Autor: | Zielony^ [ 11 Mar 2015 12:28 ] |
Temat postu: | Co zwiedzić z tanią hrywną? |
Patrząc na drożejącego dolara (komplikującego wyjazdy w wielu kierunkach (Azja, obie Ameryki), a jednocześnie taniejącą hrywnę - nasuwa się proste rozwiązanie. Kierunek - Ukraina. W ciągu paru ostatnich lat udało mi się odwiedzić Lwów, Odessę, Kijów i cały Krym. Po drodze był jeszcze Kamieniec Podolski, ale Ukraina niestety nie kojarzy mi się z niczym więcej. No, wiem że istnieje narciarski Bukovel i do połażenia dzikie Karpaty (ale tu akurat waluta i jej wartość mają żadne znaczenie bo tam i tak nie ma na co kasy wydawać ![]() Jakieś pomysły na ciekawe atrakcje? Konkretne miasta, ale może też np. jakieś ekstremalne rzeczy (poza Prypecią) które z założenia też powinny być tańsze? Choć nie zdziwiłbym się jakby płatność za takie rzeczy wyglądała jak w biznesie - czyli płatność tylko w USD lub EUR... W każdym razie - co i gdzie ciekawego Ukraina ma jeszcze do zaoferowania? |
Autor: | mashacra [ 11 Mar 2015 12:38 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
W Bukovelu jest gdzie wydać pieniądze ![]() Zależy tylko co chcesz za nie dostać, ośrodek POLECAM i bez taniej hrywny. |
Autor: | Anonymous [ 11 Mar 2015 12:43 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
Zielony^ napisał(a): Patrząc na drożejącego dolara (komplikującego wyjazdy w wielu kierunkach (Azja, obie Ameryki), a jednocześnie taniejącą hrywnę - nasuwa się proste rozwiązanie. Kierunek - Ukraina. W ciągu paru ostatnich lat udało mi się odwiedzić Lwów, Odessę, Kijów i cały Krym. Po drodze był jeszcze Kamieniec Podolski, ale Ukraina niestety nie kojarzy mi się z niczym więcej. No, wiem że istnieje narciarski Bukovel i do połażenia dzikie Karpaty (ale tu akurat waluta i jej wartość mają żadne znaczenie bo tam i tak nie ma na co kasy wydawać ![]() Jakieś pomysły na ciekawe atrakcje? Konkretne miasta, ale może też np. jakieś ekstremalne rzeczy (poza Prypecią) które z założenia też powinny być tańsze? Choć nie zdziwiłbym się jakby płatność za takie rzeczy wyglądała jak w biznesie - czyli płatność tylko w USD lub EUR... W każdym razie - co i gdzie ciekawego Ukraina ma jeszcze do zaoferowania? Jedż do Truskawca. Przed wojną to był ekskluzywny kurort, w którym bywał Piłsudski. A teraz też, jak się postarasz , to Cię wyleczą z nadmiaru UAH. ![]() |
Autor: | kendi [ 11 Mar 2015 12:52 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
Z ekstremalnych rzeczy to może być obrona Mariupola. Jednak zdecydowanie nie polecam ![]() |
Autor: | sranda [ 11 Mar 2015 13:04 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
Jak już Jacek wspomina o Truskawcu, to moim zdaniem warto nie pomijać również Zaleszczyk, które w II RP były jednym z najbardziej wysuniętym na południe miast Polski, o najcieplejszym klimacie. Oczywiście było to również uzdrowisko, posiadało swoją plażę nad Dniestrem i most do ówczesnej Rumunii - na wysokim brzegu Dniestru. ![]() |
Autor: | Pacyfa [ 11 Mar 2015 13:10 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
Ja polecę twierdzę w Chocimiu. Poza tym Biała Cerkiew i Czernihów też zrobiły na mnie spore wrażenie. |
Autor: | zoli [ 11 Mar 2015 13:35 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
Również polecam Bukovel. Ponad 50km zjazdów, 16 kanap, 63 trasy, wszystko połączone. Byłem kiedyś pod koniec marca, w PL już tylko na Kasprowym były warunki, a tam wszystko chodziło. Zdecydowanie nie oszczędzali na naśnieżaniu i ratrakowaniu. Na tą chwilę 100% wyciągów chodzi. Tu jest strona: http://bukovel.com/en/ mapka: http://bukovel.com/en/ski/map/ a najfajniej widać jak to wygląda na panoramach z powietrza: http://old.bukovel.com/360/index.html Główny minus: dojazd pozdr z. |
Autor: | wtak [ 11 Mar 2015 13:49 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
Dla pasjonatów kolei w Karpatach warto przejechać linią wzdłuż Prutu, a bliżej nas odcinek Sianki-Wołosianka (tunele, serpentyny) - piękna widokowo trasa. |
Autor: | Zielony^ [ 11 Mar 2015 14:05 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
zoli napisał(a): Również polecam Bukovel. Ponad 50km zjazdów, 16 kanap, 63 trasy, wszystko połączone. Byłem kiedyś pod koniec marca, w PL już tylko na Kasprowym były warunki, a tam wszystko chodziło. Zdecydowanie nie oszczędzali na naśnieżaniu i ratrakowaniu. Na tą chwilę 100% wyciągów chodzi. Tu jest strona: http://bukovel.com/en/ mapka: http://bukovel.com/en/ski/map/ a najfajniej widać jak to wygląda na panoramach z powietrza: http://old.bukovel.com/360/index.html Główny minus: dojazd pozdr z. Właśnie ten dojazd wyklucza mi o miejsce. Nie mam problemu z dojazdem samochodem 1800km do Francji do 3V czy do Ischgla, a nie wyobrażam sobie dojazdu do Bukovela... Jak to wygląda z doświadczeń? |
Autor: | zoli [ 11 Mar 2015 14:16 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
My mieliśmy umówiony transport na granicy po ukraińskiej stronie i to był bardzo dobry wybór. Bo droga to było istne sito po zimie. W połączeniu z mgłą w nocy - masakra. |
Autor: | mashacra [ 11 Mar 2015 14:29 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
Śnieg jest już od połowy grudnia, aż do późnego marca. Najlepsze drogi są w zimie gdy są zasypane śniegiem, bo wtedy nie ma dziur ![]() W okolicy atrakcje "górskie", do zorganizowania skutery/kuligi/barany/banie/disco (BUKA ![]() |
Autor: | smatekk [ 11 Mar 2015 14:44 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
wtak napisał(a): Dla pasjonatów kolei w Karpatach warto przejechać linią wzdłuż Prutu, a bliżej nas odcinek Sianki-Wołosianka (tunele, serpentyny) - piękna widokowo trasa. z tego na ile rozumiem rozkład ukraińskich kolei, to nie widzę żadnego pociągu, który by jechał w ciągu dnia na trasie przez Sianki. Masz może jakieś dokładne info, czy coś tam aktualnie kursuje ? |
Autor: | facaldo [ 11 Mar 2015 14:56 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
a może kompleks cerkwi - ławra w Poczajewie? też pewnie byłby problem z dojazdem - jedyny minus. może jakieś sugestie? niedawno wróciłam z Ukrainy, ale planuje wrócić, ze względu na mentalność ludzi i oczywiście tanią hrywnę ![]() |
Autor: | szumny [ 11 Mar 2015 15:13 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
smatekk napisał(a): wtak napisał(a): Dla pasjonatów kolei w Karpatach warto przejechać linią wzdłuż Prutu, a bliżej nas odcinek Sianki-Wołosianka (tunele, serpentyny) - piękna widokowo trasa. z tego na ile rozumiem rozkład ukraińskich kolei, to nie widzę żadnego pociągu, który by jechał w ciągu dnia na trasie przez Sianki. Masz może jakieś dokładne info, czy coś tam aktualnie kursuje ? Jeździ kilka par pociągów dziennie. Sprawdź wątek: ukraina-pociagi,1410,65875 Odnośnie trasy kolejowej przez Przełęcz Użocką, stosuję trochę przewrotne rozwiązanie co pozwala mi nie nadwyrężać auta na ukraińskich magistralach. Zwłaszcza jak prowadzę grupy. Jadę przez Słowację (przez Barwinek albo Radoszyce). Na Słowacji Bardejów, Preszów, Humenne, Międzylaborce, "Morskie Oko", cerkwie, itp. Po południu/wieczorem przekraczam granicę Ubla/Berezny. Nocleg w Bereznym, Pereczynie albo okolicy. Na następny dzień ciuchcia do Sianek. Tam w zależności od potrzeb spędzam od godziny do kilku i wracam. W tem sposób samochód nie jest skatowany. Wspomnę że noclegi w tamtym rejonie należą do najtańszych na Ukrainie. |
Autor: | Azaza [ 11 Mar 2015 15:31 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
Lwów i Kijów koniecznie, dużo atrakcji. Ogólnie w Ukrainie jest sporo średniowiecznych zamków, szczególnie w Zachodniej Ukrainie. Polecam Użgorod (zamek, dworzec, skansen) i Mukaczewo (zamek Palanka) na Zakarpaciu. Zamek w Kamianiec-Podolskim. Zamek w Łucku. Zamek w Równym. W Czernigowie - architektura, dworzec, cerkwie, klasztory i jaskinie w nich. Zaporoże - DniproGES (elektrownia wodna), skansen Zaporiżska Sicz, wyspa Chortyca. Odessa - sowieckie klimaty, ul. Derybasiwska, Pałac Woroncowa, miejskie ogrody, katakumby, Opera, schody Potiomkina. Olbia – ruiny greckiej kolonii 45 km na południe od Nikołajewa, podobna do ruin Chersonezu Taurydzkiego na Krymie. Przy okazji Prypieć w Czarnobylu - teraz to już nic ekstremalnego, zwiedzałam w 2006 roku i było dosyć ciekawie i przerażająco. |
Autor: | szumny [ 11 Mar 2015 15:41 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
Z przyrodniczych osobliwości wymiełbym Nową Askanię oraz Dolinę Narcyzów niedaleko Chustu. |
Autor: | wtak [ 11 Mar 2015 15:51 ] |
Temat postu: | Re: Co zrobić z tanią hrywną? |
szumny napisał(a): smatekk napisał(a): wtak napisał(a): Dla pasjonatów kolei w Karpatach warto przejechać linią wzdłuż Prutu, a bliżej nas odcinek Sianki-Wołosianka (tunele, serpentyny) - piękna widokowo trasa. z tego na ile rozumiem rozkład ukraińskich kolei, to nie widzę żadnego pociągu, który by jechał w ciągu dnia na trasie przez Sianki. Masz może jakieś dokładne info, czy coś tam aktualnie kursuje ? Jeździ kilka par pociągów dziennie. Sprawdź wątek: ukraina-pociagi,1410,65875 Odnośnie trasy kolejowej przez Przełęcz Użocką, stosuję trochę przewrotne rozwiązanie co pozwala mi nie nadwyrężać auta na ukraińskich magistralach. Zwłaszcza jak prowadzę grupy. Jadę przez Słowację (przez Barwinek albo Radoszyce). Na Słowacji Bardejów, Preszów, Humenne, Międzylaborce, "Morskie Oko", cerkwie, itp. Po południu/wieczorem przekraczam granicę Ubla/Berezny. Nocleg w Bereznym, Pereczynie albo okolicy. Na następny dzień ciuchcia do Sianek. Tam w zależności od potrzeb spędzam od godziny do kilku i wracam. W tem sposób samochód nie jest skatowany. Wspomnę że noclegi w tamtym rejonie należą do najtańszych na Ukrainie. @ smatekk Dokładnie tak jak pisze 'szumny'. To najlepszy wybór. Ja również wielokrotnie przekraczałem granicę Ubla-Maly Bieriezny. 4 km dalej jest przystanek kolejowy i stamtąd pociąg do Sianek. Część pociągów (tzw elektriczki) jedzie jedynie do Sianek. |
Autor: | invasion [ 22 Cze 2015 11:37 ] |
Temat postu: | Re: Co zwiedzić z tanią hrywną? |
Ma ktoś pomysł, jak dostać się w miarę najszybciej właśnie do trasy kolejowej przez Przełęcz Użocką? Zakładając, że jadę z Katowic i część trasy mogę pokonać autostopem. Gdzie polecacie szukać noclegu (nie zamierzam nic rezerwować raczej)? |
Autor: | szumny [ 22 Cze 2015 13:01 ] |
Temat postu: | Re: Co zwiedzić z tanią hrywną? |
Najrozsądniej jest kierować się przez Ustrzyki na przejście w Krościenku. Nie ma problemu żeby przed granicą złapać stopa. Najbliższa stacja jest w Starym Samborze. Ewentualny nocleg tamże. |
Autor: | gmak [ 23 Cze 2015 01:20 ] |
Temat postu: | Re: Co zwiedzić z tanią hrywną? |
No to warto sprawdzić, co oni sami uważają za fajne: https://pl.wikipedia.org/wiki/Siedem_cud%C3%B3w_Ukrainy |
Strona 1 z 4 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |