Kilka polecajek z niedawnej wizyty - poza turystycznym traktem, potrzebny samochód.
Wszystkie wybrane dość randomowo na podstawie bliskiej lokalizacji i poziomu głodu.
Goialde Taberna
https://goo.gl/maps/JAKNWmu1UtxTqtSm7
Lokalna tawerna na wsi, w moim ulubionym stylu - nie ma karty, a po wejściu właściciel obdarzył nas marsową miną bo jak na obiad to przyszliśmy późno.
Kiedy odezwaliśmy się po hiszpańsku, było trochę lepiej ale nadal nie był to baskijski.
Z zaproponowanych dostarczonych na naszych oczach krabów, świeżych małż i mięsa wybraliśmy natychmiast trzecią opcję, gdy tylko padło słowo "cabrito de leche".
Na początek poczęstowano nas krokietami, a daniem głównym było mleczne koźlę
Egi-Luze Jatetxe-Sagardotegia
https://goo.gl/maps/gsSccZeUoQK9iyKNA
Cydrownio-restauracja pod Donostią. Na miejscu można spróbować różnych cydrów z beczki i bardzo dobrze zjeść.
Po degustacji kilku cydrów stanęło na chuletonie (kilogram na trzy osoby) zwieńczonych solidną dawką pacharan (tarninówka).
Asador José Mari - Asador en Rivas de Tereso (w zasadzie to już region Rioja)
https://goo.gl/maps/R6UaXZD1ciMtdki69
Wiejska restauracja "w środku niczego", kolejny udany strzał.
Patatas a la riojana, pimiento de padron, kilogram chuletona, i znowu pacharan (tym razem w typowej ilości typu "digestive").
Stek podany na mikro grillu, warto pamiętać aby zdjąć z niego mięso bo inaczej dość szybko będzie "well done".
Świetny wybór znakomitych lokalnych win, z podziałem na wsie
