Autor: | obibok [ 30 Lip 2015 22:45 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
Czy ktoś mógłby zareagować tak, jak to się zazwyczaj robi na forach, tzn. zamknąć wątek, nałożyć bany itp.? Na tym forum generalnie jest wysoki poziom, a ten wątek - choć od kilku dni skacze po różnych tematach - jeszcze kilka godzin temu miał potencjał w dyskusji o zasadach edukacji i nauki języków. Teraz to przypomina żałosne dyskusje miernot w sportowej odzieży wyduszających komentarze pod artykułami na interii czy wp.pl. I co gorsza, niektórzy wciąż próbują ich (re)socjalizować. |
Autor: | oskiboski [ 30 Lip 2015 23:51 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
Eh smutno, bo wątek był świetny przez kilka stron, w takim przypadku musze prosić o zamknięcie lub oczyszczenie ostatnich kilku stron -- 30 Lip 2015 23:51 -- Eh smutno, bo wątek był świetny przez kilka stron, w takim przypadku musze prosić o zamknięcie lub oczyszczenie ostatnich kilku stron |
Autor: | namteH [ 31 Lip 2015 00:01 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
temat po prostu się wyczerpał. po za tym, to kolejny wątek tak na prawdę o niczym, taka zapchaj dziura. są już takie i ciągle ich przybywa więc na pewno znajdziesz sobie nowe miejsce z innym "ciekawym" tematem ![]() |
Autor: | BrunoJ [ 31 Lip 2015 01:03 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
dzieki takim zapchaj-dziurom to forum troche ożywa, bo kilometry postów typu promocja w biedronce są po prostu nudne. Nie twierdzę że podoba mi się cała dyskusja, szczególnie z ostatnich stron. Ale nie samymi suchymi faktami zyje człowiek, czasem trzeba pogadać i podywagować. Chociaż najlepiej w pobliżu podrózowania ciągle... |
Autor: | Anonim3 [ 31 Lip 2015 07:21 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
Od początku ten wątek miał potencjał "luźnogatkowy", więc dyskusja czasem dryfowała. Wpadli też goście z "Norwegii", poszaleli, nikt się nimi nie przejął i gadka potoczyła się dalej. Potem zobaczyliśmy, co z człowiekiem robi testosteron, ale i ten fragment przycichł, więc ominęłabym go jak "koralowe ostrowy burzanu", bo trzeba by było zamykać każdy wątek, w którym pojawia się ktoś, komu rozmowa sprawia jakąś trudność. Wracając więc do tematu - jednym z efektów ubocznych mojego "uzależnienia" jest to, że drzwi mojej lodówki wyglądają jak skała oblepiona czaszołkami. Ale magnesy były i tak krokiem w przód, bo na początku kupowałam nieco większe pamiątki (kubki, kieliszki i inne domowe "przydasie"). Zastanawiam się, czy kolejnym etapem "nałogu" jest przywożenie wyłącznie wspomnień i zdjęć. |
Autor: | becek [ 31 Lip 2015 08:42 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
ja zamiast magnesów przywoziłem przyprawy mam ich cala szafke a gotuje srednio raz w tygodniu;( |
Autor: | Aga_podrozniczka [ 31 Lip 2015 09:35 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
Kara napisał(a): Od Wracając więc do tematu - jednym z efektów ubocznych mojego "uzależnienia" jest to, że drzwi mojej lodówki wyglądają jak skała oblepiona czaszołkami. Ale magnesy były i tak krokiem w przód, bo na początku kupowałam nieco większe pamiątki (kubki, kieliszki i inne domowe "przydasie"). Zastanawiam się, czy kolejnym etapem "nałogu" jest przywożenie wyłącznie wspomnień i zdjęć. Haha, ja zainwestowalam kiedys w duza lodowke, ale niedlugo bede musiala obklejac ja z boku. Druga opcja, to tablica magnetyczna na drzwi od spizarni, ktore sa akurat obok lodowki ![]() Kubki przestalam zbierac dosc dawno i staram sie nie kupowac niczego stojacego na regal, ale czasami ciezko z tym i cos sie kupi. Kubki z podrozy trzymam na specjalnych polkach w kuchni, mam w sumie jeszcze jedna poleczke w zapasie, ale nie mam gdzie powiesic. Do tego czesc kubkow w normalnym uzyciu. Co do kieliszkow, to w sumie lubie wypic cos z kieliszka i pamietac, ze przyjechal z Francji albo z kufla, ktory ma nazwe zamku. Kazda wypita herbata czy sok przypominaja mi za to o innym miejscu, ktore odwiedzilam. |
Autor: | michcioj [ 31 Lip 2015 09:50 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
co do jakis pamiatek z podrozy staram sie kupowac jak najmniej bo poprostu nie mam na nie miejsca ![]() ewentualnie jakis magnes na lodowke, czy cos malego, na kubki/kufle miejsca nie ma ![]() kieliszkow nie kupuje bo mocnych trunkow praktycznie nie pijam ![]() |
Autor: | namteH [ 31 Lip 2015 09:54 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
![]() ![]() |
Autor: | Anonim3 [ 31 Lip 2015 10:06 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
@becek Okoliczności życiowe się zmieniają i nigdy nie wiadomo, kiedy szafka przypraw może się przydać. ![]() @Aga_podrozniczka Lodówkę (a w zasadzie lodówko-zamrażarkę) też mam dużą, ale chyba chyba czas pójść Twoim przykładem i zainwestować w tablicę magnetyczną. Kubki za to nie mają u mnie w ogóle emerytury. Właśnie piję kawę z "Paryża" i na jego widok od razu przypominają mi się Montmartre i słowa piosenki "Je ne veux pas travailler./ Je ne veux pas déjeuner./ Je veux seulement oublier (...)". ![]() Ciekawa jestem, czy jest ktoś, kto w ogóle oparł się instynktowi zbieractwa. |
Autor: | becek [ 31 Lip 2015 10:06 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
namteh, nie pomagasz |
Autor: | namteH [ 31 Lip 2015 10:08 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
a intencje się nie liczą? ![]() |
Autor: | dyzio1 [ 31 Lip 2015 10:20 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
Zamiast tablicy magnetycznej przy okazji malowania, można wykorzystać farbę magnetyczną. My tak mamy. |
Autor: | Anonymous [ 31 Lip 2015 10:34 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
becek napisał(a): ja zamiast magnesów przywoziłem przyprawy mam ich cala szafke a gotuje srednio raz w tygodniu;( Też kiedyś hurtowo przyprawy przywoziłem. Uwielbiam gotować, a w PL ciężko kiedyś było kupić bardziej orientalne składniki. Ale dzisiaj, przy takim wyborze, to już nie ma sensu. Byłem ostatnio na Litwie. Nie przywiozłem nic. Zero, nawet Dziugas nie znalazł miejsca w plecaku. Zrobiłem dwa (słownie dwa) zdjęcia. Ja to chyba zamiast rzeczy na wyjeździe kolekcjonuje dziwne zdarzenia ![]() |
Autor: | becek [ 31 Lip 2015 10:39 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
eeee, nie mów z ceylonu przywiozłem 2 l miodu od dzikich pszczół sorki ale takich rzeczy nawet w erze nie dostaniesz |
Autor: | gosiagosia [ 31 Lip 2015 10:44 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
Kara napisał(a): Ciekawa jestem, czy jest ktoś, kto w ogóle oparł się instynktowi zbieractwa. Ja się oparłam. Nie od początku, bo zachłyśnięcie się pierwszymi podróżami spowodowało potrzebę przywiezienia namacalnego dowodu. Ale później to przeszło. Nie oznacza to, że nie przywożę nic (choć i tak bywa) ale raczej lokalnych specjałów do zbieractwa zaliczyć nie można. |
Autor: | Aga_podrozniczka [ 31 Lip 2015 10:55 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
Ja z ostatniej wycieczki po Europie przywiozlam wodke regionalna z Beskidow, wode mineralna z Piwnicznej, likier ze Schwarzwaldu. No i magnesy, z miejsc w ktorych bylam pierwszy raz. A, i ser ze Szwajcarii. Baileysa z polskiego makro nie licze, bo to nie produkt regionalny, ale byl tanszy niz u mnie. Tak samo jak innych zakupow z Niemiec, ktore robie przy kazdym pobycie samochodem. Woda mineralna podrozuje ciagle w bagazniku i zwiedzila juz pol Europy. Musze ja w koncu rozladowac do garazu. |
Autor: | Anonymous [ 31 Lip 2015 11:07 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
No tak, ale co w przypadku jak się jest osobą która lubi podróżować tylko z podręcznym (jak moi). Co ja zrobię z 2kg miodu (miód pewnie rewelka, nie mówię że nie)? Zaraz do tych pamiątek będę musiał dźwigać rejestrowy. Wolę spróbować miodu na miejscu etc. |
Autor: | becek [ 31 Lip 2015 11:12 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
u mnie rejestrowym jest forclaz 40 ;D jakoś nie widzę możliwości podróżowania daleko bez bagażu |
Autor: | livien [ 31 Lip 2015 11:15 ] |
Temat postu: | Re: Czy to już uzależnienie ? |
Ja szukam zazwyczaj jakieś nietypowych słodyczy - ciekawsze smaki czekolad, oreo w białej czekoladzie, fajne (lokalne) ciastka, albo jeszcze coś innego. ![]() |
Strona 19 z 71 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |