi coś polecić, bo stojaki na rowery są, ale zwykle przy centrach handlowych, lub najbardziej obleganych miejscach typu Targ Węglowy. Na pewno są też stojaki przy Dworcu PKP, a jakieś bezpieczne "parkingi", to niestety nie przychodzą mi do głowy.
Będę wdzięczna za sprawdzenie jak to kobieta wolę CH od dworców, poza tym na PKP są pewnie płatne, a ja chcę pozbyć się głównie ręcznika na kilka godz, bez sensu za coś takiego płacić. Chciałam zrobić kilkugodzinne rowerowe tour rozeznawcze, a taki plecak grzeje i ogólnie przeszkadza.
Tak myślę sobie, że może przed ECSem nikt by nie ukradł, tam na pewno jest ochrona, kamery, wyglądałoby jakby pracownik przypiął, ewentualnie zagadnęłabym ochroniarza. Wiem, że tam są stojaki bo chwalą się nimi na stronie - podobno same w sobie są jakąś forma niezwyczajnej-solidanościowej instalacji, ale nie zwizualizowano tego żadnym zdjęciem.
Domki jednorodzinne to faktycznie słaby pomysł, ale ludzie mają jeszcze balkony, garaże  . Tylko ja tak strasznie nie lubię być petentem. Żeby zabrać rower musiałam przebierać w pociągach, żeby na pewno dało radę wsiąść. Teraz jeszcze będę się martwiła o nocleg. Czuję, że w końcu wyląduje na noc w recepcji, obserwując przez szybę moje dwa koła przyczepione do jakiegoś znaku (oby tam chociaż był znak!)...
Kara napisał(a): Na dworcu PKP są skrytki (na poziomie 0, zaraz po prawej stronie od głównego wejścia) i przechowalnia bagażu (na poziomie -1, od głównego wejścia na wprost i schodami w dol). Może w przechowalni da się zostawić także rower, bo jest dość duża.
Zapytam - na to nie wpadłam, szkoda tylko, że będę musiała spacerować żeby pojeździć, i jeszcze może czekać na otwarcie do jakiejś dziewiątej. Teraz myślę też o sklepach rowerowych - dałoby pewnie radę tam zostawić, są przecież takie oferty na zimę, poza tym na serwisowane rowery też muszą mieć miejsce. Widzę, że są jakieś na starówce.
Update: Znalazłam coś takiego: http://przechowalniagdansk.pl/ ale to zimowe (inna idea), a i tak daleko.
Tak swoją drogą to byłam zaskoczona, że Gdańsk nie ma 'miejskiego roweru'. Przypuszczam, że być może trójmiasto nie jest szczególnie przyjazne rowerom. Będę miała trochę czasu, żeby to sprawdzić... Ogólnie to wydaję mi się, że może na miejscu coś mi zaproponują, tzn. 'przykro nam nie, ale... za rogiem jest parking'. W końcu to usługi, a ja jestem klientem, no i nie wierzę, żeby tam nikt nigdy wcześniej z rowerem nie przyjechał... Teraz nie chcę ich męczyć telefonami bo liczę, że to jakoś rozwiążę na spontan: 'ojej, nie wiedziałam - co ja teraz zrobię  '. |
. We wrześniu jeszcze załapię się na darmowe wejście, a wiesz może ile orientacyjnie czasu może zająć niespieszne zwiedzanie całego obiektu? Ze dwie godziny?
A Jak zostawię w Bałtyckiej to potem będzie to nie po drodze, ale chyba wyboru nie mam