Autor: | Misiatek [ 30 Lis 2017 15:27 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
A ten punkt ze ścianką do góry to jest wyjście z kanionu już na jakiś płaski teren? czy do jakiegoś mniejszego wąwozu którym się wraca? Pętla na pewno jest ciekawsza i pewnie można jakieś fajne zdjęcia z góry zrobić. Czy na dalszym odcinku jest jeszcze coś ciekawego? |
Autor: | dawidchyl [ 30 Lis 2017 15:34 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
To jest tak, że idziesz cały czas kanionem i w pewnym momencie kanion się kończy, trzeba wdrapać się na górę i wyrównać się mniej więcej z poziomem parkingu. Tam już się idzie mniej więcej na płasko. Teoretycznie nic już tam nie ma, ale mi się tam bardzo podobało. Nie spotkałem tam żywej duszy. Z tym, że po przejściu ścianki odbiłem na południe i czarnym szlakiem kierowałem się do punktu oznaczonego jako Road 12 Exit. Cały spacer od drogi numer 12 przez parking, Czerwony Kanion, zielony szlak, czarny szlak do drogi numer 12 zajął mi 3 godziny (bardzo spokojnym tempem). Jeśli macie czas to właśnie taki wariant polecam. |
Autor: | KondzikS [ 30 Lis 2017 15:35 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
Generalnie większość trasy idzie się po płaskim. Główne przewyższenia to: zejście do kanionu na początku oraz to wejście do góry pokazane na zdjęciach. Tam dalej jest już tylko lekko pod górkę. Wg mnie warto zrobić dłuższą pętlę, przyjemny i niemęczący spacer na 2:30 h. |
Autor: | Misiatek [ 30 Lis 2017 15:52 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
Pytam tak, aby mieć plan awaryjny jak dziewczyny odmówią wspinaczki na tę ściankę. ![]() |
Autor: | KondzikS [ 30 Lis 2017 16:05 ] | |||
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu | |||
Może chwilę dłużej bo to miejsce jest za połową. Przy czym tak jak pisałem na powrocie krótkiej pętli jest podobne miejsce (na zdjęciach). Dacie sobie radę ![]() ![]()
|
Autor: | dawidchyl [ 30 Lis 2017 16:08 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
Tak, jak najbardziej do zrobienia. Spokojnie w 3 godziny się wyrobisz. Generalnie nie ma co się stresować, Red Canyon to taki spacer spokojnie dla emerytów ![]() |
Autor: | correos [ 04 Gru 2017 11:24 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
@Gleba3 co Ci przypomina, co Ci przypomina widok znajomy ten .... Załącznik: aaaa.JPG [ 74.64 KiB | Obejrzany 1551 razy ] Wszystko zgodnie z tym co napisales, wybralem Twoj rower bo "sprawdzony". Radze by kazda kolejna osoba dwa razy sie zastanowila by powtorzyc nasz wariant. Eliat to nie Tybet ale to blisko 20 km jazdy wciaz pod gorke, gdy zakonczylem podjazd ten za jednostka wojskowa zszedlem z rowera by odpoczac to mi sie ciemno zrobilo w oczach. Temperatura, powietrze i plecak zrobily swoje mase energii mnie kosztowala ta wycieczka. W sobote minelo mnie moze z dziesiec aut, z tego dwa sie zatrzymaly by zapytac czy wszystko ok czy mam wode i prowiant. Zapomnijcie by nawet sie tam wybierac na rowerze z litrem wody lub dwoma. |
Autor: | Misiatek [ 06 Gru 2017 15:10 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
Czy ktoś jechał do kanionu autobusem i może podać cenę biletu? |
Autor: | dawidchyl [ 06 Gru 2017 15:32 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
dawidchyl napisał(a): Do Kanionu nie ma opcji planowania ale najbliższy jest przystanek Har Uziya, który jest jakieś 2 km od przystanku na którym trzeba wysiąść (miejsce widoczne jest na Maps Google). Bilet do Har Uziya kosztuje 12,5 z Eilatu, więc myślę, że podobnie będzie do Czerwonego Kanionu. |
Autor: | Misiatek [ 06 Gru 2017 15:46 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
Rome2Rio pokazuje ok 17 zł do przystanku Mount Uzia Junction |
Autor: | szyblucki1 [ 06 Gru 2017 19:53 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
Kurcze, za tydzień w piątek lece do Eilatu na weekend. Znacie jakiś sposób żeby dojechać do czerwonego kanionu w sobotę ? Mam na myśli autostop tudzież bus jakiś specjalny coś, byle nie prywatny bo pewnie życzą sobie dużo kasy ? |
Autor: | Misiatek [ 06 Gru 2017 20:09 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
Tą trasą jadą autobusy na lotnisko, a już było o tym że w soboty też operują. |
Autor: | Marko33 [ 06 Gru 2017 20:14 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
Do Kanionu autobus rusza z dworca głównego i to jest spoko. Obawiam się drogi powrotnej czyli nie mam pojęcia o której powinienem być na przystanku (co ile kursują) i czy zatrzyma się. Podobno często są pełne i wtedy się nie zatrzymują nawet gdy ktoś macha. Chętnie posłucham kogoś kto FAKTYCZNIE przerobił taki wariant a nie cytuje internet Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Misiatek [ 06 Gru 2017 20:22 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
A co ci da analiza danych historycznych? Autobus jedzie z lotniska, więc kto ma przewidzieć czy przyleci pełen samolot czy nie? możesz sprawdzić obłożenie lotów w dzień podróży, ale czy to coś pomoże? |
Autor: | Marko33 [ 06 Gru 2017 20:34 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
Chodzi o to że może ten autobus wcale nie zatrzymuje się na machanie. Dopóki ktoś nie potwierdzi że tak jechał - nie mam pewności. Jak ruszy z dworca w stronę kanionu i poprosi się kierowcę to powinien się zatrzymać ale machanie to inna historia. Byłem w kanionie w styczniu ale przy pomocy taxi bo było nas 3 os i taxi kosztowała 100 lub 120 szekli. Porównując z ceną biletu autobusowego x 3 os w obie strony wcale nie było drogo Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | czereony3 [ 06 Gru 2017 20:48 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
-- 06 Gru 2017 19:45 -- to ja wam powiem, że droga do canionu obrosła w legendy a to wcale nie taki diabeł straszny.... Autobus 392 odjeżdzający z dworca centralnego wiezie praktycznie pod sam szlak, trzeba chwile przejść, ale nie jest to daleko - sam przejazd to jakieś niecałe 30 min. krętymi drogami z chmarą wojskowych obu płci. Początkowo też pytałysmy o Har Uziya, ale po krótkej rozmowie jak powiedziałyśmy, że chcemy do Red Canyonu, to kierowca uświadomił nas że to dwa różne przystanki a on normalnie się zatrzymuje w tamtym miejscu. Bilet wyszedł jakieś 16 ILS za osobę. Jechałyśmy o 9.00 a krótko po 12 byłyśmy na przystanku gotowe do powrotu. Autobus jedzie jakoś zaraz przed 13 i tym planowałyśmy wrócić, ale nie czekałyśmy nawet 5 minut jak zatrzymał się przy nas samochód z małżeństwem w średnim wieku, którzy zapytali czy nie potrzebujemy podwózki do Eilatu ![]() ![]() ![]() ![]() -- 06 Gru 2017 19:48 -- Misiatek napisał(a): A co ci da analiza danych historycznych? Autobus jedzie z lotniska, więc kto ma przewidzieć czy przyleci pełen samolot czy nie? możesz sprawdzić obłożenie lotów w dzień podróży, ale czy to coś pomoże? nie chce mieszać, ale z lotniska to jedzie 282 a nie 392, ten objeżdża bazy wojskowe |
Autor: | Misiatek [ 06 Gru 2017 21:14 ] | ||
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu | ||
No tak, ale ten to ma przystanek normalny wiec machać nie trasie nie trzeba. Nawet jest rozkład w mapach googla w stronę Eilatu
|
Autor: | trubul [ 13 Gru 2017 01:26 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
Byłem w Kanionie w ten weekend, cena biletu z Ejlatu do Kanionu: 16 ILS (obłożenie ok. 50% autokaru, prawie sami wojskowi), cena biletu z Kanionu do Ejlatu: 12.5 ILS (obłożenie ok. 15% autokaru) Kierowca busa bez problemu zawozi pod sam Kanion ![]() Co do 282, który jechał po tej samej drodze - jest to linia ekspresowa, więc nie złapaliśmy go na pustyni. Jednakże jadąc z lotniska dzień wcześniej widziałem, że ktoś wysiadał na tym przystanku. |
Autor: | OSK [ 13 Gru 2017 10:42 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
Doradźcie proszę. Przylatuję z WAW w sobotę, 6.01 o 11.30 i mam do zagospodarowania resztę soboty. Bez sensu tracić czas na dojazd do Eilat i z powrotem pod kanion. Pomyślałem żeby uderzyć od razu z lotniska. Czy 282 zatrzyma się w okolicach kanionu na żądanie? Ewentualnie dojść do głównej drogi z buta(można w ogóle?) i wziąć inny autobus? Ma to w ogóle sens biorąc pod uwag,że w okolicach 17.00 zrobi się ciemno? |
Autor: | trubul [ 13 Gru 2017 21:03 ] |
Temat postu: | Re: Czerwony Kanion z Ejlatu |
Tak jak pisałem w poprzednim poście, 282 w teorii da radę się zatrzymać jak poprosisz o to kierowcę. Jednakże później jakbyś chciał go złapać na pustyni, to nie da rady. A 392 w szabat nie jeździ (i pewnie 395 też nie). |
Strona 2 z 5 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |