Autor: | KubaaJ [ 16 Sty 2012 12:45 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
@Awerik: o co chodzi? W jaki sposób oszukał? Wyjaśnij proszę. |
Autor: | Awerik [ 16 Sty 2012 12:50 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
KubaaJ napisał(a): @Awerik: o co chodzi? W jaki sposób oszukał? Wyjaśnij proszę. W dużym skrócie - pożyczał pieniądze, których nigdy nie oddawał. Jak ktoś jest zainteresowany działalnością pana J. i opiniami o nim - polecam przejrzeć wyżej wymienione fora, jest tam masa informacji na ten temat. Na zachętę bardzo ciekawy post: http://lotnictwo.net.pl/7-inne/37-uwagi ... post471815 |
Autor: | wro71 [ 16 Sty 2012 14:01 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
Kwestia promocyjnego bookowania hotelu w swoim mieście jest dla mnie też bardzo dyskusyjna. Nie wiem co ma to wspólnego z podróżami, chyba tylko tyle, że komuś z innego kawałka świata można w teorii lub praktyce odebrac możliwośc noclegu. W sumie można przejechac się do hotelu w tramwaju, metrze lub autobusie miejskim, ale czy to podróż, to już Wam zostawiam pod osąd. |
Autor: | gwzd [ 16 Sty 2012 14:55 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
Awerik napisał(a): Na zachętę bardzo ciekawy post: http://lotnictwo.net.pl/7-inne/37-uwagi ... post471815 dziala innym ten link? |
Autor: | Cahir [ 16 Sty 2012 15:05 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
gwzd napisał(a): Awerik napisał(a): Na zachętę bardzo ciekawy post: http://lotnictwo.net.pl/7-inne/37-uwagi ... post471815 dziala innym ten link? Trzeba być zalogowanym. Cytuj: Kwestia promocyjnego bookowania hotelu w swoim mieście jest dla mnie też bardzo dyskusyjna. Nie wiem co ma to wspólnego z podróżami, chyba tylko tyle, że komuś z innego kawałka świata można w teorii lub praktyce odebrac możliwośc noclegu. W sumie można przejechac się do hotelu w tramwaju, metrze lub autobusie miejskim, ale czy to podróż, to już Wam zostawiam pod osąd. A jak ktoś np. chce z dziewczyną pobyć trochę, u niektórych ciężko o wolną chatę ![]() No i moim zdaniem można kombinować no ale z umiarem, z reszta mnie nie tyle to kombinatorstwo denerwuje co reakcje tych ludzi na wiadomość o tym że pośrednik anulował rezerwacje, wielkie oburzenie że jak on tak mógł, a moim zdaniem się powinni cieszyć że zostawiają najdroższa rezerwacje. A argumenty na to że przed takimi akcjami powinno być jakieś zabezpieczenie w systemie rezerwacje też jest głupie. Regulamin jest ogólnodostępny a ludzie którzy biorą udział w promocjach chyba umieją czytać? |
Autor: | Awerik [ 16 Sty 2012 15:06 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
gwzd napisał(a): Awerik napisał(a): Na zachętę bardzo ciekawy post: http://lotnictwo.net.pl/7-inne/37-uwagi ... post471815 dziala innym ten link? Fakt, trzeba być zalogowanym na forum żeby przeglądać temat, dlatego zacytuję: "Nie zaglądam do tego działu, przypadkiem dzisiaj wszedłem i zobaczylem ten temat. Pare słów odnośnie pana Marcina J. vel stenus vel humbak. Na innym forum lotniczym kiedyś liczyliśmy jego długi i wśród użytkowników tamtego forum uzbierało się kilka tysięcy złotych. Jednym oddaje w terminie, innym mocno po terminie a innym nie oddaje wcale. Kilka ciekawostek jak "waletowanie" gdzie sie da, nagminne wykorzystywanie ludzi - też właśnie finansowe lub komentarze w profilu na hospitalityclub typu - pożyczył 20 euro, opróżnił lodówke i tyle go widzielismy - sprawiły że zaczęła powstawać inicjatywa "grupowej windykacji", był pomysł na pozew zbiorowy lub nawet założenie stowarzyszenia hehe, inni chcieli odwiedzić jego rodzine we Włocławku, byli też zwolennicy zastosowania przemocy. Co z tego wyjdzie to nie wiem, ale jak ktoś z tego forum jest zainteresowany to zapraszam na PW." |
Autor: | flus [ 16 Sty 2012 18:09 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
Ja nie zgodzę się z tym porównaniem etyki zachowań do wykorzystywania lotów za ocean czy do Azji za mniej niż tysiąc zł. Niezmiernie rzadko zdarza się, by pomyłka utrzymywała się tak długo i praktycznie na palcach jednej ręki można policzyć sytuacje, kiedy taka sytuacja była rzeczywiście pomyłką, a nie celowym działaniem linii lotniczej czy pośrednika. Czasem przecież warto sprzedać miejsce nawet nieco poniżej kosztów, żeby poprawić LF lub w przypadku pośredników, żeby wykazać się lepszymi obrotami. Nie sądzę, żeby przez to ktokolwiek cierpiał. Pamiętam jesienną promocję BMI z Dublina do m.in. San Francisco i powrotem do Berlina za trochę ponad 1000 zł. Promocja trwała bardzo długo i choć wielu sugerowało, że to pomyłka, to ja sądząc po długości trwania tej oferty nie wierzę w to. Tak naprawdę to o prawdziwych pomyłkach, które powodują realną stratę dla linii lotniczych/pośrednika wie tylko bardzo wąska grupa osób i ani fly4free, ani inny serwis podobny serwis, ani my prawdopodobnie nigdy się o nich nie dowiemy, bo szybko zostają wykryte, jak tylko kilka/kilkanaście wtajemniczonych osób zdąży skorzystać. |
Autor: | seba216 [ 16 Sty 2012 18:47 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
flus napisał(a): Ja nie zgodzę się z tym porównaniem etyki zachowań do wykorzystywania lotów za ocean czy do Azji za mniej niż tysiąc zł. Niezmiernie rzadko zdarza się, by pomyłka utrzymywała się tak długo i praktycznie na palcach jednej ręki można policzyć sytuacje, kiedy taka sytuacja była rzeczywiście pomyłką, a nie celowym działaniem linii lotniczej czy pośrednika. Czasem przecież warto sprzedać miejsce nawet nieco poniżej kosztów, żeby poprawić LF lub w przypadku pośredników, żeby wykazać się lepszymi obrotami. Nie sądzę, żeby przez to ktokolwiek cierpiał. Pamiętam jesienną promocję BMI z Dublina do m.in. San Francisco i powrotem do Berlina za trochę ponad 1000 zł. Promocja trwała bardzo długo i choć wielu sugerowało, że to pomyłka, to ja sądząc po długości trwania tej oferty nie wierzę w to. Tak naprawdę to o prawdziwych pomyłkach, które powodują realną stratę dla linii lotniczych/pośrednika wie tylko bardzo wąska grupa osób i ani fly4free, ani inny serwis podobny serwis, ani my prawdopodobnie nigdy się o nich nie dowiemy, bo szybko zostają wykryte, jak tylko kilka/kilkanaście wtajemniczonych osób zdąży skorzystać. To jak jesteście tacy etyczni to najlepiej zadzwonić do konkretnego biura podróży/przewoznika i zapytac czy widniejąca na ich stronie cena jest umieszczona tam celowo czy przez przypadek...wtedy można by było z czystym sumieniem rezerwować po "promocyjnej" cenie bez wymówek opartych na domysłach typu "to nie błąd tylko zaplanowana akcja marketingowa wiec mozemy smiało rezerwować". Co do promocji H4U, to oczywiście też jestem przeciwnikiem nadużyć jakie zdarzyły się na tym forum ale jakoś specjalnie mnie nie dziwi fakt, że sa tutaj takie osoby biorąc pod uwagę tematykę tego forum. Ja sam skorzystałem z promocji rezerwujac pobyt w hotelu ktory pozwoli mi troche zejsc z kosztow podczas mojej najbliższej podrozy ale nie rozumiem pretensji do ludzi, którzy rezerwowali hotele w swoich miejscowościach. Przecież promocja była dla wszystkich, nie było żadnych ograniczeń jeśli chodzi o miejsce pobytu to dlaczego ktoś nie mial skorzystać z "prezentu" od H4U i spędzić przykładowo weekendową noc ze swoją drugą połówką w 5 gwiazdkowym hotelu stojącym na przeciwko jego domu? |
Autor: | flus [ 16 Sty 2012 19:14 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
Skoro pijesz do mnie, to ok, przyznam się, że mnie dziwi takie kupowanie pokoju w hotelu w miejscu zamieszkania, żeby przespać się z drugą połówką. Na jej miejscu dziwnie bym się czuł... Wolałbym zrobić jej niespodziankę i kupić hotel dobrej klasy w innym miejscu, a zaoszczędzone na noclegu dzięki H4U pieniądze przeznaczyć na dojazd czy też dolot tamże. Przy okazji połówka miałaby też miłą wycieczkę. Ale może to tylko ja jestem dziwny... |
Autor: | seba216 [ 16 Sty 2012 19:49 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
Ale ja nie twierdze, że ktoś jest dziwny bo nie chce iść spać do hotelu w swojej miejscowości za darmo. Piszę tylko, że to nie jest nic złego, że ktoś w ten sposób wykorzystał kod od H4U zwłaszcza, że serwis nie napisał słowa o jakiś limitach na promocje (mało tego, jeszcze na swojej tablicy zachęcał do brania udziału razem ze wspolmalzonkami), więc ludzie mogli rezerwować nawet gdyby mieli tego nie wykorzystac no bo czemu nie? Nikt na tym by nie stracił, a że promocja w rzeczywistości okazała się trochę inna to już druga sprawa. Ogólnie uważam, że ludzie, którzy porezerwowali te lokalne hotele nie zachowali się nie w porządku wobec nikogo. Co innego osoby z jakże chytrym planem rezerwacji na wymyślone dane i późniejszej ich zmiany. |
Autor: | snooka [ 16 Sty 2012 20:32 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
Rezerwowanie hotelu w mieście swego zamieszkanie jest jedynie dziwne, ale jeśli rezerwujący faktycznie z rezerwacji korzysta to nic nieetycznego w tym nie widzę. Zresztą mogą do kogoś przyjechać goście, on wspaniałomyślnie oddaje im swoje mieszkanie a drugiego nie ma, więc bukuje wcześniej hotel. |
Autor: | sylwia_pl [ 16 Sty 2012 20:44 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
snooka napisał(a): Rezerwowanie hotelu w mieście swego zamieszkanie jest jedynie dziwne, ale jeśli rezerwujący faktycznie z rezerwacji korzysta to nic nieetycznego w tym nie widzę. Zresztą mogą do kogoś przyjechać goście, on wspaniałomyślnie oddaje im swoje mieszkanie a drugiego nie ma, więc bukuje wcześniej hotel. z opisu który czytałam, ktoś z Warszawy zarezerwował noc w Sharatonie (czy jakimś innym fajnym hotelu)w Warszawie na Sylwestra, uważam, że taki pomysł na pewno lepszy niż spędzić w domu przed telewizorem: na taką okazję, może mieć rewelacyjny pokój z pięknym widokiem na miasto w niskiej cenie nie widzę w tym nic złego |
Autor: | dyzu [ 16 Sty 2012 20:49 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
Temat rezerwowania hotelu w promocji w miejscu zamieszkania jest niszowy. Problemem jest chęć "nachapania" się, bez oglądania się na innych - tak jak na jakimś bankiecie, gdzie wpada towarzycho, które chce się wyłącznie "najeść", nawet więcej niż się zmieści, więc jeszcze upycha się kieszenie. A nuż się uda... Smutne to. Myślę, że więcej osób mogłoby skorzystać z promocji hostel4u - nawet z rezerwacjami na partnerów, w myśl zasady 1 osoba - 1 rezerwacja. Ale ilość rezerwacji. w większości oszukańczych (vide: pomyłki w imieniu, nazwisku, inne konto, inna karta, itp. sposoby na oszustwo) spowodowały zakończenie promocji i jej weryfikację. Ale za to później na facebooku można było poczytać brzydkie komentarze, a nawet wyzwiska (i niestety osób o polskich nazwiskach). Smutne były też komentarze na tym forum, na którym wielu, podkreślam wielu, chwaliło się "ile" rezerwacji zrobiło, a niektórzy nawet grozili organizatorowi (lub uruchamiając "chargeback", mimo że to z ich winy anulowano rezerwacje, i nikt nie chciał ich oszukać). Sorry, ale to nie moja bajka. |
Autor: | Radmek [ 16 Sty 2012 21:37 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
Ja w rezerwowaniu hotelu w swoim miejscu zamieszkania nie widzę nic dziwnego, a tym bardziej nagannego. Nie każdy ma czas i możliwości żeby pojechać gdzieś dalej, a jakaś dobra kolacja w restauracji i potem nocleg w pięciogwiazdkowym hotelu moim zdaniem jest dobrą opcją na spędzenie czasu ze swoją drugą połówką, tak samo jak zresztą spędzenie w nim sylwestra. Natomiast jeżeli chodzi o próby oszustw przez dokonanie kilku rezerwacji przez jedną osobę to najśmieszniejsze w tym jest to jak te osoby się oburzały, że im te rezerwacje anulowano. To jest tak jak złapać złodzieja na kradzieży i ten złodziej miał by jeszcze pretensje, że nie może zatrzymać tego co ukradł. |
Autor: | snooka [ 16 Sty 2012 21:58 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
Jeśli to nie jest dziwne to niech każdy napisze ile razy nocował w hotelu znajdującym się w jego mieście. No ale ja człowiek starej daty jestem, bo np. nie rozumiem latania do Torp za 8 PLN, po to by wrócić tym samym samolotem, nie wychodząc z terminala. |
Autor: | patron [ 16 Sty 2012 22:13 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
A liczy się organizowanie międzynarodowej konferencji i mieszkanie z gośćmi jako przewodniczący komitetu organizacyjnego? ![]() Jeśli się liczy to na przykład ja mieszkałem w hotelu w mieście w którym się urodziłem i mieszkam ![]() A tak bardziej w temacie: Nie widzę nic nagannego w sylwestrowej kolacji w 5* hotelu. Jeśli ktoś nie ma możliwości wyrwania się na kilka godzin do innego miasta to życzę dobrej zabawy w jego własnym ![]() Co innego próby wyłudzenia setek funtów a potem niewyszukane opinie na temat organizatora promocji, które padły z ust niedoszłego oszusta. Cóż. Mentalność pseudocwaniaka. Ale widzę że i to powoli się zmienia w naszym kraju. Mam nadzieje ze nie jest to wyłącznie zmiana mojego otoczenia. A chargeback na koniec jest dla mnie hitem wszech czasów ![]() ![]() |
Autor: | flus [ 17 Sty 2012 13:32 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
dyzu napisał(a): Temat rezerwowania hotelu w promocji w miejscu zamieszkania jest niszowy. Problemem jest chęć "nachapania" się, bez oglądania się na innych - tak jak na jakimś bankiecie, gdzie wpada towarzycho, które chce się wyłącznie "najeść", nawet więcej niż się zmieści, więc jeszcze upycha się kieszenie. A nuż się uda... Smutne to. Przecież to samo można powiedzieć o kimś, kto bez faktycznej potrzeby rezerwuje hotel w swoim mieście, bo przecież dają go prawie za darmo i może dodatkowo za free np. nachapać się na śniadaniu. Wybacz, ale dla mnie jest to nie tylko dziwne, ale też i trochę nieuczciwe wobec innych, którzy rezerwują hotele i korzystają z promocji, gdy naprawdę ich potrzebują, bo wyjeżdżają do innego miasta/kraju/kontynentu. Inna sprawa, że nikt nie mógł przewidzieć, że promocja szybko się skończy, choć z drugiej strony dziwnym trafem większość zdążyła zarezerwować hotele w nocy prawdopodobnie spodziewając się, że jest to zbyt piękne i później mogą być problemy z tą promocją. Fakt, promocja była dla wszystkich, ale to oczywiście tylko moje zdanie i moja ocena moralności przy rezerwowaniu hotelu w swoim mieście, a jak widzę, jestem w mniejszości... |
Autor: | dyzu [ 17 Sty 2012 14:08 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
Napisałem, że to temat "niszowy", a nie że "w porządku". Jasne,że tak nie powinno być, ale nie usprawiedliwiam i nie potępiam. Skala zamawiania hotelu w miejscu zamieszkania, była prawdopodobnie niewielka w porównaniu w wyłudzaniu 50 GBP przez wielu innych (opieram się na komentarzach chwalipiętów w wątku o promocji). Ja, gdyby ktoś pytał, dokonałem 1 kilkudniowej rezerwacji, na kwotę o wiele wyższą niż 50 gbp, ale i tak mi sie opłaciło i jestem za to wdzięczny organizatorowi. |
Autor: | Pele [ 17 Sty 2012 21:22 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
Ja dodam ze nie rozumiem jak ktos przezywa ze ktos inny zarezerwowal sobie pokoj w miescie gdzie mieszka... niech kazdy robi jak mu pasuje i nie widze potrzeby krytykowania tego. A co do robienia wielokrotnych rezerwacji to uwazam ze niektorzy przesadzaja wyzywajac ludzi od oszustow i potepiajac chec ,,nachapania sie''.W koncu to promocja hotelowa a nie pomoc humanitarna i argumenty typu ,,bo dla nas nie starczylo'' sa conajmniej niepowazne. |
Autor: | sylwia_pl [ 17 Sty 2012 23:58 ] |
Temat postu: | Re: Etyka - czy warto być uczciwym? |
Pele napisał(a): A co do robienia wielokrotnych rezerwacji to uwazam ze niektorzy przesadzaja wyzywajac ludzi od oszustow i potepiajac chec ,,nachapania sie''.W koncu to promocja hotelowa a nie pomoc humanitarna i argumenty typu ,,bo dla nas nie starczylo'' sa conajmniej niepowazne. jeśli kilka osób założyło np po 5 rezerwacji, to dostępny 1000 voucherów zniknął bardzo szybko i może nie byłoby by w tym problemu, gdyby nie to, że osobom, które założy tych przykładowych 5 rezerwacji anulowano 4... więc ani one nie skorzystały, ani nikt inny i ileś voucherów najzwyczajniej w świecie przepadło |
Strona 2 z 4 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |