| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? czym-jest-idea-fly4free-w-dzisiejszej-dobie,18,184676 | Strona 2 z 3 |
| Autor: | FUX [ 11 Gru 2025 14:55 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Pozwolisz, że pozostanę przy swoim. Chcesz wystartować i nie wylądować? | |
| Autor: | Przemm [ 11 Gru 2025 15:08 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
4free to w moim rozumieniu po prostu dużo taniej niż byśmy się spodziewali i znajdowali wśród wielu ofert typowych, czyli często dość drogich. Bo i patrząc na ceny biletów na dalekie trasy teraz a 6 lat temu, (czy nawet trzy) to niejednokrotnie można pomarzyć o dawniejszych cenach dość dogodnych połączeń. Poza tym dla jednego trochę taniej to okazja i tanio jak barszcz (wedle przysłowia) albo bardziej nowocześnie sztos, petarda czy co tam kto uważa - jak w skrajnym przypadku niedawna promocja do Tokio z ceną niższą (chyba dobrze pamiętam | |
| Autor: | Tomasz101 [ 11 Gru 2025 15:11 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Tomo14 napisał(a): Sporo też się zmieniło w kwestii możliwości tanich lotów oraz zarobków. Przeciętny forumowicz zarabia obecnie 2-3x więcej niż kiedy logował się na forum 12-15 lat temu. I (stety lub niestety) jest o te 12-15 lat starszy. Jak był studentem to dziś już jest w średnim wieku. Te kilkanaście lat temu bez żadnych sztuczek można było kupić bilet na lowcosta za 1-2-4 PLN - dziś bez błędów cenowych nie ma szans na coś takiego - cena 50-70 PLN jest już bardzo atrakcyjna. No i czas - wtedy zapewne nie kosztował nic albo był bardzo tani - dziś dla wielu forumowiczów to kilkaset złotych - więc opłaca się dopłacić o tyle za skrócenie podróży o jeden dzień. co do wzrostu zamożności sporo niedoszacowaleś - średnie wynagrodzenie za ostatnie 15 lat wzrosło w Polsce nominalnie 2,6 raza, dodatkowo uczestnicy forum z tamtych czasów przez ten czas szli w góre w hierarchiach, rozwoju itp. więc teraz mają w złotówkach nominalnie pewnie z 4 razy tyle, a co chyba ważniejsze euro kosztuje mniej więcej tyle samo co w 2006, więc ten przykładowy koszt dojazdu z/na lotnisko na dawnym zachodzie już tak nas nie boli, co nie zmienia faktu, że wole wydać mniej niż więcej, bo jak wydam na wycieczkę, w mojej ocenie nie przepłacając, to mam niskie oczekiwania i nie doznaję zawodu, a jak kupię drogo , to jak coś nie wypali to zawód duży i psychicznie bolesny | |
| Autor: | meczko [ 11 Gru 2025 15:51 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Trochę podsumowując - taka jest naturalna kolej rzeczy, że z wiekiem coraz cenniejszą rzeczą robi się czas (zwłaszcza wolny czas), a relatywnie w stosunku do czasu trochę mniej istotne robią się pieniądze. Oba zasoby są ograniczone, ale czas z wiekiem jest ograniczony coraz bardziej, a pieniądze pewnie w przypadku większości z nas jednak nieco mniej. No i, o czym też warto pamiętać, przy ograniczeniach czasowych wyjazdu z różnych powodów (urlopy, względy rodzinne, itp.), czas spędzony w miejscu docelowym nabiera jeszcze bardziej wymiernej wartości. Łamane loty trwające dzień dłużej, z nocką na lotnisku itp. dla zaoszczędzenia dwóch stówek, prowadzące do straty 1,5 dnia przy wyjeździe np. na 10 dni w istocie podnoszą koszt całej imprezy, gdyby policzyć go według stosunku kosztu do zamierzonego celu (jakim jest czas spędzony w miejscu docelowym) i określić tak koszt przypadający na dzień. Wreszcie - człowiek z wiekiem robi się bardziej wygodny Uważam natomiast, że idea Fly4free jest wiecznie żywa niezależnie od wieku i stopnia akceptacji niewygody przez uczestników forum, jeżeli chodzi o unikanie niepotrzebnego przepłacania za coś, co można dostać taniej bez tracenia czasu, bezpieczeństwa czy wygody. Zwłaszcza różnego rodzaju modeli biznesowych polegających na wyciąganiu kasy od turystów przy wymianie kasy, wypożyczaniu samochodów, przez pośredników różnej maści itp. | |
| Autor: | pabien [ 11 Gru 2025 15:58 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Z czasem jest różnie, niektórzy dawniej mieli więcej czasu, teraz mniej, inni wręcz przeciwnie Jednym dzieci się rodzą, innym dorastają | |
| Autor: | meczko [ 11 Gru 2025 16:10 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
To na pewno, ale nie chodziło mi tu o wolny czas w danym momencie życiowym, ale w ujęciu bardziej filozoficznym Raczej myślałem o tym, że z wiekiem coraz bardziej widzimy, że przed nami jest skończona ilość czasu, aż w pewnym momencie nie będziemy w stanie podróżować z przyczyn czysto naturalnych. Czyli każda okazja do podróży z czasem robi się coraz bardziej cenna. | |
| Autor: | pabien [ 11 Gru 2025 16:24 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
I tu jest właśnie istota problemu. Akurat kminię ten Dakar i wychodzi na to, ze najlepiej jest lecieć z jedną nocką w Nicei i dwiema w Bordeaux. Całkiem sporo, ale w Nicei nie byłem bardzo dawno, a w Bordeaux nigdy, więc te przystanki same sobie są atrakcją. Przesiadki można miło i przyjemnie wykorzystać. OK, jeśli przesiadasz się w Dosze czy Dubaju to jasne, że to są miejsca na jeden raz, ale Paryż, Londyn czy Rzym i wiele, wiele innych miast można odwiedzać dziesiątki razy i zawsze się coś nowego znajdzie | |
| Autor: | kameander [ 11 Gru 2025 20:26 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Dołączam do tych, którzy traktują to hasło bardziej jako more4less. Zwyczajnie nie lubię przepłacać, a jeszcze zwyczajniej cieszę się, gdy uda mi się coś zrobić poniżej standardowych kosztów. I już. W tym sensie idea i funkcja forum ma się dla mnie bardzo dobrze - nawet gdy płacę dziś znacznie więcej, niż zapłaciłbym kiedyś, bo wymieniam pieniądz na czas. | |
| Autor: | tetr1s [ 11 Gru 2025 21:09 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Ja na to patrzę jeszcze z innej strony - koszt biletu lotniczego to tylko jedna składowa. Oprócz tego dochodzą koszty wynajęcia samochodu, ubezpieczenia go, własnego ubezpieczenia, płatności w walucie, wyżywienia w transporcie itp. Kiedyś za wszystko płaciłem i nie były to najlepsze produkty + złodziejskie kursy banków znacznie podnosiły ceny, a dzisiaj doświadczenie i wiedza pozyskana z forum pozwala mieć te składowe 4free lub za niewielką opłatą (np. wynajem auta za 5-10 EUR za dzień). Jak do tego dodamy różne promocje, programy i statusy, to całość pozwala podróżować znacznie więcej za cenę pojedynczych wakacji Kowalskiego. | |
| Autor: | FUX [ 11 Gru 2025 21:43 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Dla rozweselenia. Nie banować. https://x.com/CrazyVideosOnly/status/19 ... 55635?s=20 | |
| Autor: | Tomasz101 [ 11 Gru 2025 21:49 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Tak sobie pimyślałem, ze to 4free może oznaczać free od marży biura/organizatora turystyki bo sami nim dla się jesteśmy. Choć moja żona twierdzi że biorąc pod uwagę czas jaki poświęcam na szukanie lotów, noclegów, informacji o transferach i atrakcjach na miejscu, to ona jakby miała sama to robić to wolałaby pójśc do biura i zapłacić więcej za gotowy produkt podstawiony pod nos. Ale ona jest dziwna bo uważa, że polecieć na wakacje dwa razy do roku to już dość. A co do for free, to jak patrzę na podsumowania roku wstawiane przez userów, to jeśli latają z rodzinami to musi być gruby szmal puszczany na podróże porównywalny z kupowaniem co roku nowego auta, z tym że podróży jest wiecej niż przeciętnie za te pieniądze. Ps. Z Zielonej Góry do drugiej stolicy jeździ szynobus. Jak podróż lotnicza do Włoch/Hiszanii/USA czy innej Azji wynosi mnie w przeliczeniu na 100 km za osobę 2 albo 3 razy mniej niż ten szynobus to dla mnie jest już 4free. No i ktoś musi płacić żeby prawdziwi wyjadacze mieli naprawdę za darmo a biznesy nie zdechły | |
| Autor: | Tomasz101 [ 11 Gru 2025 21:59 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
FUX napisał(a): Pozwolisz, że pozostanę przy swoim. Chcesz wystartować i nie wylądować? Żartów się niby nie tłumaczy, ale ja to rozumiem tak że jak ci zgubią bagaż albo jest obsuwa i wywalczysz odszkodowanie wyższe niż realne straty to podróż jest naprawdę 4free, więc takie zdarzenia są przez kolegę pożądane. | |
| Autor: | BrunoJ [ 11 Gru 2025 22:22 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
-- 11 Gru 2025 21:21 -- Idea jest ciągle taka sama, tylko tych okazji jakby ciut mniej się zrobiło (chyba, że teraz wszystko w TS siedzi). Czasy gdy kilka razy w roku pół forum leciało na grupowego EFa jakby się rozmyły, podobnie jak czasy gdy w niektórych liniach można było statusy za paczkę czipsów dostać, a za kolejną odnawiać co roku. Pewnie racja, że starsi forumowicze nieco już 'wydorośleli", ale przecież są nowi ludzie, którzy dopiero zaczynają. Więc ja tutaj jestem optymistą. A pieniądze każdy szanuje i jeśłi mozna wydać mniej niż wiecej, to czemu nie. Jak to się mówi - są trzy poziomy bogactwa: 1) Sam kosisz trawę 2) Płacisz komuś, żeby kosił Twoją trawę 3) Sam kosisz trawę. Ja akurat z tych, który loty musi dostosowywać do dat,często kombinować z bleisure'm, i dopiero na to nałożyć wszelakie okazje i promocje. Wiec czasem nawet nie czytam o super wrzutach, żeby szkoda nie było A szydery i polemik to mi czasem brakuje. To w końcu też jakiś smaczek tego forum. Bo za okazje i super deale można zawsze zapłacić jakąś okazyjnie wyrwaną z ipadem kartą w fajnym kolorze, nabijającą dodatkowo punkty (oj, chyba też już stare czasy), a fajni ludzie na forum - bezcenne. -- 11 Gru 2025 21:22 -- Tomasz101 napisał(a): FUX napisał(a): Pozwolisz, że pozostanę przy swoim. Chcesz wystartować i nie wylądować? Żartów się niby nie tłumaczy, ale ja to rozumiem tak że jak ci zgubią bagaż albo jest obsuwa i wywalczysz odszkodowanie wyższe niż realne straty to podróż jest naprawdę 4free, więc takie zdarzenia są przez kolegę pożądane.@Tomasz101 - po prostu za dużo zacytowałeś. Więc żart wyszedł, ale tak nie do końca. | |
| Autor: | becek [ 11 Gru 2025 22:22 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
a nie zauważyliście, że fly4free się zamieniło na FlyAllTime???? | |
| Autor: | klapio [ 11 Gru 2025 22:32 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Na swój sposób to smutny wątek. Taki nostalgiczny Teraz większym deficytem jest czas niż kwota za bilety lotnicze czy cena noclegu. To zwłaszcza widać po niezmiennie od lat dużej aktywności w wątkach o jednodniowych, weekendowych i okołoweekendowych lotach. Chociaż ja - żeby trochę odwrócić ten trend związany z przychodzącym wraz z wiekiem wygodnictwem w tym roku pierwszy raz przespałem się na lotnisku i w grupowym hostelu. Stwierdziłem że jak nie teraz to kiedy | |
| Autor: | Tomasz101 [ 11 Gru 2025 22:50 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
[quote="BrunoJ"]- Pewnie racja, że starsi forumowicze nieco już 'wydorośleli", ale przecież są nowi ludzie, którzy dopiero zaczynają. Więc ja tutaj jestem optymistą. Tu jest inny problem, widzę po sobie, że będąc średni stażem na forum (od 2019) i mając ponad 300 lotów na koncie część wątków, np. tych o zdobywaniu i utrzymywaniu statusów w liniach lotniczych świadomie omijam, bo są pisane tak hermetycznie, ze zupełnie nie zrozumiałe dla ludzi, którzy nie są tu od 20 lat i którzy jeszcze jak ja żadnych statusów nie mają. Tym bardziej będzie to zupełnie niezrozumiałe i co za tym idzie odstręczające dla zupełnie nowych użytkowników. | |
| Autor: | meczko [ 11 Gru 2025 23:55 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Przyznam, że omijam wszystkie wątki o statusach, salonikach itp., bo to mnie po prostu nie interesuje. Traktuję F4F po prostu jako forum o podróżowaniu. Czy te "techniczne" wątki mnie odstręczają? Nie, po prostu ich nie czytam, ale nie mam z nimi problemu. Tych dla mnie ciekawych o samym podróżowaniu wystarczy. Forum udała się trudna sztuka w dobie grup w mediach społecznościowych, influenserów i AI, bo cały czas jest żywe - i oby tak dalej. | |
