Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Ejlat, pustynia
ejlat-pustynia,1152,139675
Strona 1 z 1

Autor:  cypel [ 11 Mar 2019 14:14 ]
Temat postu:  Ejlat, pustynia

Może kogoś zainspiruję do łazikowania a nie wylegiwania się na plażach ;)

Mój kilkudniowy wypad do Ejlatu, szwendanie się po pustyni i nocleg na niej.
Przylot w czwartek (07.03.2019) z Gdańska do Ovdy
Powrót w niedzielę (10.03.2019) z Ovdy do Gdańska, czyli fajny trip trzydniowy z dwoma dniami urlopu.

Plan był prosty, pustynia w roli głównej. Mam już trochę obskoczony Negev w centralnej części (okolice Mitzpe Ramon) i pustynię Judzką, ale teraz chciałem po prostu połazić i spać na pustyni.
Po dojechaniu z lotniska na dworzec autobusowy w Ejlacie pierwsze co zrobiłem to udałem się z buta do sklepu rikushet po gaz https://goo.gl/maps/DgZ6ert1aaU2
Gaz 450 gram z gwintem 34,20 NIS, jakiś ichni pomarańczowy żydowski, nie wiem jaka mieszanka i sprzedawca nie był też mi w stanie odpowiedzieć jakie są proporcje propan/butan/izobutan
Mieli też firmowy gaz od kovea, za 230 gram bodajże 21 NIS.
Po drodze po gaz wstąpiłem do warzywniaka po pomidory i pomarańcze, ceny dobre, 1 kg pomarańczy ok. 5 NIS, pomidory ok. 6 NIS. Niestety zarówno pomarańcze jak i pomidory średnio smaczne.
Po powrocie na dworzec, autobus miejski nr 15 i kierunek plaża Miglador https://goo.gl/maps/98vzjDzVu5y bbilet kupowany u kierowcy 4,2 NIS
Plaża Miglador położona jest ok. 9 km od centrum Ejlatu blisko granicy z Egiptem. Na plaży legalnie można rozbić namiot i biwakować. Jest sektor ze strefą ciszy gdzie zabrania się "koncertowania" ;) i głośnego zachowywania.
A propos biwaku, biwakowiczów i zachowań.
Jak dotarliśmy na plażę (ja i współtowarzysz) w czwartek po zmierzchu to na odcinku kilkuset metrów było rozbitych kilkadziesiąt namiotów, przyczep kempingowych, tarpów, bud i innych wynalazków koczowniczych, włącznie z ludźmi śpiącymi pod chmurką. Generalnie klimat fajny, hipisowsko koczowniczy, taki trochę nasz Wooodstock, tylko na małą skalę, jest głośno, ogniska, grajkowie, jest pite, palone itd.
W nocy temp. wynosiła ok. 18*C, nad ranem ok. godz. 5.00 - 12*C więc ciepło, wietrznie szczególnie przed zmierzchem i po zapadnięciu zmroku i to jest prawidłowość.
Temp. wody 21*C więc bardzo fajna.
Na plaży jest dostęp do wody pitnej i prysznica, jest WI-FI całkiem dobrze działające.

Po nocy i zjedzeniu śniadania wraz z kompanem wyruszamy na szlak. Zabieramy ze sobą, każdy po 6,5 litra wody. Żydzi zalecają min. 5 litrów na dzień, my będziemy niecałe 2 dni. Ja główne zapasy wody pobrałem na plaży.
Przy samym wejściu na Narodowy Szlak Izraelski dokupiłem tylko 1,5l. butelkę wody (5 NIS) w supermarkecie https://goo.gl/maps/cgGZTahKXB82 który jest czynny również w sobotę od godz. 8.00 do 20.00 wg info od sprzedawcy.
Początkowo plan miałem taki żeby przejść z Ejlatu na Lotnisko Ovda, Izraelskim Szlakiem Narodowym (ISN), ale po przeanalizowaniu trasy stwierdziłem, że nie zdążę w niespełna 3 dni przemierzyć ok 80 km.

Szukałem alternatyw i postanowiłem, że zrobimy pętlę z Ejlatu na pierwszy night camp ISN, trasa ok. 16 km
Załącznik:
ISN .jpg
ISN .jpg [ 73.06 KiB | Obejrzany 2522 razy ]

a wrócimy taką trasą, ok. 13 km
Załącznik:
Powrót.jpg
Powrót.jpg [ 70.08 KiB | Obejrzany 2522 razy ]


Jednak z uwagi na to, że współtowarzysz nie czuł się na siłach iść do pierwszego night campu to ostatecznie zrobiliśmy taką
Załącznik:
ostateczna trasa.jpg
ostateczna trasa.jpg [ 132.25 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Łącznie z plaży na night camp https://goo.gl/maps/NDs8ahHSeNq wyszło 13,7 km, zaledwie 480 m podejść i 380 m zejść. Trasa nie jest zbyt wymagająca, wyzwaniem natomiast jest ciężar plecaka. Każdy z nas miał po ponad 20 kg na plecach, samej wody prawie 7 kg, do tego sprzęt biwakowy, jedzenie, odzież itd.
Podczas marszu temp. oscylowała w okolicach 28*C w cieniu i 40*C w słońcu jednak z uwagi na wiatr nie było to zbyt odczuwalne. W nocy ciepło, temp. 15*C, miałem ze sobą śpiwór Tkomfort 6*C i było bardzo przyjemnie.
Obowiązkowo trzeba zabrać ze sobą nakrycie głowy, moim zdaniem buty trekingowe jak najbardziej wskazane za kostkę, praktycznie cały czas idziemy po skale, żwirze, kamieniach.
Znakowanie szlaków jest wyśmienite i szlaków jest cała masa, można na bieżąco sobie skracać albo wydłużać dystans do przemierzenia, dużo rozwidleń.
Na szlaku puściutko, na samym początku spotkaliśmy jakąś grupkę uczniów a później podczas kilkugodzinnej wędrówki minęliśmy raptem kilka osób.
Na pustyni można biwakować tylko i wyłącznie w miejscach wyznaczonych, nie można się rozbijać na dziko gdzie się chce. Na trasie BRAK WODY, zasięg telefonii sporadycznie się pojawiał, nastawić się na to, że brak zasięgu telefonii w razie jakiegoś nieszczęścia.

Widoki bajka, ale mogę nie być zbyt obiektywny bo ja uwielbiam pustynię ;)
Zdjęcia są chronologicznie od początku do końca trasy
Załącznik:
P1080354.jpg
P1080354.jpg [ 262.35 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080357.jpg
P1080357.jpg [ 265.04 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080364.jpg
P1080364.jpg [ 325.07 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080366.jpg
P1080366.jpg [ 282.94 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080368.jpg
P1080368.jpg [ 297.38 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080370.jpg
P1080370.jpg [ 257.37 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080372.jpg
P1080372.jpg [ 234.69 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080377.jpg
P1080377.jpg [ 228.41 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080381.jpg
P1080381.jpg [ 98.2 KiB | Obejrzany 2488 razy ]

Załącznik:
P1080385.jpg
P1080385.jpg [ 294.07 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080396.jpg
P1080396.jpg [ 277.43 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080400.jpg
P1080400.jpg [ 325.1 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080407.jpg
P1080407.jpg [ 237.33 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080409.jpg
P1080409.jpg [ 242.16 KiB | Obejrzany 2498 razy ]


Załącznik:
P1080434.jpg
P1080434.jpg [ 233.43 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080439.jpg
P1080439.jpg [ 227.1 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080441.jpg
P1080441.jpg [ 239.17 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080444.jpg
P1080444.jpg [ 228.06 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Znajdź koziorożca nubijskiego :P
Załącznik:
P1080447.jpg
P1080447.jpg [ 283.72 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080452.jpg
P1080452.jpg [ 245.73 KiB | Obejrzany 2498 razy ]

Załącznik:
P1080467.jpg
P1080467.jpg [ 298.35 KiB | Obejrzany 2498 razy ]


Załączniki:
P1080460.jpg
P1080460.jpg [ 216.66 KiB | Obejrzany 2488 razy ]

Autor:  Japonka76 [ 12 Mar 2019 15:32 ]
Temat postu:  Re: Ejlat, pustynia

Piękne zdjęcia pustyni, aż zatęskniłam. :)
A napisz jeszcze, ile dokładnie godzin szliście?

Autor:  cypel [ 12 Mar 2019 16:27 ]
Temat postu:  Re: Ejlat, pustynia

Ciężko powiedzieć, z apki pokazało mi 7 godzin, ale to całkowity czas od momentu wyjścia z plaży do dotarcia na night camp, razem z przystankami.
Pod samym sklepem spędziliśmy z pół godziny bo towarzysz miał problem z zapakowaniem do plecaka 4 dużych butelek wody :mrgreen:
później kilka przerw kilku/kilkunastominutowych i jedna długa pod pierwszym napotkanym drzewem, żal było nie przycupnąć w małym cieniu, napić się i przegryźć kabanosa i batona ;)
Myślę, że marszu ok. 5 godzin, poza tym robię sporo zdjęć i to też jest czasochłonne. Inna sprawa, że nam się nigdzie nie spieszyło bo mi juz po kilku kilometrach partner sugerował, że pierwszy wariant to dla niego za daleko. Trasa raczej łatwa, myślę, że sam, bez jakichś większych przestojów machnąłbym to w 4 godziny.
A tu fajna miejscówka na przerwę i posilenie się
https://goo.gl/maps/qv5MxCfmgqu

Załączniki:
pomidory_musza_byc.jpg
pomidory_musza_byc.jpg [ 396.84 KiB | Obejrzany 2427 razy ]

Autor:  Chupacabra [ 12 Mar 2019 16:40 ]
Temat postu:  Re: Ejlat, pustynia

Zastanawiam się, czemu zakładasz, że Izraelczyk to Żyd? 25% populacji tego kraju to Muzułmanie i "inni".
To tak trochę jakbyś zakładał, że Polak to Katolik.

Autor:  cypel [ 12 Mar 2019 16:56 ]
Temat postu:  Re: Ejlat, pustynia

Bo Żyd jest pojęciem szerszym niż Izraelczyk, ale faktycznie Izraelczyk ≠ Żyd

Autor:  pbak [ 12 Mar 2019 23:30 ]
Temat postu:  Re: Ejlat, pustynia

Chupacabra napisał(a):
Zastanawiam się, czemu zakładasz, że Izraelczyk to Żyd? 25% populacji tego kraju to Muzułmanie i "inni".
To tak trochę jakbyś zakładał, że Polak to Katolik.

Orłem z polskiego nie byłem ale pamiętam, że wyznawców religii piszemy małą literą. Czyli żyd, muzułmanin czy katolik. Żyd (z wielkiej litery) to określenie narodowości.

Autor:  Chupacabra [ 13 Mar 2019 00:11 ]
Temat postu:  Re: Ejlat, pustynia

Racja. I tu wracam do sedna sprawy przytaczając cytat z Wikipedii:
Cytuj:
Żydzi zamieszkujący Izrael są nazywani Izraelczykami; określenie to jednak oznacza także wszystkich obywateli tego kraju (łącznie z Arabami), a czasem także wszystkich mieszkańców Izraela.

Zgodnie z zasadami języka polskiego, w którym nazwy narodowości zapisywane są wielką literą, a nazwy wyznawców poszczególnych religii – małą, członków narodu żydowskiego, niezależnie od ich wyznania, nazywa się Żydami, natomiast wyznawców judaizmu – żydami. Istnieją zatem Żydzi niebędący żydami ze względów religijnych.

Autor:  cypel [ 13 Mar 2019 09:10 ]
Temat postu:  Re: Ejlat, pustynia

Podczas edycji zdjęć mod niechcący wywalił jedno zdjęcie, które dla mnie jest bardzo ważne. Jest to moim zdaniem jedno z ładniejszych miejsc na szlaku, mianowicie Giy at Rehav'am
Warto tam być w godzinach popołudniowych, kiedy słońce zaczyna po mału zachodzić i pięknie oświetla kremowy "kopiec"
https://goo.gl/maps/9Tmb47UYT1w
na google maps pod tym adresem jest jakieś zdjęcie, ale to bzdura, nie ma tam tego, to tylko pokazuje jak zaśmiecona i niewiarygodna potrafi być sieć
a tu położenie góry https://goo.gl/maps/U3hrk28QDsK2

serduszko to góra a gwiazdka miejsce zrobienia zdjęcia

Załączniki:
1.jpg
1.jpg [ 36.92 KiB | Obejrzany 2289 razy ]
P1080423.jpg
P1080423.jpg [ 234.89 KiB | Obejrzany 2289 razy ]

Autor:  Misiatek [ 13 Mar 2019 11:51 ]
Temat postu:  Re: Ejlat, pustynia

Fajna trasa. Ja przeszedłem rok temu tylko początek waszej.
Te różnokolorowe pasma wzgórz/gór są faktycznie bardzo fotogeniczne. :)
Czekam jeszcze na relację kogoś kto pokusi się na trasę z Red Canyon do Eilatu tym wadi, które tam się zaczyna. :)
Ciekawy jestem jak to wygląda, a w sieci jakoś nie znalazłem informacji.

Autor:  lanzalotte [ 06 Gru 2019 14:17 ]
Temat postu:  Re: Ejlat, pustynia

Misiatek napisał(a):
Fajna trasa. Ja przeszedłem rok temu tylko początek waszej.
Te różnokolorowe pasma wzgórz/gór są faktycznie bardzo fotogeniczne. :)
Czekam jeszcze na relację kogoś kto pokusi się na trasę z Red Canyon do Eilatu tym wadi, które tam się zaczyna. :)
Ciekawy jestem jak to wygląda, a w sieci jakoś nie znalazłem informacji.


Zastanawiam się nad taką trasą...będę stopować z okolic Ramonu i obmyślam który z tego obszaru (Ramon - Eilat) zrobić pieszo.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/