Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Bruksela - życie na co dzień
bruksela-zycie-na-co-dzien,1493,83138		 Strona 1 z 1
Autor:  ciacho_majonez [ 13 Lis 2015 15:33 ]
Temat postu:  Bruksela - życie na co dzień
Istnieje podobny temat o Hiszpanii, może jest też potencjał na wątek dotyczący stolicy Belgii - zgaduje, że są forumowicze, którzy tam mieszkają, bądź mieli okazję mieszkać tam przez jakiś czas.

Wraz z początkiem 2016 roku moja ładniejsza połówka przeprowadza się na jakiś czas do Brukseli - temat jest rozwojowy. Szukam odpowiedzi na kilka pytań dotyczących życia w Brukseli, trochę w swoim, a trochę w jej imieniu:

- informacje na temat wynajmu mieszkania: jak i gdzie najlepiej (przez internet) szukać mieszkania;
- zgaduję, że są dzielnice/okolice, których z różnych względów lepiej unikać, ogólnie o kwestiach bezpieczeństwa;
- wszelkie wskazówki dotyczące transportu publicznego, biletów okresowych, a także zaopatrywania się w sklepach, marketach również będą mile widziane;
- jak również subiektywne wrażenia, przemyślenia, wskazówki osób, które miały okazję mieszkać w Brukseli.

Zapraszam do dyskusji.
Autor:  FranekXVI [ 13 Lis 2015 15:45 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
Witam, ja mieszkam w Brukseli juz pare lat. Mozna zadawac pytania :D

Co do poszukiwania mieszkania to uzywalem tych stronek:
http://www.immoweb.be
http://immo.vlan.be/en/Home
http://www.logic-immo.be
http://www.zimmo.be
http://www.koopjeskrant.be/Te_huur_zr298.html
http://www.easylifeinbrussels.be/
http://www.expatriates.com/classifieds/ ... available/

Minelo pare lat juz wiec nie wiem czy jeszcze dzialaja. Z tego co sie orientuje to ta pierwsza jest dosyc popularna.

Co do dzielnic to chyba najspokojniejsze i najdrozsze sa Elsene, Etterbeek i Uccle.

Najtanszy sklep to Colruyt. Taka miejscowa biedronka bym powiedzial ;)

Bilet miesieczny na metro/tram/bus kosztuje 49 Euro, a dziesiecioprzejazdowka 14 Euro.
Autor:  Kara [ 13 Lis 2015 16:03 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
2) Okolice dworca Midi i niektóre okolice Saint Josse są nieciekawe. "Fajne" okolice to Châtelain w Ixelles/ Elsene, południowa część Saint Gilles, większość Etterbeek i w zasadzie każda część Woluwe.

3) Zakupy żywieniowe rozwiązywała mi kombinacja Delhaize i warzyw/ wędlin/ serów z ryneczku (są w określone dni w różnych dzielnicach).

4) Niewielkie miasto, którego zaletą - jak śmieją się sami Belgowie - są dogodne połączenia kolejowe z Paryżem, Londynem i Amsterdamem. Stolica konfliktu i kompromisu, bo niby jest miastem flamandzkim, a jednak najpopularniejszym językiem jest w niej francuski, a drugim w kolejności - angielski, a kulturowy mix jest totalnie niereprezentatywny i antagonizujący dla Belgów "z prowincji" (których spora część pracuje w albo pod Brukselą). I subiektywnie oraz z lekkim przekąsem: dobre miejsce dla par myślących o powiększeniu rodziny (krótkie dni, burżuazyjny styl życia i relatywnie niewiele rozrywek; za to dużo dobrego wina).
Autor:  FranekXVI [ 13 Lis 2015 16:10 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
raczej dobrego piwa a nie wina ;) a co do krotkich dni to to jednak nie jest skandynawia i dni krotsze niz w PL nie sa, a nawet dluzsze bo sie sciemnia godzine pozniej niz w Polsce :D
Autor:  Kara [ 13 Lis 2015 16:17 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
Chacun son truc. ;-) Ja jestem bardzo "światłoczuła" i nie podobał mi się sezon listopad-marzec, legendarny wśród ekspatów z powodu niemal ciągłego zachmurzenia. Przyjeżdżając w lato do Polski musiałam obowiązkowo nosić okulary przeciwsłoneczne przy ładnej pogodzie. Za to zmiany temperatur są w Bru łagodniejsze z racji bliskości morza. A i czekolada dobra... :-)

