Fly4free.pl

O i to jest wiedza wielce przydatna, bo jako odwiedzacz Bydgoszczy wybitnie przejazdem jakoś tam nie trafiłem...

_________________

Kraftodajnie polecam, choc ogrodek troche kiepski, ale kranami i obsluga nadrabiaja w zupelnosci. Bardzo sympatyczni barmani, mozna pozartowac, sprobowac tego co polewaja. Z przyjemnoscia wrocilem po dokladke

Dla tych przejazdem, warto aby w lokalnych sklepach/marketach zwrócili uwagę na markę piwa Krajan (browar jest pare km poza Bydgoszczą), wiele różnych rodzajów piwa do wyboru w sensownej cenie, dla każdego coś dobrego. Prawdę mówiąc nie wiem jak z dostępnością tego piwa w innych częściach PL, ale pewnie słabo - każdy ma jakieś swoje lokalne browary.

_________________

W samym mieście jest jeden browar kraftowy, który działa od kilku miesięcy i sprzedaje głównie w Bydgoszczy - Osowa Góra.

_________________
Piłkarskie podróże - groundhopping i groundspotting

Cóż, głupio przyznać ale kupuje raczej piwa exportowe. Pewnie dlatego ze na miejscu nie mam zbyt często okazji/możliwości i raczej korzystam na wyjazdach, testując lokalne (tamże) wyroby.

_________________

Cześć,
Dawno nie było wpisów w tym temacie, ale jako osoba aktualnie mieszkające w Bydgoszczy mogę trochę opisać puby:

- Warzelnia - chyba najbardziej urokliwie położona restauracja/pub w Bydgoszczy, w samym centrum tzw. Wenecji. Jedzenia akurat nie jadłem (min. w części kompleksu restautacja hinduska), ale mają ciekawe piwo. Browar własnej roboty, co najmniej cztery smaki do wyboru (pszeniczne, ciemne miodowe, chyba APA). Koneserem i znawcą złotego trunku nie jestem, ale widok na Wyspę Młyńską, sąsiedztwo rzeki Młynówki oraz warzony własny browar sprawiają, że moim zdaniem warto zostawić tu parę złotych;

- Kraftodajnia - wspomniania już w poprzednich postach. Na pewno świetne miejsce dla amatorów kraftowego piwa, bardzo szeroki wybór. Jedyny minus to mało zachęcające położenie.

- Pub Kubryk - jeśli ktoś lubi klimaty długich imprez do samego rana, to tutaj zawsze jest tłum, niezależnie od pory i dnia tygodnia. Trochę pub w stylu 'mordownia', ale zrobiony w żeglarskim klimacie, w niektóre dni są nawet szanty na żywo (przynajmniej kiedyś były). Mi to miejsce już się przejadło, ale w grodzie nad Brdą to w zasadzie już kultowe miejsce.

- Jak ktoś poszukuje typowych pubów w stylu 'dużo za tanio', to zapraszam na okolice ulicy Magdzińskiego. Pełno studentów, licealistów, no ale czego się spodziewać jak można np. w Śledziu kupić piwo po 4zł

- Browar Pub na Długiej - mogę polecić ten pub pod oglądanie imprez sportowych.

Witamy krajana.
W Warzelni jedzenie jest (niestety) takie sobie, drogawe, długo się czeka, smakowo też szału nie urywa, ot poprawne. Hinduska jest w miarę ok, jeśli ktoś lubi. Nie znam się na tyle żeby ocenić subtelności. Mi tamtejsze piwo osobiście średnio smakuje, dla spróbowania warto wziąć "deskę" z próbkami wszystkich rodzajów. Ale sama atmosfera knajpy faktycznie może zauroczyć, stąd bywam całkiem regularnie - fajne miejsce na spotkania.

Kubryk to bardzo fajny klub, żadna mordownia. Kiedyś był mniej tłoczny, chociaż to też ma swój urok. A szanty (już raczej dawno temu) grałem tam kiedyś osobiście, zresztą nie tylko tam i nie tylko szanty

Z rzeczy wartych wspomnienia od strony kulinarnej, to tuż obok Warzelni dwa dość świeże miejsca - przeniesiona z drugiego końca (początku) ul. Długiej naprawdę dobra pizzeria "Papa Grande", oraz niedawno otworzona "Pierogarnia Stary Młyn". Pierogarni w Bydg jest kilka, ale pierwsze wrażenie jest takie że ta zamiata. Mam nadzieję że utrzymają poziom.

Z jedzienia zagranicznego - niestety zupełnie nie w centrum - kilka miesięcy temu otworzony mały lokal "Greeks Greek Bistro", na ulicy Węgierskiej 1 (Wyżyny B4). To taki bardziej bar, również z opcją na wynos, z całkiem sporą selekcją typowych greckich potraw, gyrosy i te sprawy. Prowadzony przez prawdziwego Greeka/ów, który niedawno zjechał (żona polka), miód, malina. Znajomi lokalni Grecy korzystają regularnie, preferując to miejsce nad dwie duże greckie restauracje (które popadły już w pułapkę komercji, jedna to w ogóle grecka głównie z nazwy). Mimo że lokalizacja "w krzakach" to bywa tłoczno, ale jedzonko wynagradza, warto poczekać. Lokal z perspektywami, jeśli utrzyma klasę, najprawdopodobniej w przyszłości przeniesie się gdzieś bliżej centrum.

_________________

To i ja dodam coś od siebie jako mieszkaniec Bydgoszczy:

Warzelnia:
Widoki tak, szczególnie wiosna /lato , piwo bardzo przeciętne jak na miejsce , które chwali się wyrobem własnym , obsługa poniżej krytyki

Kraftodajnia:
Must see dla osób lubiących craftowe piwka, chociaż ostatnio zaczynają przesadzać/cudować z piwami. Jagodowe , malinowe, truskawkowe czy kiwi wstawki moim zdaniem psują prawdziwe crafty, ale chyba teraz taka moda, że zwykły craft jest już passe.

Strefa:
Fajne miejsce w szczególności w ciepłe dni ( plaża i leżaki ), trochę hipsterski styl ale wg mnie ok

Prolog 9:
Również dobre piwo craftowe, wystrój wnętrza może co poniektórych przerażać , ale ogródek piwny ma swój urok

Kubryk:
Dramat/mordownia/żenada , plus za to, że pokazują dużo eventów sportowych

Pub Browar:
Fajne miejsce na eventy sportowe , dużo rożnych piwek do wyboru , dart, bilard, piłkarzyki, duży minus jak dla mnie za to, że wolno tam palić

Piwiarnia:
Dużo sportu , dart, bilard, spoko klimat na obejrzenie meczu choć jakość obrazu bardzo słaba,

Warzelnia ma położenie cudowne ale piwa to nigdy dobrego nie mieli. Jeszcze jak nie było kraftów to była to jakaś odmiana ale teraz niestety uważam, że szkoda na nich pieniędzy.

Generalnie widzę, że nawet sporo nas z Bydgoszczy


Może niepotrzebnie użyłem akurat słowa "mordownia", ale tak jak pisałem - jest to w zasadzie już kultowe miejsce w Bydgoszczy.

Jeśli chodzi o urokliwe miejsca i restauracje, to czy ktoś może się wypowiedzieć z własnych doświadczeń o knajpach z ulicy Jatki?
Po rewitalizacji cały zakątek wygląda moim zdaniem na prawdę dobrze, ale nie miałem jeszcze okazji kosztować tam jedzenia. Mam wrażenie, że zawsze są tłumy w Karafce. Ktoś coś jakieś opinie?

Inne ciekawe miejsca:
- Cafe Kino na ulicy Długiej 32. Sama kawiarnia może specjalnie pod względem menu i wystroju się specjalnie nie wyróżnia. Natomiast świetna sprawa to regularne pokazy filmowe. Repertuar bardzo szeroki, od kina familijnego, po bardziej ambitne i niezależne produkcje. Za samą możliwość oglądania filmu nic nie płacimy
Repertuar - http://cafekino.pl/repertuar/

- Restauracja 52 (http://www.52city.pl/) - przykład "ekspansji" popularnej ostatnio mody na burgery. Pyszna lemoniada i znakomita zupa chili con carne. Same burgery natomiast mnie nie zachwyciły.

- Jeszcze nie byłem, ale na pewno nietypowe miejsce - przy ul. Długiej 27 pojawiła się „Luizjana” – restauracja serwująca dania kuchni kreolskiej.

- Frytki Belgijskie Freetki - Podwale 12 - nie raz mi frytki ratowały życie od śmierci z głodu po imprezie. Wiadomo, że to tylko kawałki ziemniaka, ale jako fast food chyba knajpka przyjęła się nieźle.

Do tego co gruszek1982 napisał dodałbym jeszcze Ministerstwo Śledzia i Wódki. Ceny przyzwoite, a nie jest to taka mordownia jak Pijalnia i można w spokoju posiedzieć. Przy czym te wymienione to są prawie wszystkie lokale w centrum tego prawie 400-tysięcznego miasta i w dni wolne potrafią tam być tłumy, bo zwyczajnie jest za mało takich miejsc. Niejednokrotnie już lądowałem na piwie w kebabie na Mostowej.

Jeżeli na pizzę, to polecam Barzza na Gimnazjalnej. Można przejść spacerkiem ze Starego Rynku, a wracając zahaczyć o najlepsze lody w mieście w Cafe Primo.

Restauracje na Jatki są bardzo fajne, ale cenowo już ocierają się o Warszawę
Jest tam np. "filia" Kuchni (z Grodzkiej), Restauracja Memo, oraz - na śniadanko lub lekki lunch - fajna piekarnia już na rogu rynku - świeże pieczywo różnych smaków i kolorów, sandwitche robione na miejscu, podobnie jak soki z owoców lub warzyw (szpinakowy!). w Fusion nie byłem.
Generalnie wszystkie restauracje w okolicy trzymają poziom. Sowa wiadomo, niezła grecka, włoska Dolce Vita. Chociaż taka 'exportowa' to Stary Młyn koło poczty.

_________________

Za otwarciem Piekarni stoi Ola Sowa, co tłumaczy dobrą jakość.

@‌gruszek1982‌ wszystko świetnie opisał. Ze wszystkimi opisami się zgadzałem, doszedłem do Browar Pubu, czytam pochwały i myślę sobie, że przecież tam śmierdzi. Ale autor też to zauważył
A Piwiarnia ma jeszcze jedną niewymienioną wadę - napić można się tylko koncerniaków.
Z niewymienionych knajp, ujdzie jeszcze Toro przy Magdzińskiego.

_________________
Piłkarskie podróże - groundhopping i groundspotting

Kombinat Rybny na Chodkiewicza, czy ktoś z "lokalesów" może potwierdzić, że warto?

_________________
I have a dream: Poland free people's country!
Andora*Austria*Białoruś*Bułgaria*Chorwacja*Czechy*Dania*Estonia*Francja*Irlandia*Niemcy*Grecja*Gruzja*Hiszpania*Holandia*Mołdawia*Norwegia*Litwa*Łotwa*Portugalia*Rosja*Rumunia*Słowacja*Szwajcaria*Szwecja*Ukraina*Węgry*Wielka Brytania*Włochy

Kombinat Rybny długo nie pociągnął i już jest chyba zamknięty...
Ostatnio byłem za to w ukraińskiej knajpie Wysoki Zamek i polecam. Pierogni obłedne, takie typowo domowe, smaczne i w miarę tanio





.

Z kresowych klimatów to jest knajpka o nazwie "Kresowianka" z bardzo szerokim wachlarzem potraw z tamtych regionów, naprawdę dobrze zrobionych, cenowo tak sobie. Ale warto z raz spróbować. Przy czym troche daleko od centrum, okolice Fordońska/Polanki.

_________________

Dla fanów indyjskiego jedzenia, jak dla mnie najlepsza indyjska knajpa w Polsce. (a w każdym większym Polskim mieście przetestowałem knajpy indyjskie
Mają również dobre wina.

http://www.rubaru.eu

_________________

Macie jakieś opinie o Kuchni? Czy menu dzienne ma kilka propozycji (np. 2-3 główne dania)?
Ew. co polecacie na coś lekkiego na obiad, może być jakieś miejsce z kuchnią wege/a? Albo jakieś miejsce z zupami? Nie przepadam za mięsem i jestem wybredna, a po pobieżnym sprawdzeniu Waszych propozycji i Tripadvisora to średnio coś mi wpadło w oko
Najlepsze lody są w Przystań na lody?

_________________
Żyję dla takich chwil, kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: chwilo, proszę, bądź wieczna!
Eldo