Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 105 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: [DL] Delta
#21 PostWysłany: 01 Kwi 2017 17:45 

Rejestracja: 11 Sie 2013
Posty: 57
Loty: 250
Kilometry: 613 775
Pomimo, odbytych podróży do Stanów, pierwszy raz zdarzyło mi się lecieć Delta Air Lines. Trasa zarezerwowana VIE-AMS-ATL-BOG i CTG-ATL-AMS-VIE. Klasa Y (czyt: ZOO :D). LOT na trasie VIE - AMS i AMS-VIE wykonywany przez KLM (B737) - bez niespodzianek.
Lot AMS-ATL (A330). W Amsterdamie przed boardingiem dziwna rozmowa z dziwnym Panem. Odbywał ją każdy pasażer. Pytania typu (dlaczego akurat leci pan do Kolumbii a nie np Nikaragui, w jakiej firmie Pan pracuje etc) Pan tłumaczył nam, że takie "interview" przechodzi się tylko lecąc z zagranicy do USA amerykańskimi liniami. Pachnie mi to jakąś ściemą bo w drodze powrotnej nikt mi w Bogocie żadnych pytań nie zadawał. Może trasy Delty z AMS po 2009 roku są uznane za obciążone szczególnym ryzykiem. Boarding o czasie, drzwi zamknięte i kapitan informuje nas, że jeszcze 10 minut postoimy przy rękawie bo mechanicy dłubią coś przy klimatyzacji. Faktycznie po dziesięciu minutach jedziemy na pas, silniki na full i zaczynamy rozbieg, jedziemy już z całkiem niezłą prędkością (na oko ok. 150 km/h) i nagle moc silników spada do zera. Hamowanie i zjeżdżamy na taxiway. Zatrzymujemy się, i kapitan informuje, że mamy awarię "main hydraulic system" Po 10 minutach zaczynamy kołować do gate'u. Tuż przed terminalem uruchomił się hamulec awaryjny, co podobno było spowodowane właśnie awarią hydrauliki. Wtedy dopiero zrozumiałem dlaczego do czasu zakończenia kołowania procedura przewiduje zapięte pasy :D .

dla zainteresowanych opis incydentu na AH: http://avherald.com/h?article=4a6402cb&opt=0

