Fly4free.pl

Pewnie zdarzyło się wam przywieźć z podróży niechcianą pamiątkę, do której "zdobycia" często się sami przyczyniliście. Może gdybyście wcześniej usłyszeli o podobnym przypadku, udało by się wam tego uniknąć? Podzielcie się swoimi doświadczeniami z innymi, może się to komuś przyda.

Ja - rok temu. RPA i przejazd klimatyzowanym samochodem 2,5 h autostradą. Brak szczególnych znaków że coś może być nie tak. Na drugi dzień:

To efekt działania szyby bocznej która zachowała sie jak soczewka. Ręka dłuższy czas nieruchomo na kierownicy.
Moja rada - używaj kremu z filtrem także wewnątrz samochodu.

Mam z kolei nauczkę, żeby uczyć się nazw popularnych schorzeń po angielsku/łacinie. Żeby jak lekarz zapyta "have you been vaccinated against tetanus?" wiedzieć, co odpowiedzieć

_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam

A skończyło się ponownym szczepieniem?

Tak się skończyło, po pogryzieniu przez psy.

_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam

Nie wierzę, że po 2,5 h jazdy autem w wyniku operowania słońca i to przez szybę jest taki efekt.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

@12groszy
Wątpię żeby szyba boczna zadziałała jak soczewka. Po za tym, opalanie się przez szybę jest bardzo trudne, bo szybka działa jak filtr. Musiałbyś przez te 2,5 godziny nie ruszać ręką i mieć pecha z szybą skupiającą światło, ale to już wtedy filtr nie pomoże, bo to zwykle poparzenie.

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

A jednak. Opalone miałem tylko przeramie i dłoń. I tylko w czasie jazdy było słońce. Nie pływałem także z meduzami. Wieczorem widziałem zaczerwienienie i czułem pieczenie, a rano to już było po całości.

to sie nadaje do: Nie z tej ziemi, pudelka i wróżki częstochowskiej.

Swoją drogą biorąc pod uwagę, że w RPA jest ruch lewostronny to powinieneś mieć poparzoną lewą dłoń i przedramię a na focie jest prawa. Ale spoko u ciebie była soczewka wyjątkowa, działająca tylko na prawą dłoń
Przyznaj się gdzie wsadziłeś łapę

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

W Tajlandii mieliśmy na forum taki przypadek:
uwaga-na-paederus-dermatitis-rove-beetle-dermatitis,1115,124077
nie musi cię ugryźć, wystarczy, że sobie podrepcze i nawet nie zauważysz.

_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam

Rany nie wyglądają tak samo, więc to chyba nie to. Ale równiez obstawiałbym na jakiś kontakt z zyjątkiem, lub rośliną z gatunku nieprzyjemnych.

_________________

Swoja drogą biorąc pod uwagę, że w RPA jest ruch lewostronny to powinienem mieć poparzoną prawą dłoń i przedramię i na focie jest prawa i przedramię. Jak wspomniałem wcześniej, ręce trzymałem na kierownicy. A może chodzi ci o to, że jestem mańkutem i prawą rękę mam po lewej stronie?

@12groszy, lekarzem nie jestem tak jak moj ojciec, ale nie wyglada na poparzenie przez slonce tylko pokrzywke swietlna, rodzaj alergii, uczulenia na promieniowanie sloneczne.
Dobrej nocki.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW

Przeżyłeś?

Jest to oparzenie drugiego stopnia, gdzie występuje zaczerwienienie i pęcherze wypełnione płynem surowiczym. Osoby o bardzo jasnej cerze podczas opalania mogą łatwo nabawić się takiego oparzenia. Ale jeśli uważacie że było inaczej...

Mam nadzieję,że nie wszyscy tu będą dokumentować zdjęciami swoje niechciane pamiątki Ja ci wierzę na słowo,że było jak piszesz,w końcu to twoja ręka

Właśnie, lepiej mniej zdjęć. Bo np taką pokrzywkę świetlną mam i jak bym miał pokazać zdjęcie gdzie....

Jak się korzysta z Tindera za granicą (w Polsce zresztą też) to dobrze mieć 2 tabletki azytromycyny, po 500mg każda. Tylko na receptę. Zdjęcia wrzucał nie będę.

_________________

@12groszy

Ja bardzo podobnie wyglądałem po poparzeniu Barszczem Sosnowskiego.
To było jakieś 6 lat temu kiedy jeszcze ta roślina nie była tak „rozreklamowana” i nawet dermatolog nie potrafił powiedzieć co to takiego.

_________________


"Podróżować to żyć..."

Przebywając na Sebayur w okolicy Komodo, wlazłem na plaży na jakieś żyjątko ukryte w piasku przy samym brzegu. Do dziś nie wiem, co to było, ale jedno wiem na pewo - póki na to coś nie nadepnąłem, nie wiedziałem, co to ból. Wrażenia nie do opisania. Myślałem, że za chwilę urwę sobie stopę, byle tylko przestało (choć tamten ból zostałby oczywiście zastąpiony nowym ).
W każdym razie, przy tego typu użądleniach/poparzeniach (odzwierzęcych), najlepiej sprawdza się naprawdę gorąca woda i moczenie w niej danego miejsca. Na szczęście miałem takową w domku. Po jakiejś godzinie moczenia ból stopniowo zmalał...

Wysłane z mojego P9 przy użyciu Tapatalka

Ja znow co to jest bol doswiadzczylem jak mnie kon kopnal w Australii i musialem jak najszybciej do szpitala.
Do wypadku doszlo, jak inny kon chcial kopnac mojego i trafil w moja noge powyzej kostki, w tym momencie zobaczylem wszystkie gwiazdy, gdyz tak potwornego bolu nie znalem. Od tamtego czasu podczas jazdy konnej staram sie nie podchodzic za blisko do innych koni.
Z kolei innym razem przygoda z psami Huski zima w Grenlandii skonczyla sie zwichnieciem barku, jak wylecialem z sanek i okropnym bolem.
Nie bylo lekarza w poblizu i musialem sam nastawic w spartanski sposob, bo nie moglem wytrzymac bolu.
Nie polecam nastawiac samemu, rok sie pozniej goilo.

_________________
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i kłamcą.

Znów prymitywne ataki!

Socotra / Afganistan
Afryka / Goryle
Wyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka etc.
Fotorelacje na życzenie przez PW