Fly4free.pl

podróż z dziećmi...?

Bez dzieci

_________________

Dzisiaj lot z Krakowa przez Monachium na Teneryfę.Losowo wyłapywali do testów.Z mojej 6osobowej grupy trafiło na mnie i na moją córkę.Ewidentnie jest to losowa sprawa bo gość najpierw zeskanowal mój kod qr i dopiero po jego zeskanowaniu zauważyłem że coś tam mu się pojawiło na kompie i polecił mi pójść na test

Lecialam z wami razem z rodzina. Nas nie skierowali na test, a troche sie obawialam bo mam brytyjski certyfikat covid.

Godziny policyjnej nie będzie. Rządzący tam lewicowi miłośnicy wolności nie przekonali Sądu Najwyższego do wyrażenia zgody na jel wprowadzenie.

@tomeki

Nie mieszaj do tego niepotrzebnie etykietek lewak/prawak.
Sąd ma po prostu inną optykę niż politycy i z definicji wyważa racje, jest bardziej konserwatywny i dzieli włos na czworo, ale też i działa powoli. Politycy (wszyscy) działają szybciej, ale też bardziej reaktywnie i pod presją okoliczności i sondaży.

Ja przyleciałem 28.12 z Krakowa Ryanairem, u mnie spojrzeli tylko na kod QR, moją narzeczoną zapytali o test (oboje jesteśmy po trzeciej dawce, ale ona miała już certyfikat po trzeciej dawce, a ja wolałem nie ryzykować mojego tygodniowego i dałem stary), zeskanowali kod QR i kazali iść dalej, na test nie skierowali. Po wyjściu z lotniska czekaliśmy godzinę na autobus i większość ludzi bez maseczek na zewnątrz, upomniał nas co ciekawe starszy Pan z Niemiec, że trzeba nosić na zewnątrz, po czym wyciągnął z plecaka piwo i zaczął je pić, mistrzostwo świata Widać, że Kanaryjczycy też już zmęczeni tymi maseczkami, jeżdżę sporo na rowerze i czym dalej od większych miast tym luźniejsze podejście Ogólnie piękna pogoda, więc jeżeli ktoś się waha czy lecieć to polecam.

Niemcy to w ogóle mają jakoś bardzo mocno strażnicze podejście w drodze na i z Kanarów.
Ja mialem lecac Lufa na Fuerte w grudniu - dwie sytuacje.
Jedna dotycząca braku maseczki w samolocie jak sobie kupilem posiłek - pasazer nie dawal spokoju stewce, która co chwile mnie upominala, choć wszyscy inni ktorzy też coś kupili mogli w spokoju zjeść,
a jak wychodziłłem z samolotu to jakiś inny wspolpasazer zwrócił uwagę także stewce a nie mi - ze mialem w samolocie jako podręczny i walizke podręczna i do tego jeszcze plecak.

Az mi się przypomniał czas stypendium we Frankfurcie i rozmarzenie mojego tutora, jak to Niemcy (jako kraj i jako społeczeństwo) w latach 70 były zupełnie inne, że byl porządek, a nie tak jak jest teraz.

_________________

Dzisiejszy MUC-TFS. 2 osoby dorosłe po boosterze (ale certyfikat wygląda tak samo jak po 2 dawkach Moderny ze względu na pierwsze szczepienie J&J) + 4-letnie dziecko. Skanowanie kodów bez jakichkolwiek kolejek, nikogo z nas nie wysłali na test. Wychodziliśmy z samolotu jako jedni z pierwszych. Kolejka do Cicar na 10 minut czekania. Tym razem solidny upgrade: z Opla Corsy do Mitsubishi Eclipse Cross PHEV.

Nie wiem czy komus się to przyda ale informacyjnie: na krajowce na Kanarach TFN-SPC zadne testy, formularze czy inna dokumentacja nie byla wymagana. Lecialem CanaryFly

Właśnie wróciłem z Tene i GC. Nikt nigdzie mnie nie pytał o żaden certyfikat, czy to restauracja, kawiarnia czy bar na plaży.

W mieście (Santa Cruz) 95% osób w maseczkach na zewnątrz, w kurorcie (Maspalomas) - 90% bez

Dobra, dolecialem z pewnymi problemami
ale poniżej - długa bardzo dluga kolejka na lotnisku na GC. Ale to chyba także dlatego, że lądował czarter z PL.
Ja lecialem Lufką via Fra, mimo to ściągneli mnie i moją towarzyszkę na covid bo jesteśmy z Polski. Podejrzalem na karteczce i byly wypisane kraje z Europy: Polska, Czechy, Serbia, Estonia, Słowacja i SŁowenia, Węgry i afrykańskie Namibia, Botswana itp.
Wiec wytłumaczyli nam to tak, że jako kraj wysokiego ryzyka musimy miec test - za darmo, 10 minut oczekiwania negattywnie.
Ale obok ( bo zgubili bagaż) staneli Polacy z czarteru, którzy dostawali kartkę - ale nie wszyscy wybiórczo, zę muszą dostarczyć w ciągu 48 h test i przesłać wynik mailem.
Wiele osob potraktowało to olewczo i powiedziały, że nie mają w planach nic robić, tylko jadą do swojego kurortu i tyle. czy tak się stanie nie wiem, aczkolwiek chyba z polskiego czarteru nikogo nie badali na miejscu tylko rozdawali te kartki, Czy będa konsekwencje za brak przeslanego wyniku - ciezko stwierdzić.

_________________

Wczoraj lecieliśmy z WAW na FUE. Na Okęciu tylko spytali czy mamy PLF, a na FUE skanowali QR kody i do wyjścia. W gratisie super pogoda.

Doleciałem i ja na Gran Canarię:) w Sylwestra jeszcze. Bilety LH, trasa WAW-ZRH-LPA (Swiss + Edelweiss). W WAW przy check-inie sprawdzane wszystkie dokumenty covidowe (formularze na transfer przez Szwajcarię + te do Hiszpanii). Można je niby wcześniej załadować online na stronie Swiss - ale mimo że zrobiłem to dużo wcześniej niż wymagane 12h przed lotem, to nikt ich nie sprawdził. W ZRH tylko karty pokładowe skanowane. W LPA tylko skanowanie QR, nawet od tych, którzy mieli adnotacje Documental Control nic już nie chcieli. Nie widziałem by kogoś testowali ale panie w białych kitlach stały w gotowości więc to loteria.

Mi się nie udało wsiąść 29.12 do samolotu WMI-TFS z powodów osobistych na lotnisko nie dotarłem ale dzisiaj tj 2.01 na dokupionym na szybko locie BER-TFS żadnych problemów. Paszportu covidovego nikt nie sprawdzal jedynie SpTH i porównywali imię i nazwisko z dowodem. Po ladowaniu w TFS szybki skan SpTH i już byłem przed terminalem. Mimo że chodziła policja nawet przed Terminalem to połowa osób beż maski na dworze, nikt z tego tytułu nie robi problemów.

_________________

Dzisiejszy lot FUE-WAW .Na FUE nie sprawdzali nic oprócz paszportów/dowodów ,żadnych covid i KLP polskie. Na Okęciu sprawdzali na szybko Certyfikaty Covid-19

Fuerta z Berlina 28.12-01

- sprawdzali qr i paszporty covidowe ale tylko naocznie
- mniej wiecej w polowie restauracji wymagali paszportu covidowego
- wiekszosc ludzi na miejscu w maskach

Wczoraj Belin - Lanzarote, lot easyjetem

w Berlinie tylko przy wejściu do rękawa certyfikat szczepienia,
na Lanzarote tylko kod qr, mojemu młodemu (9 lat) pani w kitlu sprawdziła temp i tyle....
większość lokalsów chodzi w maseczkach, reszta różnie... no i niestety pełno brytoli

Przed chwilą lot Teneryfa - Kraków. Na locie z Teneryfy pełna normalność bilet, dowod i wsiadasz lecisz a po ladowaniu w Krakowie sprawdzali kody QR, ja takowego nie posiadałem ale miałem "Kartę Kierowcy" z racji wykonywanego zawodu (która mnie zwalnia z QR kodu) i pokazałem i kazali iść dalej.

_________________

Dziś lot Katowice - Fuerteventura.

Po wylądowaniu pan szczytywał tylko kody QR z spth i puszczał dalej, żadnego sprawdzania certyfikatów covid czy dowodów. Na boku stały panie od testowania w białych kitelkach, ale nie widziałam, żeby z naszego lotu brali jakiś ludzi na testy...