Fly4free.pl

Witam wybieram się do Albanii czy ktoś był? co zobaczyć ? dziękuje

Bylem tam pare razy w Alabani. Panstwo na 3 lub 4 dni. Co warto zobaczyc Tirane, Durres, Gjirokaster i Aj Sarande. Jak ktos ma czas to polecam Shkoder.

Co do dolotu. Mozna do Brindisi i potem promem do Durres, lub jakos samolotem do Skopie, Saloniki i potem busem albo samolotem do Corfu i potem promem do Aj Sarande.

jest jeszcze Kruje...
samochodem z poludnia Polski 1300km i tylko 17h... a po drodze piekne widoki; szczegolnie w gorzystej Czarnogorze i Serbii...

Ja byłem w Albanii. Można tam się promem z Korfu dostać do Sarandy. Fajny kraj

_________________
Relacja z Indii 2013 - http://gotujebochce.blogspot.com/p/indie-2013.html

jesli jestes fanka trekkingu to polecam gory przeklete oraz wioske teth odcieta w zimie od swiata czas zatrzymal sie tam dawno dawno temu oraz obowiazuje tam nadal vendetta

Ja również ze swojej strony polecam góry Przeklęte jak najbardziej!
Podczas swojej 3,5 tygodniowej podróży po południu Europy 2 lata temu to właśnie te góry były najjaśniejszym punktem całej wycieczki. Jeżeli jakieś pytania o dojazd/ ceny to śmiało pytajcie:)

Ja z kolei odwiedziłem Tiranę, Durres i Pogradec w drodze do Ohridu. Osobiście odradzam Durres ze względu na brak jakichkolwiek ciekawych rzeczy poza morzem i masą nieskończonych hoteli. Tirana tak na pół dnia - warto ale tylko dlatego, że to stolica. Natomiast okolice jeziora Ohridzkiego z każdej jego strony są przepiękne. Warta uwagi jest podobno Saranda i Vlora - tam niestety nie byłem.

_________________

Tirana - zabytki nie rzucają na kolana i jest ich niewiele, ale warto trochę poszwędać się po mieście, ma interesujący klimat przypominający trochę polskie miasta początku lat 90., a do tego dość fajną bazę klubową
Durres - w sumie nic ciekawego, warto wybrać się na poł dnia jeśli jest ładna pogoda, pospacerować nad morzem, można obejrzeć amfiteatr rzymski (bardzo zaniedbany), niezłe knajpy z rybami i owocami morza w śmiesznych cenach.
Kruja - w sam raz na 2-3 godziny, blisko z Tirany, ciekawie położona u stóp gór, z zamku zostało niewiele, uliczka cepeli, ale ze względu na lokalizację warto wpaść.

Odnośnie Sarandy to również polecam jako typowe miejsce do odpoczynku na plaży. Za nocleg za 3 osoby w pokoju zapłaciliśmy 18 euro.Aczkolwiek jeżeli oczekujecie, że unikniecie tłumów to nie tędy droga. Z Sarandy kursują nocne autobusy do Aten oraz innych miejscowości takich jak Skopje czy Saloniki. Autobus do Aten jedzie mniej więcej 11 godzin i kosztuje ok 25E w jedną stronę, tak było przynajmniej 2 lata temu. Mniej zatłoczone jest miasteczko położone nieopodal o nazwie Ksamil skąd można wziąć rowerek wodny i przy dobrych wiatrach podpłynąć blisko Korfu. W Albanii bardzo tanie są owoce co przy upałach stanowiło istotną część pożywienia. Ze swojej strony polecam również Butrint - miasto wpisane na listę UNESCO. Jeżeli chcecie poczuć klimat to koniecznie jadąc z północy na południe kraju trzeba odwiedzić Berat. Nocleg backpackerski o ile mnie pamięć nie myli to 12 E, warto się tam zatrzymać na 2 dni.

pozdrawiam,

az takie madre to nie jest :/

Dokładnie! Zapomniałem o Beracie, przepiękne miasteczko. Warto odwiedzić zamek na wzgórzu -świetny widok i i zobaczyć oświetlone domki po zmroku, położone na jego zboczu.

_________________

My przejechaliśmy całe wybrzeże jakieś 4 lata temu. Też polecam Ksamil, widoki naprawdę piękne. Ogólnie bardzo nam się podobało na południu Albanii (Ksamil, przełęcz LLogara, Vlora), im bardziej na północ tym gorzej. Np. na plaży w Golem (pod Durres) zastanowiło nas, dlaczego w morzu na szerokości kilkunastu metrów nie ma nikogo pływającego. Potem dotarł zapach i zauważyliśmy, że w tym miejscu wchodziła do morza duża rura kanalizacyjna. Katastrofa Może już jest lepiej, w sumie trochę czasu minęło

_________________

Również polecam! Jeszcze kilka lat temu, gdy tam byłem (2010r.) dodatkową "atrakcją" był (jest?) słynny, drewniany most na Bunie, na którym obowiązywała zasada "kto pierwszy - ten lepszy". Do dziś pamiętam miny turystów, z którymi jechałem w busie, gdy od strony osiedla romskiego małe dzieciaki przystawiały pistolety - zabawki przez otwarte szyby do aut, domagając się pieniędzy.
Teraz, z tego co mi wiadomo, zbudowano tam nowy most, ale nie orientuję się, w którym miejscu dokładnie.

Czy ktoś może wie, czy stary most został wyburzony, czy dalej służy?

_________________
Zapraszam na mojego podróżniczego bloga: http://pawellacheta.wordpress.com

Widziałem tylko nowy...

Ha ten drewniany most był cudny. Przejście po nim na pieszo wymagało nie lada odwagi

Hmmm to szkoda. Ten dreszczyk emocji był rzeczywiście niezapomniany .
Nowe mosty, nowe hotele... Cóż, Albania przeżywa boom budowlany i powoli traci swe dawne oblicze, szczególnie w pasie wybrzeża i w miastach.
Osobiście chciałbym, aby zostało w Europie takie miejsce jak Albania w swej starej postaci, ale z drugiej strony ciężko zabronić mieszkańcom i gniewać się na nich tylko z tego powodu, że chcą żyć lepiej i rozwijać się.
Byle wszystkich bunkrów nie wyburzyli

_________________
Zapraszam na mojego podróżniczego bloga: http://pawellacheta.wordpress.com

Witam.
Aby nie zakładać nowego wątku.
Jest ktoś zorjentowany w temacie bus na trasie Atheny-Tirana.
Może link do jakiejś firmy, a może coś w rodzaju PB, chociaż wątpię.
pzdr.

_________________

Do Tirany łatwo dojechać ze Skopje lub z Ohrydu. Są i pociągi i autobusy.

Albania na tylko wewnętrzne pasażerskie połączenia kolejowe. Zza granicy tam nie dojedziemy.

_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam

Właśnie te dzieciaki tak wystraszyły moją koleżankę, która, będąc w Czarnogórze, podjechała na jeden dzień do Albanii i powiedziała: nigdy więcej.
Ja tam, nigdy nie mówię nigdy, więc pytam: czy gdy się im rzuci garść groszy, to dadzą spokój? I co jeszcze warto mieć ze sobą na bakszysze?