Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Etyka - czy warto być uczciwym?
etyka-czy-warto-byc-uczciwym,18,8752
Strona 3 z 4

Autor:  bo76 [ 18 Sty 2012 00:44 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Dyskusja w stylu" O wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą" - kwestia indywidualnej interpretacji, moralności itp.
Ja zarezerwowałam tylko jeden pobyt kilkudniowy, który i tak miałam zabukować - oszczędziłam te 0 funtów a jeszcze hotel po Nowym Roku wskoczył na wyższą stawkę w "moim" terminie, więc oszczędziłam podwójnie - w sumie 600zł;)) więc jak dla mnie, warto być uczciwym.
Fakt, owazOnly the word in wavy cursive font seems to be necessary. Words are not case-sensitive. You can miss a letter or two. If you skip these tests, some Ryanair fares might not be found. zastanawiałam się nad jeszcze jedną rezerwacją - na męża, na nasz styczniowy pobyt, ale zanim się zdecydowaliśmy, było już po promocji. Poważnie myślałam, bo nie były to rezerwacje na jedną noc, tylko kilkudniowe, droższe - szczerze mówiąc, do głowy by mi nie przyszło zarezerwowanie jednej nocy w moim własnym regionie, ale to pewnie moja indywidualna cecha osobnicza - nieumiejętność skutecznego kombinowania;))
Dla mnie warunki promocji brzmiały absolutnie jasno - jedna osoba - jedna rezerwacja, dlatego nawet nad drugą osobą z tej samej karty i IP długo myśleliśmy - aż nam promocja uciekła;), jak się okazało, całe szczęście...
Fakt, że inni w życiu kombinują bardziej i skuteczniej - no cóż, nie oceniam, to ich sprawa. FAktem jest, że przez takie cwaniacwto promocja szybko się skończyła - ale moim zdaniem warunki były nie do końca jasno określone, umożliwiając różną interpretację, dodatkowo podjudzoną przez odpowiedzi na Facebooku o możliwości bukowania na różne osoby o tych samych nazwiskach itp.
Jednocześnie - kieruję się w życiu zasadą "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni" - łatwiej mi dzięki temu;)

Autor:  Maciek78 [ 19 Sty 2012 10:51 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Myslę, że nieco dramatyzujecie i tworzycie niepotrzebne insynuacje.
Problemem w promocji H4U nie były hotele we własnym mieście czy kilka rezerwacji robionych przez jedną osobę.

Spać we własnym mieście można i nie należy tego negować. Podobnie można by postąpić z jazdą taxi we własnym mieście w przypadku posiadania samochodu czy wyjściem do restauracji podczas gdy ma się dobrze wyposażoną kuchnię. Hotel taki jest atrakcją samą w sobie - spędzenie czasu w takich wnętrzach może być sympatycznym doświadczeniem i sam się dziwię, że nie wpadłem na ten pomysł gdyż sobie obiecałem nockę w Intercontinentalu.

Tak samo w przypadku rezerwacji robionych przez jedną osobę - w warunkach stało jasno: 1 voucher na jedną osobę. Nas leci trzech kumpli, ja osobiście zasiadłem przed kompem i zrobiłem trzy rezerwacje - każda nocka na inną osobę z danymi znajomych ale zapłacone moją kartą. Rozumiem, że to jest naganne. A co by było, gdyby każdy z nas osobiście zasiadł przed komputerem w tą pamiętną noc i zrobił rezerwacje osobno?

Problemem za to są rezerwacje zakładane na sztucznie tworzone maile ale dla jednej osoby czy osoby pokroju Marisa, ale są to incydentalne przypadki, które jednak rzutują na całość. Robienie z ludzi debili poprzez przestawienie literek w nazwisku czy chargeback to już moralne dno. Jedna łyżka dziegciu zespuje smak całego słoja miodu.

Nie należy się też dziwić ludziom, którzy mają pretensje o anulowane rezerwacje. Ton ich wypowiedzi pomińmy, bo każdy wówczas reprezentuje siebie. Jednak celowość tych pretensji jest jak najbardziej uzasadniona.Kłania się jednak nasza narodowa cecha - sami przyznajcie, ile razy będąc za granicą wstyd Wam było za osoby mówiące po polsku i woleliście udawać choćby Greka? ;)

Z innej strony - sami też jesteśmy tacy, jak ludzie wykorzystujący do cna ową promocję. Weźmy choćby jazdę samochodem - kto z Was nie złamał przepisu dotyczącego prędkości? Albo przejście na czerwonym świetle? Też są jasne reguły, których nie dotrzymujemy. Jednak te przeze mnie wymienione są tak spopularyzowane, że nawet nikt tego nie zauważa.