| Autor: | PawelSz [ 12 Gru 2025 01:21 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Cytuj: Skończyły się czasy kiedy to bilet lotniczy był głównym kosztem podróży. Teraz jest małą frakcją. Wręcz przeciwnie. Bilet jest nadal głównym kosztem podróży... przynajmniej w moim przypadku... Mam jeszcze kilka miejsc na świecie, które chciałbym zobaczyć, na miejscu mam wszystko "rozkminione", ale bilet za ok. 4000 zł + jest dla mnie (niestety) barierą nie do przeskoczenia.... Cytuj: część wątków, np. tych o zdobywaniu i utrzymywaniu statusów w liniach lotniczych świadomie omijam, bo są pisane tak hermetycznie, ze zupełnie nie zrozumiałe dla ludzi, którzy nie są tu od 20 lat i którzy jeszcze jak ja żadnych statusów nie mają. Tym bardziej będzie to zupełnie niezrozumiałe i co za tym idzie odstręczające dla zupełnie nowych użytkowników. Podróżuję intensywnie od 40 lat i nadal nic nie wiem o statusach, salonikach i biletach w klasie biznes. Jakoś mi nie po drodze z tymi udogodnieniami (?).... | |
| Autor: | BrunoJ [ 12 Gru 2025 01:48 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Statusy były przykładem, jednym z wielu tematów jakie na forum się pojawiają. każdy znajdzie coś dla siebie. Zdecydowanie najciekawsze, a często inspirujące do własnego planu, są relacje z podróży. Nie mniej technikalia to integralna część idei f4f. Rzeczone statusy jednemu niepotrzebne, a drugiemu pozwalają zaoszczędzić wymierne pieniądze, czyli obtanić podróż - bo darmowy bagaż do biletu, bo darmowe jedzenie czy kawa w saloniku czy hotelu, bo wiecej punktów za loty, które przełożą się na darmowy bilet, bo darmowy upgrade auta w wypożyczalni. itd, To wszystko przelicza się na wymierne korzyści (oszczędności) finansowe, więc jak najbardziej wpasowuje się w f4f i niczym nie różni się od znalezienia super promocyjnej ceny na loty. | |
| Autor: | ghostwriter [ 13 Gru 2025 16:25 ] |
| Temat postu: | Re: Czym jest idea "Fly4free" w dzisiejszej dobie? |
Idea fly4free to w zasadzie (dla mnie) wspieranie konsumenta na rynku usług turystycznych. F4f uczy pojętnych jak zrozumieć zasady rynku turystycznego i jak można go wyciskać jak cytrynę. Sam przychodziłem na forum w zasadzie zielony, bez większych doświadczeń na rynku lotniczym, ze szczątkowymi doświadczeniami na rynku turystycznym. Dzięki f4f uniknąłem wielu błędów i nauczyłem się bardzo zwinnie i elastycznie poruszać po rynku, systemach rezerwacyjnych, programach lojalnościowych itd. Oczywiście bardzo pomocne były też fora tematyczne poświęcone danym kierunkom - ale to taki dodatek - gdzie fajnie zjeść, co zobaczyć. Oczywiście tego doświadczenia nie zbudowałbym "na sucho", z samej forumowej teorii - trzeba było setek podróży. Dziś czuję się bardzo pewnie, bardzo kompetentnie, dla znajomych jestem "ekspertem" od podróży. Sam jestem trochę zaskoczony jak całkiem szybko mi to przyszło. Choć oczywiście nadal czuję też przepaść względem niektórych użytkowników, których oczy nie tylko widziały więcej niesamowitych promocji, ale znacznie pewniej czują się w niektórych niszach, które ja ledwie zacząłem eksplorować @FUX Cytuj: Ostatnio jakby mniej szydery z tych, co nie wpiszą się w spanie na lotnisku, lot na Teneryfę z 5 przesiadkami, ale 100 zł taniej. Chwalebne. Nie sądzę żeby coś się zmieniło, po prostu sam trochę spokorniałeś, bo Cię usadzono kilka razy, gdy chciałeś wprowadzać swoje porządki. To co wyżej piszesz, to tylko Twoja racjonalizacja tego, dlaczego usłyszałeś tu kilka słów krytyki - zaskakująco wielu użytkowników, którzy pisali Ci niemiłe rzeczy, kojarzę z recenzowania lotów w biznesie, albo droższych hoteli. Nie sądzę, żeby chodziło im o to, że oni śpią na lotnisku, raczej o Twoją ciężką przypadłość, gdzie słuszne jest tylko to, co Ty robisz, no i że często nie pomagasz, tylko wprowadzasz w błąd i klepiesz te posty na ilość. Kolejny raz próbujesz się trochę wybielić, że to wcale nie chodzi o Twoje zachowanie | |
| Strona 2 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |