Autor: | pabien [ 04 Paź 2018 10:32 ] |
Temat postu: | Czy (durno)latanie to ZŁO? |
Ponieważ ostatnio tematy dotyczące ilości bagażu czy podróżowania z wędką lub podróży do Tromso w lutym jako pomyśle na spęczenie ferii na plaży potrafiły wywołać dyskusję, pomyślałem, że jest może pole do rozważań na poważniejsze tematy. Przyczynkiem jest opinia na temat zasadności wprowadzenia limitu lotów wyrażona przez Macieja Gdulę. Ta kwestia jest rozwinięta tutaj: http://krytykapolityczna.pl/gospodarka/ ... m-latania/ ale też o dziwo tutaj https://innpoland.pl/146653,loty-samolo ... ia-limitow W prawicowo-narodowym internecie nie znalazłem artykułu, na ten temat który wart by był zacytowania i zawierał jakiekolwiek merytoryczne rozważania na ten temat. Ja bardzo cierpię czytając takie rzeczy, bo ktoś mi udowadnia, że w żaden sposób nie mogę traktować się jako osoba starająca się o życie w sposób jak najmniej obciążający środowisko - latanie to wszystko zabija. Ale z drugiej strony pojawia się pytanie, czy jest rzeczywiście sens lecieć na drugi koniec świata, kiedy blisko jest równie ciekawie, a poznanie kultury sąsiadów może być znacznie bardziej wartościowe dla nas niż poznawanie kultur odległych, z którymi nie mamy wiele do czynienia. |
Autor: | gruby_inversia [ 04 Paź 2018 10:38 ] |
Temat postu: | Re: Czy latanie to ZŁO? |
Parafrazując znany #: stop making stupid ideas famous |
Autor: | pabien [ 04 Paź 2018 10:40 ] |
Temat postu: | Re: Czy latanie to ZŁO? |
A może jakieś argumenty? |
Autor: | tom971 [ 04 Paź 2018 10:48 ] |
Temat postu: | Re: Czy latanie to ZŁO? |
pabien napisał(a): Ja bardzo cierpię czytając takie rzeczy, ... Ja tez. Cytuj: Czy każdy z nas powinien ograniczyć podróże lotnicze do 15 tys. kilometrów rocznie? Oczywiście ze nie. Gdy siedze w samolocie , jestem fizycznie bliżej Boga , zakładając że siedzi w niebie. Jeżdzenie metrem sprawia że jestem bliżej Szatana. |
Autor: | becek [ 04 Paź 2018 10:51 ] |
Temat postu: | Re: Czy latanie to ZŁO? |
@pabien czy uważasz za zasadne pochylanie się nad opinia każdego cfaniaka*, który chce zaistnieć? dla sporej ilości takich cfaniaków jedyna metoda zaistnienia jest ograniczenie mozliwosci innym nawet jeden z naszych forumowych troli raczył napisać ze otwarte granice są be bo każdy może ... moim zdaniem szkoda czasu na takie dywagacje i tylko należy obserwować z kim taki typ się kumpluje by z góry wykluczyć taka organizacje/partie każdą jedną rzecz można rozpatrzyć przez pryzmat dobro/zło , ja jestem zwolennikiem by każdy to robił we własnym sumieniu a nie zgodnie z przykazaniem partii *inaczej mówiąc debila ![]() |
Autor: | pabien [ 04 Paź 2018 10:53 ] |
Temat postu: | Re: Czy latanie to ZŁO? |
O, to jest argument. Można nawet pójść o krok dalej - przy rozsądnej religii przybliżasz całą ludzkość do boga, a jeszcze inaczej wziąwszy pod uwagę fakt, że większości ludzi nie żyje się na Ziemi najlepiej, przybliżasz ich do lepszego życia. Wysłane z mojego ASUS_Z01HD przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Anonymous [ 04 Paź 2018 10:53 ] |
Temat postu: | Re: Czy latanie to ZŁO? |
Zacznę może od cytatu śp. profesora Wolniewicza, do którego podpisanej własnoręcznie książki bardzo lubię od czasu do czasu wracać: "pośród wielu ujemnych cech lewactwa najbardziej wydatną jest głupota." Teraz do tematu: postulowanie wprowadzenia ograniczeń w zakresie mobilności i transportu, przy uwzględnieniu naszego położenia, uwarunkowań geopolitycznych i handlowych można traktować jedynie w kategoriach budowania rozpoznawalności danej formacji. Przyszłością w Polsce jest natomiast transport rzeczny towarów, którego udział powinien wzrosnąć. Chcecie być bardzo eko, to wstrzymujcie oddech. Im dłużej, tym lepiej, bo oddychając emitujemy CO2. |
Autor: | pabien [ 04 Paź 2018 11:11 ] |
Temat postu: | Re: Czy latanie to ZŁO? |
Trochę się tego bałem, poza @tom971, który przedstawił argument natury metafizycznej pozostali ograniczyli się do nazwania autora pomysłu debilem. Zupełnie bezpodstawnie zresztą. Po pierwsze to była luźna propozycja, raczej prowokacja do przemyśleń niż co innego, po drugie mająca swoje uzasadnienie, po trzecie nie ma mowy o zakazie podróży itp itd (cholera, muszę pracować zamiast pisać). Ponadto nie bez przyczyny załączyłem artykuły - nie chodzi o zakaz, ani roczny wymiar mil tylko o to, że musimy być świadomi, iż latając, często bez sensu, w większym niż robiąc inne rzeczy stopniu przyczyniamy się do zmiany klimatu. @Don_Bartoss o tym oddychaniu dobrze piszesz, ale nie do końca - oddychanie rzadziej nie da żadnego efektu, zrobi to dopiero nie oddychanie w ogóle, ale sam wiesz do czego to doprowadzi. Ale tu jest mniej dramatyczne rozwiązanie. Lepiej się nie rozmnażać tylko adoptować biedne sieroty z miejsc w których mają minimalne szanse na godne życie. p.s. Ja nie lubię stawiać emotikonów, ale proszę nie uważajcie, iż ja do tematu podchodzę ze śmiertelną powagą p.s.2 trochę zmieniłem tytuł |
Autor: | Anonymous [ 04 Paź 2018 11:18 ] |
Temat postu: | Re: Czy latanie to ZŁO? |
pabien napisał(a): Lepiej się nie rozmnażać tylko adoptować biedne sieroty z miejsc w których mają minimalne szanse na godne życie. A ja bym to ujął inaczej: lepiej się nie rozmnażać tam, gdzie nie ma szans na godne życie. Każdy ma swoje przypisane miejsce. Adoptowałeś już jakieś sieroty @pabien i to z sukcesem większym od tego odniesionego z własnym potomstwem? Pytam bo w poważnej dyskusji "lepiej" nie wzięłoby się znikąd ![]() |
Autor: | Sudoku [ 04 Paź 2018 11:24 ] |
Temat postu: | Re: Czy (durno)latanie to ZŁO? |
Nie wiem, jakim sposobem ograniczenie latania i przymusowa przesiadka na samochód ma być bardziej ekologiczna? A swoją drogą temat emisji CO2 jest bardzije skomplikowany niż wielu się wydaje. Natomiast odgórne ograniczenia tego co mamy robić i jak, a czego nie wolno wpisują się bardzo mocno w to, co od jakiegoś czasu dzieje się u nas w kraju, gdzie co niektórzy chcą zawładnąć każdą naszą czynnością i myślą. Bzdur o zmniejszeniu frustracji "klasy niższej" to nawet szkoda komentować. Redystrybucja dochodu to też bardzo skomplikowany i delikatny mechanizm - można poczynić bardzo wiele praktycznie nieodwracalnych szkód, co widać w niektórych krajach, a będziemy mieli to samo doświadczenie także w Polsce niestety. |
Autor: | gruby_inversia [ 04 Paź 2018 11:27 ] |
Temat postu: | Re: Czy (durno)latanie to ZŁO? |
A przepraszam bardzo nie nazwalem nikogo „debilem”. A co do durnolotow, samolot czy ze mna czy bez poleci i tak. |
Autor: | becek [ 04 Paź 2018 11:27 ] |
Temat postu: | Re: Czy (durno)latanie to ZŁO? |
to może wal wprost ze chodzi o konsumpcjonizm taka prawda że prawie każdy dąży do ułatwiania/polepszania swojego bytu z historii wiemy jak to się kończy a raczej nie kończy każda cywilizacja prędzej czy później upada ale na jej miejsce powstaje kolejna ja akurat lubię oglądać gruzy tych poprzednich a że one są z reguły >15 000km, wiec sam rozumiesz ![]() |
Autor: | eskie [ 04 Paź 2018 11:28 ] |
Temat postu: | Re: Czy (durno)latanie to ZŁO? |
Co do cytowanego artykułu, idealny cytat sprzed 2000 lat Ciężki jest kamień i sporo waży piasek, lecz rozdrażnienie z powodu głupca jest cięższe od obu. Źródło: Biblia, Prz. 27:3 |
Autor: | pabien [ 04 Paź 2018 11:44 ] |
Temat postu: | Re: Czy (durno)latanie to ZŁO? |
-- 04 Paź 2018 11:36 -- @Don_Bartoss - ja tylko twórczo rozwinąłem Twoją koncepcję rzadszego oddychania. Nie nie adoptowałem, a teraz wydaje mi się być na to za późno. poza tym ja też jestem ZŁY bo dużo durnolatam @Sudoku nie do samochodu tylko w pociąg. Poza tym nie zakazać tylko ograniczyć. A kolejna sprawa dotycząca zakazów: kiedyś, bardzo dawno temu kiedy ktoś ci w czymś przeszkadzał, a Ty byłeś silniejszy mogłeś go zabić, a nawet pewnie zjeść potem. Od dawna to jest zakazane, bo żle wpływa na stosunki społeczne. Jest też np zakaz jazdy na czerwonym świetle bo to niebezpieczne i cała masa inych zakazów. Przede wszystkim nie ma mowy o zakazie wyrażania swoich poglądów (o ile nie są sprzeczne z przyjętymi zasadami współżycia społecznego) -- 04 Paź 2018 11:44 -- @eskie - ten tekst ma znacznie więcej niż 2000 lat. @becek - jest coś na rzeczy, dla mnie najlepszą postawą jest, że tak napiszę osiąganie satysfakcji z robienia dobrze innym. Ale to jest postawa idealna. @gruby_inversia - to nie jest żaden argument. Podobnie może powiedzieć uczestnik kibolskiej rozróby - "beze mnie ona też miałaby miejsce," |
Autor: | becek [ 04 Paź 2018 11:50 ] |
Temat postu: | Re: Czy (durno)latanie to ZŁO? |
ale zakazy/ograniczeni są doskonale skorelowane z konsumpcjonizmem w miarę rozwoju i bogacenia się danej grupy powstają zakazy i ograniczenia, służące właśnie łatwiejszemu życiu tej grupy i niestety dalej jeśli jesteś naprawdę potężny możesz zabić i zjeść bez ponoszenia odpowiedzialności zarówno dot. to jednostki jak i danej grupy |
Autor: | pabien [ 04 Paź 2018 11:57 ] |
Temat postu: | Re: Czy (durno)latanie to ZŁO? |
@becek całkowicie się z Tobą zgadzam w tej sprawie, ale zauważ, że autorem pomysłu jest osoba reprezentująca poglądy mocno lewicowe, które zresztą są całkowicie utopijne i nierealizowalne - kapitalizm wygrał z końcem komunizmu. |
Autor: | pemat [ 04 Paź 2018 12:01 ] |
Temat postu: | Re: Czy (durno)latanie to ZŁO? |
becek napisał(a): w miarę rozwoju i bogacenia się danej grupy powstają zakazy i ograniczenia, służące właśnie łatwiejszemu życiu tej grupy chyba jednak nie przeczytałeś linkowanych artykułów - chodzi właśnie o nałożenie limitu dla tej bogacącej się grupy, aby w wypadku jego przekroczenia łożyła na tych, którzy z dobrodziejstw latania nie korzystają, odkupując ich limity. podobnie jak to się zresztą obecnie dzieje w przypadku emisji przemysłowej... pabien napisał(a): kapitalizm wygrał z końcem komunizmu. kapitalizm się przeobraził (lewicowcy powiedzieliby: ucywilizował) uznając za swoje wiele postulatów społecznych. np pojęcie z naszego podwórka - społeczna gospodarka rynkowa. to kapitalizm czy coś innego? |
Autor: | becek [ 04 Paź 2018 12:02 ] |
Temat postu: | Re: Czy (durno)latanie to ZŁO? |
nie wygrał a wchłonął, dzisiejszy kapitalizm jest dużo bardziej ludzki, oczywiście w tzw. normalnych krajach w krajach 3 świata w tym i my jest dalej mega bandycki lewica niczym sie nie rozni od prawicy poza poglądami- dla jednych Bogiem jest partia dla innych partia jest Bóg wszystko pozostałe jest ukierunkowane na trzymanie za mordę i narzucenie swojego punktu widzenia skrajności =samo zło pemat napisał(a): chodzi właśnie o nałożenie limitu dla tej bogacącej się grupy, aby w wypadku jego przekroczenia łożyła na tych, którzy z dobrodziejstw latania nie korzystają, odkupując ich limity. czyli jak zwykle, jednostki które są bardziej zaradne maja łożyć na tych mniej zaradnych, lumpów i patologie nihil novi bogaci zawsze mogą więcej bo są bogaci w ostateczności zmieniają kraj gdzie nie ma cugli |
Autor: | pabien [ 04 Paź 2018 12:12 ] |
Temat postu: | Re: Czy (durno)latanie to ZŁO? |
Powiem więcej. W normalnym kapitaliźmie rządzący starają się przekonywać wyborców, że są jedynie narzędziem w ich rękach - wszystko robią dla nich, regulują w minimalnym zakresie. Zarówno w przypadku narodowego-kapitalizmu jak i socjalizmu czy, nie wahajmy się użyć tego stwierdzenia - post marksizmu, rządzący mówią my wiemy lepiej czego potrzebujecie i jak was uszczęśliwic. I na tym kończą się podobieństwa. Największą różnicą jest to, że pierwsi chcą ingerować w to jak myślisz, drudzy chcą ci stworzyć warunki do myślenia jak chcesz. Pierwsze to mniejsze lub większe oszustwo, drugie to próba wkroczenia z butami w sferę wolności, trzecie to nieistniejąca utopia. Skala pierwszego oszustwa zależy od poziomu kapitału społecznego w danym kraju. W USA jest to oszustwo wielkie, w Skandynawii znacznie mniejsze. Ale odeszliśmy od meritum: Czy poczucie bliskości (mniemanego) boga naprawdę nie powoduje dyskomfortu związanego ze społecznymi kosztami latania. Mam na myśli durnolatanie, podkreślam. |
Autor: | pemat [ 04 Paź 2018 12:15 ] |
Temat postu: | Re: Czy (durno)latanie to ZŁO? |
becek napisał(a): czyli jak zwykle, jednostki które są bardziej zaradne maja łożyć na tych mniej zaradnych, lumpów i patologie zawsze - choć w różnej skali - tak było, nawet w czasach starożytnychnihil novi to jest po prostu kupowanie spokoju społecznego, brak którego te jednostki bardziej zaradne (lub mające bonus z innego tytułu, np. urodzenia) mogą odczuć bardzo boleśnie |
Strona 1 z 6 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |