Cat Ba to wyspa położona w południowo-wschodniej części zatoki Hạ Long i właśnie tam polecam się udać, żeby popływać po zatoce.
Sama miejscowość nie ma za dużo do zaoferowania, ale parę ciekawych rzeczy się znajdzie.
Dla mnie nr 1 jest pływanie kajakiem po zatoce. Można wtedy zobaczyć piękno zatoki. Pływanie pośród wapiennych gór, odnajdywanie bezludnych plaż, obserwowanie pływających wiosek to niezapomniane przeżycie. Niestety wtedy także można zauważyć te tony śmieci pływające po zatoce. Jedynym minusem tej przygody jest to, że jest ona tylko dla osób, które wcześniej już pływały na kajaku.
Inna atrakcja Cat Ba jest Park Narodowy. Jest tam kilka tras widokowych i warto wybrać te dłuższa. Ja razem z koleżanką wybrałyśmy najkrótsza, bo 2 godzinna i byłyśmy trochę rozczarowane.
Miejsce, do którego nie planowałyśmy zwiedzić to Hospital Cave czyli jaskinia, w która w czasie wojny Wietnamskiej pełniła funkcję tajnego szpitala oraz kryjówki dla liderów Wietkongu. Początkowo można się rozczarować, bo pierwszą salą wystawową są manekiny przykryte folią, ale później zagłębiając się w jaskinię całość robi co raz to większe wrażenie. Naprawdę warto tam się wybrać.
Jak napisałam wyżej, samo miasto nie ma nic ciekawego do zaoferowania, ale warto poobserwować życie rybaków, iść na targ, spróbować miejscowej kuchni (ale poza główną ulicą).
Więcej o Cat Ba poczytacie tutaj: https://olazplecakiem.blogspot.com/2016/09/cat-ba.html
Kajaki
Park Narodowy
Hospital Cave
Cat Ba
