Żeby nie zakładać nowego tematu odpowiem tutaj na świeżo po powrocie z Phuket. Ceny w lokalnych budkach wycieczek wahały się od 2400BTH nawet do 3800BTH (zależy od programu wycieczki i atrakcji). My zamawialiśmy natomiast on-line na stronie Click 2 go Thailand - ("Phi Phi, Maya and Khai by Speed Catamaran") wyszło 1490BTH na osobę (nie doliczali opłaty 400BTH za wejście do Parku narodowego, choć było info, że będą zbierać). W ramach wycieczki szybkim katamaranem było:
1.) Pobyt około 45 minut na wyspie Koh Khai Nok,
2.) Podpłynięcie pod skałę z małpami (to akurat najgorsza z atrakcji tej wycieczki - nie można było wejść do wody, podpłynęliśmy tylko na 10 minut obejrzeć z daleka małpy, o ile jakaś była na skale widoczna),
3.) Phi Phi Island: obiad (szwedzki stół na dużym wypasie), Maya Beach (spacery, plażowanie - łącznie ok. 2h),
4.) do wyboru sesje fotograficzne na łódkach (dodatkowo płatne - chyba 300BTH za osobę) lub skoki do wody i pływanie w Pileh Lagoon (około godziny),
5.) snorkeling przy Viking Cave i podziwianie ryb i rafy koralowej (sprzęt w cenie, ustnik do kupienia za 50BTH swój lub dawali za free, ale wcześniej używany) - też około godzina.
Generalnie wycieczka łącznie trwała dobre 9-10h, atmosfera na katamaranie przednia, odbiór z hotelu w cenie, poczęstunek śniadaniowy w porcie w Phuket City (tosty, ciastka, herbatniki, kawa, herbata, woda, mieli nawet tabletki gdyby ktoś miał chorobę morską), potem napoje na katamaranie za free cały czas (woda, soki, pepsi) + poczęstunek (owoce, słodkie babeczki) no i wcześniej wspomniany wypaśny obiad w postaci szwedzkiego stołu. Byliśmy bardzo zadowoleni. Są oczywiście również inne opcje (np. James Bond Island + Phang Nga itp itd).
Druga atrakcja warta polecenia to sanktuarium słoni. Rezerwowaliśmy bezpośrednio na ich stronie Elephant Jungle Sanctuary i wybraliśmy Half day experience (2900BTH). W ramach wycieczki anglojęzyczny krótki wykład na temat życia słoni, tego jak są opiekowane w tym sanktuarium, jakie są ich zwyczaje, dieta itp. Potem karmienie słoni bambusami i trawą trzcinową, przygotowanie tzw. „sushi-bowl” dla słoni, maseczki błotne, czyszczenie i kąpiel ze słoniami, a po wszystkim dwie chętne osoby gotowały Pad Thai (taki szybki kurs), a po wszystkim obiad (oprócz zrobionych Pad Thai były oczywiście inne rzeczy 😉). Wspaniałe przeżycie, naprawdę warto!
| Załączniki: |
| 1.jpg [ 236.64 KiB | Obejrzany 235 razy ] |
| 2.jpg [ 203.06 KiB | Obejrzany 235 razy ] |
| 3.jpg [ 233.02 KiB | Obejrzany 235 razy ] |
| 4.jpg [ 238.19 KiB | Obejrzany 235 razy ] |
| 5.jpg [ 229.03 KiB | Obejrzany 235 razy ] |
| 6.jpg [ 201.17 KiB | Obejrzany 235 razy ] |
| 7.jpg [ 237.74 KiB | Obejrzany 235 razy ] |
| 8.jpg [ 236.14 KiB | Obejrzany 235 razy ] |
| 9.jpg [ 244.08 KiB | Obejrzany 235 razy ] |
| 10.jpg [ 238 KiB | Obejrzany 235 razy ] |