Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 32 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
#21 PostWysłany: 20 Lip 2016 16:48 

Rejestracja: 12 Sty 2015
Posty: 2131
niebieski
Kara napisał(a):
d-t-x napisał(a):
Ale faktem jest, że Hindusi to straszne brudasy i ryzyko złapania czegoś jest duże.

A wszyscy mają bieżącą wodę i kanalizację, a każdego stać z wygórowanej pensji na środki czystości i wodę w butelkach/ kanistrach. ;-)

Nierzucanie śmieci pod nogi nic nie kosztuje.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast
Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem) Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem)
#22 PostWysłany: 20 Lip 2016 16:49 

Rejestracja: 20 Lut 2012
Posty: 5134
srebrny
to chyba raczej dla miejscowych ciezkie do ogarniecia :-)
Góra
 Profil Relacje PM off
Tom K lubi ten post.
 
      
#23 PostWysłany: 20 Lip 2016 17:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Lis 2015
Posty: 1626
niebieski
d-t-x napisał(a):
Kara napisał(a):
d-t-x napisał(a):
Ale faktem jest, że Hindusi to straszne brudasy i ryzyko złapania czegoś jest duże.

A wszyscy mają bieżącą wodę i kanalizację, a każdego stać z wygórowanej pensji na środki czystości i wodę w butelkach/ kanistrach. ;-)

Nierzucanie śmieci pod nogi nic nie kosztuje.

Najniższe kasty mają z czego żyć. :-) O pardon, zapomniałam, że kasty już teoretycznie nie istnieją... ;-)

Ale kończę już pisać takie oczywiste oczywistości na szacownym forum podróżniczym.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#24 PostWysłany: 20 Lip 2016 17:36 

Rejestracja: 07 Sty 2015
Posty: 1632
niebieski
Podobno nie ma ludzi zdrowych. Są tylko źle zdiagnozowani :lol:
Także wszystkim, tym, którzy mówią, że wrócili z Indii i są zdrowi. Życzę powodzenia :)

A poza tym też byłem w Indiach, żyje i podróżuje dalej. Coś za coś. W domu też się umiera.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#25 PostWysłany: 20 Lip 2016 21:47 

Rejestracja: 27 Mar 2014
Posty: 4038
złoty
michcioj napisał(a):
coz mam ci powiedziec, w indiach jest z higiena bardzo na bakier i tyle. nie uzywanie srajtasmy to fakt :)

Kończąc ten pachnący wątek, nie mniejszymi brudasami jesteśmy dla Arabów, wcierając sobie w skore gów..i chodząc tak cały dzień po restauracjach, teatrach i gosci :D
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#26 PostWysłany: 28 Lip 2016 20:01 

Rejestracja: 14 Lut 2015
Posty: 7
Przejechałem parę setek kilometrów lokalnymi autobusami, żadnego śmierdziela w autobusie nigdy nie było... W przeciwieństwie do polskich wagonów czy poczekalni. Zawsze sympatycznie i z uśmiechem, z wielkim uśmiechem do dziecka i do nas jako białasów. Klimat i standardy znacząco inne, ale tam nikt nie podciera się tą samą ręką, którą się wita i którą je :-) w przeciwieństwie do europejczyków. Zatrułem się dopiero kanapką w europejskiej stolicy. A po tygodniu wbrew rozsądkowi jedliśmy jogurty itp. Smaczniej nigdzie nie było...
Góra
 Profil Relacje PM off
madziaro lubi ten post.
 
      
#27 PostWysłany: 28 Lip 2016 20:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Cze 2014
Posty: 2876
HON fly4free
Co do brudu, to każdy dokłada tam swoją cegiełkę ;)
W pociągach wyrzucanie przez okno jest czymś normalnym.
Załącznik:
bom-goi.jpg
bom-goi.jpg [ 186.69 KiB | Obejrzany 2079 razy ]
_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#28 PostWysłany: 28 Lip 2016 21:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Maj 2012
Posty: 1661
Loty: 1
Kilometry: 122
niebieski
grzesiekc napisał(a):
SPLDER napisał(a):



Taka kobitka to na pewno nie jadła w knajpach gdzie zanim odkroi się kawał mięsiwa ze zwierzaka powieszonego na haku to wpierw trzeba odgonić stado much. Gdyby się stołowała tanio ale tam gdzie lokalsi + standardowo kuracja wodą ognistą ( jak wiadomo w niektórych miejscach jak np. Varanasi są problemy z dostępnością chodź oczywiście można kupić) to by być może nie zachorowała.

Hindusi to przeważnie wegetarianie więc kawałów mięsiwa tam nie uraczysz nawet w Macu.

Zasada z rękami jest prosta lewa służy do higieny prawa do jedzenia i to jest przestrzegane ;)

Co do smrodu to w Indiach dało się przeżyć ale wcześniej w Dubaju metr ode mnie na plaży pod prysznicem plukał się młody Hindus i tak od niego smierdziało że nie byłem w stanie wytrzymać. Wydaje mi się że może być to związane z kuchnią i tymi ostrymi przyprawami.

My przeżyliśmy w Indiach dwa tygodnie i wróciłbym tam bez wachania. Jest inaczej, jest brudno ale jest też pięknie. Cudownie kolorowe kobiety to coś co zostaje w pamięci mimo że w tle syf i bałagan. Jest wiele rzeczy które mogą jednocześnie zachwycić jak i mocno odstraszyć, komunikacja, hałas, zorganizowanie naciągaczy i oczywiście jedzenie. Nam nie udało się kupić jedzenia na ulicy tak aby nie dotknął go palcem Hindus. Staraliśmy się kombinowaliśmy a i tak hinduski palec finalnie musiał dotknąć, uklepać czy cokolwiek innego zrobić w naszym jedzeniu. Szczytem było jak przygotowując nam sałatkę gość po umyciu rąk wytarł je sobie pod pachami i przystąpił do obierania owoców (na szczęście to akurat było na Andamanach bo na kontynencie byśmy nie zjedli)

Mówiąc w skrócie 'Incredible India' i to pod każdym względem.

Tak jeszcze z ciekawości dla tych co się zastanawiają nad wyjazdem i np jazdą Indyjskimi pociągami. Jadąc z Waranasi w najlepszym wagonie dostaliśmy elegancką czyściutką wypraną pościel. Obstawiam 99% że tak jak większość w tym rejonie była prana w Gangesie (kto był to wie o co chodzi) i jak tu nie pokochać lub znienawidzić Indii. Obojętnie przejść się nie da.
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#29 PostWysłany: 28 Lip 2016 22:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 480
Loty: 53
Kilometry: 142 596
niebieski
artureski napisał(a):
Przejechałem parę setek kilometrów lokalnymi autobusami, żadnego śmierdziela w autobusie nigdy nie było... W przeciwieństwie do polskich wagonów czy poczekalni. Zawsze sympatycznie i z uśmiechem, z wielkim uśmiechem do dziecka i do nas jako białasów. Klimat i standardy znacząco inne, ale tam nikt nie podciera się tą samą ręką, którą się wita i którą je :-) w przeciwieństwie do europejczyków. Zatrułem się dopiero kanapką w europejskiej stolicy. A po tygodniu wbrew rozsądkowi jedliśmy jogurty itp. Smaczniej nigdzie nie było...


Mam dokładnie takie same odczucia. Jedliśmy w różnych miejscach, a tak dobrego jedzenia nie jedliśmy nigdy wcześniej, ani nigdzie później jak w Kerali i Bombaju! Nie mieliśmy też kłopotów żołądkowych!!

Polecam wszystkim wyjeżdżającym probiotyk Sanprobi (10 tabletek przed wyjazdem i 10 w trakcie wyjazdu, 1 tabletka dziennie). Po tym nigdy nie miałem problemów!!

Załącznik:
i-sanprobi-super-formula-40-kapsulek.jpg
i-sanprobi-super-formula-40-kapsulek.jpg [ 185.34 KiB | Obejrzany 1973 razy ]
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Zeus uważa post za pomocny.
 
      
#30 PostWysłany: 28 Lip 2016 22:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Cze 2014
Posty: 2876
HON fly4free
Podobny efekt daje mango lassi i kosztuje 2 zł :D
_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#31 PostWysłany: 29 Lip 2016 00:37 

Rejestracja: 20 Lut 2012
Posty: 5134
srebrny
smieci napisał(a):
Nam nie udało się kupić jedzenia na ulicy tak aby nie dotknął go palcem Hindus. Staraliśmy się kombinowaliśmy a i tak hinduski palec finalnie musiał dotknąć, uklepać czy cokolwiek innego zrobić w naszym jedzeniu. Szczytem było jak przygotowując nam sałatkę gość po umyciu rąk wytarł je sobie pod pachami i przystąpił do obierania owoców (na szczęście to akurat było na Andamanach bo na kontynencie byśmy nie zjedli)

smieci napisał(a):

no to smieci wytlumacz mi po co hindusi tak te jedzenie dotykaja brudnymi paluchami ?
Mówiąc w skrócie 'Incredible India' i to pod każdym względem.

ciekawe, nigdy tego nie potrafilem zrozumiec to takie jest w indiach :)
smieci napisał(a):

Tak jeszcze z ciekawości dla tych co się zastanawiają nad wyjazdem i np jazdą Indyjskimi pociągami. Jadąc z Waranasi w najlepszym wagonie dostaliśmy elegancką czyściutką wypraną pościel. Obstawiam 99% że tak jak większość w tym rejonie była prana w Gangesie (kto był to wie o co chodzi) i jak tu nie pokochać lub znienawidzić Indii. Obojętnie przejść się nie da.

aha w gangesie ? mowisz o tym scieku z bakteriami coli pochoadzacymi z fekaliow, popiolow spalonych ludzi i niedopalonych ludzkich zwlok ?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#32 PostWysłany: 29 Lip 2016 08:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Wrz 2012
Posty: 217
niebieski
smieci napisał(a):
grzesiekc napisał(a):
SPLDER napisał(a):



Taka kobitka to na pewno nie jadła w knajpach gdzie zanim odkroi się kawał mięsiwa ze zwierzaka powieszonego na haku to wpierw trzeba odgonić stado much. Gdyby się stołowała tanio ale tam gdzie lokalsi + standardowo kuracja wodą ognistą ( jak wiadomo w niektórych miejscach jak np. Varanasi są problemy z dostępnością chodź oczywiście można kupić) to by być może nie zachorowała.

Hindusi to przeważnie wegetarianie więc kawałów mięsiwa tam nie uraczysz nawet w Macu.

Zasada z rękami jest prosta lewa służy do higieny prawa do jedzenia i to jest przestrzegane ;)

Co do smrodu to w Indiach dało się przeżyć ale wcześniej w Dubaju metr ode mnie na plaży pod prysznicem plukał się młody Hindus i tak od niego smierdziało że nie byłem w stanie wytrzymać. Wydaje mi się że może być to związane z kuchnią i tymi ostrymi przyprawami.

My przeżyliśmy w Indiach dwa tygodnie i wróciłbym tam bez wachania. Jest inaczej, jest brudno ale jest też pięknie. Cudownie kolorowe kobiety to coś co zostaje w pamięci mimo że w tle syf i bałagan. Jest wiele rzeczy które mogą jednocześnie zachwycić jak i mocno odstraszyć, komunikacja, hałas, zorganizowanie naciągaczy i oczywiście jedzenie. Nam nie udało się kupić jedzenia na ulicy tak aby nie dotknął go palcem Hindus. Staraliśmy się kombinowaliśmy a i tak hinduski palec finalnie musiał dotknąć, uklepać czy cokolwiek innego zrobić w naszym jedzeniu. Szczytem było jak przygotowując nam sałatkę gość po umyciu rąk wytarł je sobie pod pachami i przystąpił do obierania owoców (na szczęście to akurat było na Andamanach bo na kontynencie byśmy nie zjedli)

Mówiąc w skrócie 'Incredible India' i to pod każdym względem.

Tak jeszcze z ciekawości dla tych co się zastanawiają nad wyjazdem i np jazdą Indyjskimi pociągami. Jadąc z Waranasi w najlepszym wagonie dostaliśmy elegancką czyściutką wypraną pościel. Obstawiam 99% że tak jak większość w tym rejonie była prana w Gangesie (kto był to wie o co chodzi) i jak tu nie pokochać lub znienawidzić Indii. Obojętnie przejść się nie da.



W macu nie pamiętam bo byłem w 2013 ale na pewno w Subway i KFC było mięso. W Indiach miesza 20 % ludzi, którzy nie są hinduistami więc to jakieś 250 milionów ludzi, w niektórych rejonach jest ich procentowo więcej, w niektórych mniej. Ja byłem troszkę dłużej bo 1,5 miesiąca i nie byłem na Andamanach, jęździłem tylko sleeperem więc uważam, że zobaczyłem tą prawdziwą stronę Indii. Dlatego wiszące kawałki mięsa można spotkać i nie trzeba się bardzo natrudzić.

Ja natomiast po wizycie stwierdziłem, że nigdy już tam nie wrócę. Niemniej jednak obecnie chyba już mi przeszło i nawet się zastanawiam czy tam jeszcze nie wrócić. Chyba lubie ten syf albo podróże nieodwracalnie zryły mi beret.
Góra
 Profil Relacje PM off
smieci lubi ten post.
smieci uważa post za pomocny.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 32 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group