Autor:  dyzu [ 19 Sty 2012 17:28 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Ha, jak widać, kolejna promocja PolskiegoBusa.com ( szczególnie godne zainteresowania są wpisy pod tekstem: http://www.fly4free.pl/polskibus-com-no ... w-za-1-zl/ ) pokazała czym się różni uczciwe korzystanie z promocji a "biorę, ile się da, bo za złotówkę, a że sam nie pojadę, a inni nie skorzystają, to mnie to...".

Brak mi słów...

Autor:  koziakaka [ 19 Sty 2012 19:48 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

dokladnie, tez chcialem kupic na 18.02 wawa gdansk i powrot wrocek wawa, ale nic z tego. cena wroclaw wawa zaraz skoczyla do 40zl. a mialem ochote odbyc pierwsza podroz samolotem na 1 dzien do norwegii. studenciaki wracajace do rodzinnych miast nawykupowaly wszystko co sie dalo na weeekendy, tak na wszelki wypadek mimo tego, ze wracaja do domu raz na miesiac albo rzadziej...

Autor:  Maciek78 [ 20 Sty 2012 10:22 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

koziakaka napisał(a):
dokladnie, tez chcialem kupic na 18.02 wawa gdansk i powrot wrocek wawa, ale nic z tego. cena wroclaw wawa zaraz skoczyla do 40zl. a mialem ochote odbyc pierwsza podroz samolotem na 1 dzien do norwegii. studenciaki wracajace do rodzinnych miast nawykupowaly wszystko co sie dalo na weeekendy, tak na wszelki wypadek mimo tego, ze wracaja do domu raz na miesiac albo rzadziej...

Witki opadają. Niech ten post będzie przykładem braku etyki - ale w drugą stronę. Rozumiem, że każdy przypadek został przeanalizowany (a przynajmniej większość) i wyciągnięte zostały powyższe wnioski. Rozumiem też, że zabraniasz ludziom robić coś, co robią raz na miesiąc/dwa tylko dlatego, że Tobie zapragnęło się pierwszy raz w życiu przelecieć samolotem?
Dramat, dramat i jeszcze raz dramat. Czy większość tego narodu ma zawsze słowa krytyki na coś, co się komuś innemu udało a jemu nie?

Dyzu - Ciebie również się to tyczy. W podanym linku kolega cieszył się, że wziął 7 biletów bo tyle było a chciał 17. Co w tym [...] złego? Od tego są promocje. Liczba biletów jest ograniczona więc jest oczywistym, że skorzystają nieliczni.

Opanujcie te swoje chore i zawistne emocje i dajcie ludziom się cieszyć. Bo przejazd do Wiednia i z powrotem za 2 zł jest na pewno powodem do radości. Sam korzystając z promocji ułożyłem sobie 4 dni we Włoszech za 55 zł (przeloty, wynajęty samochód i 3 noclegi) i micha mi się zawsze cieszy jak o tym pomyślę.

Poza tym co mają powyższe przykłady do tytułu tego tematu? Gdzie tu jest nieuczciwość? Były dostępne bilety i zostały od ręki wykupione.

Autor:  Maciek78 [ 20 Sty 2012 10:23 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

gsH napisał(a):
Pele napisał(a):
Ja dodam ze nie rozumiem jak ktos przezywa ze ktos inny zarezerwowal sobie pokoj w miescie gdzie mieszka... niech kazdy robi jak mu pasuje i nie widze potrzeby krytykowania tego.

nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak niektórzy przeżywają, ile to ja się inwektyw naczytałem pod swoim adresem właśnie z tego powodu :lol:

Ja czytałem Twoją relację i mi się podobało. I trochę zazdroszczę ;)

Autor:  koziakaka [ 20 Sty 2012 14:20 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Maciek78 napisał(a):
koziakaka napisał(a):
dokladnie, tez chcialem kupic na 18.02 wawa gdansk i powrot wrocek wawa, ale nic z tego. cena wroclaw wawa zaraz skoczyla do 40zl. a mialem ochote odbyc pierwsza podroz samolotem na 1 dzien do norwegii. studenciaki wracajace do rodzinnych miast nawykupowaly wszystko co sie dalo na weeekendy, tak na wszelki wypadek mimo tego, ze wracaja do domu raz na miesiac albo rzadziej...

