Fly4free.pl

Witam. W dniu dzisiejszym wykupiłam w biurze podróży bilet czarterowy na lot Dreamlinerem w klasie economy premium. Rezerwacja została opłacona ipotwierdzona przez przewoźnika. Wylot nastąpić miał w poniedziałek , tymczasem zadzwoniono do mnie z wiadomością ze nastąpił overbooking w klasie premium i mogę lecieć w klasie niższej bądź otrzymać zwrot pieniędzy. Żadne z tych rozwiązań mi nie odpowiada. Czy mogę żądać od przewożnika jakiś innych rozwiązań ?

Prawdopodobnie należy Ci się 600€ odszkodowania. Przeczytaj poradnik.

_________________

Przepraszam , jestem tu nowa. O jakim poradniku mówisz ? Czy odszkodowanie należy sie tylko w przypadku rezygnacji z lotu , czy także jeśli polecimy jednak w niższej klasie ? . Nie wykluczam do końca takiej możliwości bo na miejscu mam już pobukowane świadczenia. Czy biuro podróży z którym defacto zawarłam umowę zakupu biletu podlega takim samym prawom jak przewoźnik lotniczy ?

Ten http://www.fly4free.pl/uniwersalny-pora ... -pasazera/
Należy się chyba w obu przypadkach.
Ja bym leciał - Premium Economy chyba nie może się bardzo różnić od Economy.
Biuro podróży nie podlega takim prawom jak przewoźnik. Z lotami czarterowymi może jest inaczej, ale dla rejsowych biuro może być tylko pośrednikiem w umowie, którą zawiera pasażer z przewoźnikiem.

_________________

Przekopałam cały internet i znalazłam rozporządzenie Parlamentu Europejskiego z lutego 2004 które mówi o umieszczeniu w niższej klasie niż wykupiona. Nalezą się wtedy odszkodowania w wysokości do 75 procent ceny biletu. Biuro chce ode mnie deklaracji ze zgadzam się na niższą klasę ale takowej nie dostanie. Trochę to ryzykowne bo nie mogę sobie pozwolić na niedotarcie na miejsce na czas , ale zamierzam się zjawić normalnie na odprawie i zażądać realizacji wykupionego biletu. Zobaczymy co sie stanie.

Wlasnie tak zrob. Nie podpisuj nic wczesniej. Na lotnisku, beda musieli wydac Tobie bilet bez warunkow z ..."kosmosu".
Odszkodowanie bardziej w kwocie o ktorej napisalas, na zadne 600€ sie nie nastawiaj, gdyz nie ma takiego przepisu prawnego.

jest jeszcze inna opcja - jak się stawisz i będziesz uparta to może dostaniesz bez dopłaty klasę wyższą

Wiem ze takie sa przepisy i po cichu trochę na to liczę. Niestety w biznesie mają tylko jedno miejsce. Inna rzecz która mnie zastanawia to czy fakt ze ostatnia kupiłam bilety stawia mnie w jakiejś gorszej sytuacji. Na to powołuje sie przewoźnik , ale moim zdaniem chyba nie ma racji. Wszystkie rezerwacje powinny być jednakowo traktowane bez względu kiedy zostały wykupione.

Sprawdź w warunkach przewozu. A jeśli są w wersji cyfrowej, to może prześlij na forum.

A skad oni wiedza, ze ktos nie wypadnie do czasu wylotu? Za ile ten lot?

_________________
Carpe Diem.

pewnie chodzi o lot w poniedziałek 11/01 - Rainbow leci wtedy chyba do Colombo

_________________

No i mój upór ( ale i znajomość przepisów ) został nagrodzony. Lecę w klasie biznes ?. Pan kierownik wprawdzie początkowo żądał ode mnie dopłaty ale kiedy przedstawiłam mu przepisy zmienił zdanie.

Z ciekawości, umowę do podpisu dostałaś z załączoną informacją iż jest to przelot w klasie premium? Wiem że Rainbow oprócz rezerwacji wymaga też podpisania umowy i wtedy jest to wiążące obie strony.

Jasne że dostałam. Bez tego rezerwacja nie była by wiążąca. Już podpisałam nawet nową na biznes. Wszystko dobrze sie skończyło , tylko moich nerwów szkoda ?.
Swoją drogą biuro czy przewoźnik powinni sami oferować przewidziane prawem rozwiązania a nie liczyć że ktoś nieświadomy zgodzi sie na niekorzystne dla siebie rozwiązania ...

Jeszcze x lat zanim dojdziemy do standardu frontem do klienta

czyli najlepsza opcja o której wspomniałem

Ogromna prośba do Gbogusi o kontakt w sprawie nazwiska "kierownika" bo mam bardzo podobny problem i biuro rainbow traktuje mnie jak idiotkę. Mój mail to tesknota@o2.pl
Z góry dziękuję

Niestety nazwiska kierownika nie znam bo sprawę przedstawiłam kontaktującej sie ze mną pani która do kierownika udała się tylko po aprobatę. Ale tak naprawdę nazwisko nie jest tu ważne . Trzeba rzeczowo przedstawić podstawę prawną ( ja zacytowałam nawet stosowny artykuł ) i uświadomić że tak naprawdę jest to dla biura tańsza opcja bo kwota ewentualnego odszkodowania przewyższa wartość różnicy pomiędzy biletami klasy biznes i premium . Przede wszystkim jednak nie zgadzać sie na proponowany zwrot pieniędzy lub podróż w klasie economy. Nawet jeśli tam finalnie wylądujesz ( może nie być miejsca w klasie biznes która cieszy sie na dłuższych lotach dużym zainteresowaniem ) brak twojej zgody będzie podstawą do odszkodowania i wtedy podróż w klasie economy , choć może mniej wygodna będzie cię kosztowała śmiesznie mało.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.