Fly4free.pl

@lupino05: nie, robiłem transakcje w listopadzie i grudniu kartą CITI poprzez Curve i żadnych opłat nie było - transakcje od 2 do 550zł.

Potwierdzam, citi nic nie dolicza przy klasycznych płatnościach przez curve.

_________________

Bo Curve przekazuje kod MCC ok kry, w którym płaciliśmy. Chociaż jest to płatność zagraniczna.

MCC (czyli kategoria merchanta) nie ma nic do rzeczy. Liczy się typ transakcji - ten też proxują oryginalny: bezgotówkowa. Wypłata z bankomatu będzie mieć typ gotówkowa (choć internetowa).

Mam takie pytanie. Czy płatności w internecie (za bilet lotniczy, za hostel, za zakupy itd.) za pomocą PayPala, do którego jest podpięta karta debetowa/kredytowa poza tym, że są wygodniejsze od płatności bezpośrednio kartą (bo nie trzeba przepisywać numeru karty) niosą za sobą jakieś dodatkowe korzyści? Mam tu głównie na myśli bezpieczeństwo. Czy płatność PayPalem z podpiętą kartą będzie bezpieczniejsza od płatności bezpośrednio kartą? Na czym polega to większe bezpieczeństwo?
Czy są jeszcze jakieś inne korzyści?
Zastanawiam się czy warto mieć podpiętego Revoluta i zwykłą kartę debetową do PayPala.

nie wiem jakie są teraz zalety PayPal, dla mnie chyba żadne, oni cały czas chcę przeliczyć po swoim kursie, korzystaj z karty revolut do płatności w internecie, po co zbędni pośrednicy?

Jest zaleta związana z bezpieczeństwem: nie przekazujesz wrażliwych danych swojej karty kolejnemu sprzedawcy - mniejsze ryzyko wycieku.
Poza tym zdaje się, że PayPal ma jakieś ubezpieczenie w przypadku, gdy towar ze sklepu internetowego nie dotrze. Ale tego nie jestem pewien, sprawdź sam.

A czy to nie jest tak, że przy płaceniu kartą w internecie, te dane z niej są niedostępne dla sprzedawcy?

To zależy z jakiego operatora i w jaki sposób korzysta z tego dany sprzedawca. Na zachodzie a szczególnie w Stanach nadal w dziesiątkach miejsc podaję się dane karty u danego sprzedawcy a nie u pośrednika.

_________________

To był trochę taki skrót, precyzyjnie powinno być: kolejnemu operatorowi.

Dane kary i tak są przekazane na zewnątrz do Paypala, a paypalowi zdarzało się już „gubić” dane swoich klientów. A historycznie należy chyba do jednego z pierwszych serwisów, którego klienci zostali zrobieni na fałszywy e-mail z linkiem do logowania, gdzie w nazwie zamiast paypal było paypaI (duże I zamiast małego L, jakby ktoś nie zauważył
Osobiście bardziej ufam wydawcy swojej karty, 3D decydentów i opcjom ubezpieczenia/cashbacku.

_________________

PayPal jest portfelem, służy do użycia w wielu sklepach. To jest bezpieczniejsze niż podawać dane na wielu stronach - wyciek może się zdarzyć, ale tylko z jednego miejsca i to obeznanej w tym firmy, a nie z wielu miejsc i różnych firm. Poza tym, jest ochrona kupujących PP, bezpłatne zwroty i czasem (rzadko) jakieś promocje.

Co do DCC wystarczy raz ustawić dla danej karty i więcej nie próbuje przeliczać.

A nawet powinno być: kolejny raz kolejnemu (lub temu samemu) operatorowi.

Każde użycie karty, to potencjalne ryzyko.

Nie wiem czy otrzymam odpowiedź pisząc w tym wątku, ale spróbuję Nie chciałem zakładać nowego tematu

Jakiś czas temu dość często zmieniałem swój główny ROR szukając jak najlepszej oferty w banku. Jakiś czas temu zadomowiłem się w Aliorze (Konto Jakże Osobiste) z racje Priceless Specials (obecnie Bezcenne Chwile), moneybacku za płatności telefonem, oraz płatności w walutach zagranicznych po kursie średnim NBP. Generalnie jest spoko, ale jest parę rzeczy w Aliorze, które mnie denerwują, jak nigdy nic innego w jakimkolwiek banku. Prostym przykładem niech będzie brak jakiejkolwiek możliwości bezprowizyjnej wpłaty na rachunek oprócz zwykłej kasy w oddziale.

Przed pobytem w Aliorze byłem dość długo klientem Santandera, gdzie ceniłem sobie możliwość posiadania jednocześnie MC i Visy przypisanej do jednego konta. Czasem korzystam też z "Visa Oferty", a obecnie będąc w Aliorze muszę się męczyć z przelewami do Nesta, itp.
Chciałbym tego uniknąć i ostatnio zaczął mi w głowie świtać pomysł, aby wrócić do Santandera. Stracę moneyback i rozliczanie po kursie NBP i stąd moje pytanie.

Co będzie dla mnie najkorzystniejsze jeśli chodzi o płatności kartą w obcych walutach?

- pozostanie w Aliorze wraz z KJO i normalne płatności debetówką do konta
- powrót do Santandera i założenie konta w kantorze Aliora
- powrót do Santandera i powrót do Revoluta

Czytałem na F4F, że ostatnio Santander wprowadził opłaty za doładowywanie Revoluta, a tego bym chciał uniknąć. Martwię się też również, że kiedyś natknę się na jakieś miejsce za granicą, w którym karta Revoluta nie pójdzie. Jeśli o to chodzi to chyba karta z kantoru Aliora ma przewagę nad Revolutem bo chyba nie jest rozpoznawana jako prepaidowa i generalnie chyba nie będzie problemów z jej akceptacją?

Będę wdzięczny za wszelką pomoc

Zastanów się czy nie wystarczy założyć drugie konto, za pośrednictwem którego będziesz mógł zasilać konto w Aliorze.

Tzn ja konta inne mam, ale nie chce mi się bawić w comiesięczne przelewanie środków na Aliora i spełnianie wymogów jego bezpłatności. Opcje są dwie - albo zostaję ze swoim głównym kontem w Aliorze, albo przenoszę swoje główne konto do Santandera

mbank i city ( pewnie tez inne) maja konta do których mozesz mieć subkonta w różnych walutach.Karta sama "rozpoznaje" w jakiej walucie płacisz i ściąga walute z odpowiedniego konta.
Mbank ma rozbudowaną sieć wplatomatow do których bezprowizyjnie( przy odpowiednim typie konta) wplacasz pieniądze.

Czy na ten moment jest w którymś z banków dostępna oferta karty kredytowej (główna) + druga karta kredytowa (dla użytkownika) - obie karty na jednym rachunku bankowym, gdzie miesięczna opłata będzie niższa niż 15 zł za obie?

_________________
I have a dream: Poland free people's country!
Andora*Austria*Białoruś*Bułgaria*Chorwacja*Czechy*Dania*Estonia*Francja*Irlandia*Niemcy*Grecja*Gruzja*Hiszpania*Holandia*Mołdawia*Norwegia*Litwa*Łotwa*Portugalia*Rosja*Rumunia*Słowacja*Szwajcaria*Szwecja*Ukraina*Węgry*Wielka Brytania*Włochy

@benjamin Albo piszesz o jakimś superkoncie Citi, albo piszesz coś nie tak.
W Citi (Priority) można sobie otworzyć mnogość kont walutowych, ale, niestety, kartę trzeba każdorazowo przepinać pod te konta. Stwarza to bezsensowne sytuacje, że jeśli w trakcie podpięcia karty pod np. konto w U$D, z karty będzie pobierana jakaś opłata cykliczna w PLN, to zostanie pobrana z konta w U$D i przewalutowana po absurdalnym kursie Citi.
Z tego co mi wiadomo, opcja automatycznego pobierania z różnych kont walutowych (dostępne tylko EUR, GBP, U$D) jest teraz w Credit Agricole.

Koledzy, dziękuje za odpowiedzi, ale czytajcie proszę posty osób, którym odpowiadacie
Musem dla mnie jest Priceless Specials, wiec mBank odpada, a City to proteza banku.
Sam sobie to wszystko przeanalizowałem i wyszło, ze albo zostaje w Aliorze i nic nie ruszam, albo wracam do Santandera.
Dlatego tak naprawdę to zastanawiam się wyłącznie na tym, czy dużo stracę korzystając za granica z kantoru Aliora w porównaniu do rozliczania po kursie NBP, które obecnie mam w KJO? Jeśli są to jakieś groszowe sprawy to chyba jednak wygodniej mi będzie korzystać z Santandera w duecie z kantorem, przynajmniej tak mi się wydaje

P. S. Interesują mnie tylko rozwiązania z których mogę korzystać na całym świecie, praktycznie w każdej walucie. Takie „protezy” jak konta walutowe tylko dotyczące paru najpopularniejszych walut to nie dla mnie