PS Gdyby to było istotne - jest kilka polskich sklepów. Tzn. z żywnością i prasą z Najjaśniejszej.
Autor:  j_brawo [ 13 Lis 2015 16:29 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
Ja jestem Brukselczykiem od ponad 3 lat wiec jakbyś miał jakieś pytania to śmiało pisz ;)

Dobre dzielnice do mieszkania to Ixelles, Uccle, Auderghem (trochę daleko, ale za to jest metro wiec fajnie się mieszka bo to jakby już wieś, ale centrum Brukseli jest szybko i łatwo osiągalne) Woluve - Saint - Pierre, Woluve - Saint - Lambert, Kraineem. Za to wystrzegałbym się okolic dworca Midi, Anderlechtu czy Saint-Josse-ten-Noode. Sam mieszkam na Ixelles i jestem bardzo zadowolony. Dobrze tutaj funkcjonuje kolej podmiejska czy tramwaje, które dojeżdżają poza miasto wiec popularne jest mieszkanie poza Bruksela np. w Tervueren, Dilbeek czy Hoeilaart.
Żeby wyskoczyć na piwko czy potanczyc w weekend polecam Saint Gery lub place Flagey (tutaj bardziej piwko niż tance). Jeśli jednak chodzi o jakiś większy clubbing to jednak lepiej jest w Antwerpii, która jest tylko 30 min jazdy od Brukseli wiec dużo Brukselczykow jeździ tam się porządnie zabawić.
Skoro to twoja ładniejsza połówka to na pewno interesuje ją kwestia shoppingu ;) tutaj polecam rue Neuf lub okolice Louise. Chociaż Louise to już jest bardziej dla ludzi z grubszym porfelem. Tutaj musze jednak zaznaczyć, że zdaniem moich koleżanek, ta sprawa ma się podobnie jak w kwestii clubbingu. W Brukseli można udać się na fajny shopping ale prawdziwie zaszaleć w tej kwestii to można w Antwerpii.
nie wiem na jak długo twoja dziewczyna się przeprowadza do Brukseli, ale jeśli do lata to polecam wycieczkę nad morze do Ostendy czy De Haan.

to tak na szybko kilka info ode mnie.
Autor:  ciacho_majonez [ 23 Lis 2015 11:26 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
Cytuj:
3) Zakupy żywieniowe rozwiązywała mi kombinacja Delhaize i warzyw/ wędlin/ serów z ryneczku (są w określone dni w różnych dzielnicach).

@Kara podpowiesz jakieś konkrety na temat lokalizacji/dni otwarcia wspomnianych ryneczków?

Dojazd z BRU ogarnięty, a z CRL najtaniej z flibco?

Atmosfera w mieście w ostatnich dniach rzeczywiście taka napięta jak to w mediach opisują?
Autor:  bohdan [ 23 Lis 2015 11:36 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
Też bym chętnie się dowiedział od osób z Brukseli jak sytuacja wygląda w rzeczywistoci? W piątek mamy jechać na dwie noce pozwiedzać tam trochę i nie wiem czy nie odpuścić tematu. Dla żony sam lot to już stres, a jak tam na miejscu będzie jeszcze atmosfera zagrożenia to z udanej wycieczki nic nie wyjdzie. Wiem, że media lubią podgrzewać atmosferę, więc może jakiś mieszkaniec się wypowie. W planach miałem w piątek po przylocie trochę połazić po mieście, a w sobotę może Brugia.
Autor:  michzak [ 23 Lis 2015 11:38 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
Słyszałem że bez szału (znajoma ma ciocię mieszkającą na miejscu), metro nie działa, kawiarnie pustawe, wojsko na ulicach
Autor:  Kara [ 23 Lis 2015 11:53 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
@ciacho_majonez Najsłynniejszy jest w niedzielę przy Gare du Midi/ Dworcu Poludniowym, a inne opisane są na tej stronie http://www.brusselslife.be/fr/article/m ... -bruxelles. Daty i godziny "lokalnego" można zwykle znaleźć na stronie danej dzielnicy/ gminy (commune).

