Autor: | kamil92sm [ 25 Mar 2013 22:32 ] |
Temat postu: | Długi lot, tabletki nasenne a stewardesy? |
Witam, przede mną długi lot około 13h linią KLM, ja w samolocie nie moge spać, kilkakrotnie już latałem na długich trasach i nigdy nie udało mi się zmrużyć oka. Byłem dzisiaj u lekarza i dostałem tabletki nasenne (na recepte, silne). I tutaj moje pytania: 1) czy bez problemu moge sobie na początku lotu zażyć taką tabletke i przespać cały lot? 2) Czy na początku lotu zakomunikować stewardesie, że zamierzam wziać taką tabletke, jak jej to powiedziec? jest ona silna wiec podczas podawania posiłków a jest ich zazwyczaj kilka sie nie obudze jeżeli stewardese bedzie mnie próbowała obudzic... czy zakomunikować jej, żeby mnie nie budziła? czy moge sobie zażyczyć posiłek po przebudzeniu ten który nie wykorzystam? Dodam, że z tym lotem jest związany stres w czysto prywatnym aspekcie wiec dodatkowo wpływa to na to, że nie będe mógł usnąć. Dodam, że ziołowe tabletki w ogole mi nie pomagaja. Dziekuje za szybką odpowiedz! Pozdrawiam! |
Autor: | Tapir [ 27 Mar 2013 10:44 ] |
Temat postu: | Re: Długi lot, tabletki nasenne a stewardesy? |
Nie chcialbym abys potraktowal moja wypowiedz jako smieszna ale moj sposob na dluzsza podroz w samolocie ktory zawsze dziala to poproszenie o wino najszybciej jak sie da po starcie (zanim samolot sie wzniesie). Wypijam 2 szklaneczki i zanim samolot sie w pelni wzniesie juz spie. Przy okazji kaze sie nie budzic. Na 5h loty (i jak dla mojego organizmu) metoda dziala idealnie. Na 13h tez powinna pomoc no i nie ma w tym chemii. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |