Fly4free.pl

@correos

Dokladnie o tym mowie. To nie jest tak, ze tylko polski rzad ma takie podejscie do sankcji, bo wiekszosc europejskich dziala niestety podobnie. @j_a podam Ci przyklad, jestem odpowiedzialny za pewien dzial u swiatowego rosyjskiego giganta z branzy IT. 27 lutego dostalem info odgorne, ze wycofujemy sie kompletnie z tej wspolpracy, doprowadzimy tylko marzec do konca (dzialam w branzy finansowej w DE) i wycofujemy sie z umowy. Ok. 20 marca, dostalem info, ze chyba jednak jeszcze bedziemy w kwietniu dalej z nimi wspolpracowac. Tak sie faktycznie stalo. Jest koniec maja, a wszyscy zapomnieli juz o sankcjach, wspolpraca wrocila kompletnie do normy (z ok 40% ktore wykonywalismy, wjechalismy znowu na 100%). To tylko bezposredni przyklad, a posrednich jest jeszcze wiecej. Spolki rosyjskie rejestruja w Europie niezalezne podmioty gospodarcze i przerzucaja interesy wlasnie na nie. Niby nie mozesz sprzedawac Rosjanom, ale jednak wszystko ''pod stolem dziala'' Niby Rosja zostala zamknieta na swiat, ale praktycznie kazdy produkt zachodni jest osiagalny. Taka mala, globalna hipokryzja.....

_________________

@Flyguy Znam przypadki osób, które rzuciły papierami w firmach działających na rynku rosyjskim i nie zamierzających z niego wyjść. Nawet z dość bliska obserwowałem sytuację w firmie z oddziałami RU i UA, ostatecznie postanowili wyjść z rynku RU. Sankcje może by i przeczekali (podobnie jak wiele firm), sądzę że zadecydowały głównie słabe perspektywy rynku RU i obawa przed dostaniem rykoszetem sankcjami, trochę też nacisk opinii publicznej (myślę, że bojkot konsumencki jest mimo wszystko dość istotnym środkiem nacisku).

Niestety stare powiedzenie "pecunia non olet" wciąż się sprawdza, ja jednak nie wyciągałbym na podstawie jednego czy drugiego przykładu wniosków makro. W ekonomii sporo rzeczy da się przewidzieć, np. głębokie problemy gospodarki objętej sankcjami. Oczywiście w każdym podobnym przypadku znajdzie się 10 czy 20% firm, które będą potrafiły zarabiać niezależnie od sytuacji, nie zwracając uwagi na kwestie etyczne. Nie należy jednak wyrabiać sobie na tej podstawie opinii o gospodarce, jako całości.

To super, że rubel się umacnia - ludzie bijący się o cukier w rosyjskich supermarketach będą dumni i uśmiechnięci ...

Z inflacji na poziomie 17,6% (docelowo 22,6% w tym roku) też pewnie się cieszą.

media sobie, politycy sobie, biznes sobie... nie ma sie co obrazac

https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/ ... andii.html
https://businessinsider.com.pl/gospodar ... je/ps6e3dw

...... na spotkaniu w piątek 13 maja przedstawiciele Komisji Europejskiej mieli poinformować kraje UE, że założenie konta w euro lub dolarach w Gazprombanku przez firmy importujące gaz z Rosji nie łamie sankcji. Wskazała, że nie byłoby nim też przewalutowanie pieniędzy między kontem w euro a kontem w rublach unijnej firmy w Gazprombanku.

Lwy na Cmentarzu Orląt ujrzały światło dzienne
https://twitter.com/michaldworczyk/stat ... iZa8K55Kcw
👍

_________________

Biennale w Wenecji: rosyjski pawilon wymownie zamknięty. Za to pojawił się Plac Ukrainy.
(Mi scusi, chyba nie najlepiej te obrazki wyglądają wrzucone przez tapatalka, może potem naprawię to na kompie)

Poprawiłem. Nie ma za co. /marcinsss

_________________
http://arturro.fly4free.pl/blog/1455/z- ... te-dunaju/

W koncu jakis obiektywny artykul, pokazujacy ciezka sytuacje, a nie tylko propaganda sukcesu jak to wszedzie bija ruskich.
Moze teraz i Kol. @j_a zrozumie to co pisalem juz dobre dwa tygodnie temu, ze Ukraina niestety przegrywa obecna faze wojny. A kontratak w rejonie Charkowa nie mial zadnego strategicznego znaczenia.

I bez znacznie wiekszego wsparcia NATO, a nie tylko (z reguly) przestarzalego sprzetu, ktorego i tak czesc Rosjanom udaje sie 'zneutralizowac' w trakcie transportu na front, niestety ta wojne przegra...

@flus Właśnie, pisałeś o tym 2 tygodnie temu, kiedy front był dość stabilny, ruszyła kontrofensywa UA wokół Charkowa i Izjum. Lokalne przełamanie RU pod Popasną nastąpiło kilka dni temu, kiedy 1-2 brygady UA rzucono z obrony tego kierunku do likwidacji przeprawy na S.Dońcu. Efekt w postaci zniszczonych rosyjskich przepraw widzieliśmy. Niewiele na razie wiadomo o sytuacji pod Popasną, artykuł w Wyborczej jest dużym stopniu oparty o analizę J.Wolskiego. Proponuję posłuchać, bo mówi więcej o ewentualnych konsekwencjach ataku rosyjskiego i nie są to jakieś hiobowe wieści. Na jego kanale jest też analiza strat pancernych RU i jest to całkiem pouczające, polecam (najkrócej, nie da się prowadzić na dłuższą działań ofensywnych przy stratach sięgających 40-50% czołgami T-62 czy T-55 wyciągniętymi z magazynów na Syberii).

Ograniczone sukcesy RU w Donbasie są taktyczne, strategicznie na razie jedynym osiągnięciem jest zajęcie południa UA. Reszta kierunków natarcia i celów strategicznych była jednym pasmem niepowodzeń RU. Nie wiemy jaki plan ma UA, wygląda że wojna prędko się nie skończy niezależnie od tego jakie "sukcesy" ogłosi Putin. Obie strony z pewnością wykrwawią się w Donbasie, natomiast rezerwy UA wydają się na tym etapie większe. Być może to jest plan UA. Oczywistym jest, że kluczowe będą dostawy broni dla UA, mobilizacja i dowodzenie, bo mimo wszystko potencjał Rosja ma wciąż ogromny. Łącznie z bronią jądrową, niestety.

Ps. Nikt tu nie prowadzi jakiegoś kanału info z wszystkimi wiadomościami, nie sądzę, żeby było na to jakieś zapotrzebowanie. Pewnie jest tak, że komuś kibicuje się bardziej, więc częściej zamieszcza się informacje pozytywne o tej stronie. Dlatego odnosisz być może wrażenie, że wojna ze strony UA to pasmo sukcesów. Na podobnej zasadzie pewnie ja odniosłem wrażenie, że przeceniasz sukcesy RU i nie doceniasz UA.

Z ciekawostek odnosnie russkich liter V, O, Z.
Prezeydent Ukrainy po angielsku Volodymyr Oleksandrovych Zelenskyy.