Fly4free.pl

Wybacz ale nie zwiedzaliśmy, byłam z dzieckiem, było prawie 40 stopni i już na ulicach Vlory ja się roztapiałam;) niemniej plaże na południe od Vlory bardzo bardzo, w weekendy robiło się dość tłoczno, ale jedzenie pyszne i tanie, woda ciepła i czysta, czego chcieć więcej
za rok lot na Korfu i przeprawa do Sarandy w planie

_________________
Bali https://www.fly4free.pl/forum/bali-lipiec-2023-relacja-z-raju-prawie-na-zywo,215,171983
Malediwy https://www.fly4free.pl/forum/malediwy-ferie-2023-mathiveri-i-ukulhas,215,169789

właśnie o te okolice mi chodzi. Dziewczyny (planuje jechać żona i wspólna koleżanka, może i córka) poleżą na plaży, chłopaki (ja z synem), raczej włóczykije, pokowboją na Karaburun i innych okolicznych górach i mniej lub bardziej (bardziej bardziej niż mniej) zapadłych wsiach. No i przydałoby się powłóczyć dalej. Koleżanka, namiętna historyczka z religijno-patriotycznym skrzywieniem, chciałaby Manastiri i Shën Mërisë në Zvërnec, Kaninë, Apollonię, Berat. Mnie i żonę pociągają też monumentalne okoliczności przyrody, więc przydałby się kanion Osum i wodospady Bogove, bo o Ujvara e Sotires to bez samochodu możemy tylko pomarzyć.
A a`propos samochodu; można we Vlorze coś wynająć za rozsądne pieniądze?
A swoją drogą, ciekawe jest odczuwanie upału w zależności od miejsca. Ja (za mną zawał) w albańskim, ponad 40-stopniowym piekle czułem się bardzo dobrze, znacznie lepiej niż w polskich, o dziesięć stopni niższych klimatach.

Zjechałam Albanię dookoła (trochę specjalnie a trochę niechcący ) i chętnie bym się wybrała kolejny raz. Specyficzny, ale bardzo ciekawy kraj , myślę, że potrafi też rozwinąć podróżniczo

Potwierdzam zdanie jednego z przedmówców, że nawet jeśli kogoś nie kręcą starocie, Butrint zwiedzić warto. Rzut beretem od Sarandy, która sama w sobie niczym szczególnym nie zachwyca. Wystarczy poświęcić 3 - 4 godziny na zwiedzanie na miejscu.

Jeśli chodzi o podróżowanie po kraju albańskim transportem, to dobrze jest planować wszystko z leciutkim wyprzedzeniem, bo ten kraj działa jednak inaczej. Czasem nie sposób się dogadać, czasem się okazuje, że transportu dalej po prostu nie ma. Ja tak trafiłam (jadąc z Pogradecu do Beratu) do miejscowości Lushnja, gdzie nie było opcji i musiałam zostać na noc. Miejscowość urokiem nie zachwyca, ale historię ma ciekawą i najlepszą pizzę na świecie

_________________
Rockin' the clouds!

Plan na wakacje 2016 jest, poluje na tanie bilety na Korfu, kupujemy i lecimy

_________________
Bali https://www.fly4free.pl/forum/bali-lipiec-2023-relacja-z-raju-prawie-na-zywo,215,171983
Malediwy https://www.fly4free.pl/forum/malediwy-ferie-2023-mathiveri-i-ukulhas,215,169789

I my chyba tak samo zrobimy. Dwie doby jazdy autobusem w jedną stronę są wykańczające

W tym roku w wakacje Macedonia i Albania. Mapy i przewodniki zakupione, rezerwacje poczynione, czas na dodatkowe atrakcje - myślałam o raftingu rzeka Osumi, ale ni mogę znaleźć dokładniejszych informacji odnośnie ceny, warunków i wrażeń. Może ktoś z Forumowiczów był lub słyszał i może się podzielić wiedzą?

Niestety nie byłem, ale spróbuj tu:
www.outdooralbania.com
www.albrafting.com
http://www.fshr.al
http://incomingalbania.com

http://www.outdooralbania.com/tours/raf ... umi-canyon
http://www.albesturist.al/content/rafting
https://www.pinterest.com/pin/272045633714187312/
Moze sie przyda. Poszukaj tez info na TripAdvisor.
A jakie przewodniki zakupilas? Moze sie tytulami podzielisz

_________________
Flights: 106
Kilometers: 132896

mam taki sam plan, wiesz może o której godzinie odchodzi ostatni prom do Sarandy? Bo samolot9 jeszcze nie kupiłam ) ląduje o 18.30. i boję się żeby to wszystko zgrać, bo lecę z dzieckiem.

witaj, nie orientowałam się, niemniej pierwszy nocleg chyba zarezerwuję na Korfu, albo i 3-4 noclegi żeby się rozejrzeć bo jeszcze nie byłam:) a dopiero potem na spokojnie promem do Sarandy.
pozdrawiam!

_________________
Bali https://www.fly4free.pl/forum/bali-lipiec-2023-relacja-z-raju-prawie-na-zywo,215,171983
Malediwy https://www.fly4free.pl/forum/malediwy-ferie-2023-mathiveri-i-ukulhas,215,169789

Rozkład promów z sierpnia 2015.
Od razu powiem że nie wiem czy są inne połączenia.
Fotka zrobiona w Ksamil w agencji turystycznej.

_________________

http://www.finikas-lines.com/ - oficjalna strona promów do/z Sarandy, tel: 067 2022 004, 260 57.

_________________
Flights: 106
Kilometers: 132896

Właśnie wróciłem z północnej Albanii. Byłem w Durres, Tiranie, baza w miejscowości Golem (nie polecam, im dalej na południe tym gorzej). Jak ktoś chce się czegoś dowiedzieć jak jest obecnie, śmiało można się pytać. Tirana na jeden dzień - można pojechać. Durres tak samo - tyle, że w tym mieście w popołudniowych godzinach kompletnie nic się nie dzieje, a samo miasto jest jakby wyludnione, nawet na głównym deptaku. Ceny przyjazne, nawet w dobrych restauracjach. Plaże - najlepsze są pomiędzy miejscowością Golem a Durres. W samym Golem jest tragedia i nic się nie dzieje, im dalej w kierunku Durres, tym ładniej, czyściej, lepsze knajpy i hotele. No i przed Durres zaczyna się to samo, brud i syf, a o korzystaniu morza z plaży w Durres korzystało tylko kilku desperatów. O ile w Durres to zrozumiałe, w końcu to duże miasto, tak Golem, jako ośrodek turystyczny zdziwiło mnie, że pozwala na taki syf.

Ogólnie kraj trochę dziki, ale zupełnie nie ma się czego bać, a przed wyjazdem nawet globetrotterzy, którzy zjedli zęby na podróżach mi odradzali.

Tak się zastanawiam, czy w drodze z Gjirokastry do Sarandy warto wstąpić do miejscowości Lazarat. Wiadomo, że po akcji policji nie jest tam już tak jak kiedyś, ale podobno uprawy wracają, więc może jest szansa zobaczyć, jak radzą sobie dzielni albańscy wieśniacy wytwarzający swego czasu towar wart połowy PKB Albanii.

Nie sądzę ze uprawy wracają, będąc w tamtym roku na wakacjach akurat przejeżdżałem przez Lazarat.Wjazd jak i wyjazd kontroluje wojsko,każdy uzbrojony w AK47

Ja byłem w Shengjin - nie polecam do zwiedzania a robilismy sobie wycieczki do Tirany - nic ciekawego, Lezhe - bardzo fajne, Szkodra - równiez warto odwiedzić.

_________________
78 Krajów , 6 Kontynentów , 3 Oceany :)

Rozumiem, że jechałeś/wracałeś do/z Gjirokastry?

Wróciłem z tygodniowego pobytu w północnej Albanii. Jechać z pewnością warto. Kraj kontrastów, widoczne pozostałości czasów postkomunistycznych mieszają się z inwestycjami XXI wieku. Byłem w Durres Plazh. To część miasta z hotelami, knajpkami, oddalona o kilka kilometrów od właściwego - dla mnie ciekawszego centrum, położonego na zachód od portu dzielącego miasto na wspomniane dwie części. Podstawowa rzecz, która stanowiła dla naszej rodziny problem to trudność z płatnością kartami kredytowymi. W Durres Plazh znaleźliśmy tylko jedną restaurację i jeden sklep sieci Ekstra Market, w centrum Durres było nieco więcej lokali na promenadzie nadmorskiej. W mniejszych miejscowościach płatność tylko gotówką w euro lub lekach. Oczywiści są bankomaty, ale np. Unicredit banku nie znalazłem. W Tiranie oraz na przydrożnych stacjach benzynowych np. Lukoil posługiwanie się kartą nie stanowi problemu. Za 1 euro w kantorze można dostać 134-136 leków. Benzyna i ropa kosztuje ok.150-170 leków za 1 litr, LPG 55 leków. Drogi poprawne, należy uważać na dziury, pieszych, pojazdy zaprzęgowe, do tego styl jazdy południowy, kto odważniejszy ten jedzie, ale bez przesady znam miejsca trudniejsze do jazdy np. Neapol czy Palermo. Parkingi w większości darmowe, jedynie w ścisłym centrum Tirany zapłaciliśmy 200 leków parkingowemu (za pokwitowaniem) za 2 godziny postoju. Hipermarketów raczej niewiele. Widzieliśmy 2 w Durres i 3 przy wjeździe do Tirany właśnie od strony Durres. Ceny za obiad z deserem dla 3 osób przy samej plaży kształtują się w granicach 80-120 PLN. Np. pizza 400-600 leków, kawa bardzo tania ok. 50-70 leków, byrek na mieście 70 leków, zupa 200-300 leków, bochenek chleba 60 leków, suflet z lodami 250 leków. Jeśli szukacie gazowanej mineralnej polecam niebieską butelkę firmy Glina. Nocleg bez ambitnego szukania 25 euro dla 3 osób ze śniadaniem, sprzętem do plażowania (leżak, materac, parasol) w Plazhi San Pietro. Plaże w Durres piaszczyste ale bez szału. Najładniejsze dla nas były w Plazhi San Pietro na północ od Durres i w Spille na południe od miasta. Generalnie w rejonie Durres plaże piaszczyste, puste, w większości nie sprzątane z zawartości wyrzucanej przez morze.Praktycznie przy każdej plaży czynne bary z atrakcyjnymi cenami. Największe wrażenie na nas zrobiła Kruja - pięknie położone górskie miasteczko z imponującym zamkiem, bazarem z pamiątkami, nieco rozczarował Berat - być może dlatego iż zwiedzaliśmy go w 30stopniowym upale - choć zabudowa może imponować. Tirana ładna, ale bez szału, Szkodra wypieszczona z ładnym zamkiem, a Durres również ma swój klimat. Divjaka z leśnym rezerwatem warta odwiedzenia, ale brakuje tam plaży z prawdziwego zdarzenia. Co rzuca się w oczy w Albanii: mnóstwo bunkrów, pełno myjni samochodowych, stacje benzynowe na każdym kroku, osły i konie ciągnące pojazdy zaprzęgowe, zjazdy z dróg szybkiego ruchu wprost na posesje, bardzo dużo policji drogowej - choć nas nikt nie zatrzymywał, wałęsające się psy co ciekawe chipowane, krowy i owce pędzone po drogach, kanały uliczne bez kratki zabezpieczającej, tanie jedzenie w tym np. wyszukane dania z owocami morza, choć owoce w cenach jak u nas, duża liczba meczetów przy mizernej religijności Albańczyków, stare mercedesy, mężczyźni grający w domino, maskotki na domach - ponoć na odstraszenie złych duchów, trwająca budowa niezliczonej ilości apartamentów i hoteli, pociągi rodem z połowy ubiegłego wieku, górskie krajobrazy, ludzie przyjaźnie nastawieni słabo mówiący po angielsku, w miarę po włosku. Reasumując warto pojechać.

W Albanii podobaly mi sie traktory i wozy konne jadace pod prad na autostradzie i nikt sie tym nie przejmowal.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Potwierdzam to co napisał użytkownik marzub... Albanię polecam, warto zobaczyć jak najszybciej póki jest taka jaka jest... pędzi i aspiruje do Unii Europejskiej, więc niedługo stanie się kolejnym typowym....a na razie śmieci na ulicy, żebrzący romowie, oj często i denerwują, wałęsające się psy, które żerują w tych śmieciach. Smaczna kuchnia, bardzo tani fast food, byrek i kebaby, dobre plaże, no i słońce które nie opala, a parzy...Problemy z płatnościami kartą, tylko gotówka nawet w hotelach. Otwarci ludzie, którzy nie znając ni w ząb podstaw angielskiego usiłują pomóc czy wskazać drogę, młodzież już rozmawia w tym języku. Jako, że to temat co zobaczyć w Albanii to ja tylko napiszę jeden powód> ruiny amfiteatru w Durres z II wieku naszej ery gdzie swoje walki toczyli gladiatorzy, jest ogromny i to otoczenie albańskich współczesnych domów. Taki rzymski ówczesny Narodowy, piękny na mnie zrobił wrażenie. Samo miasta też ma swój urok cenowo kładzie na łopatki kurorty Chorwacji i Grecji.