Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 589 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 30  Następna
Autor Wiadomość
#41 PostWysłany: 11 Lut 2014 19:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Lut 2014
Posty: 2886
Loty: 415
Kilometry: 781 557
srebrny
szymonpoznan1 napisał(a):
Dla mnie już sama organizacja wyjazdu jest fajną zabawą i zazwyczaj ja i tak robię wszystko. Więc jak ja już proponuję komuś to praktycznie cały pakiet. Bywało, że dzwoniłem z propozycją: lot za kilka złotych, hotele za grosze, samochód i paliwo również, do tego ja jako kierowca, wstępny plan, ogarnięty region do którego mamy jechać. I nawet na taki plan jest wymówka i to nie finansowa w zasadzie bez konkretnych powodów.



Wiesz dlaczego? Bo to jest twój plan. Nie ich! Ty sobie zaplanowałeś wszystko zgodnie ze swoimi upodobaniami. A oni? Im myśl w głowie nie zaświtała, że można by jechać właśnie tam. I jeśli nie przekonasz ich na tyle, by zaakceptowali twój plan jako swój, to oni nie pojadą.
Dlatego też ja najczęściej wyjeżdżam z rodziną, bo za nich mogę zadecydować sama i w 30 sekund podjąć decyzję o zakupie biletów lotniczych.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
lubi ten post.
 
      
Wczasy na Rodos: tydzień w hotelu z wyżywieniem za 1840 PLN (wylot z Krakowa) Wczasy na Rodos: tydzień w hotelu z wyżywieniem za 1840 PLN (wylot z Krakowa)
Zbiór tanich lotów Ryanair od 118 PLN! Tylko świetne kierunki: Włochy, Chorwacja i Grecja z polskich miast Zbiór tanich lotów Ryanair od 118 PLN! Tylko świetne kierunki: Włochy, Chorwacja i Grecja z polskich miast
#42 PostWysłany: 11 Lut 2014 19:14 

Rejestracja: 02 Lip 2012
Posty: 1144
niebieski
Ja lubie jeździć sam bo dzieki temu moge miec super kontakt z lokalnymi osobami. Wiele rzeczy nie byłbym w stanie zrobic podróżując z kims dodatkowo.
Poza tym nie lubie tego wszystkiego co opisujecie wlasnie wiec jak ktos chce jechac to mowię "nie".
Aha, jedynie kolegę Kubę toleruje na wyjazdach, a troche juz zjezdzilismy swiata. Kuba zna sie na whiskey, ja znam sie na winie. Wiec sami rozumiecie....
Jakby ktos szukał towarzysza drogi to polecam Kubę. Widział z pol swiata, jest ogarnięty, nie narzeka, potrafi sam wszystko zaplanować, zna angielski i pare innych języków i lubi alkohol.
_________________
www.farfrombreaking.net - photoblog
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#43 PostWysłany: 11 Lut 2014 19:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Lut 2014
Posty: 3074
Loty: 321
Kilometry: 481 404
platynowy
elwirka napisał(a):
Odpowiadam uczciwie, że przestałam chlać w weekendy i włóczyć się po barach tudzież innych spelunach, a zaoszczędzoną kasę wydaję na podróże. Nie wierzą. Idą zamówić kolejne piwo i popijając je w gronie sobie podobnych narzekają na mityczny kryzys.


Święte słowa :) Sam od niedawna przechodzę podobną "zmianę priorytetów" i efekty przychodzą szybciej, niż mogłoby się wydawać.
Nie wspominając już, o zbawiennym wpływie takiej zmiany na zdrowie ;)
_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#44 PostWysłany: 11 Lut 2014 19:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lip 2013
Posty: 614
Loty: 65
Kilometry: 157 723
niebieski
Odbiegając trochę od tematu, jak stoicie z językami? Czy wystarczy słaba znajomość angielskiego aby móc sprawnie podróżować po całym świecie? (za wyjątkiem specyficznych regionów/ krajów)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#45 PostWysłany: 11 Lut 2014 19:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Lut 2012
Posty: 5438
Loty: 153
Kilometry: 313 223
srebrny
Ja stoję słabo, a jeżdżę i daję radę. To nie jest wymówka, a wręcz powinna być motywacja, bo wtedy dużo szybciej się uczy ;)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#46 PostWysłany: 11 Lut 2014 19:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Lut 2014
Posty: 2886
Loty: 415
Kilometry: 781 557
srebrny
bartek. napisał(a):
Ja lubie jeździć sam


Nienawidzę jeździć sama. Jak prawie każda baba gadam dużo i namiętnie, więc pewnie umarłabym gdybym na wyjeździe nie miała do kogo gęby otworzyć. Dlatego bardzo doceniam na forum posty "napisz, gdzie lecisz" itp.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Chriss lubi ten post.
 
      
#47 PostWysłany: 11 Lut 2014 19:27 

Heh myslałam, ze to tylko ja tak mam z imprezami ;) Jak sobie człowiek uświadomi ile wydaje w weekend w swoim miescie to naprawde mozna za to spedzic fajnych paredziesiąt godzin w jakims miescie w Europie. No bo wejscie do klubu jednego, drugiego, drink, taksowka - no naprawde prawie to samo co lowcostowy weekend we Wloszech.

I znowu wracamy do priorytetow. Moi znajomi tak samo - bo oni nie mają kasy. A mają tyle samo tylko wolą wydawac na ciuchy z metkami, imprezy czy inne rzeczy materialne. Kwestia wyboru. Nikt z nas (przynajmniej w wiekszosci) na pieniądzach nie spi. Kwestia na co sie chce je wydac.
Góra
 PM off
Chriss lubi ten post.
 
      
#48 PostWysłany: 11 Lut 2014 19:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Lut 2014
Posty: 2886
Loty: 415
Kilometry: 781 557
srebrny
Anonymous napisał(a):
Heh myslałam, ze to tylko ja tak mam z imprezami ;) Jak sobie człowiek uświadomi ile wydaje w weekend w swoim miescie to naprawde mozna za to spedzic fajnych paredziesiąt godzin w jakims miescie w Europie. No bo wejscie do klubu jednego, drugiego, drink, taksowka - no naprawde prawie to samo co lowcostowy weekend we Wloszech.



Ja wydawałam na imprezy 150-200 zł w każdy piątek. Miesięcznie dawało to 600-800 zł. Drinki w knajpach są zazwyczaj drogie. Jak uświadomiłam sobie, że za taką kasę mam jakieś 5 wyjazdów w roku na południe Europy (4-7 dniowych), to .... nie, nie przestałam pić, przestałam się włóczyć po knajpach, a kasę odkładam na podróże.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#49 PostWysłany: 11 Lut 2014 19:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Cze 2013
Posty: 2078
niebieski
Jeżeli studiujecie i macie czas to pół biedy z zebraniem paczki - tak kiedyś miałem i nie był to problem. Natomiast kilka lat po zakończeniu studiów to już inaczej to wygląda. Nawet zorganizowanie wyjazdu na 1 dzień nad wodę gdzieś 100km od miejsca zamieszkania to problem, bo ci jadą do teściów, ci nie mają z kim zostawić dziecka, a to jeszcze coś... a wy tu jeszcze prawicie o jakiś wyjazdach na weekend na koniec Europy :D:D:D już nawet próby wstępnego planu na pół roku przed nic nie dają :) więc musicie się przyzwyczaić, że z wiekiem trudniej zatrzymać paczkę swoich znajomych :)
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#50 PostWysłany: 11 Lut 2014 19:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Lis 2012
Posty: 1111
niebieski
Ja piszecie o tych priorytetach to przypomniała mi się historia znajomego, który mieszka w Irlandii. Nie jest wielkim podróżnikiem, u niego większym priorytetem jest snowboard i surfing i trochę jeździ po świecie, ale głównie jeździć/pływać, choć czasem też gdzieś wyskoczy turystycznie. Ale ogólnie loty tanie dobrze ogarnia (tylko w innej skali, po europie prawie nie lata, tylko co do PL).

I on tak jeździ i go znajomi z pracy zaczęli pytać jak to jest czy gdzieś dorabia czy jak. To ich tylko zapytał ile zostawiają w weekend w pubie i ile weekendów ma rok... Powychodziły im kwoty w tysiącach euro i przestali pytać... Ale piątek i sobotę dalej spędzają w pubie :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#51 PostWysłany: 11 Lut 2014 20:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Wrz 2011
Posty: 251
Loty: 154
Kilometry: 207 128
niebieski
refiko napisał(a):
Odbiegając trochę od tematu, jak stoicie z językami?


Kiepsko i to był główny hamulec w rozpoczęciu włóczenia się po świecie na własną rękę, nadal się kilkakrotnie zastanowię czy dam sobie rade w obcym kraju :), ale tak jak pisze szymonpoznan1 jest to motywacja do nauki i pomaga w niej.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#52 PostWysłany: 11 Lut 2014 20:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Wrz 2013
Posty: 50
Loty: 17
Kilometry: 22 587
A ja np nienawidzę jeździć sama. Nie wiem tak to już jest, lubię mieć znaną twarz przy boku. Ale mimo, że wszyscy mówią wow kiedy mówię gdzie tym razem jadę co planuje, podtykam jak to już było powiedziane pod nos na gotowe to i tak chętnych nie ma bo istnieje milion powodów by nie jechać. W takim razie nie rozumiem czemu ludzie zazdroszczą, mówią, że chcą podróżować (najlepiej za darmo) i zastanawiają się skąd biorę kasę skoro jeszcze studiuje :P
_________________
Image

"Podróżuje­my więcej niż kiedy­kol­wiek, ale choćbyśmy poświęci­li de­gus­tacji całe życie, skosztu­jemy za­led­wie ok­ruchów de­lic­ji roz­sy­panych po Bożym stole. "
Góra
 Profil Relacje PM off
Chriss lubi ten post.
 
      
#53 PostWysłany: 11 Lut 2014 21:34 

Rejestracja: 10 Gru 2013
Posty: 6
Moim zdaniem im bardziej tzw. towarzysze zaangażują się w organizowanie wyjazdu tym trudniej jest im zrezygnować. Jeżeli zrobi się wszystko za innych często zostaje się samemu.
Góra
 Profil Relacje PM off
Chriss lubi ten post.
 
      
#54 PostWysłany: 11 Lut 2014 21:38 

Rejestracja: 02 Lip 2012
Posty: 1144
niebieski
elwirka napisał(a):
bartek. napisał(a):
Ja lubie jeździć sam


Nienawidzę jeździć sama. Jak prawie każda baba gadam dużo i namiętnie, więc pewnie umarłabym gdybym na wyjeździe nie miała do kogo gęby otworzyć. Dlatego bardzo doceniam na forum posty "napisz, gdzie lecisz" itp.


Kwestia podejścia. Podejrzewam, ze ja na takim wyjeździe ja bym nie wytrzymał z Toba zatem :)

Ale co ciekawe jest na codzień bardzo rozmowny i dosc towarzyski. Po prostu wyjazdy traktuje troche jak medytacje. Lubie oddychać zapachami, kolorem i nieznanym językiem. Rodzimego trejkotu nad uchem mam dosc juz w Polsce ;)
_________________
www.farfrombreaking.net - photoblog
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
elwirka lubi ten post.
 
      
#55 PostWysłany: 11 Lut 2014 21:58 

Rejestracja: 02 Lut 2014
Posty: 9
Loty: 25
Kilometry: 22 571
Morzyslaw84 napisał(a):
Moim zdaniem im bardziej tzw. towarzysze zaangażują się w organizowanie wyjazdu tym trudniej jest im zrezygnować. Jeżeli zrobi się wszystko za innych często zostaje się samemu.


Święta słowa. Zazwyczaj Ci co nie angażują się we wspólny wyjazd, nie doceniają trudu włożonego w jego organizację i często mają potem pretensje, że coś im się nie podoba :/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#56 PostWysłany: 11 Lut 2014 22:04 

Rejestracja: 02 Lut 2014
Posty: 9
Loty: 25
Kilometry: 22 571
elwirka napisał(a):
Mimo iż czytam forum od jakiegoś roku i wiele rzeczy znalezionych tutaj okazało się prawdziwą skarbnicą wiedzy, nie czułam żadnej potrzeby logowania. Ten temat zmusił mnie niejako do tego. Jeśli nie napiszę o swoich doświadczeniach to pęknę po prostu...


Dziękuję za wyróżnienie :) Zwłaszcza, że to mój pierwszy post na forum (niedawno zarejestrowałem się), a forum czytam chyba też od roku jako anonim.
Góra
 Profil Relacje PM off
elwirka lubi ten post.
 
      
#57 PostWysłany: 11 Lut 2014 22:05 

Rejestracja: 02 Lut 2014
Posty: 9
Loty: 25
Kilometry: 22 571
Anonymous napisał(a):
Po moim powrocie z miesięcznego pobytu w USA i Kanadzie byłem u b.zamożnych sąsiadów , żeby poopowiadać jak to jest w dalekim świecie.
Pani domu słucha uważnie i na konieç skwitowała
"Po co było tam jechać ? Żeby zobaczyć jakieś wieżowce czy wodospad ?” :lol:


Tekst Pani domu rozwalił mnie totalnie :lol:
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#58 PostWysłany: 11 Lut 2014 22:08 

Rejestracja: 02 Lut 2014
Posty: 9
Loty: 25
Kilometry: 22 571
szymonpoznan1 napisał(a):
Zawsze jak opowiadam o wyjazdach to każdy jest chętny. Zawsze są teksty, żebym przypadkiem następnym razem nie zapomniał dać znać jak będę jechał, a jak przychodzi co do czego to i tak większość nie jedzie.

To nie jest kwestia pieniędzy. Nie jest to też kwestia strachu przed wyjazdem daleko, przed organizacją itp. A już mówię dlaczego.

Dla mnie już sama organizacja wyjazdu jest fajną zabawą i zazwyczaj ja i tak robię wszystko. Więc jak ja już proponuję komuś to praktycznie cały pakiet. Bywało, że dzwoniłem z propozycją: lot za kilka złotych, hotele za grosze, samochód i paliwo również, do tego ja jako kierowca, wstępny plan, ogarnięty region do którego mamy jechać. I nawet na taki plan jest wymówka i to nie finansowa w zasadzie bez konkretnych powodów.

Ostatecznie już nie proponuję wyjazdów nikomu, jeżdżę z 1-3 stałymi osobami, a resztę po prostu pomijam milczeniem jak mówią, że następnym razem pojadą ze mną :D

To po prostu taka polska przypadłość, że każdy chętny na wszystko do póki przychodzi do realizacji planu. Nie chodzi tu tylko o wyjazdy, ale w sumie o wszystko. Najlepiej siedzieć i narzekać :)


Nawet jak proponujesz cały pakiet to odrzucają go? :shock: Nie wiedzą co tracą.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#59 PostWysłany: 11 Lut 2014 22:14 

Rejestracja: 02 Lut 2014
Posty: 9
Loty: 25
Kilometry: 22 571
adik78 napisał(a):
refiko napisał(a):
Odbiegając trochę od tematu, jak stoicie z językami?


Kiepsko i to był główny hamulec w rozpoczęciu włóczenia się po świecie na własną rękę, nadal się kilkakrotnie zastanowię czy dam sobie rade w obcym kraju :), ale tak jak pisze szymonpoznan1 jest to motywacja do nauki i pomaga w niej.


Mam to samo, bo lubię podróże, ale pomimo mojego angielskiego na poziomie średnim to bardzo obawiam się czy podołałbym w rozmowach :/ A że nie cierpię jeździć sam, to jestem zdany na towarzystwo kogoś. Niestety moi znajomi lubią podróże tylko palcem po mapie, ewentualnie do najbliższego baru :(
Góra
 Profil Relacje PM off
Krzysiekgd lubi ten post.
 
      
#60 PostWysłany: 11 Lut 2014 22:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Cze 2013
Posty: 2078
niebieski
Cytuj:
Zawsze jak opowiadam o wyjazdach to każdy jest chętny. Zawsze są teksty, żebym przypadkiem następnym razem nie zapomniał dać znać jak będę jechał, a jak przychodzi co do czego to i tak większość nie jedzie.


też tak mam :D dlatego wtedy daje sobie spokój i nie namawiam, bo tylko szkoda nerwów i mojego czasu :)
Góra
 Profil Relacje PM off
Krzysiekgd lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 589 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 30  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group