Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Filipiny styczeń 2017
filipiny-styczen-2017,249,100456
Strona 1 z 1

Autor:  zuzz93 [ 11 Wrz 2016 20:19 ]
Temat postu:  Filipiny styczeń 2017

Witam, może ktoś się wybiera na Filipiny na początku stycznia? Planujemy z chłopakiem zobaczyć Palawan, Boracay i Bohol :)

Autor:  Amalio [ 12 Wrz 2016 19:20 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

A trochę późniejszy termin Wam nie pasuje? Ja lecę z kilkoma osobami 28 stycznia :)

Autor:  zuzz93 [ 12 Wrz 2016 21:51 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

Niestety nie, już bilety kupione na 30.12-17.01 :)

Autor:  Mar77 [ 12 Wrz 2016 22:20 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

Ja się wybieram ;)

Autor:  JanJanJan [ 26 Wrz 2016 22:02 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

Trochę odkopuję...
Jesteśmy na Filipinach od początku do połowy lutego 2017.
4 osoby - 2 pary.
Bazą wypadową planujemy wyspę Bohol.
Ktoś chętny na wspólne wypicie rumu?

Autor:  jobi [ 27 Wrz 2016 20:18 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

zuzz93 napisał(a):
Niestety nie, już bilety kupione na 30.12-17.01 :)


Na Waszym miejscu odpuściłbym sobie Bohol - trudniej tam się dostać, długo to trwa itp.
A 2 tygodnie na Palawan + Boracay to tyle co nic.
Do tego do tych 2 miejsc są dogodne połączenia z Manili.
Zaoszczędzona kasa przyda się na Palawanie na "island hopping" (4 trasy do wyboru).

14-15 stycznia w Kalibo odbędzie się fajny festiwal "Ati Atihan".
Prawdopodobnie będziecie opuszczali Boracay właśnie z lotniska w Kalibo, więc może warto
przemyśleć, czy nie zostać tam na jedną noc przed odlotem do Manili.

Załączniki:
Clipboard02.jpg
Clipboard02.jpg [ 187.14 KiB | Obejrzany 4012 razy ]
Clipboard01.jpg
Clipboard01.jpg [ 145.26 KiB | Obejrzany 4012 razy ]
Clipboard03.jpg
Clipboard03.jpg [ 138.53 KiB | Obejrzany 4012 razy ]

Autor:  zuzz93 [ 28 Wrz 2016 12:28 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

Dzięki za rady jobi :)
jednak trochę nam szkoda odpuszczać sobie Bohol. Mimo, że jesteśmy osobami nielubiącymi siedzieć w jednym miejscu to faktycznie będziemy mieć trochę mało czasu żeby wszystko obskoczyć.
Palawan to oczywiście must-see, a Boracay z tego co się orientowałam to głównie same plaże. Nie chcemy spędzić tych 2 tygodni tylko na plażowaniu, więc może lepiej zrezygnować z Boracay i polecieć na Bohol? :)

Autor:  jobi [ 28 Wrz 2016 12:35 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

Boracay to w zasadzie jedna długa plaża obstawiona hotelami i restauracjami/klubami.
Jeśli szukacie odpoczynku przy browarku to tam jest jak trzeba.
Łatwo dojechać i miło spędza się chwile przy plaży.
Są fast foody (McDonalds i Andoks Chicken), 7eleven no i masa sklepów oraz tanich lub drogich jadłodajni.

Jeśli preferujecie wyjazd typu "przyroda i przygoda", z Boracay możecie śmiało zrezygnować

Autor:  zuzz93 [ 28 Wrz 2016 12:41 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

Na Filipinach jest tyle pięknych miejsc, że ciężko z czegoś zrezygnować. Na szczęście mamy jeszcze trochę czasu na zaplanowanie wyjazdu :)

Autor:  jobi [ 28 Wrz 2016 12:52 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

Pamiętajcie, że na Filipinach jest przede wszystkim masa najzwyczajniej brzydkich miejsc, przez które trzeba się przemieszczać w drodze do tych pięknych ;)
Zwykle na podróże pomiędzy kolejnymi miejscówkami marnuje się te kilka dni.
Np. sama podróż autobusem z Puerto Princesa do El Nido trwa 5-6 godzin, zejdzie prawie cały dzień doliczając dojazdy.
Dlatego moim zdaniem nie warto na 2 tygodnie za dużo planować.
No chyba, że chce się po prostu przeżyć ten upalny ścisk na zatłoczonych lotniskach, na statkach i w portach, nachalność naciągaczy, smród spalin i żar z nieba podgrzewający asfalt pod nogami.
Jest to na pewno element swojego rodzaju egzotyki i można to traktować jako niezwykłą przygodę.

Autor:  zuzz93 [ 28 Wrz 2016 13:06 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

Myślałam nad następującym planem:
1. przylot do Manili(1 stycznia)
2. wylot tego samego dnia na Boracay (4-5 dni)
3. wylot na Palawan (ok 6 dni)
4. wylot na Bohol (ok 5 dni)
5. wylot do Manili (16 stycznia)

Ale stwierdzam, że to będzie chyba za bardzo męczące i nie zdążymy odpocząć, a na tym też nam zależy :D

Autor:  JanJanJan [ 28 Wrz 2016 23:05 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

Troche offtop, ale co tam :) to w takim razie co polecacie Palawan+Coron czy Bohol i okoliczne wysepki?? Jedziemy na 2 tygodnie i nie możemy się zdecydować..

Autor:  jobi [ 29 Wrz 2016 01:09 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

zuzz93 napisał(a):
Myślałam nad następującym planem:
1. przylot do Manili(1 stycznia)
2. wylot tego samego dnia na Boracay (4-5 dni)
3. wylot na Palawan (ok 6 dni)
4. wylot na Bohol (ok 5 dni)
5. wylot do Manili (16 stycznia)

Ale stwierdzam, że to będzie chyba za bardzo męczące i nie zdążymy odpocząć, a na tym też nam zależy :D


Macie czas od 2 do 15 stycznia - równe 14 dni.
Boracay 4, Palawan 6 (słusznie), Bohol 5 - razem 15 dni.
Odejmijcie 2-4 dni na podróże Boracay-Manila-Puerto Princesa-El Nido i El Nido-Puerto Princesa-Cebu-Tagbilaran
Realnie zostanie z 10 dni na zwiedzanie, no i nigdy nie do końca wypoczniecie (Jetlag, nocne przemieszczanie się, wiele godzin na lotniskach i w portach).


2. Lot z Manili do Kalibo (ewentualnie do Caticlan, ale na pewno będzie drożej).
Lot trwa godzinkę, ale niemal zawsze jest opóźniony, do tego dojazd do Caticlan (1,5h) plus przeprawa łódką i wreszcie tricycle do hotelu - zejdzie ze 3/4 dnia.
3. Trzeba wrócić do Manili i dopiero stamtąd lecieć do Puerto Princesa (są wprawdzie loty do El Nido, ale samolocik mały a ceny wielkie). Zejdzie dzień na lotniskach, trzeba mieć jakiś nocleg w PP albo przenieść się do El Nido nocnym busem (zmęczenie da się we znaki)
4. Lot do Cebu, potem statkiem do Tagbilaran 4h (inne rozwiązania też są, np. fast boat 1,5h ale drogo) - znowu dzień wyjęty na transport.

Odpuście albo Bohol albo Boracay. Moim zdaniem lepiej wypoczniecie w zestawie Boracay (leniwe drinki i odpoczynek, wyrównanie Jetlaga) plus Palawan (dzika przyroda, cudowna woda i widoki).
Z drugiej strony w wariancie Palawan + Bohol odpada wracanie do Manili.
Jest więcej zmęczenia, ale też więcej natury.
Jeśli chodzi Wam o słynne Czekoladowe Wzgórza, to w styczniu będą zielone (nie ma takich upałów i słońce nie wypali roślin na brązowo, lato na Filipinach to marzec i kwiecień).
Ja w okolicach Bohol nie byłem, ale na Palawan wracam co 2 lata, bo ta wyspa ma wciąż klimat nieodkrytego raju, oczywiście o ile się trochę wychyli poza turystyczne standardy.
Niestety jak wszędzie, tam też wszystko się "cywilizuje", czyli niedługo będą opłaty za każdy kamień do obejrzenia - ale póki co, jest wciąż daleko do okiełznania przez "biznesmenów" tej dużej wyspy.

A z takich "cywilizowanych" ofert, mi się bardzo podobała wycieczka do podziemnej rzeki - kiedyś tu opisywałem swoje odczucia.
Było super, bo za 120 zł zabrano nas spod hotelu klimatyzowanym busikiem do Sabang - po drodze przewodniczka opowiadała różne historyjki dot. Palawanu i dowcipy.
Zatrzymaliśmy się na tani obiad w "garkuchni" (kilka zł za ryż plus jakieś mięsko w sosie).
W Sabang zaokrętowano nas na 8-osobowych łodziach, były fale i radocha.
Po dotarciu na początek szlaku do podziemnej rzeki otoczyły nas małpki a do tego wielkie jaszczury.
Krótka droga przez dżunglę, potem założenie kapoków i kasków i boarding na skorupkę zanurzoną prawie po burtę.
I sru pod ziemię. Mi się podobało.
Potem powrót przez morze, obiad na plaży w cenie wycieczki.
Plaża w Sabang długa i biała, można się przejść i popodziwiać dziwaczne zwierzę "bearcat" oraz kobry (oj, kobr jest Ci na Palawanie dostatek, czasami włażą do miejscowych domów i pryskają jadem).
Dla chętnych jest też zjazd na zipline, w drodze powrotnej odwiedziny hurtowni z pamiątkami i odwózka do hotelu
Fajny dzień na luzie.

Autor:  zuzz93 [ 29 Wrz 2016 13:22 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

Chyba masz rację. Odpuszczamy sobie Bohol, bo w sumie oprócz Czekoladowych Wzgórz i wyraków - które i tak śpią w dzień niczym się ta wyspa nie wyróżnia. Może jeszcze kiedyś wrócimy na Filipiny i wtedy uda nam się to zobaczyć.
A powiedz jeszcze czy byłeś na Coron? Czy opłaca się tam popłynąć z El Nido?

Autor:  superzocha [ 21 Paź 2016 13:14 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

witaj, ja będe dokładnie w tym terminie, ląduję w Kalibo w sylwestra i wracam 18.stycznia do Bangkoku, WSTEPNY plan : sylwester na Boracay albo Carabao, potem promem z Panay na Suquijor, nastepnie Bohol i stamtąd na Cebu i okolice aby złapać lot na Palawan. Może gdzieś się spotkamy, podaj maila ;))

-- 21 Paź 2016 13:18 --

zuzz93 napisał(a):
Chyba masz rację. Odpuszczamy sobie Bohol, bo w sumie oprócz Czekoladowych Wzgórz i wyraków - które i tak śpią w dzień niczym się ta wyspa nie wyróżnia. Może jeszcze kiedyś wrócimy na Filipiny i wtedy uda nam się to zobaczyć.
A powiedz jeszcze czy byłeś na Coron? Czy opłaca się tam popłynąć z El Nido?


Myślę, że cały Palawan łącznie z Coron jest warte obejrzenia, ale zastanów się, czy nie warto jakimś tanim lotem skoczyć na Bohol, lepsze to niż Boracay a w okolicach więcej wysp.
A zamiast Boracay można odwiedzic Carabao, wyspa obok, nie wykluczam właśnie takiej zamiany Boracay na Carabao jesli uda się w sylwestra tam dostać

Autor:  dzikus12 [ 21 Paź 2016 13:33 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

witaj bede z grupa 12 osob w port barton na palawanie od 12.01 do 14.01 pozdrawiam dzikus

-- 21 Paź 2016 14:40 --

dzikus12 napisał(a):
witaj bede z grupa 12 osob w port barton na palawanie od 12.01 do 14.01 pozdrawiam dzikus

jak cos pisz na maila kokoslupsk@gmail.com co moge pomoge )))

Autor:  norberts [ 13 Lis 2016 02:15 ]
Temat postu:  Re: Filipiny styczeń 2017

jobi napisał(a):
zuzz93 napisał(a):
Niestety nie, już bilety kupione na 30.12-17.01 :)


Na Waszym miejscu odpuściłbym sobie Bohol - trudniej tam się dostać, długo to trwa itp.
A 2 tygodnie na Palawan + Boracay to tyle co nic.
Do tego do tych 2 miejsc są dogodne połączenia z Manili.
Zaoszczędzona kasa przyda się na Palawanie na "island hopping" (4 trasy do wyboru).

14-15 stycznia w Kalibo odbędzie się fajny festiwal "Ati Atihan".
Prawdopodobnie będziecie opuszczali Boracay właśnie z lotniska w Kalibo, więc może warto
przemyśleć, czy nie zostać tam na jedną noc przed odlotem do Manili.


super art ! dzięki!

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/