Witki opadają. Niech ten post będzie przykładem braku etyki - ale w drugą stronę. Rozumiem, że każdy przypadek został przeanalizowany (a przynajmniej większość) i wyciągnięte zostały powyższe wnioski. Rozumiem też, że zabraniasz ludziom robić coś, co robią raz na miesiąc/dwa tylko dlatego, że Tobie zapragnęło się pierwszy raz w życiu przelecieć samolotem?
Dramat, dramat i jeszcze raz dramat. Czy większość tego narodu ma zawsze słowa krytyki na coś, co się komuś innemu udało a jemu nie?

pisze tylko o tym, ze powinno sie kupowac tyle ile potrzeba, a nie na wszelki wypadek 5x za duzo. przykro mi, ze tego nie pojmujesz i nie postepujesz podobnie.

Autor:  Maciek78 [ 20 Sty 2012 16:04 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Mi przykro, że wszystkich naokoło bezpodstawnie oskarżasz, że nakupili "na wszelki wypadek". Kupili bo potrzebowali, trudno pojąć?

Autor:  Piccolo [ 20 Sty 2012 16:13 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Panowie (lub Panie),
chyba nie ma sensu roztrząsać sprawy bookowania noclegów w swoim mieście bo to marginalny przypadek i nie o to chodzi przecież.

Cały ten wątek sprowadza się jak dla mnie do pytania: Gdzie są granice przyzwoitości?
Dla mnie kupowanie noclegu łamiąc jawnie zasady promocji jest ich przekroczeniem.
Tak samo ma się sprawa z kupowaniem biletów polskiegobusa na handel (u mnie kłóci się to z sumieniem i tyle).

Oczywiście bym nie wyszedł na naiwniaka: Wiem, że tych zjawisk nie da się całkowicie wyeliminować podobnie jak pospolitej kradzieży co nie znaczy, że musimy się z tym godzić.

pozdrawiam wszystkich uczciwych i tych "uczciwych inaczej" również

Autor:  koziakaka [ 20 Sty 2012 17:55 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Maciek78 napisał(a):
Mi przykro, że wszystkich naokoło bezpodstawnie oskarżasz, że nakupili "na wszelki wypadek". Kupili bo potrzebowali, trudno pojąć?

a czy ja pisalem gdziekolwiek cokolwiek o tych, ktorzy kupili bo rzeczywiscie te bilety wykorzystaja? Image

Autor:  Borubar [ 20 Sty 2012 19:18 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

dyzu napisał(a):
Myślę, że organizator tej promocji (nie przewidział cwaniactwa) już więcej jej nie powtórzy, a jeśli już to ograniczy ją np. wykluczając Polaków (stosując odpowiedzialność zbiorową).

W przypadku promocji na zakłady u bukmacherów internetowych często (kiedyś nie wiem jak dzisiaj) był zapis: "dla wszystkich oprócz Polaków".

Autor:  Hubert [ 21 Sty 2012 00:52 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Apeluję o zachowanie poziomu na forum.

Autor:  Tiramisufan [ 21 Sty 2012 00:55 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Cóż w mojej opinii każdy powinien móc kupić sobie tyle biletów ile potrzebuje. Kupowanie na handel typu "20 biletów polskibus bo może ktoś będzie potrzebował" to po prostu złamanie prawa, bo wątpię ,żeby ktokolwiek płacił z tego tytułu jakiekolwkiek podatki i prowadził działalność gospodarczą. ( no i tu 4 podstawowe postawy wobec prawa- legalizm, konformizm, nonkonformizm i oportunizm). W Polsce można zaobserwować dużą ilość występowanie oportunizmu.
Odnośnie zakupu/promocji niewykorzystanych to zasada jest prosta nieuzasadnione niewykorzystanie jest ordynarną złośliwością i niczym więcej. Czyny popełnione tylko ze względu na chęć zrobienia krzywdy bliźniemu(tu odebranie mu możliwości skorzystania z promocji) pokazuje tylko prawdziwy charakter osób korzystających ,a anonimowość internetu nie pozwala na społeczną naganę tego zachowanie( dlatego też w internecie jest tak dużo tzw. "trolli")
I teraz moja diagnoza społeczna :) , jeżeli kogoś uraziłem, lub po prostu zgeneralizowałem to przepraszam.
Zastanówmy się kto ( jakie grupy społeczne itp.) korzysta z promocji, tanich lotów i budżetowych hoteli. Z pewnością nie są to osoby, które stać na pełnopłatny lot/hotel. Występuje tu syndrom polaka na "allinclusive" kupiłem (za 1000 zł wczasy w tunezji/egipcie) i mi się wszystko należy i jestem generalnie lepszy od innych( zastaw się, a postaw się :P). To obrazuje po prostu stan społeczeństwa w Polsce. Trudno podać jakieś rozwiązanie? W mojej opinii warto zastanowić się nad pozytywizmem, pracą u podstaw i wartościami mieszczańskimi, żeby myślenie prlowskie(kradnę z fabryki to jestem zajeb*sty, powodzi mi się dobrze to jestem cwaniak[warszawiak to cwaniak :D]), ale na zmianę tak zwanej polskiej mentalności potrzeba lat!

Autor:  rajdon [ 21 Sty 2012 02:21 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

A ja bym sie przyczepił jednak do tego , że ci co ich stać to nie latają tanio, sa ludzie ktorzy lubia przespac sie w hostelu w 6-8 osobowym pokoju poznac ludzi porozmawiac , zwykle jest tam wielokulturowo , kiedyś ogladałem tez program o pewnym miliarderze ktory mial prywatny samolot i wlasnie on sie wypowiadał , że głownie lata tanio i niskobudzetowo nie jakas biznes klasa poniewaz w ten sposob oszczedza i potem moze sobie pozwolic na lot swoim wlasnym samolotem , niby miliarder a jednak człowiek korzysta z promocji:) Co do kupowania to mysle ze dziala tu tez psychika to jest podobnie jak w markecie promocja na 2+1 potrzebujemy jedną scierke ale kupujemy 3 bo cos jest "gratis " ludzie wchodza na tego polskiego busa i mysla za chwile moze nie byc tych biletow a moze ktos pojedzie , no nie mowie tu o kupowaniu 10 biletow ale o ten jeden wiecej czasami sie bierze , ci co to robia zeby odsprzedawac to :roll: Na koniec poddam jeszcze jedna rzecz pod dyskusje :D Lece do gdanska i wracam rowniez samolotem ale oczywiscie przesiadka przez inny kraj , wiec troche się zabezpieczylem kupilem polskiego busa przez caly kraj na slask zaplacilem 4zł za 2 osoby , to jest takie moje zebezpieczenie jakby samolot nie wypalil czy bym na niego zaspal cokolwiek , ale nie robie tego zeby wywalic do kosza jak wsiade do samolotu to pewnie wrzuce bilety na forum moze ktos skorzysta bedzie krotki termin 1 dniowy ale zawsze to za free. Czasami tez np 2-3 miesiace wczesniej rezerwuje nocleg bo kosztuje powiedzmy 100zł ale miesiac pozniej znajduje tanszy za 60zł no i wtedy tamten odmawiam wiec to tez nie jest chyba nieuczciwe zachowanie . a Jeszcze byl temat spania we wlasnym miescie w hotelu , to skoro hotel robi promocje np w austrii byla promocja za pokoj 15 euro za pokoj gdzie w hostelu placimy 13 za miejsce to niema wedlog mnie znaczenia czy tam by mieszkal koles z wiednia ktory mieszka 2 ulice dalej czy taki polak czy francuz ktory przyjechal , oferta jest dla wszystkich i jest to uczciwe bo koles za to zaplacil. Nawet bym nie mial nic przeciwko jakby wykupil cale pietro ale jezeli by to odsprzedawal dalej to to jest juz nieuczciwe

Autor:  Tiramisufan [ 21 Sty 2012 03:34 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Rajdon mówiłem, że generalizuję :)

Autor:  correos [ 21 Sty 2012 10:56 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Moze troche poza tematem ale by nieco poprawic sobei humor ze nie tylko Polakach bywa jakas genetyczna mutacja zwiazana z uczciwoscia ;)

19 stycznia miałem imieniny, obiecałem mojej zonie i corce ze zabiore je do naszej ulubionej knajpki w Oświęcimiu, szczerze polecam kazdemu kto bedzie w tych stronach doskonale jedzenie, rozsadne ceny i swietny klimat wnetrz http://www.trattoria1.pl/index.php Niestety nawał roboty uniemozliwil nam wyjscie w czwartek. Pojechalismy w piatek wszystko bez zarzutu smak pizzy, osbluga etc odbieralem czesto telefon /wylaczony dzwonek/ wiadomo zyczenia, sprawy zawodowe, czy tez pytania uzytkownikow flyforfree czy moge zabookowac bilet. Wychodzac zapomniałem telefonu, nie opuscilem budynku, pomagalem tylko w szatni ktora jest polączona z sala na ktorej siedzielimy, zalozyc plaszcz zonie i corce. Nikt nie wchodzil ani nie wychodzil, zorientowalem sie wtedy ze jestem bez telefonu, wrocilem sie po niego obszedlem caly stolik, podloge myslalem ze upadl albo zawieruszyl sie posrod talerzy i zabrala go kelnerka. Widzacmnei krzatajacego sie wokol stolika, kelnerka niezwlocznie podeszla i zainteresowala sie w czym problem. Zapytala siedzaca obok grupe osmiu wlochow zarowno kobiet jak i mezczyzn w wieku dobrze powyzej 40 lat zadbanych i wygladajacych na niezle sytuowanych o moj telefon, poczym jeden z wlochow siegnal do kieszeni marynarki i oddal moj telefon. Sytuacja zenujaca ......
Rozni sa ludzie nie mowie ze Wlosi to złodzieje ale czasem jedna osoba potrafi nam dosc skutecznie zepsuc wyrobiona opinie.
Podobnie ma sie sprawa z opisywanymi tutaj rezerwacjami noclegów to wylacznie kwestia sumienia, wychowania czy tez wyznawanych przekonan. Jezeli czesc nagina warunki zapewne reperkusje w jakiejkolwiek formie ale jednak odbija sie na pozostalych. Sobei i Wam zycze jak najwiecej takich promocji jaka H4you nam zafundowal i ze po kazdej kolejnej zakladanie takiego watku jak ten nie bedzie juz konieczne. Spokojnego weekendu i smacznej kawki dla wszystkich :)

Autor:  MaSell [ 21 Sty 2012 19:16 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Nie zapominajmy, że wiele osób "ustawionych" zawdzięcza swój dorobek nie temu, że wydawali wszystko co tylko mieli, a właśnie rozsądnie gospodarowali i oszczędzali. Bentley na LPG :D ?

Mi też zdarzało się jeszcze nie tak dawno (z 2-3 lata temu) latać na wczasy za 5k+ zł na osobe, a teraz jadę za tydzień do portugalii (budżet 500zł) i nie mogę sobie wybaczyć że tak dużo wydam :mrgreen:

Autor:  Vojtas [ 21 Sty 2012 19:40 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Cytuj:
teraz jadę na tydzień do portugalii (budżet 500zł) i nie mogę sobie wybaczyć że tak dużo wydam :mrgreen:


Stopem? ;)
A taki budżet to na ile Ci wystarczy?
Chyba nie na długo ;)

Autor:  Blackall [ 21 Sty 2012 20:34 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Vojtas napisał(a):
Cytuj:
teraz jadę na tydzień do portugalii (budżet 500zł) i nie mogę sobie wybaczyć że tak dużo wydam :mrgreen:


Stopem? ;)
A taki budżet to na ile Ci wystarczy?
Chyba nie na długo ;)

dolot do portugalii da sie upolowac za <200PLN. Nawet biorac na miejscu auto (100PLN/glowe przy 4 osobach ?) + paliwo zostaje jeszcze troche na jedzenie. Oczywiscie nie mowie o wypasnych knajpach.

Spanie tez sie da znalezc za grosze, korzystajac z roznorakich promocji (ostatnio ich troche bylo). O CS nie wspominam ;)

jak ktos chce, to zlozy fajny wyjazd za grosze. Oczywiscie bycie mlodym sprzyja - mozna zniesc wiecej, rodziny nie ma, nic tylko sie bawic i zwiedzac :)

Autor:  MaSell [ 21 Sty 2012 21:26 ]
Temat postu:  Re: Etyka - czy warto być uczciwym?

Vojtas napisał(a):
Cytuj:
teraz jadę na tydzień do portugalii (budżet 500zł) i nie mogę sobie wybaczyć że tak dużo wydam :mrgreen:


Stopem? ;)
A taki budżet to na ile Ci wystarczy?
Chyba nie na długo ;)

Dolot + dojazdy na lotnisko około 200zł, spanie z promocji h4u, zostaje jakieś 250zł na przeżycie 3nocy/4dni na miejscu. Jakoś to będzie :D

Na tym forum są tacy co na kilka dni jadą za 30zł, (autostop, ławka i lidl) ale to już lekka przesada moim zdaniem ;)

Strona 3 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/