Fly4free.pl

Planuje dwutygodniowy wyjazd w sierpniu
Los Angeles- Sequoia NP-Yosemite NP-San Francisco-Lake Tahoe- Yellowstone NP- Teton NP- okolice Moab-Route 12- LV- Los Angeles
Jest to mój drugi wyjazd na zachodnie wybrzeże. Poprzedni był w maju trzy lata temu.
Teraz planuje wyjazd w sierpniu. I tu pytanie.
Czy ma to sens? Trochę obawiam się wysokich temperatur oraz tłumów w każdym miejscy które chce odwiedzić. To w końcu sezon urlopowy.
Czy ktoś był w tych miejscach w podobnym okresie i czy daje się zwiedzać?
Jak jest również w tym okresie z miejscami noclegowymi.
Niestety termin wyjazdu uzależniony jest od przerwy wakacyjnej dziecka i urlopu małżonki.
Czyli do końca nie możemy jechać wtedy gdybyśmy chcieli, tylko wtedy gdy możemy.
I sierpień w tym roku jest jedynym możliwym terminem wyjazdu.

Ja byłem w pierwszej połowie lipca. Wyjazd jak najbardziej ma sens aczkolwiek oczywiście ceny zauważalnie wyższe od tych poza sezonem (czyli do czerwca i od października). Temperatury - zwłaszcza w Arizonie i Nevadzie - bardzo wysokie ale do wytrzymania, w Kalifornii luz a w SF to nawet i zimno