Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Club100PL
club100pl,135,130584
Strona 1 z 1

Autor:  Artur Anuszewski [ 05 Lip 2018 14:14 ]
Temat postu:  Club100PL

https://sites.google.com/site/traveller ... /club100pl
Club100PL to internetowy klub polskich podróżników, którzy odwiedzili 100+ niepodległych krajów świata.
Lista obejmuje 194 kraje (193 członków ONZ i Watykan, który jest krajem niepodległym i stałym obserwatorem ONZ).

Autor:  boots [ 05 Lip 2018 15:27 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

Jakie jest kryterium oznaczające odwiedzenie?

Autor:  eskie [ 05 Lip 2018 15:31 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

Ciekawe czy ma zgody dotyczące danych osobowych :lol:

Autor:  HandSome [ 05 Lip 2018 16:16 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

Stay at least 30 min, drink water/coffe/beer, go to...toilet. Positive verification :lol: :lol: :lol:

Autor:  Artur Anuszewski [ 13 Cze 2020 12:53 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

https://sites.google.com/site/traveller ... /club100pl
zmianie uległ link na stronę.

Autor:  wasil10 [ 13 Cze 2020 15:43 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

Dla ciekawskich:
Ostatnio trafiłem na film o najmłodszej osobie, która odwiedziła/była w każdy(m) kraj(u) świata. Od zeszłego roku jest posiadaczką Rekordu Guinnessa.



Kryterium jest co najmniej 1 spędzona doba w danym państwie.
Dziewczyna ponad pół roku musiała poświęcić na zbieranie całej dokumentacji, która pozwoliłaby to udowodnić tj. filmów, rachunków za przejazdy, biletów lotniczych, wiz, pieczątek z paszportów, paragonów oraz pisemnych oświadczeń 2 osób z każdego z tych krajów, mówiących o tym, że spotkali się z nią w swojej ojczyźnie podczas jej pobytu.

Dziewczyna do 18 roku życia odwiedziła już 70 państw razem z rodzicami, którzy prowadzili biuro podróży. Do tego: kasa, jeden z najmocniejszych paszportów świata i miała już z górki, no ale potrzebne było też szczęście, samozaparcie, zdrowie itp. Tak więc szacunek i tak :)

Autor:  boots [ 13 Cze 2020 15:48 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

Bardziej podoba mi się rekord w jedzeniu chałwy na czas. ;)

Autor:  becek [ 13 Cze 2020 16:45 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

rekordy Guinessa są już tak pozbawione sensu, że szkoda na nie czasu, fascynowały mnie jak miałem naście lat
ja dziś pobiłem rekord bo siedem razy się poślizgnąłem w łazience ale ani razu nie upadłem
i tyle to jest warte

Autor:  wasil10 [ 13 Cze 2020 17:09 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

@becek dziewczyna też miała naście w momencie, kiedy wzięła się za bicie rekordu.

Autor:  becek [ 13 Cze 2020 17:11 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

ona? ona jeździła ze starymi na wakacje
to chyba im należy się rekord;)

Autor:  wasil10 [ 13 Cze 2020 17:14 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

Przecież napisałem to w swoim poście na dole.

Cytuj:
Dziewczyna do 18 roku życia odwiedziła już 70 państw razem z rodzicami, którzy prowadzili biuro podróży. Do tego: kasa, jeden z najmocniejszych paszportów świata i miała już z górki, no ale potrzebne było też szczęście, samozaparcie, zdrowie itp. Tak więc szacunek i tak


Nie wmówisz mi jednak, że w jakimś procencie nie chciałbyś być na jej miejscu, a takim gadaniem jeszcze bardziej mnie w tym utwierdzasz.

Nie bronię dziewczyny i nigdzie nie napisałem, że zaliczanie krajów jest "cool", przytoczyłem tylko suchą ciekawostkę i trochę dziwi mnie negatywny odzew. Ale nigdy nie będzie tak, że wszystkim dogodzisz.
Gdyby siedziała wszędzie po 3 miesiące, to też byłoby gadane, że za długo, że co tyle robić w jednym miejscu, że chyba ma za dużo czasu, dlaczego nie pracuje itp.

Postawiła przed sobą cel, miała ku temu możliwości - fakt, zjeździła jednak cały świat (w większości krajów postawiła tylko przysłowiową "stopę"), ale i tak nie uwierzę, że na forum podróżniczym, gdzie spora liczba użytkowników wciska wyjazdy w swój 26 dniowy urlop, większość lub spory procent nie chciałby być na jej miejscu ;).

Autor:  becek [ 13 Cze 2020 17:25 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

spox, jasne ze chciałbym być na jej miejscu i mieć wiadro ca$$u na każdym wyjeździe, który jest co chwila ;)
to tylko pokazuje ze cały ten Guiness to wydmuszka

Autor:  cart [ 13 Cze 2020 20:47 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

Ta dyskusja zeszła na złe tory, bo na liście Artura (jak ktoś obejrzy) to są raczej same osoby, które chcą zobaczyć świat, a nie ścigać się kto zaliczy pierwszy. Znam z tej listy całkiem sporo osób.

Autor:  rw30 [ 13 Cze 2020 21:03 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

od razu w takich sytuacjach i przy tego typu dyskusjach przypominają mi się ludzie, którzy w corocznym wątku podsumowującym miniony rok podróżniczy na F4F piszą rzeczy w stylu
* w minionym X roku słabo, jedynie 50 kilka lotów
* w mionionym X roku nieciekawie, 60 kilka lotów ale gdzie mi tam do najlepszych
etc.

creme de la creme :P

Autor:  Misiatek [ 13 Cze 2020 22:03 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

@rw30 na szczęście (?) podsumowania tego roku będą inne ;)

Autor:  rw30 [ 13 Cze 2020 22:04 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

ci którym 50 wydawało się mało pewnie w ogóle się za 2020 rok nie pochwalą bo im wstyd będzie :)

Autor:  cccc [ 13 Cze 2020 22:31 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

Gratulacje dla wszystkich co byli i widzieli, chociaz sama ilosc nie jest dla mnie zadnym wyznacznikiem.
Mnie bardziej fascynuja trudno dostepne miejsca, np. byc i posmakowac magiczna Socotre to nie to samo co "zaliczyc" Mainland Yemen.
Pewien Anglik zadal mi ciekawe pytanie, czy bedac w na Soctorze odczuwam Azje czy Afryke i raczej watpie, ze otrzymalbym takie pytanie na ladzie stalym Jemenu.
Btw byl juz podobny watek na ten temat.

cccc napisał(a):
J.1 napisał(a):
Zawsze zastanawiało mnie w którym momencie można odhaczyć odwiedzony kraj.
Będąc na lotnisku, będąc w stolicy, może zaliczając najbardziej fameowe atrakcje.
Jestem ciekaw jakie macie zdanie.

Dla mnie takie pojecie jak "odhaczyc kraj" w znaczeniu zobaczenia, odwiedzenia czy zwiedzenia nie istnieje, a jesli juz to raczej odrzucic i tam nie jechac.
Podczas mojej wyprawy na Antarktyde poznalem Czecha, ktory mieszka w Australii. Opowiadal, ze odwiedzil 120 krajow, a wyznacznikiem bylo przekroczyc granice i wypic minimum jedno piwo w lokalnym barze.
Niektorzy podniecaja sie bardzo iloscia zobaczonych czy "zaliczonych" krajow w takim czy innym kryterium.
Dawno przestalem liczyc kraje, ktore odwiedzilem, zreszta niektorych krajow nie ma nawet na mapie.
Przekroczyc tylko granice i postawic noge w danym kraju nie jest dla mnie zadnym wyznacznikiem jak sie nawet nie zobaczylo i "posmakowalo" tego kraju.
Dla mnie podrozowanie polega na tym, ze staram sie poznac dany kraj, kulture, mentalnosc ludzi, nauczyc podstawowych zwrotow czy magicznych slow w danym jezyku, zobaczyc ciekawe, niekiedy mniej turystyczne miejsca, posmakowac lokalnej kuchni.
Spowodowalo to, ze niektore kraje ktore mnie zafascynowaly, jak np. Bhutan odwiedzilem 2 razy, spedzilem w sumie miesiac, udalo mi sie byc zaproszonym do domu przez miejscowych, sprobowac domowej kuchni i nie tylko.
Innym przykladem moze byc Tanzania, jak juz wczesniej wspominalem, bylem az 4 razy w przeciagu niecalego roku i rowniez bylem zaproszony na kolacje przez miejscowych.
A czemu tyle weekend-ow w NY, sam nie wiem, widocznie spodobalo mi sie to miasto, za kazdym razem zaskakuje i fascynuje.
Przykre, ze tak na prawde nie znam PL, nie bylem w wielu miejscach, ale mam nadzieje ze to nadrobie.
Wydaje mi sie, ze nie ma standardow i kazdy moze miec ma wlasny styl podrozowania oraz inne spojrzenie na ten temat.

Milego wieczoru.
jak-odhaczasz-z-listy-dany-kraj,18,101007&p=1018516&hilit=wypic+piwo#p1018516

Autor:  cart [ 13 Cze 2020 22:53 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

rw30 napisał(a):
od razu w takich sytuacjach i przy tego typu dyskusjach przypominają mi się ludzie, którzy w corocznym wątku podsumowującym miniony rok podróżniczy na F4F piszą rzeczy w stylu
* w minionym X roku słabo, jedynie 50 kilka lotów
* w mionionym X roku nieciekawie, 60 kilka lotów ale gdzie mi tam do najlepszych
etc.

creme de la creme :P


I co w tym złego? Każdy podróżuje jak lubi lub jak może. Dla jednych podróż to życie, a dla innych to tylko wakacje.
Wielu chciałoby więcej, a z różnych powodów nie może. Dlaczego miałoby to być powodem krytyki? Pewnie tylko ze strony tych, którzy mają do podróży inne podejście.

Autor:  eskie [ 14 Cze 2020 08:40 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

Wydaje mi się, że @rw30 chodziło o "podróżników" którzy fikcyjnymi statystykami łechczą swoje ego.

Autor:  rw30 [ 26 Cze 2020 00:00 ]
Temat postu:  Re: Club100PL

-- 25 Cze 2020 23:50 --

eskie napisał(a):
Wydaje mi się, że @rw30 chodziło o "podróżników" którzy fikcyjnymi statystykami łechczą swoje ego.


absolutnie nie o to mi chodziło . To o czym Ty wspominasz to raczej oznaka jakiegoś lekkiego skrzywienia psychiki, tu należałoby współczuć raczej.

-- 26 Cze 2020 00:00 --

cart napisał(a):
(1)I co w tym złego? Każdy podróżuje jak lubi lub jak może. Dla jednych podróż to życie, a dla innych to tylko wakacje.
(2)Wielu chciałoby więcej, a z różnych powodów nie może. (3)Dlaczego miałoby to być powodem krytyki? (4)Pewnie tylko ze strony tych, którzy mają do podróży inne podejście.


(ad1) nic, nie napisałem że to coś złego. Napisałem tylko, że dziwi mnie to, że dla kogoś 50 lotów to mało, bo dla mnie to całkiem sporo.
To tak jakbym na forum o koszykówce przeczytał, że 'trafiłem dzisiaj 40 rzutów za 3 z rzędu ale to bardzo słabo, bo James Harden trafił wczoraj 80'. No, ja rozumiem że dla kogoś te 40 z rzędu to może być słabo, co nie zmienia faktu że dla większości nawet dobrze / bardzo dobrze grających w kosza jest to wynik nieosiągalny, więc nie rozumiem samobiczowania z tego powodu, zwłaszcza jeśli ktoś nie jest profesjonalistą. Ale nie mówię że ktoś jest głupi, albo idiotą albo 'co on wyrabia' jak starasz się Ty mi tu sugerować. Acz dziwię się i trochę ironizuję, tak.
(ad2) tak jak z wieloma innymi rzeczami :mrgreen:
(ad3) dlatego, że 50 lotów samolotem daje średnio 1 lot w tygodniu a to nawet dla większości ludzi z tego forum zwyczajnie bardzo dużo. Przy czym, jak już pisałem, nie krytykuję wielce, podróże to spoko hobby, ale dziwię się, tak.
(ad4) no zdecydowanie, zwłaszcza że jak ktoś liczy swoje podróżnicze spełnienie właśnie ilością lotów (a takie mam wrażenie jak czytam posty takie, o jakich tu wspominałem), to ja się z takim podejściem zupełnie nie zgadzam. Choć znowu, niech każdy robi to co lubi.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/