Kapitan pogadał z centrum operacyjnym, z mechanikami i ustalił, że tym samolotem to raczej nie polecimy, ale z uwagi na śnieżycę na wschodnim wybrzeżu, nie poleciał jakiś samolot do Bostonu, więc może uda się go przygotować dla nas. Wywalili nas z powrotem do terminalu i kazali przyjść pod jakiś gate za dwie godziny. Przekąsliśmy więc z żoną małe co nieco i stwierdziliśmy, że w sumie chyba dobrze się stało, bo nie zdążymy w Atlancie na samolot do Bogoty, prześpimy się i spokojnie wypoczęci polecimy następnego dnia. Załadowali nas do kolejnego A330 i tym razem udało się wystartować. Lot z powodu frontu przechodzącego na wschodnim wybrzeżem, odbywał się całkowicie naokoło. Polecieliśmy aż do Chicago i dopiero stamtąd lecieliśmy na południowy wschód. Godzina dłużej niż planowo. Obsługa miła, miejsca jak to w ZOO, jedzenie paskudne, za to dużo :D, system rozrywki na bogato tzn. było chyba wszystko co dostało w tym roku główne Oskary, WI-FI dostępny (płatny). Po wylądowaniu w Atlancie zrozumiałem dlaczego lokalesi tak nienawidzą tego lotniska. Atlanta jest głównym hub'em Delty i 75% ich lotów tam się kończy lub zaczyna. Powoduje to, że zdecydowana większość pasażerów to tranzyt. W związku z czym kolejka do CBP dla tranzytu była na około dwie godziny. Inna kontrola jest dla pasażerów kończących lot w Atlancie, w związku z czym kiedy wracając zatrzymywaliśmy się w Atlancie staliśmy do CBP 10 minut. Po zeskanowaniu palców, siatkówek i bóg wie czego jeszcze udaliśmy się do Delta Connection Center, żeby ustawić się w kolejnej gigantycznej kolejce. Po pozostawieniu w tej kolejce małżonki, stwietrdziłem, że moje pochodzenie uniemożliwia mi stanie w zbyt dużych ogonkach i należałoby jakoś tą procedurę przyspieszyć. Udałem się więc do pewnej przemiłej pani, obsługującej Sky Priority, w którym akurat nie mam statusu, ale owa miła pani na szczęście mnie o to nie pytała :D . Poinformowałem ją natomiast, że jesteśmy trochę zmęczeni i byłoby dobrze gdyby skierowała nas do jakiegoś hotelu. Pani się do mnie bardzo miło uśmiechnęła i poinformowała mnie, że niestety nic z tego, bo za godzinę (była 10PM) polecimy do Miami, skąd o 3.00 AM polecimy do Bogoty. Próbowałem dyskutować, ale owa przemiła kobieta stwierdziła, że najbliższe wolne miejsca na samolot do Bogoty z Atlany to ona ma dopiero za dwa dni, a przecież ja chcę tam jednak lecieć. Nie miałem żadnych sensownych kontrargumentów, więc grzecznie wziąłem boardingi do Miami, pytając gdzie są boardingi do Bogoty. Pani z rozbrajającym uśmiechem poinformowała mnie, że boardingi do Bogoty będą w Miami. Ok. Szybka kontrola osobista i wsiadamy do nowiutkiego B737. W czasie lotu w samolocie zamrażarka, za to każdy miał po trzy fotele dla siebie. Nie wiem co podawali bo próbowałem spać, choć spanie w bluzie na Syberii nie należy do łatwych. Wysiedliśmy w Miami i stwierdziliśmy, że żadne stanowisko Delty o tej porze już nie działa i nie wiemy za bardzo co zrobić. Na tablicy zauważyliśmy, że do Bogoty leci faktycznie o trzeciej Avianca. Pan w Aviance powiedział nam, że on naszej rezerwacji nie ma i w ogóle o niczym nie wie. Byliśmy jednak na tyle uparci, że po 20 minutach telefonów i rozmów rezerwacja się jednak znalazła. O 3.00 AM wystartowaliśmy, żeby o 7.00 wylądować w Bogocie.
Trasa CTG-ATL, stary B737, paskudna kanapka typu wrap, system rozrywki standardowy, WI-FI.
Trasa ATL-AMS (A330), wszystko jak powyżej, tylko jedzenie jeszcze gorsze.

Wszystkie samoloty Delty podczas naszych lotów były zapakowane na maksa. Load factor mają zdecydowanie dobry :D. Za 75 dolarów proponowano nam upgrade do Delta Comfort. Niestety nie jest to lotowskie ani lufthansowskie premium economy, a jedynie kilka centymetrów więcej na nogi, więc nie skorzystaliśmy.

Czy grzecznie zapłacą odszkodowanie za opóźnienie to dopiero zobaczymy :D


W Kolumbii przygód dostarczyła nam Avianca na trasie z Pereira do Bogoty, dwukrotnym go-around i odlotem na lotnisko zapasowe.
Góra
 Profil Relacje PM off
lupus lubi ten post.
 
      
Riwiera Turecka luksusowo: tydzień w 5* hotelu z all inclusive od 2084 PLN. Wyloty z 3 miast Riwiera Turecka luksusowo: tydzień w 5* hotelu z all inclusive od 2084 PLN. Wyloty z 3 miast
Początek wakacji w Maroku: tygodniowy wypoczynek za 1292 PLN. Loty z Wrocławia + hotel Początek wakacji w Maroku: tygodniowy wypoczynek za 1292 PLN. Loty z Wrocławia + hotel
 Temat postu: Re: [DL] Delta
#22 PostWysłany: 01 Kwi 2017 20:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sie 2014
Posty: 748
niebieski
@‌saslong‌
Cytuj:
W Amsterdamie przed boardingiem dziwna rozmowa z dziwnym Panem. Odbywał ją każdy pasażer. Pytania typu (dlaczego akurat leci pan do Kolumbii a nie np Nikaragui, w jakiej firmie Pan pracuje etc) Pan tłumaczył nam, że takie "interview" przechodzi się tylko lecąc z zagranicy do USA amerykańskimi liniami. Pachnie mi to jakąś ściemą bo w drodze powrotnej nikt mi w Bogocie żadnych pytań nie zadawał.


Nie znasz USA? Jeśli przyjmiemy, że na świecie mieszka 7,2 mld ludzi, a w USA 320 mln to pozostałe 6,88 mld to potencjalni terroryści, zamachowcy, mordercy, złodzieje, których głównym celem jest działanie na szkodę Stanów Zjednoczonych.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#23 PostWysłany: 12 Kwi 2017 12:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Lip 2011
Posty: 1182
Loty: 414
Kilometry: 1 349 089
srebrny
Cześć,

Chciałem Was podpytać czy ktoś z Was leciał w Business Delta 757 po retroficie? Siedzenia wygodne, rozkładają sie w miarę? Czeka mnie lot 5,5h z LAX do SJO. Pytanie jak ten Business wyglada.

M.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
 Temat postu: Re: [DL] Delta
#24 PostWysłany: 30 Maj 2017 14:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Gru 2011
Posty: 506
niebieski
saslong napisał(a):
Pomimo, odbytych podróży do Stanów, pierwszy raz zdarzyło mi się lecieć Delta Air Lines. Trasa zarezerwowana VIE-AMS-ATL-BOG i CTG-ATL-AMS-VIE. Klasa Y (czyt: ZOO :D). LOT na trasie VIE - AMS i AMS-VIE wykonywany przez KLM (B737) - bez niespodzianek.
Lot AMS-ATL (A330). W Amsterdamie przed boardingiem dziwna rozmowa z dziwnym Panem. Odbywał ją każdy pasażer. Pytania typu (dlaczego akurat leci pan do Kolumbii a nie np Nikaragui, w jakiej firmie Pan pracuje etc) Pan tłumaczył nam, że takie "interview" przechodzi się tylko lecąc z zagranicy do USA amerykańskimi liniami.


Saslong, moze pamietasz przypadkiem czy jest opcja dokupienia drugiego bagazu check-in gdy leci sie Delta wykonywany przez KLM? W samej Delcie nie ma z tym problemu z tego co widze, tylko nie wiem czy na europejskiej czesci uda mi sie dokupic..?

Co do smutnych panow, to ze 3 lata temu mialam podobne interview na trasie LHR-MIA z AA. Co ciekawe wybierali sobie po paszporcie z kim chca pogadac, wiec tylko "gorsza wschodnia europa" i spoza EU miala ta przyjemnosc :?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#25 PostWysłany: 24 Sie 2017 21:01 

Rejestracja: 11 Sie 2013
Posty: 57
Loty: 250
Kilometry: 613 775
@Magaa przepraszam, że po kilku miesiącach, ale dopiero zauważyłem pytanie :). Wydaje mi się, że nie powinno być problemu skoro zarówno KLM jak i Delta oferują taką opcję, ale w praktyce tego nie przerabiałem.

DL grzecznie odszkodowanie zapłaciła, choć po trzech miesiącach
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#26 PostWysłany: 27 Sie 2017 10:11 

Rejestracja: 10 Sie 2017
Posty: 458
Ja ze swojej strony dodam wrażenia z jedynego lotu Deltą na trasie BOS (Logan) - AMS na pokładzie A332. Ogólnie jak poprzednicy mówią, bez fajerwerków, ale dwie rzeczy chcę wyróżnić: pierwsza na plus (planowany wylot - planowany przylot - rzeczywisty wylot - rzeczywisty przylot: 19:14 - 7:50 - 19:16 - 6:23), a na minus fakt braku wyboru miejsc podczas odprawy 24-przed startem. Ogólnie silna 4 w skali 2-5 ;-)
_________________
The Fire, baby. It'll burn us both. It'll kill us both. There's no place in this world for our kind of fire. My warrior woman. My Valkyrie. You'll always be mine. Always... and never.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#27 PostWysłany: 11 Paź 2017 13:37 
Sezonowy Cebulion
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lis 2011
Posty: 22455
Darmowe prosecco dla wszystkich pasażerów Delta Airlines lecących klasą ekonomiczną

https://www.cntraveler.com/story/delta- ... al-flights
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#28 PostWysłany: 04 Mar 2018 14:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Kwi 2016
Posty: 4716
Zbanowany
srebrny
Chcialbym zapytac jak z alkoholem w Eco na interkontynentalnych lotach, czy nadal serwuja cos mocniejszego niz winko w dowolnej ilosci bez dodatkowych oplat?
Pozdr.
_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#29 PostWysłany: 05 Mar 2018 11:34 

Rejestracja: 10 Sty 2014
Posty: 561
niebieski
Czy ktoś ma doświadczenia w upgradach Delty?
W "Manage trip" mam możliwość zaptaszkowania poniższych opcji. Kiedy i na jakiej podstawie następuje upgrade? Przy odprawie - jeżeli tak, to zakładam, że muszę się pofatygować osobiście? Czy przy gejcie?
Jest sens czekać z odprawą do ostatniej chwili?
Jakiekolwiek wskazówki (doświadczenia) mile widziane ;)

Załączniki:
delta.JPG
delta.JPG [ 25.43 KiB | Obejrzany 9611 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#30 PostWysłany: 06 Mar 2018 20:58 

Rejestracja: 10 Sie 2017
Posty: 458
-- 06 Mar 2018 19:39 --

Krótkie info na temat aktualnego stanu rzeczy w podróżach Deltą:

Krótki citi-break: PIT-JFK-SJU-JFK-PIT.

Airbus A320/737-900ER/737-900ER/CRJ9 - zadbane maszyny, pachnący nowością 737-900ER, co ważne oba Boiengi i Arbuz ze znakomitym systemem rozrywki pokładowej, co sprawia, że lot na trasie PIT-JFK to dosłownie jeden odcinek serialu. Bagaż w Economy bez problemu plecak plus torba z DF, siedzenia jak na standard USA całkiem wygodne i myślę, że ciut więcej miejsca niż w KLM/AF. Jedzenie - bieda niesamowita na lotach PIT - JFK i JFK - PIT jedynie pierwsza klasa otrzymała snacki, a reszta nic, nawet kawy i Prince Polo ;-) Na trasie JFK-SJU i powrót równie słabo jak na lot 3:30 h... ciasteczko i woda/kawa/sok. Ceny pokładowe w porządku, ale co warto podkreślić łatność jedynie kartą! Odradzam zakupy posiadaczom "czipów" w europejskich kartach - może nie być kolorowo - paskowe karty jednak rządzą w US w systemie transkacji offline. Loty prawie na czas (pogoda, nikt nie ma wpływu, podobnie jak na bałagan na JFK-u...). Obsługa pokładowa bardzo serdeczna, na luzie i co ciekawe pilot przed startem w trudnych warunkach pogodowych powiedział coś w stylu: "spokojnie dzisiaj już 2 samolotom udało sie wystartować to i może nam się uda" ;-)
Generalnie polecam Deltę jako alternatywę dla United lub AA na trasy karaibskie, ale na krótkich trasach sugeruję wybrać Frontira, Southwest'a, JetBlue czy jeżeli ktoś lubi niepewność to Spirit'a ;-)

-- 06 Mar 2018 19:58 --

bugs napisał(a):
Czy ktoś ma doświadczenia w upgradach Delty?
W "Manage trip" mam możliwość zaptaszkowania poniższych opcji. Kiedy i na jakiej podstawie następuje upgrade? Przy odprawie - jeżeli tak, to zakładam, że muszę się pofatygować osobiście? Czy przy gejcie?
Jest sens czekać z odprawą do ostatniej chwili?
Jakiekolwiek wskazówki (doświadczenia) mile widziane ;)


@bugs - w chwili obecnej ( no, przynajmniej jeszcze wczoraj :-) ) wygląda to tak, że przed boardingiem około 40-50 minut wyświetla się na tablicy przy gate'cie ilość dostępnych miejsc do upgrade'u i naprawdę sporo ludzi czeka do ostatniej chwili - wtedy następuje nerwowe wyczekiwania i ludzie zupełnie w spokoju podchodzą do desku i się upgradują, bez pisków i pośpiechu. Fakt, że wszystkie miejsca w firscie i economy Comfort były zajęte świadczy to o tym, że nie zawsze jest szansa na upgrade, bo jest on dość popularny. Choć moim zdaniem jeżeli upgrade to tylko do First'a -w Economy Comfort Delty nie ma niczego specjalnego, poważnie :-)
_________________
The Fire, baby. It'll burn us both. It'll kill us both. There's no place in this world for our kind of fire. My warrior woman. My Valkyrie. You'll always be mine. Always... and never.
Góra
 Profil Relacje PM off
bugs lubi ten post.
 
      
#31 PostWysłany: 09 Mar 2018 19:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Mar 2013
Posty: 400
niebieski
Moja recenzja Delty http://dookolakuli.pl/2018/03/07/delta- ... nym-razem/

Dotychczas latałem po Stanach United. Moim zdaniem nie ma co porównywać. Niebo i ziemia. Jeśli będę miał ponownie wybierać, na pewno wybiorę Delta.
_________________
Pozdrawiam!
DOOKOLAKULI
facebook.com/dookolakuli/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#32 PostWysłany: 15 Sie 2018 23:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lis 2013
Posty: 2631
Loty: 196
Kilometry: 522 225
złoty
@cccc
No i jak z tym alkoholem na transatlantykach? Lecę za tydzień CDG-SEA więc dla mnie pytanie aktualne :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#33 PostWysłany: 16 Sie 2018 00:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Kwi 2016
Posty: 4716
Zbanowany
srebrny
@monroe, zamienilem Delta na Icelandair, bo chcialem poszalec 1 noc w Reykjaviku, ale jak do nich dzwonilem i pytalem to mowili, ze spoko i 2 winka na pewno dostane. :D
Pozdr.
_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#34 PostWysłany: 16 Sie 2018 02:31 

Rejestracja: 10 Sie 2017
Posty: 458
-- 16 Sie 2018 02:18 --

@monroe

Na transatlantykach, Hawajach (z części wschodniej US) i na Chile/Argentyna wchodzą zupełnie inne warunki - wino do oporu, mocniejszych trunków nie piję w samolotach. Ale ostatnio jak leciałem IAD-PIT (35 minut lotu) to ładnie się uśmiechnąłem, a że brzydki nie jestem to dostałem w Basic Economy buteleczkę za uśmiech ;-)

-- 16 Sie 2018 02:23 --

grzegorz84 napisał(a):
Moja recenzja Delty http://dookolakuli.pl/2018/03/07/delta- ... nym-razem/

Dotychczas latałem po Stanach United. Moim zdaniem nie ma co porównywać. Niebo i ziemia. Jeśli będę miał ponownie wybierać, na pewno wybiorę Delta.


Powiem Tobie, że według mnie (przerobiłem dobrze Deltę, United i AA plus JetBlue i Spirita) to pośród wielkiej trójki - Delta - AA - United różnice są jak dla mnie kosmetyczne - jedynie wielki prztyczek w nos dla United za wywalenie soku pomidorowego z oferty bezpłatnych napojów ;-) Choć moim zdaniem w przeciągu 2-3 lat do Big3 dołączy JetBlue lub SouthWest - rozwijają się niczym rolka płatności w serwisie Mercedesa ;-)

-- 16 Sie 2018 02:31 --

Ps. do mojego poprzedniego postu : obecna flota Southwest - 734 samoloty, zamówienia do końca przyszłego roku - 309 sztuk Maxów. Mają rozmach!
_________________
The Fire, baby. It'll burn us both. It'll kill us both. There's no place in this world for our kind of fire. My warrior woman. My Valkyrie. You'll always be mine. Always... and never.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#35 PostWysłany: 28 Sie 2018 10:08 

Rejestracja: 14 Maj 2016
Posty: 1439
Zbanowany
niebieski
Dzisiaj z rana oglądając EuroNews zauważyłem , że JetBlue wprowadza opłatę za pierwszy bagaż w wysokości 30$. Mogłem cuuś zle przeczytać więc info wymaga potwierdzenia :P :P :P
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#36 PostWysłany: 28 Sie 2018 10:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Sie 2011
Posty: 1264
Loty: 312
Kilometry: 420 474
srebrny
A jak się ma JetBlue do Delty? :P Opłata zawsze była, tylko 5USD niższa.

Post do przeniesienia do właściwego tematu.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#37 PostWysłany: 30 Sie 2018 01:44 

Rejestracja: 10 Sie 2017
Posty: 458
@Szyn3k
Trochę latam po US i powiem w ten sposób: dla mnie lepsze jest JetBlue niż Delta, a dlaczego? Cena porównywalna (goła taryfa JB vs. Basic Economy DL), a JetBlue operuje większość tras Embraerami w układzie 2+2 i 32-33 cale miejsca na nogi. Mi Delta podstawia jak na złość A320/737-X w układzie 3+3, a że w Basic Economy nie ma wyboru miejsca to ląduje się zazwyczaj w środkoym miejscu, którego nikt nie lubi - walka o podłokietniki i tym podobne. JetBlue nawet w małych Embraerach ma "rozrywkę pokładową" działa topornie, ale przynajmniej masz na żywo mapę z danymi lotu. Co więcej 2-3 razy polecisz RT JetBlue i masz praktycznie punktu w TrueBlue na kolejny przelot OW (+5.6$ taxów)

Delta natomiast dużo lepsza opieka nad pasażerem (w teorii), a JetBlue, to tak jak Ryan bardziej ;-) Ale jak dla mnie minimalnie lepszy JetBlue.

@HandSome

Nie bardzo rozumiem, te prasowe dywagacje - 1 sztuka rejestrowanego odkąd pamiętam była w taryfie BluePlus, BlueFlex (x2) i Mint (x2) - podstawowa taryfa nie zawiera odkąd pamiętam ani sztuki nadawanego. Chyba, że chodzi o podręczny, ale to akurat nonsens ;-)
_________________
The Fire, baby. It'll burn us both. It'll kill us both. There's no place in this world for our kind of fire. My warrior woman. My Valkyrie. You'll always be mine. Always... and never.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#38 PostWysłany: 10 Wrz 2018 14:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lis 2013
Posty: 2631
Loty: 196
Kilometry: 522 225
złoty
Na gorąco ale pewnie trochę chaotycznie bo jeszcze odreagowuję 12h zmianę czasową.

Loty Deltą: CDG-SEA-HNL oraz LIH-LAX SEA-AMS

Samoloty już dosyć wiekowe (B772, B753, A333) ale po retroficie z dobrą rozrywką pokładową. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie stary B753, który w środku prezentował się świetnie, wydawać by się mogło, że samolot ma rok zamiast dwudziestu kilku lat. Miał również bogaty system rozrywki pokładowej (monitory bodajże 9") ;)

Obsługa na pokładach świetna - uprzejmi, mili, uczynni. Jedzenie na lotach transatlantyckich bardzo smaczne, mogę porównać do LH i AA na trasie do/z USA i wydaje mi się, że zarówno w jedną jak i w drugą stronę Delta miała lepsze jedzenie (zwłaszcza w porównaniu do AA). Podobało mi się, że dają menu na początku lotu i wiadomo czego możemy się spodziewać. Wino i piwo nie tylko do posiłków (oprócz lotu SEA-HNL).

Bilety kupione na stronie Air France. Rozkład PIERWOTNIE wyglądał następująco: VIE-CDG (cs Austrian) -> CDG-SEA (Delta) -> SEA-HNL (Delta), powrót: LIH-LAX (Delta) -> LAX-CDG (Air France) -> CDG-VIE (Air France).

Na locie do USA bardzo krótka przesiadka w Paryżu i... oczywiście bagaże rejestrowane w ilości 2 szt. zagubione. Nie doleciały z nami do Seattle i HNL, w rezultacie dotarły do nas w 4. dobie po przylocie. Obsługa na początku nie wiedziała w ogóle gdzie są, w pewnym momencie twierdzili nawet, że reklamację powinniśmy składać do Austriana bo walizki nigdy nie opuściły Wiednia, co było nieprawdą. Po 2 dniach okazało się, że wysłali nasze bagaże do HNL całkiem innymi lotami - jedna walizka przyleciała tą samą drogą co my (z Paryża przez Seattle) a druga z Paryża do Honolulu przez... Szanghaj liniami China Eastern tego samego dnia :) Nadane były dopiero po 2. dobie od naszego zgłoszenia. Przy składaniu rozliczenia kosztów poniesionych przez nas w trakcie braku bagaży, obsługa Delty na lotnisku w HNL stwierdziła, że maksymalna kwota zwrotu na pierwszy dzień to $50/osoba a każdy kolejny to $25/osoba (przy czym w regulaminie, który otrzymaliśmy po zgłoszeniu zaginięcia bagaży jasno jest napisane, że wg Delty rozsądna kwota zwrotu za każdy dzień bez bagażu wynosi $50 chociaż nie jest to maksymalna stawka). Zobaczymy ile zwrotu otrzymamy.

Powrót z USA też z przygodami. 6h przed odlotem otrzymaliśmy wiadomość, że nasz wieczorny lot LIH-LAX został przeniesiony na kolejny dzień (choroba kogoś z załogi) co równocześnie powodowało komplikacje na kolejnym odcinku LAX-CDG - potrzebowaliśmy zarówno dodatkowej nocki w LIH jak i w LAX. Udaliśmy się jednak na lotnisko, gdzie po 2h postanowili, że wylecimy jeszcze tego samego dnia do Europy przez SEA do którego dostaniemy się liniami Alaska Airlines (swoją drogą nie rozumiem jakim cudem Alaska Airlines zostały uznane za najlepszą linię lotniczą w USA... - lot o statusie Red Eye, nie było nawet kocy do przykrycia się przy "alaskańskiej" temperaturze jaka panowała na pokładzie w trakcie 5h lotu oraz nie można było kupić niczego ciepłego do jedzenia! Po prostu nie mieli nic poza zestawami suchych przekąsek, nawet kanapek; obsługa Alaska Airlines przez 30 min nie potrafiła sobie poradzić z nadaniem naszego bagażu do SEA, twierdzili, że mogą tylko do CDG co kompletnie nam nie pasowało).

Taki rozwój wydarzeń komplikował nam plany bo w LAX mieliśmy zarezerwowany samochód - celowo bilety kupiliśmy z 9h layoverem, aby załatwić coś w LA a teraz mieliśmy lecieć znowu do SEA i czekać na lotnisku ponad 6h na kolejny lot (to akurat za mało czasu, aby wyjechać na miasto). Chcieliśmy wykorzystać sytuację i zmienić przynajmniej naszą finalną destynację z VIE na KRK ale Delta twierdziła, że skoro bilety zostały wystawione przez AF to oni nie mogą tego zrobić. W zamian dali vouchery do wykorzystania na loty Delty (2x $150) oraz na jedzenie (2x $45). Plus dla Delty :)

Po przylocie do SEA podeszliśmy jednak do help desku Delty i po 30 min. rozmowie zgodzili się jednak zmienić nam lotnisko docelowe na KRK bez opłat :) Miła kobiet z obsługi po wykonaniu 2 telefonów stwierdziła, że lotniska dzieli ok. 200 mil więc dla nich różnica niewielka i zmienili nam loty z SEA-CDG-VIE (Delta + Austrian) na SEA-AMS-KRK (Delta + KLM). Tu wielki plus dla Delty. Kolejne plusy: będąc jeszcze na lotnisku w Seattle zadzwonili do nas z Delty przepraszając za opóźnienie i informując, że... wyślą nam czeki 2x $100. Proszą o adres domowy i mejla (finalnie poprosili w mejlu o dane do transferu bankowego). Dzień później otrzymaliśmy kolejnego mejla z przeprosinami i informacją, że dodają do naszych kont Flying Blue po 7500 mil za wszelkie niedogodności... :D

Finalnie otrzymaliśmy:
- zmianę lotniska docelowego z VIE do KRK, byliśmy w Polsce dużo szybciej niż lecąc przez VIE.
- vouchery Delty na loty = $300
- vouchery Delty na jedzenie = $90
- przelew bankowy na $200 (to w toku ale potwierdzone mejlowo)
- 2 x 7500 mil Flying Blue.
- czekamy na zwroty za wydatki za zagubienie walizek - przedstawiliśmy rachunki na kwotę $300 ale myślę (mam nadzieję), że finalnie uznają $200.

Podsumowując - polecam Deltę!! :D ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
DMW uważa post za pomocny.
 
      
#39 PostWysłany: 14 Wrz 2018 18:21 

Rejestracja: 09 Wrz 2018
Posty: 11
Loty: 22
Kilometry: 48 563
Kupiłem bilety bezpośrednio na stronie delty. Zapłaciłem. Na maila przyszło potwierdzenie z nr rezerwacji. Mogę się zalogować na ich stronę i pisze tam status potwierdzony. czy dostanę jakieś e-ticekty? z czym mam iść na lotnisko?
miejsca będą przydzielone przy check-in bo to najtańsza taryfa jest.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#40 PostWysłany: 08 Paź 2018 00:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lis 2013
Posty: 2631
Loty: 196
Kilometry: 522 225
złoty
Specjalnie zamieszczam poniższe - może przyda się komuś w przyszłości.

Niewiele osób wie ale Delta, chociaż rzecz jasna od lat 90-tych nie lata już do Polski, ma infolinię w języku polskim i pod polskim numerem: 22 5566477

Istnieje również osobny numer przeznaczony tylko i wyłącznie sprawom bagażu podróżnych (zwrot poniesionych kosztów, zagubiony lub zniszczony bagaż etc.): 22 5123910 - rozmowa w języku polskim z przemiłymi Polkami, które rezydują w Pradze ;) tylko pomiędzy 10:00 a 14:00 w dni robocze (nie pamiętam czy również w sobotę). W pozostałych godzinach także można dzwonić pod polski numer ale obsługa jest w języku angielskim (tak samo bezproblemowa).

Jeśli komuś zagubili walizki na lotach Deltą i chciałby odzyskać poniesione koszty, ma dwie możliwości wystąpienia o zwrot w ciągu 30 dni: na lotnisku i przez internet. Oczywiście w obu przypadkach należy dostarczyć do skopiowania rachunki ze sklepów czyli procedura jak zwykle. Jednakże na lotnisku informują, że zwrot odbędzie się tylko w formie czeku w dolarach przesłanego do Polski, nie ma możliwości wyboru przelewu na konto jak w opcji zgłoszenia internetowego. Okazuje się, że nie jest to prawda - polska infolinia Delty informuje, że Amerykanie przesyłają do naszego kraju czeki, które ponoć są w Polsce bezwartościowe (pomijam fakt, że w USA nie podali nr naszego domu w adresie wysyłki) dlatego na prośbę pasażera zlecają przelew w złotówkach wg średniego kursu USD/PLN na podane konto bankowe. Tak było w naszym przypadku - po ok. 2 tyg. od rozmowy z infolinią otrzymaliśmy całą kwotę. Można przyjąć, że $50/dzień/osobo-walizka ;) zwracane jest bez obiekcji :)
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
Mixsa uważa post za pomocny.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 105 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group