Fly4free.pl

Tak jak pisałem - linie anulowały bilety ze względu na błąd, a nie na zmianę taryf, więc tłumaczenie jest idiotyczne. Nie zmienia to faktu, że jeśli bilet został anulowany Twoje rezerwacje są nic nie warte.

Pitu pitu. Jeśli wylot z EU to zmiana taryfy przez linie lotnicza PO wystawieniu etixa łamie art 261 - vide http://ec.europa.eu/transport/passenger ... rency.html stąd wymóg takiej dopłaty jest bezzasadny.

Czyli promocje nie maja sensu i cale szukanie tanich lotow, bo moze byc blad? Pewnie, ze wygladalo na blad, ale jesli wystawiaja bilet, a pozniej odkrecaja to chyba cos jest nie tak. Posrednicy chyba maja wiedza jakie sa ceny, to mogliby sie dowiedziec zanim wydadza bilet, a ja zaplace za dolot i hotel. Tymbardziej, ze to nie linia anulowala bilet tylko oni, bo pewnie musieliby doplacic do interesu.

-- 06 Cze 2014 00:44 --



Wydaje mi sie, ze linia o calej sprawie nic nie wie i to nie oni anulowali bilet. Z tego co widze eticket zostal wystawiony na taryfie, ktora nie jest promocyjna. Problem powstal w momencie, gdy agent dowiedzial sie o zmianach taryf i zobaczyl, ze beda musieli zaplacic linii wiecej za wystawiony bilet niz ja im zaplacilem. Nie wiem jak te przepisy maja sie do tego, ale posrednik nie jest linia i ma wlasny regulamin dlatego podejrzewam, ze nijak.

Jasne, ja sama rozwazalam te opcje, bo uznazlam ze skoro tego typu przewoznicy oglaszaja sie z tym to moze jednak to nie blad. Albo ze wezma za to odpowiedzialnosc. Mimo to ostatecznie sie nie zdecydowalam.

Posrednik strzelil sobie w kolano. Przez takie akcje traci zaufanie.

Kiedy miales leciec?

Na miesiac w polowie wrzesnia ze stopoverem w Brunei na 3 dni. Nie sadze, aby ktokolwiek kto sie jeszcze nie przejechal przestal u nich bookowac.

Wyglada na to, ze klepia wszystko recznie i jak nie zdaza na czas kupic biletu to pozniej nie pozostaje im nic jak wymuszac doplate. Swoja droga to wyglada na to, ze oni tego w ogole nie rezerwuja w zaden sposob u przewoznika, tylko jak dostana kase to dopiero im placa, a jak podskoczy cena to ty sie martw. Co innego anulowane calej akcji z powodu bledu, ale z drugiej strony linie chyba rzadko decyduja sie na taki krok. Pamietam byla akcja z BA, ze anulowali tylko tym co mieli posrednikow, a kupionych bezposrednio u nich nie. Powod pewnie ten sam co u mnie.

Z Opodo tez ktos dostal maila rownie durnego po otrzymaniu biletow:

"Dear , I would like to inform you that for security precautions, we carry out random checks on bookings made through Opodo. As your booking was going through these checks the fare has increased. There is currently a difference in fare of £200.70 for adult ticket and and £20.00 per infant ticket that we would need to collect from you if you wish to confirm the reservation. Please note that the fare is subject to change any time."

Rowniez zakupilem bilet do Melbourne w tej "promocji". Z tymże kupiłem bezposrednio na stronie linii lotniczych. Eticket przyszedl bez problemu w ciagu kilkunastu minut. Lot jest potiwerdzony w checkmytrip. Karta obciazona poprawnie kwota 453£. Kupowalem ponad 48 godzin temu.
Wiec biorac to pod uwage, to nie jestem w stanie powiedziec czy to posrednik czy sama linia wycfouje sie w Twoim przypadku. Mam nadzieje, ze zakonczy sie to pozytywnie dla Ciebie...

Dzieki za info. No to chyba jasne, ze linia nie anulowala biletu z powodu bledu, tylko posrednik. Chcialem zarezerwowac na stronie linii, ale cos mi nie smigalo i skonczylo sie na empiku. Udanego pobytu w Australii zycze.

