Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 83 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 09 Lip 2015 22:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 Wrz 2012
Posty: 2866
Loty: 119
Kilometry: 174 534
srebrny
jako świeżo upieczony tato ( 2 tygodnie) chętnie zapoznam się z Waszymi opiniami/doświadczeniami,
na początku mi się wydawało, że 3 miesiące i już OK,
natomiast teraz gdy córka w domu wydaje mi mi się, że minimum 0,5 roku,

oczywiście priorytetem jest dla mnie szczęście (brak stresu) małej i wiem, że sprawa bardzo indywidualna
_________________
Image


Ostatnio edytowany przez Japonka76, 24 Kwi 2022 11:59, edytowano w sumie 1 raz
temat
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Tygodniowa wycieczka na Azory za 1786 PLN. Loty Lufthansą z Katowic + 4* hotel Tygodniowa wycieczka na Azory za 1786 PLN. Loty Lufthansą z Katowic + 4* hotel
Lato w Kampanii za 1298 PLN. Loty do Neapolu z Gdańska + 7 noclegów blisko plaży Lato w Kampanii za 1298 PLN. Loty do Neapolu z Gdańska + 7 noclegów blisko plaży
#2 PostWysłany: 09 Lip 2015 22:15 

Gratulacje, a co do pytania: żona Ci powie kiedy :)
Góra
 PM off
7 ludzi lubi ten post.
 
      
#3 PostWysłany: 09 Lip 2015 22:17 

Rejestracja: 18 Lip 2011
Posty: 664
Loty: 1
Kilometry: 3 789
niebieski
U mnie było tak: pierwsze dziecko pierwszy lot ok 1,5 r jak już córcia sama chodziła , a z synem pierwszy lot jak miał 8 miesiecy- masakra - jeszcze nie chodził a siedziec grzecznie juz nie chciał.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 09 Lip 2015 22:33 

Rejestracja: 10 Sie 2011
Posty: 487
Loty: 12
Kilometry: 12 344
niebieski
gratki :)
córka pierwszy lot 2 m-ce (lecieliśmy do Pl na święta)
syn pierwszy lot 8,5 m-ca
obydwoje bezproblemowo znoszą loty
jeśli pytasz bardziej w kontekście wakacji - z mojego doświadczenia: bardzo fajnie się jeździ z dzieckiem, które już stabilnie siedzi, a najlepiej chodzi, czyli tak koło roku, wcześniej to musisz nosić, trzymać brzdąca na rękach, co bywa uciążliwe jak masz jeszcze bagaż, aparat etc. no i takie większe dziecko już je praktycznie wszystko (chyba że uczulone), więc też problem szukania specjalnych obiadków odpada
Góra
 Profil Relacje PM off
lahcimmm2 uważa post za pomocny.
 
      
#5 PostWysłany: 09 Lip 2015 22:44 

Rejestracja: 27 Wrz 2012
Posty: 928
niebieski
@ lahcimmm2 Gratulacje. Nasz maluszek ma już 2.5 miesiąca ale pytanie nasuwa się to samo ;)
My się na razie zastanawiamy nad lokalnym wyjazdem gdzieś w kraju na parę dni.

Również zachodzę w głowę...i non stop myślę "na kiedy mogę już szukać tych tanich lotów, promocji itp ;)"
Góra
 Profil Relacje PM off
lahcimmm2 lubi ten post.
 
      
#6 PostWysłany: 09 Lip 2015 22:47 

Rejestracja: 12 Sty 2014
Posty: 96
Im dziecko mniej kumate tym lepiej czyli im wcześniej tym lepiej - a najlepiej z niemowlakiem do 3-4 miesiąca , kiedy jeszcze większość doby przesypia. Luz zarówno dla rodziców jak i dla dziecka.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#7 PostWysłany: 09 Lip 2015 22:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lip 2012
Posty: 10923
HON fly4free
Nasza druga córka ma teraz dokładnie 11 m-cy, jesteśmy właśnie na wakacjach i za tydzień po powrocie do domu będzie miała na koncie 14 lotów. Pierwszy raz leciała gdy miała prawie 5 m-cy. Wszystkie loty zniosła bardzo dobrze, ale teraz jest na etapie wściekania się gdy czegoś nie może zrobić, np. wspiąć się na kanapę lub czegoś się jej zabrania, np. zrzucenia się na głowę z kanapy :) Jest to trochę denerwujące i uciążliwe, ale dajemy redę :)
Góra
 Profil Relacje PM off
lahcimmm2 uważa post za pomocny.
 
      
#8 PostWysłany: 09 Lip 2015 23:02 

Rejestracja: 27 Wrz 2012
Posty: 928
niebieski
nieźle hartujecie małą ;) 14 lotów w pół roku ;) Teraz to tylko trzeba się umiejętnie wbić pomiędzy szczepionki i inne wizyty u lekarza...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 09 Lip 2015 23:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2865
niebieski
U mnie dziecko pierwszy lot zaliczyło mając 2 lata. Natomiast piewrszą dalszą podróż mając 8 tygodni, nad polskie morze ("spacery" w nosidełku).
Z 3-4 miesięcznym niemowlakiem który większośc przesypia to chyba mocno zależy od "egzemplarza" ;-)
Gdy juz dziecko urosło to pierwszy lot pamięta z okresu ok 5 lat, a wcześniejszych nic. Ja sam ze swojego lotu w okolicach 4-5 roku życia pamietam pojedyncze obrazki, a sam fakt głównie z opowiadań.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#10 PostWysłany: 10 Lip 2015 09:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Wrz 2011
Posty: 483
Loty: 204
Kilometry: 325 480
niebieski
Wydaje mi się, że im wcześniej tym lepiej, nie tylko żeby dziecko przyzwyczaić (o ile to możliwe), ale przede wszystkim się przekonać samemu. Tak jak piszesz, to sprawa indywidualna, natomiast jest szansa że im więcej osób zapytasz, tym bardziej Cię zniechęcą do lotów z dzieckiem (szczególnie ci którzy nigdy nie lecieli!)
Moja córka leciała pierwszy raz mając 4 miesiące, a mając 11 miesięcy zaliczyła pierwszy daleki lot do Azji. Teraz ma 2 lata i ponad 30 lotów za sobą. Póki co nie mieliśmy żadnych kłopotów z lataniem z dzieckiem, a sądząc po tym jak reaguje na samoloty, obawiam się że już mogła połknąć bakcyla lotniczego ;-)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
BrunoJ lubi ten post.
 
      
#11 PostWysłany: 10 Lip 2015 10:26 

Rejestracja: 20 Gru 2011
Posty: 3041
złoty
@lahcimmm2 przyłączam się do gratulacji ; zdanie mam podobne do przedmówców - 3 miesiące jako moment brzegowy jak nie ma przymusu, sami musicie podjąć decyzję kiedy najlepiej. My pierwszy lot z synem - 5 miesięcy czarter na Maderę (trochę za długi i po 4h zaczął marudzić). Z autopsji -> wydaje mi się, że ważne aby pierwszy lot był bez przesiadek. Przykład: moja córka podczas swojego pierwszego lotu najadła się żarcia z kateringu (TAP do Lizbony) i dalszą część lotu cały czas wymiotowała (pobrudziła chyba wszystkie okoliczne kocyki, trochę głupio, ale cieszyliśmy się, że to nie LCC, choć z drugiej strony tam nie dają posiłków). Teraz już wiemy - pierwsze 1,5h lotu post i sytuacja nam się więcej nie powtórzyła.

Ponadto - jeśli jest taka możliwość dobrze jeśli dzieciak podczas startu/lądowania popije sobie mleczka mamy. To uspokaja i chroni uszy. Podobnie jak @Amcio najgorzej wspominam loty, gdy dzieciaki już raczkowały, a jeszcze nie chodziły (tak 8-10 miesięcy). Nie usiedzą całego lotu, a chodzić nie umieją. Więc raczkują po niezbyt czystej podłodze i trzeba pilnować żeby nie wlazły innym pasażerom pod siedzenia. Wtedy nawet krótkie loty są uciążliwe. Jeśli dzieciak jest mały a planujecie długi lot dobrze jest wybrać miejsce w pierwszym rzędzie z "kojcami" do odłożenia dziecka. Sprawdza się to moim zdaniem do 1 roku (max 1,5). Dla nas kłopotliwy był okres przejściowy czyli okolice 2 lat. Tuż przed 2gimi urodzinami długie loty na kolanach są męczące (my mamy dwójkę, więc czasami siedzieli razem na jednym siedzeniu) , a do kojca dziecka już odłożyć się nie da (za duże). Z drugiej strony jeśli mają swoje miejsca (gdy obłożenie lotu nie jest bardzo duże przy checkinie można się pouśmiechać by zablokowali takie miejsce) to moim zdaniem dzieci zazwyczaj znoszą długie loty lepiej niż dorośli (idą spać , dla nich siedzenie to jak łóżko). Ostatnią rzeczą która może przysporzyć problemów jest pierwszy lot po skończeniu dwóch lat, gdy dziecko podczas startu i lądowania nie może siedzieć u mamy na kolanach. Z synem nie mieliśmy żadnego problemu, ale ostatnio lecieliśmy pierwszy raz tak z córką. Jakoś nie wytłumaczyliśmy jej, że tym razem musi siedzieć zapięta sama. Był ryk i odpinanie po przecież zawsze siedziała u mamy/taty na kolanach podczas startu. Ostatnia uwaga niepedagogiczna - od +/- roku (gdy dziecko zaczyna się interesować bajkami) tablet jest największym przyjacielem rodzica i współpasażerów :)

Mam nadzieję, że mój przydługi opis doświadczeń pomoże byś uchronił się przed powtarzaniem moich błędów :)
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
2 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#12 PostWysłany: 10 Lip 2015 10:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Wrz 2011
Posty: 483
Loty: 204
Kilometry: 325 480
niebieski
Zgadzam się prawie w pełni z @jasiub , jedynie do poniższego mam zastrzeżenia.
Cytuj:
Ostatnia uwaga niepedagogiczna - od +/- roku (gdy dziecko zaczyna się interesować bajkami) tablet jest największym przyjacielem rodzica i współpasażerów

My nadal walczymy z tą powszechną opinią i podróżujemy bez sprzętu elektronicznego, poza telefonami i aparatem. Nawet kilkunastogodzinne loty do/z Chile przetrwaliśmy bez bajek, większość rzecz jasna przesypiając. Z tabletem pewnie byłoby prościej i wygodniej, ale wszelkiego rodzaju książki, zagadki, fiszki, itp. również się świetnie sprawdzają. Dobrze, że napisałeś "uwaga niepedagogiczna" ;-)

No ale to nie temat "czy latać z tabletem", tylko "od kiedy latać z dzieckiem", więc nie ma co ciągnąć off-topica ;-)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#13 PostWysłany: 10 Lip 2015 11:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2014
Posty: 2865
niebieski
kspr napisał(a):
Wydaje mi się, że im wcześniej tym lepiej, nie tylko żeby dziecko przyzwyczaić (o ile to możliwe), ale przede wszystkim się przekonać samemu. Tak jak piszesz, to sprawa indywidualna, natomiast jest szansa że im więcej osób zapytasz, tym bardziej Cię zniechęcą do lotów z dzieckiem (szczególnie ci którzy nigdy nie lecieli!)
Moja córka leciała pierwszy raz mając 4 miesiące, a mając 11 miesięcy zaliczyła pierwszy daleki lot do Azji. Teraz ma 2 lata i ponad 30 lotów za sobą. Póki co nie mieliśmy żadnych kłopotów z lataniem z dzieckiem, a sądząc po tym jak reaguje na samoloty, obawiam się że już mogła połknąć bakcyla lotniczego ;-)

Zgadzam się w pełni. U mnie powyższe ma zastosowanie do podróży samochodem głównie, z racji że to jest główny środek transportu na rodzinne wyjazdy. Wszystkie dzieci jeździły od małego, również na dalekie trasy. Teraz to dla nich rutyna po prostu, ot kolejne całodniowe jechanie samochodem. Zgadzam się również z późniejszą uwagą z innego postu - mimo że dzieci mają tablety, to nie mają one zastosowania w podróży, żadnych ekraników na zagłówkach. Ot, rozłożone stoliczki, kredki, zeszyty, jakies misie-pysie czy inne samochodziki. Co oczywiście nie oznacza że nie ma od czasu do czasu problemów z żołądkami czy z "daleko jeszcze" ;)
Z lotami jest zasadniczo podobnie, tyle że w moim przypadku sporo rzadziej w takim składzie, stąd nie było potrzeby testowania latania z niemowlakiem.

Co do zniechęcania to sporo jest narzekań że dziecko płacze itp. Ale w domu też płacze. Więc dla kogoś kto jest rodzicem. zrozumienie takiego faktu nie wydaje sie byc problemem. Nawet jesli nie jest to zbytnio oczekiwany efekt dzwiękowy podczas podróży.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
kspr lubi ten post.
 
      
#14 PostWysłany: 10 Lip 2015 11:57 

Rejestracja: 26 Sie 2014
Posty: 42
Bardzo wiele zalezy od tego, jaki egzemplarz sie wam trafi :) ja mam 4 miesieczniaka, w ciazy mialam podobne dylematy, ale pierwsze miesiace na tyle daly nam w kosc, ze o jakims wyjezdzie zaczynam myslec dopiero teraz :) niemowlaki sa rozne, jedne jedza regularnie w sensownych odstepach czasowych, inne sa kompletnie nieprzewidywalne; moga miec kolki czy cierpiec na jakis inny Bol Jestestwa ;) dajcie sobie czas na poznanie wlasnego dziecka i wtedy sami bedziecie wiedziec, na co sobie mozecie pozwolic :)
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
#15 PostWysłany: 10 Lip 2015 21:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Maj 2012
Posty: 1658
Loty: 1
Kilometry: 122
niebieski
byliśmy na jedniodniówce w londynie z dwójką dzieci 4miesiące i 5lat i bardzo dobrze wspominam ten wyjazd. zero problemów podczas lotu i na miejscu ale to wszystko zależy od dzieci i od tego jak sobie z nimi dajecie radę. na ile jesteście odporni np na to że dziecko może Wam pół lotu płakać co może wywołać irytację innych pasażerów i Waszą takźe. trudno określić granicę bo ona głównie zależy od stylu życia, tego jak podchodzicie do wychowania dzieci i samych dzieci
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 10 Lip 2015 22:09 

Mimo swoich skromnych doświadczeń, też uważam że zależy to od dzieci. A raczej od przyzwyczajania od małego. Ja miałem przyjemność opiekować się młodym dżentelmenem dla którego jazda 8-10 godzin to lajt. Oczywiście, samochód znał i był cały czas zabawiany/postoje co 3 godzinki etc. Aha, młody miał rok :) Więc myślę że lot jak lot, ale ja bym bardziej się bał tego cholernego ciśnienia :/ Bo co do reszty, jak się chce to się dziecko zajmie rzucając cienie na ścianę samolotu.

-- 10 Lip 2015 22:16 --

jasiub napisał(a):
Podobnie jak @Amcio najgorzej wspominam loty, gdy dzieciaki już raczkowały, a jeszcze nie chodziły (tak 8-10 miesięcy). Nie usiedzą całego lotu, a chodzić nie umieją. Więc raczkują po niezbyt czystej podłodze i trzeba pilnować żeby nie wlazły innym pasażerom pod siedzenia. Wtedy nawet krótkie loty są uciążliwe.

Kurczę naprawdę? Ja bym się bał młode po samolocie puszczać. Wiesz no nie wiem gdzie raczkowały, ale patrząc po zachowaniu ludzi w samolotach. No chyba, że raczkował między fotelem 1-3 :D Ograniczony nogami :D
Góra
 PM off  
      
#17 PostWysłany: 24 Lip 2015 10:48 

Rejestracja: 14 Kwi 2011
Posty: 73
Pierwszy lot z młodym odbyliśmy jak nie skończył jeszcze 6 miesięcy, od tego czasu regularnie latamy co jakieś pół roku.
Ale trochę przed tym poczytaliśmy i wypracowaliśmy sprawdzający się system:
- lecimy bez przesiadek
- trasy do 3 godz, teraz będzie pierwsza dłuższa na Teneryfę
- nigdy nie pozwalamy małemu zasnąć przed samolotem, chociaż często się tego głośno domagał:), w samolocie butla czy ewentualnie inna szama i zawsze przesypiał większość lotu
- ostatnio faktycznie sprawdza się tablecik z bajkami, chociaż za długo też nie wysiedzi i inne rozrywki (gazetki, książki itp) muszą być

Ogólnie to jesteśmy mega zadowoleni z podróżowania z bajtlem, bo inaczej planujesz dzień i cały pobyt, nie ma zbytnio czasu na leżenie i drinkowanie:) mam nawet wrażenie że więcej udaje nam się z nim zobaczyć, niż gdybyśmy byli sami.
Ale na pewno dużo zależy od dziecka, nam widocznie trafił się spoko egzemplarz który szybko złapał zajawkę i teraz sam się dopomina o następne wyjazdy:)
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#18 PostWysłany: 24 Lip 2015 10:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Cze 2011
Posty: 133
Loty: 434
Kilometry: 719 327
To i coś od nas :)
Nasza mała odbyła swój pierwszy lot (a nawet małą oblotówkę) mając 4,5 miesiąca. Polska-Holandia-Włochy-Polska i to w styczniu.
Mając 7 miesięcy zaliczyła long-haul do Japonii. Ponad 12h lotu zniosła rewelacyjnie. Obsługa dawała z siebie wszystko.
Mając obecnie 10 miesięcy ma już 14 lotów za sobą, a kolejne 13 zaplanowane.
Zgadzam się z wcześniejszymi komentarzami - im wcześniej się przyzwyczai tym lepiej, ale: rozsądek jest najważniejszy! Musicie spróbować, wyczuć i zobaczycie co dalej :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 24 Lip 2015 11:02 

Rejestracja: 29 Mar 2012
Posty: 410
Pierwszy lot w wieku 3/4 miesięcy Gruzja
Przez pierwszy rok kilkadziesiąt lotów ale bez long - haulów
Głównie Europa, Bliski Wschód i północna Afryka
Jak by ktoś chciał to tutaj zebraliśmy nasze lotnicze doświadczenia
http://www.mynameisola.com/pl/baby-on-t ... -on-board/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#20 PostWysłany: 24 Lip 2015 13:58 

Rejestracja: 17 Cze 2012
Posty: 246
Loty: 40
Kilometry: 67 613
niebieski
My z Alaią rozpoczelismy loty jak miała 4 miesiące od lotu do Frankfurtu 1,5 godziny, najdłuższy na Gran Canarie 5 godzin ( jak miała 8 miesięcy ) :) Córka znosi loty lepiej niz jazde samochodem :) Obecnie ma rok i trzy miesiace i około 12 lotów za sobą :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 83 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group