Fly4free.pl

Ostatnio miałem okazję jechać PB i po dłuższej przerwie Lux Expressem i niestety szkoda, że to to Lux Express nie ma takiej pozycji jak PB w Polsce.

Kurs PB Rzeszów - Warszawa i z powrotem tydzień później. Podstawione autobusy na 75 miejsc - brak miejsc 1-4 oraz od 80 w górę, a do kierowcy zgłaszając się ludzie z biletem na miejsce np. 80. Porada kierowcy aby usiadł na wolnym miejscu. Tylko wtedy taki ktoś musi się za każdym razem przesiadać się jak przyjdzie ktoś na jego miejsce (na trasie są jeszcze dwa przystanki). Dodatkowo kierowca poradził pasażerowi aby złożył reklamację to dostanie 5 (słownie pięć) złotych do wykorzystania na kolejny przejazd

Na jednym odcinku miałem wykupione miejsca 5-6. Przychodzę do autobusu, a moje miejsca są zaraz przy szybie na górze (czyli takie trochę ich miejsce premium, bo biorą za to piątaka więcej, ale nie można rozprostować nóg). No i przyszła dziewczyna, że siedzę na jej miejscu, bo ona ma miejsce nr 4 przy szybie. Niestety powiedziałem jej, że w tym busie przy szybie to miejsca 5-8, a pierwszych czterech nie ma. A kierowca rozłożył ręce i kazał jej usiąść na miejscu przez nikogo nie zajętym.

Generalnie wiocha. Uważajcie jakie miejsca wykupujecie. Najbezpieczniej nie skrajne, jeśli nie chcecie się przesiadać po siedzeniach.

1-4 w Altano i Plaxtonach to chyba dolny pokład, zaraz przy wejściu.

Dokładnie nie znam rozkładu miejsc bo nigdy nie byłem fanem pb. W każdym razie na pewno nie kupowałem miejsc przy szybie u góry (raz, że dla mnie nie do końca wygodne a poza tym jest dopłata). A po wejściu moje miejsca 5-6 były właśnie tam, więc założyłem, że podczas rezerwacji miejsca 1-4 były przed moim rzędem, a tutaj numeracja zaczęła się od nr 5. Zresztą pasażerka przyszła z numerem 4 dokładnie na przód na górę.

Zresztą chciałem tylko zauważyć problem, bo ja osobiście nie chciałbym się bujać po autobusie, bo pb nie potrafi ogarnąć rezerwacji miejsc. Może lepszym i bardziej klarownym przykładem jest to, że pasażerowie mieli numery siedzenia osiemdziesiąt ileś, a miejsc w autobusie było 75.

Ja też nie jestem jakimś fanboyem, ale często jeżdżę i ilekroć jechałem to miejsce 4 istniało, ale zawsze było na dolnym pokładzie, za plecami kierowcy. Wydaje mi się raczej że pasażerka nie ogarnęła.

Oczywiście czasami zdarzają się podmiany i np. zamiast standardowego jedzie ex-gold, a wtedy powstaje problem z miejscami dla kilku pasażerów... ale to zdarza się praktycznie u wszystkich przewoźników którzy mają niejednolitą flotę i numerację miejsc.

Od jakiegoś czasu P15 jest na stałe obsługiwane przez firmę Romańczuk z Milicza. PB najpierw posprzedawał autobusy, a teraz nie mają czym jeździć. Ciekawe czy nie zawieszą tej linii.

Czy może ktoś coś wie o połączeniach realizowanych przez innych przewoźników np. Arrivę? Kalendarz wyświetla się do 5.09 i cisza. Rezygnacja?

Sam sobie odpowiem. Właśnie wrzucili cała Arrivę, inne też się pojawiają. Wszystko od 2zł. Nie dziękujcie

Po cichutku, po tajniaku wróciła zniżka 100% na dziecko do lat 6. Czyli w ten sam sposób w jaki zniknęła Działa niestety tylko na poszczególne kursy, nie jak kiedyś na wszystkie linie pb.

Wcześniej nie obowiązywała na wszystkie linie, a jedynie wszystkie krajowe.

Acha ok. Jeszcze wczoraj wieczorem zniżka dla dzieci była dostępna, dziś już jej nie ma. Ciekawe dlaczego...

Polski Bus wprowadził czwarty nocny kurs z Warszawy do Berlina , a jeden z kierowców w czasie rozmowy poinformował nas wczoraj że planują uruchomić 2 dodatkowe kursy do Pragi z Warszawy , widać pax na tej trasie jest zadowalający

Parę razy jechałem P4 do Pragi i szczerze mówiąc w autobusie było koło 20 osób. Wracając do Warszawy wieczornym kursem do Wrocławia jechało się luźno a od Wrocka cały autobus

@Relaxa, teraz jak wprowadzili numerację miejsc to dość łatwo można sprawdzić LF i średnio jest to na pewno więcej niż 20 miejsc/bus. Poza tym pamiętaj, że to są bilety wysokopłatne - np. WRO-PRG kupowane tydzień do przodu kosztuje ok. 60 zł, a WRO-WAW 15 zł - a koszty kursu dla przewoźnika na tych odcinkach są zapewne bardzo zbliżone.

Ostatnio natrafiłem na jednym z portali na ogłoszenie o pracy jako kierowca w PB, a nad nim dopisek cyrylicą, że rekrutacja jest otwarta dla obywateli Ukrainy.

No to możliwy spadek jakości obsługi

Jak proponują 3300 brutto za robotę z taką odpowiedzialnością to się nie dziwię, że muszą Ukraińców zatrudniać.

Już jakiś rok temu jechałem z rosyjskojęzycznym kierowcą, nie chciałbym uogólniać na podstawie pojedynczego przypadku, ale niestety kulturą jazdy zauważalnie odbiegał od polskobusowej średniej.

każdy kto choć raz miał okazję przejechać się marszrutką, w którymkolwiek z postsojuzowych krajów, potwierdzi, że będzie to niestety równanie w dół

Nawet nie chodzi o kulturę jazdy, tylko proste "dzień dobry" w drzwiach przy sprawdzaniu biletu. Wszędzie, gdzie byłem w PL a obsługa była z Ukrainy czułem się niemile widziany, jakbym przeszkadzał w obijaniu się i zmuszał swoją obecnością do pracy.

A ja mam zupełnie inne doświadczenie. Kiedyś zimą czekałem z grupą ludzi w Radomiu na autobus, który był opóźniony około 1,5 godziny. Wcześniej przyjechały trzy inne, we wszystkich widziałem wolne miejsca. Oczywiście były to inne linie, więc formalnie nie mieliśmy prawa przejazdu, ale na odcinku Radom-Warszawa nie ma już żadnych przystanków, więc nikt już później nie wsiadał i przy dobrej woli można było czekających ludzi zabrać. Pierwszy kierowca odmówił, drugi po dłuuugich negocjacjach i konsultacjach telefonicznych w końcu zabrał kilka osób, trzeci ze "wschodnim" akcentem od razu się zgodził.

_________________
2018: Anglia, Litwa, Austria, Węgry, Kosowo, Albania, Czarnogóra, Włochy, Rosja, Holandia, Hiszpania. 2019: Chorwacja, Niemcy, Czarnogóra, Czechy, Chiny. 2020: Hiszpania i...:/ 2021: Litwa. 2022: Albania, Słowacja, Czechy, Niemcy. 2023: Gruzja, Litwa, Albania, Cypr...