@gorny77
Link, który zamieściłeś, to wizja "ekspertów" z FUKO a nie rzetelne źródło wiedzy. Informacja, że poniesione koszty są zwracane dopiero po powrocie z Hiszpanii do Polski nie jest prawdziwa, przynajmniej nie zawsze. Matka kolegi, który mieszka w Hiszpanii, podczas pobytu u niego została ukąszona przez osę, ma uczulenie. Wizyta w SOR szpitala i zastrzyk były bezpłatne po okazaniu EKUZ, bo była traktowana tak, jak pacjentka z ubezpieczeniem hiszpańskim.
Kolega podczas urlopu w Belgii zawiózł dziecko do przychodni, bo miało ciężką infekcję- nie zapłacił za wizytę, za leki owszem- tak jak belgijski pacjent.
Trzeba też dodać, że w każdym kraju UE zasady mogą się różnić i nie wszędzie (albo nigdzie) opieka zdrowotna i nagła pomoc nie funkcjonują perfekcyjnie.
@singielka_1976
Nie wiem, gdzie mieszkasz i jak działa u Ciebie poczta. U mnie działa normalnie, listy krajowe otrzymuję nie później niż po 2-3 dniach od wysłania, z wyjątkiem czasu przedświątecznego. Rzadko mam wyjazd za granicę o którym bym nie wiedział z kilkutygodniowym wyprzedzeniem i spokojnie można zdobycie EKUZ pocztą zaplanować.
W mojej opinii na wyjazd do krajów UE karta EKUZ to podstawa, a dodatkowo warto mieć także dobre prywatne ubezpieczenie, np. z karty kredytowej, chociażby celem pokrycia transportu zwłok...koniecznie z wysoką sumą ubezpieczenia.
Zwolennikom tylko ubezpieczenia prywatnego bez EKUZ przytoczę historię innego znajomego, który podczas wyjazdu na narty do Włoch (na granicy ze Szwajcarią), miał zawał serca. Załoga karetki, która do niego została wezwana, zadała pytanie o ubezpieczenie- pokazał polisę na kwotę powiedzmy (nie pamiętam) 30000 euro. Wysłali go helikopterem do prywatnej kliniki w Szwajcarii, tam fajnie go poleczyli za kwotę dużo wyższą niż jego suma ubezpieczenia i do dziś spłaca raty szpitalowi. Jakby pokazał EKUZ to pewnie by go poleczyli tak samo, tyle że w najbliższym włoskim szpitalu i nie dopłacałby. |
