Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

DTM a nieprzepuszczony płyn w STEB
dtm-a-nieprzepuszczony-plyn-w-steb,1498,72261
Strona 6 z 6

Autor:  namteH [ 05 Cze 2015 15:02 ]
Temat postu:  Re: DTM a nieprzepuszczony płyn w STEB

ale pytanie brzmi czy trzeba a nie czy to robię.

Autor:  lataczuk [ 11 Cze 2015 16:23 ]
Temat postu:  Re: DTM a nieprzepuszczony płyn w STEB

No i jak tam Komisja Europejska? Odpowiedziala?

Autor:  krasnal [ 22 Lip 2015 18:10 ]
Temat postu:  Re: DTM a nieprzepuszczony płyn w STEB

KyokoMai napisał(a):
@becek walczę. Jestem na etapie oczekiwania na odpowiedzi - pisma zostały wysłane, więc poczta + pewnie ustawowe 30 dni + poczta = jakieś półtora miesiąca (od weekendu, w którym tak intensywnie w większości hejterzy się tutaj wypowiadali). Jak coś się wyjaśni - dam znać.
Minęły już ponad 2 miesiące - jakieś rezultaty?
---
Chyba wątek umarł śmiercią naturalną. Nawet sam autor się nie wypowiada, choć zapowiadał walkę latami i do ostatniej kropli krwi. Trochę szkoda, bo kibicowałem @KyokoMai w jego krucjacie.

Autor:  becek [ 22 Lip 2015 18:55 ]
Temat postu:  Re: DTM a nieprzepuszczony płyn w STEB

krasnalu miej serce i paczaj w nie
daj szanse poczcie polskiej są wakacje

Autor:  manyaky [ 11 Kwi 2017 22:56 ]
Temat postu:  Re: DTM a nieprzepuszczony płyn w STEB

@‌KyokoMai‌

Jakaś aktualizacja nt. przyznanej przez sąd rekompensaty? Jakiś wyrok, który można przeczytać?

Autor:  scomin [ 12 Kwi 2017 18:51 ]
Temat postu:  Re: DTM a nieprzepuszczony płyn w STEB

KyokoMai napisał(a):
@‌scomin‌ sprawa nadal jest w toku, bo sąd przyznał mi rekompensatę, ale lotnisko się odwołało.
Mógłbyś wskazać najważniejsze wnioski z uzasadnienia oraz podstawy prawne na jakich opierało się orzeczenie sądu?
Takie kwestie zawsze mnie bardzo ciekawią :)

Autor:  KyokoMai [ 12 Kwi 2017 18:57 ]
Temat postu:  Re: DTM a nieprzepuszczony płyn w STEB

Słuchajcie, jak wrócę z Tbilisi po następnym weekendzie, to odszukam w papierach i nawet zdjęcie załączę, nie ma problemu. To pismo przyszło już jakiś rok temu. Oni popełnili błąd, bo nie znali przepisów, które dopiero co weszły w życie. Gdybym nie miał lotu "za moment", już na lotnisku bym nie odpuścił.

Autor:  krasnal [ 25 Kwi 2017 21:51 ]
Temat postu:  Re: DTM a nieprzepuszczony płyn w STEB

Możesz wrzucić tę decyzję? Sam chętnie przeczytam.

Autor:  rob_sad [ 27 Kwi 2017 10:45 ]
Temat postu:  Re: DTM a nieprzepuszczony płyn w STEB

Fajny wątek. Z ciekawością go przeczytałem.
Autorowi życzę powodzenia w dochodzeniu praw.
Jasne, że warto odpuścić przy drobnych sprawach, ale jeśli każdy będzie tak robił to z czasem prawo przestanie mieć znaczenie także przy grubszych sprawach. Jeśli autorowi się chce walczyć, chwała mu za to.

Jasne, że pracownik security może, a nawet musi często podchodzić do weryfikowanych przedmiotów subiektywnie, ale nie widzę powodu by pasażer miał tracić w takiej sytuacji swoje prawa do obrony i zadośćuczynienia. To w końcu nie pasażera wina, że pracownik ma kaprys i nie potrafi podać racjonalnego uzasadnienia swoich subiektywnych decyzji. Jeśli jest przyczyna obiektywna to postępowanie to rozstrzygnie.
No i co istotne, na większości lotnisk na security da się od ręki wykluczyć, czy dana substancja jest niebezpieczna, często nawet bez otwierania.

Zaznaczę, że to co dla wielu z Was jest pierdołą, dla innych jest istotne. Sprawy wyglądają inaczej, gdy podróżuje się małym dzieckiem. Czytałem o przypadkach w których konfiskowana była zupka dla infanta poniżej 2 roku życia. Nam próbowano raz zabrać napoje mające 100ml. Utrata napojów dla dziecka (tym bardziej ulubionych) przed dosyć długim lotem może naprawdę popsuć cały wyjazd. Niedawno trafiłem na lot 3h w tak nagrzanym samolocie, że moje dziecko wypiło 1l (my pijąc po 0,5l i tak mocno się odwodniliśmy).

Autor:  scomin [ 15 Maj 2017 21:58 ]
Temat postu:  Re: DTM a nieprzepuszczony płyn w STEB

@‌KyokoMai‌
Tylko przypomne, ze my tutaj niezmiennie czekamy :)

Autor:  Anonymous [ 25 Maj 2017 14:19 ]
Temat postu:  Re: DTM a nieprzepuszczony płyn w STEB

KyokoMai napisał(a):
Słuchajcie, jak wrócę z Tbilisi po następnym weekendzie, to odszukam w papierach i nawet zdjęcie załączę, nie ma problemu. To pismo przyszło już jakiś rok temu. Oni popełnili błąd, bo nie znali przepisów, które dopiero co weszły w życie. Gdybym nie miał lotu "za moment", już na lotnisku bym nie odpuścił.

Panie dyrygencie.
Wróciłeś już chyba z tego wyjazdu do Gruzji ?
Bo 1,5 miesiąca minęło.
Twoje ostatnie logowanie dzisiaj.
Albo po prostu napisz, że odpuściłeś walkę o soczek i żadnego papieru nie masz.
Ech..
Te artystyczne dusze.... :mrgreen:

Strona 6 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/