Empiktravel nie ma podstaw do anulowania biletu.
Na początek poproś o pomoc rzecznika konsumentów.

Dzwonilem do federacji konsumenckiej i dwoch rzecznikow. Moge grzecznie prosic o zadoscuczynienie co jak sie dowiedzialem skonczy sie prawdopodobnie odmowa, bo nie maja takiego obowiazku. Tak jak napisal kolega wyzej moge sie udac do sadu i z pomoca rzecznika domagac sie przywrocenia biletu, odszkodowania itp. ale to moze trwac bardzo dlugo.

Mam nauczke i podobnie jak conleche bede kupowal prosto od przewoznika. Zreszta zawsze tak robie z tym, ze nie dzialalo mi multicity wiec odpuscilem. Przewoznik nie anuluje tak po prostu biletow bo podlega pod prawo, o ktorym wspomnial smok1.

Mam następujący problem,

kupiłem dwa dni temu bilet za pośrednictwem tickets.pl, zapłaciłem kartą, niemal od razu dostałem e-ticket, sprawdziłem status rezerwacji na stronie linii lotniczej i miała status, 'potwierdzonej'.

dzisiaj niestety dostałem maila z informacją o anulacji rezerwacji, o następującej treści:




w regulaminie tickets.pl widnieje następujący zapis:




I w związku z tym moje pytanie, czy pośrednik ma prawo do takiego działania jak opisane powyżej(po wystawieniu e-ticket'u)? Ewentualnie na jakie zapisy prawne warto się powołać? W międzyczasie poniosłem koszty związane z wizą i dolotami. Chodzi o lot z Seulu do Władywostoku liniami S7 airlines - więc przewoźnik raczej nie podlega pod prawo europejskie - jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie.

Nie masz żadnych podstaw oczekiwać, że Twoje roszczenia jako zasadne w obliczu powołanego regulaminu będą uwzględnione.
Zaakceptowałeś regulamin, a anulacja opiera się wprost na jego zapisach / mocy.

Nie zgadzam sie. Trzeba sprawdzic czy nie jest to tzw. klauzula abuzywna, ktora nawet jesli jest w regulaminie to jest z mocy prawa niewazna. Tylko, ze wtedy najlepiej zrobic pozew sadowy. W przypadku polskich podmiotow najlepiej wystapic z konkretnym roszczeniem finansowym przez e-sąd w Lublinie- koszt PLN 30.

_________________
Życie jest dobre, ale dobre życie jest lepsze!

Dokladnie i wciaz mnie dziwi,ze masy na slepo uznaja regulamin za "slowo objawione".

Chociaz innych nie wprowadzajcie w blad,skoro sami bladzicie.

Tickets.pl to ukraiński pośrednik

_________________

zatem jeśli sprawdziliście, że ma to podstawy prawne i szansę, załóżcie sprawę tickets.pl przed e-sądem z w/w powodów
nie zapomnijcie potem (proszę) podać jaki był wynik
może się to bardzo przydać błądzącym

Ja bym zaczęła od sprawdzenia, jaki podmiot widnieje w niezbyt sensownie przetłumaczonym jęz. angielskiego regulaminie oraz odszukania adresu do doręczeń. I co widzimy:

Adres prawny

SP. Z O.O. "Tickets.PL" 00-819, Polska, Warszawa, ul. Złota 61. (biuro nie pracuje bezpośrednio z konsumentem)
PANDA INVESTMENTS (UK) LTD, Las Suite, 5 Percy Street, London, United Kingdom W1T 1DG

Zastrzeżeniem dotyczącym polskiej spółki bym się nie przejmowała, patrząc na przedmiot jej działalności i używane oznaczenia. Natomiast wśród klauzul abuzywnych przyjrzałabym się np. 301. Przeszukałabym w tym celu bazę klauzul udostępnioną przez UOKIK z filtrowaniem wg branż.

A potem zastanowiłabym się, jakie (nominalnie) właściwie jest moje roszczenie i jak sformułować argumenty.

Tyle tytułem wędki, a nie ryby czy niekonstruktywnej krytyki.