Fly4free.pl

Większym problemem jest to, że są ludzie, którzy wierzą, iż pośrednik utrzymujący się z zysku z ich rezerwacji będzie w przypadku problemów działał w interesie klienta.
Wierzą, że firma egzystująca dzięki nim będzie szanować źródło przychodu i pomagać rozwiązywać problemy.

Szczerze mówiąc też mnie to zastanawia...
Być może wynika to stąd, że Flipo jest aktywne na F4F i poszkodowani mają możliwość tu na portalu "publicznie" się poskarżyć.
Na kilkaset biletów które kupiłem (z tego ponad połowa u pośredników) najwięcej wtop miałem z bravofly i gotogate. I gdyby ci oraz inni pośrednicy byli aktywni na tym portalu też pewnie sporo niezadowolonych userów interweniowałoby właśnie tutaj. I też byśmy to czytali i dochodzili do wniosku że taki czy inny pośrednik jest bee
Zauważyłem, że nikt z poszkodowanych nie odezwał się więcej i nie napisał jak się jego sprawa zakończyła. Dlaczego?? Albo zawstydzone Flipo załatwiło wreszcie skargę jak należy - albo też okazało się że "poszkodowany" coś po drodze sknocił i teraz głupio mu się przyznać... A znam sporo takich przypadków z podobnie funkcjonujących branż (np. ubezpieczeniowej) gdzie klient ma wielkie pretensje kompletnie nie rozumiejąc co właściwie kupił i jak to rzeczywiście powinno funkcjonować.

no tak, przecież to logiczne, że firma chce by klient tylko raz skorzystał z ich usług.

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Chociażby empiktravel z typowo lotniczych. Jeśli dodać biura podróży jak esky, będzie ich więcej.

_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam

Racja! i Rainbowtours również
Ale gros tych największych to są jednak "wirtualne", zarejestrowane i mające siedzibę gdzieś tam...

Na moje szczęście nie korzystam z wirtualnych wynalazków i nie miałam sytuacji, żeby mi lot odwołano.
Natomiast zmianę lotu o raptem kilka minut od mojego pośrednika dostałam -niby nic, zmiana niemal kosmetyczna ale informacja była.Poza tym mój pośrednik jest dla swoich kluczowych klientów pod telefonem również poza godzinami pracy czy w weekendy i niejednokrotnie trzeba było awaryjnie zrobić rebooking i dodatkowej fv za to nie dostałam.

Co nadal nie zmienia faktu, że to dość znamienne iż sytuacja się powtarza i albo Flipo ma problem z komunikacją (podobno nie odpowiadają na maile) albo ze zwrotem pieniędzy-jak można tu poczytać, jak również zastanawiają mnie przypadki, że nie informują klientów o zmianie daty czy godziny lotu, mimo iż sami poinformowani byli.

Powtarzam: wpadki mogą zdarzać się wszystkim, kwestia jak w takiej sytuacji zachowają się wobec klienta.

Po edycji: czy naprawdę uważasz, że klienci powinni na forach dopominać się o swoje? Bo mnie się zawsze wydawało, że droga formalna, bez dodatkowego audytorium powinna zadziałać ale pewnie się nie znam .

Naprawde nie zrozumiales, co napisalem?

[quote="singielka_1976]
Po edycji: czy naprawdę uważasz, że klienci powinni na forach dopominać się o swoje? Bo mi się zawsze wydawało, że droga formalna, bez dodatkowego audytorium powinna zadziałać ale pewnie się nie znam .[/quote]
Ja się z Tobą generalnie zgadzam. Tylko tak sobie analizuję dlaczego z dziesiątek różnych pośredników akurat takie huzia jest na Flipo? które mi wydaje się być jednym z lepszych pośredników.

@ DMW - mnie po prostu zaintrygował ten wątek i fakt, że Flipo się tutaj udziela.
Pocieszające jest to, że inni mają z nimi tylko dobre doświadczenia .