Na transporcie do/ z CRL się nie znam, a pytanie o atmosferę pozostawiam obecnym rezydentom. Wszystkie zdjęcia czy materiały filmowe, które widziałam przez weekend, wskazują na to, że miasto jest opustoszałe.
Autor:  digger [ 23 Lis 2015 12:11 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
Kara napisał(a):
2) Okolice dworca Midi i niektóre okolice Saint Josse są nieciekawe.


@Kara

skad te uprzedzenia wobec imigrantow?;)
Autor:  Kara [ 23 Lis 2015 12:16 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
Mieszkają tam także rdzennie europejscy uzależnieni lub kryminaliści. :-)
Autor:  j_brawo [ 23 Lis 2015 12:27 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
Atmosfera w Brukseli bardzo nieprzyjemna. Dzis znow wszystko pozamykane: szkoly, metro, wiele barów itp Niektóre sklepy na wejściu wprowadziły kontrole plecaków, toreb itp. Trzeba je zostawiać na wejściu Znajomi byli w weekend na Grand Place to mowili, ze zywej duszy nie widzieli. Ponadto sporo patroli wojskowych z bronią ostrą kręci sie po ulicach, co tylko poteguje negatywne wrażenie.
Autor:  sofizmat [ 23 Lis 2015 13:10 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
W Brukseli mieszkam od 11 lat.

Co do obecnej atmosfery: coz trzeba przyznac, ze milo nie jest, bo cicho wszedzie, glucho wszedzie. Na dodatek trzeba cos zrobic z dzieciakami, bo szkoly zamkniete, a do pracy jakos dotrzec trzeba.
To co sie chwali, to przeprowadzona wczoraj w nocy akcja policyjna - w sumie udalo sie ja przeprowadzic tak, ze poszkodowanych wsrod lokalnej ludnosci nie ma, a zatrzymano 16 osob. Czy to juz koniec - nie wiadomo. O 17.00 maja poinformowac, czy obnizaja poziom alarmu i otwieraja szkoly.
Autor:  ciacho_majonez [ 29 Sty 2016 21:31 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
Drodzy Brukselczycy, a czy ktoś z Was poleci jakieś miejsce, gdzie można zjeść dobre (żeby do tego nie zbankrutować) mule (małże)?
Autor:  RadekZamulacz [ 20 Kwi 2016 08:59 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
Czy ktos z forumowiczow moze polecic najlepsza siec komorkowa?

Poszukuje czegos taniego z pakietem internetu (przynajmniej 1gb). Nie zalezy mi zupelnie na dzwonieniu i smsach
Autor:  Geelot [ 20 Kwi 2016 09:17 ]
Temat postu:  Re: Bruksela - życie na co dzień
prepaid MVNO:

ortel (https://www.ortelmobile.de/en/options.html#tab-1)
redbull mobile (https://www.redbullmobile.be/nl/)
simyo (http://www.simyo.be/nl/informatie/tarieven)
viking (https://vikingco.com/en/mobile-vikings/offer/bundles/call-text-data/)

oraz trzej główni dostawcy w Belgii:

base (https://www.base.be/en/mobile/prepaid-cards.html)
mobistar (https://www.mobistar.be/nl/aanbod/shop/store/herlaadkaarten)
proximus (http://www.proximus.be/en/id_cr_mcards/personal/products/mobile/prepaid-card/choose-my-prepaid-card.html)
Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/