Forum strony Fly4free.pl :: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?

Mojego Berlińskiego mandatu ciąg dalszy. Jak już wspominałem na początku lutego załapałem mandat 100€ płatny na miejscu w centrum Berlina. Dziś do domu przyszedł list od niemieckiej policji (nie widziałem go jeszcze dokładnie, jedynie domownicy mi mniej więcej przeczytali co tam jest), a w nim 2 kartki po niemiecku i jedna po polsku, że mam zapłacić na jakieś tam ich konto opłatę za ten mandat 5€. Ktoś wie o co chodzi? 5€ to nie dużo przy zapłaconej już stówce, ale o takim zabiegu jeszcze nie słyszałem, zwłaszcza, że mój mandat składał się z dwóch kwot 80€ za prędkość i 20€ jakiejś opłaty, a tu jeszcze kolejna....

Hej.
My niestety dostaliśmy mandat w USA na Florydzie podczas lutowego wypadu, czyli całkiem świeżo

266 USD za przekroczenie prędkości o 20 mil

Policjant powiedział, że jeśli nie zapłacimy to będzie nas ścigać FBI ;D

szymonpoznan1 napisał(a):

Może zapłaciłeś przelewem SWIFT na konto Niemieckie i nie zaznaczyłeś , że pokrywasz prowizję banku zagranicznego ?

z 10 lat temu dostałem mandat w Berlinie za przejazd rowerem sic! na czerwonym świetle
chyba 25 EUR nie maiłem pieniędzy przy sobie więc policja zawiozła mnie samochodem do domu bym zapłacił...

Aga_podrozniczka napisał(a):

Nie jestem zbieraczem mandatow, wiec nie ma sie czym chwalic:
-kamera na robotach drogowych w Niemczech zrobila mi zdjecie jak jechalam 74km/h na ograniczeniu 60km/h. Wyczytalam gdzies na polskich stronach, ze nie wysylaja takich mandatow zagranice i po 3 miesiacach znikaja im z bazy i jakby mnie gdzies zatrzymali, to nie bede juz za to placic. Od tego czasu minelo juz wiecej niz 3 miesiace, a ja zmienilam tablice rejestracyjne na samochodzie. Na nastepny zakladam te same, ale mam nadzieje, ze im sie to przedawni przez pol roku. A jak nie, to powiem, ze to poprzedni wlasciciel tablic rejestracyjnych ;-)

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Zakładasz tablice rejestracyjne z innymi numerami niż w dowodzie :shock:

Ja prawie dostałem mandat w Austrii, jadąc samochodem. Kupiliśmy winietkę, która przez głupotę wylądowała w schowku.
Niestety nikt z nas nie znał ichniejszego języka, a po angielsku średnio mówili, więc puścili nas wolno. A nawet sami winietkę przykleili

Auto zawsze z wypozyczalni, wiec i tak i tak musze placic, bo sciaga mnie firma od wypozyczenia.
Duzo jezdze po roznych miejscach, ktore odwiedzam najczesciej pierwszy i ostatni raz w zyciu.

Dostalem mandat w Holandii, UK (za zbyt dlugi postoj na parkingu w McDonald - tylko prosze sie glosno nie smiac :lol:

), Irlandii, US (tu sie odwolalem i anulowali).

A jakie podałeś argumenty że uwzględnili twoje odwołanie?

Autor:	SPLDER [ 01 Mar 2014 03:12 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
szymonpoznan1 napisał(a): Mojego Berlińskiego mandatu ciąg dalszy. Jak już wspominałem na początku lutego załapałem mandat 100€ płatny na miejscu w centrum Berlina. Dziś do domu przyszedł list od niemieckiej policji (nie widziałem go jeszcze dokładnie, jedynie domownicy mi mniej więcej przeczytali co tam jest), a w nim 2 kartki po niemiecku i jedna po polsku, że mam zapłacić na jakieś tam ich konto opłatę za ten mandat 5€. Ktoś wie o co chodzi? 5€ to nie dużo przy zapłaconej już stówce, ale o takim zabiegu jeszcze nie słyszałem, zwłaszcza, że mój mandat składał się z dwóch kwot 80€ za prędkość i 20€ jakiejś opłaty, a tu jeszcze kolejna.... Może zapłaciłeś przelewem SWIFT na konto Niemieckie i nie zaznaczyłeś , że pokrywasz prowizję banku zagranicznego ?

Autor:	SPLDER [ 01 Mar 2014 03:18 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
travelerka napisał(a): Hej. My niestety dostaliśmy mandat w USA na Florydzie podczas lutowego wypadu, czyli całkiem świeżo 266 USD za przekroczenie prędkości o 20 mil Policjant powiedział, że jeśli nie zapłacimy to będzie nas ścigać FBI ;D Jeśli planujesz w przyszłości jeździć samochodem na Florydzie, to lepiej zapłać , bo możesz skończyć w areszcie. W Polsce i w innych stanach nic Ci na razie nie grozi, co nie znaczy że w przyszłości baza danych drogówki nie może zostać połączona z bazą imigration

Autor:	malyisza [ 01 Mar 2014 17:21 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
Na szczęście nie dostałam jeszcze nigdy mandatu za granicą, ale znajomemu w Berlinie fotoradar cyknął fotkę. Mówił, że nie zapłacił, ale nie wiem jak to wszystko ostatecznie się skończyło.

Autor:	szymonpoznan1 [ 01 Mar 2014 17:25 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
SPLDER napisał(a): szymonpoznan1 napisał(a): Mojego Berlińskiego mandatu ciąg dalszy. Jak już wspominałem na początku lutego załapałem mandat 100€ płatny na miejscu w centrum Berlina. Dziś do domu przyszedł list od niemieckiej policji (nie widziałem go jeszcze dokładnie, jedynie domownicy mi mniej więcej przeczytali co tam jest), a w nim 2 kartki po niemiecku i jedna po polsku, że mam zapłacić na jakieś tam ich konto opłatę za ten mandat 5€. Ktoś wie o co chodzi? 5€ to nie dużo przy zapłaconej już stówce, ale o takim zabiegu jeszcze nie słyszałem, zwłaszcza, że mój mandat składał się z dwóch kwot 80€ za prędkość i 20€ jakiejś opłaty, a tu jeszcze kolejna.... Może zapłaciłeś przelewem SWIFT na konto Niemieckie i nie zaznaczyłeś , że pokrywasz prowizję banku zagranicznego ? Mandat płaciłem na miejscu do ręki policjantowi (tak jest w większości krajów jeśli zatrzymają obcokrajowca). Jutro będę miał to pismo w ręce to podrzucę tutaj skan.

Autor:	MEGAINGA87 [ 02 Mar 2014 23:24 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
Ja często jeżdżę do Niemiec i niestety notorycznie dostaje mandaty w czechach, albo zatrzymuje mnie policja albo radar, zawsze za przekroczenie prędkości oczywiście

Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/

Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą? czy-dostaliscie-kiedys-mandat-za-granica,18,37026	Strona 4 z 26

Autor:	Ryszard Łukomski [ 03 Mar 2014 12:23 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
Ja otrzymałem w Austrii, na szczęście to było kilka lat temu jak mandaty nie były takie wysokie. Nie miałem euro, wyciągnęli przenośny portal do płatności kartą i po sprawie.

Autor:	novart [ 04 Mar 2014 21:59 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
Gruzja - Borjomi: zakaz skretu w lewo 40 PLN, płatny w banku

Autor:	miloszp [ 04 Mar 2014 22:11 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
z 10 lat temu dostałem mandat w Berlinie za przejazd rowerem sic! na czerwonym świetle chyba 25 EUR nie maiłem pieniędzy przy sobie więc policja zawiozła mnie samochodem do domu bym zapłacił...

Autor:	cypel [ 04 Mar 2014 22:18 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
miloszp napisał(a): z 10 lat temu dostałem mandat w Berlinie za przejazd rowerem sic! na czerwonym świetle chyba 25 EUR nie maiłem pieniędzy przy sobie więc policja zawiozła mnie samochodem do domu bym zapłacił... a dom w Przemyślu :]

Autor:	Aga_podrozniczka [ 05 Mar 2014 09:50 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
rattaman napisał(a): Aga_podrozniczka napisał(a): Nie jestem zbieraczem mandatow, wiec nie ma sie czym chwalic: -kamera na robotach drogowych w Niemczech zrobila mi zdjecie jak jechalam 74km/h na ograniczeniu 60km/h. Wyczytalam gdzies na polskich stronach, ze nie wysylaja takich mandatow zagranice i po 3 miesiacach znikaja im z bazy i jakby mnie gdzies zatrzymali, to nie bede juz za to placic. Od tego czasu minelo juz wiecej niz 3 miesiace, a ja zmienilam tablice rejestracyjne na samochodzie. Na nastepny zakladam te same, ale mam nadzieje, ze im sie to przedawni przez pol roku. A jak nie, to powiem, ze to poprzedni wlasciciel tablic rejestracyjnych Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Zakładasz tablice rejestracyjne z innymi numerami niż w dowodzie ? Nie zrozumiales. Zmienialam tablice rejestracyjne na samochodzie i dokumenty rowniez, nie jestem kamikadze. Tablice prywatne ktore wtedy zdjelam wlasnie powedrowaly na moj nowy samochod. Samochody zarejestrowane w UK i jest to normalna procedura przekladania tablic prywatnych lub zawieszania ich na jakis czas.

Autor:	blazejbaklazan [ 23 Kwi 2014 00:23 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
Witam, czy dostał ktoś kiedyś mandat w Izraelu? Wypożyczyłem samochód w Budgecie i wybrałem się do Eilatu. Gdy dojechałem było już ciemnawo, zależało mi na szybkim znalezieniu jakiegoś parkingu i pójściu na zakupy. Akurat tuż przy plaży było centrum handlowe z parkingiem. Jak się okazało niestety płatnym, a dowiedziałem się o tym dopiero gdy wróciłem do samochodu i zobaczyłem mandat za szybą. Gdybym wiedział od razu to oczywiście kupiłbym bilecik ale wszystkie napisy po hebrajsku, do tego było ciemno i nie widziałem parkomatów. I jak na złość człowiek z budki parkingowej kilkanaście minut wcześniej skończył pracę, więc nie dało się nic odkręcić ani porozmawiać. I teraz problem w tym, że mandat jest cały po hebrajsku (jestem pewny, że to mandat bo zapytałem lokalnej młodzieży), nie mam pojęcia jak mogę go zapłacić. Jest podany adres strony internetowej która niestety też jest tylko po hebrajsku (www.metropark.co.il). Z tego co wiem, Budget powinien ściągnąć z mojego konta pieniądze, gdy zostanie powiadomiony o mandacie, ale boję się, że doliczą sobie sporą opłatę za to, że muszą płacić mój mandat (czy coś w tym stylu). Napisałem mail do firmy zajmującej się parkingiem ale nie odpisali. Czy miał ktoś kiedyś podobną sytuację?

Autor:	olus [ 23 Kwi 2014 01:13 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
Nie jestem do końca pewna, czy to było w Izraelu, ale nam w wypożyczalni chyba mówili, że można zapłacić na poczcie. A jeśli nie zapłacisz to wtedy właśnie wypożyczalnia ściąga. Idź na jakąś pocztę i zapytaj. Albo skontaktuj się z wypożyczalnią, oni będą wiedzieli.

Autor:	Jenninewro1238 [ 23 Kwi 2014 19:43 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
Zdarzyło się ze dwa lata temu w Holandii. Właściwie, to mandat potraktowałem dosyć lekceważąco, więc można powiedzieć, że miałem raczej do czynienia z firmą windykacyjną z Gdańska w pół roku po znalezieniu mandatu za wycieraczką. Żeby było zabawniej, to dostałem dwa wezwania do zapłaty od tej firmy. Jedno moje, a drugie dla współwłaściciela pojazdu. Gdy zadzwoniłem do windykatora, żeby wyjaśnić, czy muszę płacić dwa razy, to dostałem gburowatą odpowiedź, że ich to nie obchodzi ile razy zapłacę, ma być zapłacone i już. Rozmowa ta miała jeszcze wiele nieprzyjemnych punktów, ale już sobie daruję, bo trochę czasu już jednak minęło.

Autor:	tupungato [ 23 Kwi 2014 19:50 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
Dziwi mnie gorliwość firm windykacyjnych, bo jak się okazuje, że człowiek potrzebuje coś odzyskać, windykatorzy okazują się być wyjątkowo nieudolni, powolni...

Autor:	Felton97 [ 28 Kwi 2014 20:46 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
W Portugalii jeździliśmy wynajętym autem i dostaliśmy 3 mandaty za parkowanie. Zapytaliśmy w recepcji hotelu co z tym zrobić i powiedzieli że dopóki nie nabijemy ponad 50 euro to możemy olać. Olaliśmy, na razie cisza.

Autor:	rafal.szymczak [ 28 Kwi 2014 20:53 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
Cytuj: A jakie podałeś argumenty że uwzględnili twoje odwołanie? To bylo w NJ, blisko miejsca, z ktorego odplywa bezplatny prom na Manhattan. Zaparkowalem kolo komendy policji, parking ogolnie dostepny. Po powrocie znalazlem mandat za wycieraczke od szyby - niewlasciwe parkowanie. Zgodnie z ich polityka na mandacie dwa pola - winny/niewinny. Zrobilem zdjecia jak byl zaparkowany samochod, jaki byl znak, ktory obowiazywal - pare fotek. Odeslalem im z zaznaczonym polem - niewinny.

Strona 4 z 26	Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/

Autor:	Parys [ 24 Kwi 2014 00:03 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
Ja prawie dostałem mandat w Austrii, jadąc samochodem. Kupiliśmy winietkę, która przez głupotę wylądowała w schowku. Niestety nikt z nas nie znał ichniejszego języka, a po angielsku średnio mówili, więc puścili nas wolno. A nawet sami winietkę przykleili

Autor:	rafal.szymczak [ 24 Kwi 2014 05:44 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
Auto zawsze z wypozyczalni, wiec i tak i tak musze placic, bo sciaga mnie firma od wypozyczenia. Duzo jezdze po roznych miejscach, ktore odwiedzam najczesciej pierwszy i ostatni raz w zyciu. Dostalem mandat w Holandii, UK (za zbyt dlugi postoj na parkingu w McDonald - tylko prosze sie glosno nie smiac ), Irlandii, US (tu sie odwolalem i anulowali).

Autor:	dmirstek [ 24 Kwi 2014 08:24 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
Parys napisał(a): Ja prawie dostałem mandat w Austrii, jadąc samochodem. Kupiliśmy winietkę, która przez głupotę wylądowała w schowku. Niestety nikt z nas nie znał ichniejszego języka, a po angielsku średnio mówili, więc puścili nas wolno. A nawet sami winietkę przykleili Miałeś OGROMNE szczęście, policja austriacka jest potwornie czepliwa i nienegocjowalna...

Autor:	DMW [ 24 Kwi 2014 10:30 ]
Temat postu:	Re: Czy dostaliście kiedyś mandat za granicą?
rafal.szymczak napisał(a): Auto zawsze z wypozyczalni, wiec i tak i tak musze placic, bo sciaga mnie firma od wypozyczenia. Duzo jezdze po roznych miejscach, ktore odwiedzam najczesciej pierwszy i ostatni raz w zyciu. Dostalem mandat w Holandii, UK (za zbyt dlugi postoj na parkingu w McDonald - tylko prosze sie glosno nie smiac ), Irlandii, US (tu sie odwolalem i anulowali). A jakie podałeś argumenty że uwzględnili twoje odwołanie?