Autor: | koki12 [ 17 Lis 2017 12:44 ] |
Temat postu: | Re: co robic przez 7h na Stansted |
Też myślę że to będzie najlepsze wyjście.Długo się tam nie idzie plus spędzę tą godzinę w centrum Londynu mając fajny widok ;D Jeżeli chodzi o samą stację to łatwo odnajdę się w tym gdzie National Express będzie odjeżdżał? Są tam w miarę dobre oznaczenia bo boję się tylko o to że mogę się nie połapać gdzie co jest na tej stacji |
Autor: | lataczuk [ 17 Lis 2017 13:47 ] |
Temat postu: | Re: co robic przez 7h na Stansted |
Big Ben w tej chwili otoczony rusztowaniem, wiec wyglada troche slabo. Naprawde sie z 5x zastanow czy chce Ci sie tam szwedac w zimowa noc... |
Autor: | koki12 [ 17 Lis 2017 14:15 ] |
Temat postu: | Re: co robic przez 7h na Stansted |
@lataczuk ,będąc na Islandii szłam raz 2 godziny (w jedną stronę) do wodospadu mając po kolana śniegu ,przy odczuwalnej ok -10 stopni i dałam radę więc spędzenie godziny w centrum Londynu naprawdę nie jest mi straszne ![]() |
Autor: | leszeni [ 17 Lis 2017 14:35 ] |
Temat postu: | Re: co robic przez 7h na Stansted |
Miałem raz przesiadkę , trochę inaczej bo przylot na Gatwick o 22:40 a odlot ze Stansted 6:20, jechałem National Express z Gatwick na Victorię gdzie miałem ok 2 h do następnego autobusu na Stansted. Było to końcem września, ciepło i bez deszczu więc zrobiłem sobie nocny spacer po trójkącie: pałac Buckingham-Big Ben-Victoria. Szczerze nie polecam, światła wygaszone, pustki wszędzie. Na Victorii ludzie śpiący gdzie popadnie. Ale z drugiej strony chyba nie ma możliwości zostania w airside na Stansted, a nie orientuję się czy security działa 24h, czy jak na LHR w terminalu 2 od ok. 5 rano. |
Autor: | go_big [ 17 Lis 2017 20:23 ] |
Temat postu: | Re: co robic przez 7h na Stansted |
Tak, w nocy jest ciemno i specjalnie nie ma co tam oglądać. Ja bym pojechał jednak na Victorię. |
Autor: | macq91 [ 24 Gru 2017 02:33 ] |
Temat postu: | Re: co robic przez 7h na Stansted |
Wie ktoś gdzie można znaleźć na Stansted jakiś gniazdko z prądem? Byłem na tym lotnisku wiele razy ale dzisiaj pakowanie prezentów zajęło tyle czasu, że zapomniałem o powerbanku. Obszedłem już to lotnisko trzy razy i nigdzie nie ma gniazdek, również w Bruger Kingu i Coście itd. |
Autor: | cccc [ 24 Gru 2017 02:59 ] |
Temat postu: | Re: co robic przez 7h na Stansted |
macq91 napisał(a): Wie ktoś gdzie można znaleźć na Stansted jakiś gniazdko z prądem? Jesli aktualne: Kod: If you need power to charge a phone/laptop, there are 4 sockets at the bottom of the pillar opposite check-in desk K158. Pozdr. |
Autor: | macq91 [ 24 Gru 2017 03:45 ] |
Temat postu: | Re: co robic przez 7h na Stansted |
Znalazłem. Są 2 zaraz koło prayer room. Generalnie chciałem już odłączyć elektroniczną wagę i pewnie bym tak zrobił gdybym ich nie znalazł. |
Autor: | p.wl [ 08 Sty 2018 08:34 ] |
Temat postu: | Re: co robic przez 7h na Stansted |
@macq91, Gniazdka sa takze W 'prayer room' ![]() |
Autor: | migot [ 09 Cze 2018 12:51 ] |
Temat postu: | Re: co robic przez kilka godzin a Stansted |
Będę kolejną osobą która poleci Cambridge - pociąg jedzie z lotniska 30 minut w jedną stronę, są 2 pociągi na godzinę. Na stronie https://www.thetrainline.com/ można sprawdzić godziny odjazdów, ceny i kupić bilet. Poza godzinami szczytu (off-peak) bilet w dwie strony będzie za jakieś 16£. Plusem jest to, że nie trzeba jechać dokładnie tym pociągiem na którym kupiło się bilet, bo bilet ważny jest cały dzień (poza godzinami szczytu, jeśli taką wybraliśmy opcję). Alternatywą są autobusy National Express, ze sporym wyprzedzeniem bilet będzie jeszcze tańszy (bilety można kupować na tej samej stronie co pociągi lub https://www.nationalexpress.com/en ). Minus - jedzie 45 min. i trzeba jechać o tej godzinie na którą kupiło się bilet (przy najtańszej taryfie biletowej). W samym Cambridge kilka godzin zupełnie wystarczy żeby zobaczyć niewielkie ale urocze centrum prawie jak z Harrego Pottera, i coś zjeść: np. na Market Hill w centrum - uliczne jedzenie z całego świata gdzie za 4-7£ albo w jednej z sycylijskich piekarenek Aromi, gdzie kawałek pizzy, foccacci albo lasagne kosztuje 5-6£. No i można wejść na pintę piwa do najstarszego i najbardziej znanego pubu - The Eagle, gdzie ogłoszone odkrycie struktury DNA a żołnierze RAF pisali na suficie swoje imiona w trakcie WW II. PS. gdyby ktoś szukał więcej info mieście - pisze o nim tutaj: http://migot.geoblog.pl/podroz/25808/ra ... skich-2018. ![]() |
Strona 3 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |