| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| Budapeszt śladami najsłynniejszego Węgra budapeszt-sladami-najslynniejszego-wegra,1508,120281 | Strona 1 z 1 |
| Autor: | Donovaninho [ 14 Lis 2017 20:18 ] |
| Temat postu: | Budapeszt śladami najsłynniejszego Węgra |
Nie ma w tej relacji zdjęć zabytków i namiarów na knajpy. Są za to namiary na nietypowe atrakcje związane z futbolem. Na fly4free były już takie relacje z Luksemburga, Kijowa, Malty i Bukaresztu, dużo więcej na blogu numer14.pl. Najsłynniejszy Węgier ma w Budapeszcie pomnik, popiersie, tablicę, mural, ulicę, stadion, a w sklepach osobne stoiska z pamiątkami. Został pochowany w najważniejszym kościele w kraju. Zajrzałem do wszystkich tych miejsc. Załącznik: 20170518_174933.jpg [ 113.98 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Trumna w bazylice – Chciałbym zobaczyć podziemia i grób Puskása – zgłosiłem obsłudze Bazyliki św. Stefana w Budapeszcie. – Puskás był największy, ale leżą tam też inni ze Złotej Jedenastki – słyszę w odpowiedzi, a za chwilę litanię nazwisk największych węgierskich sportowców. Trwała msza, więc musiałem zgłosić się za godzinę. W bazylice tłumy przyglądają się skrzyni ze zmumifikowaną prawą dłonią świętego Stefana, pierwszego króla Węgier. W podziemiach turystów jest niewielu. Załącznik: 20170518_170806.jpg [ 91.99 KiB | Obejrzany 7594 razy ] – Prawdopodobnie najlepszy piłkarz wszech czasów – czytam na tablicy. Niedaleko znajdują się groby innych wielkich – Gyuli Grosicsa, Jenő Buzánszky’ego i Sándora Kocsisa. Ten ostatni, legenda Barcelony, ma osobną tablicę po węgiersku i hiszpańsku – napis „Cabeza de oro” – Złota główka – widać z daleka. Załącznik: DSC04592.jpg [ 77.19 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Nie znam drugiego kraju, w którym piłkarze spoczywają w najważniejszej świątyni. Pracownika, który mnie oprowadza nie dało się zatrzymać. Szybko wymienił Złotą Jedenastkę, skład Ferencvárosu z sezonu 1974/75 (finał Pucharu Zdobywców Pucharów). Zgubiłem się, gdy z piłkarzy Ujpestu przeszedł na zapaśnika tego klubu, Imre Polyáka. Czterokrotny medalista igrzysk też spoczywa w podziemiach bazyliki. Załącznik: DSC04589.jpg [ 111.18 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Załącznik: 20170518_161556.jpg [ 100.47 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Puskás na ścianie Załącznik: 20170518_164157.jpg [ 95.43 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Historyczny mecz na Wembley, który wstrząsnął Anglią i potwierdził światową dominację Węgier, to największe zwycięstwo Złotej Jedenastki. W centrum Budapesztu spotkanie z 1953 roku upamiętnia mural. Jedna z dwóch bramek Puskása w tym meczu do dziś robi wrażenie. Załącznik: 20170518_164249.jpg [ 214.53 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Ulica i tablica Puskása – Bywają geniusze, którzy szukają własnej drogi tak długo, aż ją odkryją, którzy walczą, by odnaleźć to, w czym są najlepsi by móc zająć się tym, do czego mają wrodzony talent. I bywa też, że układ gwiazd jest na tyle szczęśliwy, jak w przypadku Wolfganga Amadeusza Mozarta czy Ferenca Puskása: dobry Bóg zatroszczył się o takie okoliczności, by wszystko było gotowe na narodziny i rozkwit geniuszu – zaczyna niedawno wydaną w Polsce książkę György Szöllõsi. Autor ma już na koncie biografię Puskása, ale w Polsce, w ramach Roku Kultury Węgierskiej, wydano 50-stronicową książeczkę w nietypowym formacie. Ojciec najsłynniejszego Węgra – Ferenc Puskás senior grał w piłkę w Vasasie i Kispescie, potem został trenerem. Puskás junior, nazywany öcsi (młodszy brat), mieszkał niedaleko stadionu i kibicował Kispestowi. Po sąsiedzku mieszkał József Bozsik. W klubie z Kispestu spędził całą karierę. W reprezentacji wystąpił 110 razy. Dziś jest patronem stadionu Honvedu. Załącznik: DSC04637.jpg [ 84.56 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Optymistycznie nastawiony, prosto z ulicy Puskása, wkroczyłem na stadion. Moje pertraktacje z ochroną i pracownikiem klubu trwały kilkanaście minut. W końcu usłyszałem, że mogę wejść na stadion i zrobić kilka zdjęć. Wysłano jeszcze jedna osobę, która miała mnie pilnować. – Niedługo stadion zostanie zburzony. Będzie jak w Anglii – tłumaczył mi pracownik Honvedu oczekując mojego zachwytu. Wyjaśniłem, że gdyby ten stadion był już zburzony, a na jego miejscu stanąłby plastik z wizualizacji, to na pewno nie pchałbym się na peryferia Budapesztu, bo chciałem zobaczyć obiekt, na krórym grali Puskas, czy Bozsik. Nie doszliśmy do porozumienia. Załącznik: DSC05351.jpg [ 104.79 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Genialni nastolatkowie, Puskás i Bozsik, zadebiutowali w 1943 roku. Liga węgierska grała niemal przez całą wojnę. Drużyna prowadzona przez Puskása seniora i krótko przez Belę Guttmana, szybko rosła w siłę. Była już najlepszym zespołem w lidze, gdy polityczne decyzje zmieniły układ sił w całym węgierskim sporcie. Kispesti AC stał się klubem wojskowym i zmienił nazwę na Budapesti Honvéd SE. MTK Hungária FC został z kolei objęty opieką przez tajną policję. Z reformy zadowolony był Gusztáv Sebes, twórca Złotej Jedenastki. Na obiektach Honvedu kadra trenowała co tydzień. Załącznik: DSC05344.jpg [ 99.84 KiB | Obejrzany 7594 razy ] W latach świetności w Honvedzie grali Ferenc Puskás, Sándor Kocsis, József Bozsik, Zoltán Czibor, László Budai, Gyula Lóránt i Gyula Grosics. Piłkarze, którzy są wymieniani w każdym tekście o najlepszych drużynach w historii piłki. Dziś na mecze Honvedu chodzi 3 tys. osób. Załącznik: DSC04645.jpg [ 102.46 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Załącznik: DSC04624.jpg [ 100.24 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Załącznik: DSC05356.jpg [ 111.52 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Niesamowitą siłę węgierskiej piłki pokazuje to zdjęcie. W Budapeszcie wychowywali się wtedy nie tylko najwięksi piłkarze najlepszej za kilka lat reprezentacji na świecie, ale także Ladislao Kubala, inna wielka gwiazda epoki. Załącznik: DSC05363.jpg [ 99.78 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Węgierski etap kariery Ferenca Puskása był imponujący. Uznawano go przecież za najlepszego zawodnika najlepszej drużyny świata. Ale to powrót do futbolu sprawił, że jest wymieniany wśród największych w historii. Gdy po dyskwalifikacji na przymusowej, porewolucyjnej emigracji podpisywał kontrakt z Realem Madryt, miał 30 lat i wielki brzuch. Załącznik: DSC04649.jpg [ 74.24 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Jego dorobek po trzydziestce trudno opisać. W Hiszpanii pięć mistrzostw i cztery tytuły króla strzelców. Do tego trzy Puchary Europy. W 1960 roku, w jednym z najlepszych finałów w historii, Real na oczach 127 tys. kibiców pokonał 7:3 Eintracht Frankfurt. Puskás zdobył cztery bramki, ale tego meczu na Węgrzech nie pokazywano. Na uciekiniera był zapis. Nie wolno było informować o jego sukcesach. W Realu Puskás grał do 39 roku życia. W Hiszpanii zdobył 242 gole w 262 meczach. Puskás wrócił na Węgry dopiero w latach 80. Wcześniej prowadził drużyny na wszystkich kontynentach. Najlepiej poszło mu na początku trenerskiej – sensacyjnie doprowadził Panathinaikos do finału Pucharu Europy. Załącznik: DSC04647.jpg [ 143.46 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Stadion Puskása Dawny Népstadion (stadion ludowy) to od 2001 roku Stadion im. Ferenca Puskása. Ogromny obiekt niedaleko dworca Keleti został rozebrany w tym roku. W 1954 roku Węgrzy pokonali tu Anglię 7:1, a w 1985 z jednym z niewielu wielkich koncertów za żelazną kurtyną, wystąpił zespół Queen. Załącznik: DSC04908.jpg [ 155.68 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Na placu budowy zostały m.in. rzeźby i charakterystyczne wejście. W 2020 roku na nowym, 67-tysięcznym stadionie mają się odbyć mecze EURO. Załącznik: DSC04913.jpg [ 90.61 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Puskás w sklepie Koszulka, książka, a może kieliszek? W węgierskich sklepach, nawet na lotnisku, można kupić pamiątki z Ferencem Puskásem. Wszystko na licencji, pod hasłem „Puskás. True legend”. Ceny wysokie. Załącznik: 20170522_165757.jpg [ 121.02 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Załącznik: 20170522_171345.jpg [ 131.88 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Sklep przy Vaci utca, turystycznym trakcie Budapesztu. W drzwiach plakat z filmu o Złotej Jedenastce, której kapitanem był Puskas. Puskás wśród dzieci Pomniki piłkarzy, a w szczególności napastników, są niemal zawsze takie same. Zawodnik zawsze jest na boisku i albo za chwilę zdobędzie bramkę albo przed chwilą ją zdobył. Stąd podobne gesty – bieg z piłką przy nodze albo świętowanie gola. Rzeźbiarz Gyula Pauer odtworzył stare zdjęcie, na którym Puskás zabawia się piłką na madryckiej ulicy. Przyglądają mu się zachwycone dzieci. Pomnik stoi z dala od centrum, przy cichej uliczce Starej Budy, Becsi utca. Załącznik: 20170518_174933 (1).jpg [ 113.98 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Załącznik: DSC04600.jpg [ 137.04 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Puskás w drodze na lotnisko Załącznik: DSC04565.jpg [ 120.26 KiB | Obejrzany 7594 razy ] Ostatni przystanek. Większość turystów opuszcza Budapeszt jadąc autobusem E200 na lotnisko. Obowiązkowa przesiadka odbywa się na dworcu Kőbánya-Kispest. Na trawniku przed centrum handlowym stoi popiersie najsłynniejszego człowieka wychowanego w 19. dzielnicy stolicy Węgier. Na blogu relacje z meczowych wypadów do 30 krajów na blogu, polecam. | |
| Autor: | Grzegorz40 [ 14 Lis 2017 23:11 ] |
| Temat postu: | Re: Budapeszt śladami najsłynniejszego Węgra |
Bardzo ciekawa relacja | |
| Autor: | Stasiek_T [ 14 Lis 2017 23:34 ] |
| Temat postu: | Re: Budapeszt śladami najsłynniejszego Węgra |
Bardzo przyjemnie się czyta, poprzednio relacja z piłkarskiej Malty też mi się podobała, a piłką się właściwie nie interesuję | |
| Autor: | krystoferson112 [ 19 Lis 2017 13:47 ] |
| Temat postu: | Re: Budapeszt śladami najsłynniejszego Węgra |
super chyba ukradnę pomysł na taki Budapeszt. | |
| Autor: | sranda [ 19 Lis 2017 14:16 ] |
| Temat postu: | Re: Budapeszt śladami najsłynniejszego Węgra |
A ja do tej pory myślałem, że najsłynniejszym Węgrem był św. król Stefan. | |
| Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |