Planuję podróż dookoła świata. Idea jest taka, że pod koniec września chciałbym z Warszawy dotrzeć do San Francisco, lecąc na zachód. Lepiej bez zbędnego spędzania czasu gdzieś po drodze. Następnie, już bez pośpiechu, chciałbym przelecieć Pacyfik i po lądowaniu w Azji, wrócić do Warszawy. Szukam lotów, ale pewnym problemem jest, że wiele z nich w obie strony kosztuje prawie tyle samo co w jedną stronę. I trochę mnie boli, jeśli miałbym za te przeloty zapłacić niemal tyle, co zapłaciłbym za dwie podróże dokoła świata, tj. jedną na zachód i jedną na wschód. Stąd moje pytanie:
Czy kojarzycie gdzie szukać lotów, które w jedną stronę są cenione mniej więcej tyle co połowa lotu w obie strony? Zasadniczo chodzi o tzw. tanie linie lotnicze, które i tak sprzedają bilety oddzielnie. I niektóre z tych linii lotniczych nie pojawiają się w wyszukiwarkach lotów - jak np. chyba Southwest. Albo kiedyś leciałem Air Moaną, która wtedy też nie była w wyszukiwarkach (ale już jest). Podpowie ktoś, jak sobie taką podróż zorganizować, żeby zminimalizować koszty przelotów?
Jak na razie wydaje mi się, że jestem w stanie znaleźć coś sensownego na trasie WAW-SFO. Następnie udałbym się np. na Hawaje, co zwiększy koszt, ale tam jeszcze nie byłem. Z Hawajów mogę względnie tanio dotrzeć do Tokio, ale wolałbym do Seulu, tyle że lot HNL-ICN kosztuje prawie tyle samo co SFO-ICN i mam wtedy poczucie, że wizyta na Hawajach to tylko utrudnienie. W końcu pozostaje odcinek ICN-WAW, przy czym jeśli znacznie taniej dolecę gdzieś indziej w Europie i później wrócę do Warszawy to też będzie mi z tym dobrze. |
