Fly4free.pl

A ja już w Brazylii. Loty zgodnie z planem, choć sam LATAM nie powala - podstawowy serwis, nawet w czasach covidowych nie dali chusteczek z odkazalnikiem przed posilkami. Posilki też takie sobie, rozrywka slabiutka - np. 95% muzyki po hiszpańsku i portugalsku. Dla mnie to najslabszy long haul od czasów Hanoi z LOT, gdzie rozrywka pokladowa byla na jednym ekranie dla wszystkich.

Wypełnienie dość spore, choć było trochę szczęśliwców mogących spać na 3 czy 4 miejscach. My zajęliśmy 4-osobowy środek, więc o komforcie można było zapomnieć.

Ważne info - miałem bagaż nadany bezpośrednio do Rio, ale i tak trzeba było go odebrać w Sao Paulo i potem ewentualnie ponownie nadać. Ponoć takie Brazylia ma przepisy. W Sao Paulo kontrola przeszla blyskawicznie, większość pasażerów to Brazylijczycy z automatyczną kontrolą paszportów.

W międzyczasie przebukowalem bezproblemowo bilet powrotny. Lot do Rio bez historii, wyjście z lotniska szybkie, busik do Localiza Hertz i już po 50 minutach po wylądowaniu ruszylismy w trasę wynajętym samochodem. Na razie wszystko zgodnie z planem, choć nie udało się znaleźć lokalnej karty sim - ale właściwie to jej za bardzo nie poszukiwalem.

OT - dalej - fakt. Zmienione.

Co prawda leciałem TAPem, ale też byłem zaskoczony obłożeniem lotu w ok.65%.
Tam serwis na dobrym poziomie, zresztą z tego był mi znany przewoźnik. Obsługa bardzo miła, jak w Azji.
Wreszcie zlikwidowali te upiorne karty wjazdu, których trzeba była pilnować przez cały pobyt w BR.
Z kartami SIM w BR, to niekończąca się historia. Pomimo, że kupował mi znajomy Brazylijczyk na swój dowód, to i tak nie mogłem z niej korzystać przy poprzednim pobycie.
Teraz muszę się za nową rozejrzeć .

Ot niespodzianka: Lastminute, po przysłaniu 4 czy 5 maili z informacją o rzekomej anulacji całej rezerwacji oraz wypięciu się na infolinii na możliwość zmiany rezerwacji, nagle dziś przysłali mi maila z informacją o zmianie dat/godzin lotów. Loty MXP-CDG i CDG-GIG pozmieniane tak, by to miało ręce i nogi. Zmiany godzin także na lotach powrotnych (w tym lot CDG-LIN przesunięty o ponad 10 godzin).
Mniej fajne, że dają tylko 48h godzin na decyzję (akceptacja zmian, prośba o inne loty, zwrot kasy), a potem mnie uszczęśliwią automatycznie akceptując zmiany w moim imieniu.
Na stronie Air France w rezerwacji loty do Rio rzeczywiście uporządkowane, tak jak w mailu od lastminute, ale powrotne bez żadnych zmian.
Na stronie Latam zmieniony tylko realizowany przez nich lot Rio-GIG, reszta bez zmian , nadal brak pierwszego odcinka (MXP-CDG), skasowany przez AF lot CDG-GIG jest nadal widoczny itd.

My też już dolecieliśmy, także wrzucam krótkie info od siebie. Lecieliśmy trasą POZ --> WAW --> MXP, nocka w Mediolanie i następnego dnia MXP--> CDG --> GRU --> GIG. Dwa pierwsze odcinki realizowane LOTem.

Lot WAW - MXP obłożenie 95%. W samolocie rozdawali deklaracje, które następnie zbierała załoga. Po wylądowaniu trzeba było ponownie wypełnić tę samą deklarację dla policji. W terminalu pustki, pojedyńcze sklepy czynne, w mieście koło lotniska również pustki. Autobusy kursują. Kolejny lot mieliśmy do Paryża i tak też w deklaracji wpisałem - Policjant nie robił problemów i nie dopytywał. Druki troszeczkę inne niż te na stronie rządowej do wypełnienia. Po wyjściu z lotniska udaliśmy się do hotelu.

Przy wyjeździe znowu zbierali karty i pytali o powód podróży. Mówiłem, że transfer przez Paryż, strażnik zapytał czy do Polski to tylko przytaknąłem. Był wyjątkowo dociekliwy przez co było trochę nerwów ale zobaczył karty pokładowe i w końcu odpuścił.

lot MXP - CDG obłożenie jakieś 70%. W samolocie wypełnia się jedynie druk z danymi kontaktowymi, żadnych deklaracji. Przy wyjściu z autobusu sprawdzane paszporty/dowody przez policję i pytanie gdzie dalej? W naszym przypadku Sao Paulo i też żadnych pytań i wypełniania dodatkowych formularzy (na stronie rządowej napisane, że jest wymagana deklaracja i oświadczenia o braku symptomów)Pani wskazała gdzie się udać na tranzyt.

W Brazylii piękna pogoda i żadnych problemów. Większość osób w maskach, na plaży nikt nie nosi.

Powrót mamy GIG-->GRU-->MAD-->MXP. Ze względu na wizytę w Brazylii ostatni odcinek do kasacji i powrót LOTem MXP--WAW--POZ też wycięty. Także powrót do dopracowania. Liczę, że uda się w LATAM zmienić powrót na KLM przez Amsterdam i wtedy zamiana w locie też AMS-->WAW-->POZ

U mnie to samo, a już dwa razy składałem wniosek o zwrot kasy (?). Mega dziwna sytuacja

Przypuszczalnie wynika to ze zmian w rozkładach AF.
Ja też dziś dostałem maila z OTA ze zmianami, które porządkują loty, bo wcześniej pozmieniali w taki sposób, że lot z Paryża do Brazylii był przed lotem z W-wy do Paryża.
Teraz tylko pytanie, kiedy ostatecznie będą w Polsce ferie zimowe i kiedy będzie to na 99% pewne (bo na 100% to nie będzie nigdy)?

_________________

Expedia oddała sianko w ciagu 2 tyg od anulowania - szoooook ?

_________________
Mamy to w sercach, umysłach, na tatuażach,
Mamy to w kodach DNA nie macie szans tego wymazać...

@Woy jeśli możesz to napisz gdzie udało Ci się przebookować bilet powrotny. Ja w Brazylii karty telefonicznej nie kupowałem a na polskiej nie uśmiecha mi się wisieć na infolinii Jaką trasą planujesz powrót?

@kuba1306 Bilet przebukowalem w kasie LATAM na lotnisku w Sao Paulo. 15 min roboty. Jak nie chcesz dzwonić, szukaj kasy na mieście w Rio albo na lotniskach. Mój powrót taki sam, jak przylot, SDU-GRU-FRA-WAW.

Ja kartę SIM kupilem bez problemu w salonie Claro na paszport. Mnie jest niezbędna do podróży po brazylijskim interiorze i codziennej zmianie miejsca pobytu. Już drugiego dnia maps.me wyprowadzilo mnie na ok. 70km drogi gruntowej . Jakbym nie miał SUVa, to byłaby śmierć w oczach, choć teraz po 6 dniach jestem już weteranem dróg gruntowych, wczoraj nawet droga krajowa (z symbolem BR) z Goias do Brasilii miała takie odcinki. Karta kosztuje tylko 10 reali, minimalne doładowanie drugie tyle.

Krótkie info dla dla osób, które będą chciały zmienić bilet. Próbowałam tak jak napisał @Woy wczoraj zmienić bilet w kasie LATAM na lotnisku w Sao Paulo podczas naszej przesiadki do Foz do Iguazu na tę samą datę ale inną linię. Plan był taki jak napisałem kilka postów wyżej. Pan w okienku się delikatnie mówiąc na nas wypiął i powiedział najpierw, że nie ma dostępnych miejsc, później była wersja, że nie mogę zrobić zmiany ponieważ raz już była robiona (wynikało to z wykasowania jednego z odcinków przez linię), a na końcu info, że to jest kasa i tam tylko mogę kupić bilety i on żadnych zmian zrobić nie może. Lekko poirytowany zostawiłem sprawę i poszedłem na swój lot. Po wylądowaniu w Foz postanowiłem spróbować szczęścia na stanowisku LATAM przy wyjściu z terminala. Przemiła Pani sprawę załatwiła w 15 min i mam dokładnie to co chciałem i kiedy chciałem. Jak będę miał chwilę na lotnisku postaram się dowiedzieć jak wygląda sprawa ze zmianą ostatniego segmentu lotu i ewentualną zamianą AMS- MXP na AMS-POZ. Także nie zniechęcać się:)

Odszczekuje wszystko, co mówiłem złego o LATAM. Na locie powrotnym GRU-FRA był jakiś nowszy B777 i choć muzyka była słaba, wybór gier znacznie większy. Przez cały lot nie było ani chwili turbulencji, jedzenie też lepsze, nawet przed śniadaniem pojawiły się chusteczki do dezynfekcji (pewnie czytali mój komentarz, hi hi) Wypełnienie bardzo małe i może dlatego dostaliśmy bez pytania miejsca w economy premium! Komfort o niebo lepszy, dziękuję LATAM.

Sama Brazylia zdecydowanie przewyższyła nasze oczekiwania, jeden z najlepszych naszych wyjazdów. Tylko Rio i Salwador na delikatny minus, ale to opiszę w relacji. Bez porównania z Europą, mimo restrykcji tam toczy się normalne życie.

Ja mam niestety powrót przez Londyn
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... CGB5edhvVM
W tej sytuacji można wylecieć i zostać w Brazylii na przymusowych wakacjach bo niedługo świat się cały pozamyka

_________________
http://swiatwmoimzasiegu.blogspot.com/

Dlatego ja podjąłem decyzję o zwrocie. Mógłbym oczywiście zostawić bilet otwarty, ale wówczas ewentualny późniejszy zwrot będzie utrudniony lub niemożliwy, a widząc co się dzieje na świecie w tej chwili perspektywy na ten rok nie wyglądają optymistycznie.

_________________

Próbowałem ostatnio negocjować zmianę wylotu z Mediolanu na BER. Liczyłem na przychylność agentów tak jak w przypadku dealu w C (MEX-CPT). Niestety są nieugięci - dopłata

Ja (jeszcze) się nie poddaję. Dolot BER- MXP U2. Dalej w LA do wyboru są opcje przez MAD, FRA i LHR. Jak rozumiem, lecąc tam nie ma żadnych problemów, za to powrót trzeba brać przez FRA lub MAD i obędzie się bez testów? Z FRA myslałem o pociągu do BER, po auto.

Zapytam we właściwym wątku, ale może ktos się orientował jak wygląda na dzień dzisiejszy dolot do Włoch? Test wystarczy i można zatrzymać się w hotelu? Czy tylko dolot i dalej w ten sam dzień?

_________________

Jeżeli do 27 lutego nic się nie zmieni to myślę, że przy zakazie lotów do Wielkiej Brytanii z Brazylii linia (Latam) powinna sama zaproponować lot alternatywny. Też się jeszcze nie poddaję

_________________
http://swiatwmoimzasiegu.blogspot.com/

Ja też się nie poddaję chociaż już mnie trochę męczy ten deal
W grudniu przeniosłem swoje loty ze stycznia na październik, po długich i zażartych bojach i łącznie kilku godzinach wiszenia na telefonie.
Pomijam już kwestie techniczne (dodzwonienie się do LATAM pod koniec listopada/na początku grudnia to jakaś masakra była), przerywanie połaczenia po kilkunastu minutach rozmowy itd.
ale główny problem miałem z tym, że okazało sie, że w międzyczasie starsza córka kończy 12 lat i dla linii staje się już dorosła -> konieczna dopłata -> LATAM nie potrafi wyliczyć dopłaty, "musi się pan kontaktować z OTA" -> Lastminute oczywiście się wypina (albo loty alternatywne w styczniu albo zwrot kasy, nie obchodzi nas, że linia pozwala na zmianę dat) -> o dziwo przy kolejnym podejściu na infolinii LATAM jednak jakoś się udało przebookować na październik i to bez dopłaty.
Mam nowe numery biletów i loty nie przez Paryż, a przez Frankfurt.
Wnioski:
1. Nie poddawać się
2. Nie jest tak, a przynajmniej w LATAM nie jest tak, że można sobie próbować do skutku u różnych konsultantów - po rozmowie konsultant sporządza notatkę przypiętą do rezerwacji
i widoczną dla konsultantów także z infolinii dla innych krajów (jak chcieli dopłaty na infolinii hiszpańskiej, próbowałem szczęścia na niemieckiej ale na dzień dobry kosultant mi przeczytał notatkę z mojej rozmowy na infolinii hiszpańskiej).

Tylko jeszcze jedna rzecz mnie niepokoi. Na stronie LATAM wszystkie loty są widoczne i są prawidłowe (tzn. w październiku) ale na stronie Lufthansy (obsługuje loty Mediolan-FRA) i np. Tripcase (działa stary PNR dla Air France) jako pierwszy odcinek widzę ostatni odcinek ze starej rezerwacji w styczniu, tj. lot Paryż-Mediolan 31.01 (dla odmiany nie widać wszystkich lotów powrotnych z Rio do Mediolanu ale to już mniej istotne).
Wolałbym uniknąć kuriozalnej sytuacji, że ktoś uzna, że na pierwszym odcinku był no show i skasuje mi pozostałe loty w październiku...
Dzwoniłem kolejny raz do Latam ale twierdzą, żeby się nie przejmować tym styczniowym lotem bo jest nieaktualny i wysłali mi jeszcze raz potwierdzenie zmienionej rezerwacji.
Dzwoniłem też do LH i tam widzą ten lot CDG-LIN w rezerwacji (ale nie mogą go usunąć), natomiast ponoć w samym bilecie go nie ma.
Myślicie, żeby jeszcze to jakoś prostować czy olać skoro właściwy bilet jest niby prawidłowy?

Prostuj. Żeby nie było jak u mnie, że się na lotnisku dopiero okazało, że są problemy i nie możemy rozpocząć podróży. Też chodziło o odcinek ze starej rezerwacji i mieliśmy szczęście, że był czas na lot kolejnym samolotem.

Ja tydzień przed wylotem dzwonię żeby mi uaktualnili całą rezerwację bo też mi jeden lot zmienił godziny, właśnie ten rozpoczynający

_________________
http://swiatwmoimzasiegu.blogspot.com/

Jeśli masz potwierdzenie rezerwacji i tam się wszystko zgadza, to znaczy że jest poprawnie.
Ich systemy mogą być różnie ustawione i tym bym się nie przejmował.
Wiele linii sporządza notatki z rozmowy z klientem, to normalna procedura. Dziwne są sytuacje, gdy to nie następuje. LCC...