Autor: | agao [ 30 Lip 2013 17:34 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
Korzystaliśmy z pośrednictwa booking.com prawie 40 razy, zazwyczaj na Kanarach, w Hiszpanii i Grecji. W tych krajach zawsze było bez zarzutu. W tym roku pojechaliśmy tak jak bohaterowie artykułu do Chorwacji i pierwszy raz byliśmy rozczarowani. Na szczęście chodziło o tylko jedną noc w Dubrowniku. Będziemy składać reklamację, zobaczymy jaki będzie efekt. |
Autor: | mashacra [ 30 Lip 2013 18:03 ] |
Temat postu: | Re: Odp: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
Ja trzy razy w tym roku korzystałem z booking.com w Chorwacji pierwsze dwa miejsca, proste ale w 100 % w porządku, super właściciele, a trzecie wypasione miejsce z "sekretnych ofert" było największą porażką, jedno szczęście że tylko na jedną noc i szybko można było stamtąd uciec. Próbowałem innych serwisów ale i tak wracam do booking.com, choć sprawdza się zasada że jak znajdziesz obiekt to często taniej jest bezpośrednio. |
Autor: | namteH [ 30 Lip 2013 18:16 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
mi, za przeproszeniem, zawsze hotelarze w d... włażą żeby im tylko dobrą opinię wystawić na bookingu ![]() |
Autor: | Mixer [ 30 Lip 2013 18:19 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
Pojechali pewnie do speluny za grosze ze średnią 5,0 a oczekiwali traktowania jak w Sheratonie - to się przeliczyli. |
Autor: | lahcimmm2 [ 30 Lip 2013 18:20 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
nie kumam, przecież w hotelach z bookingu placi się na zakończenie pobytu ? |
Autor: | jobi [ 30 Lip 2013 18:25 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
lahcimmm2 napisał(a): nie kumam, przecież w hotelach z bookingu placi się na zakończenie pobytu ? W 90% obiektów z Booking płaci się podczas check-in w recepcji. Ale domyślam się, że owi turyści zbojkotowali szturmem obiekt wobec zastałych okoliczności, nie zdążyli nawet kredek pozbierać a już ich ochroniarze wynieśli. Anulowali w ten sposób rezerwację, a że była bezzwrotna, właściciel szybko i boleśnie wyczyścił ich karty, niby zgodnie z umową. Pewnie mieli pobyt na dłużej, więc kwota całkiem słona kwota z tego wyszła. Booking na pewno zażądał wyjaśnień od hotelu i raczej zamknie mu możliwość współpracy a poszkodowani dostaną zapewne wkrótce jakąś symboliczną rekompensatę od serwisu, np. wybrane hotele za pół ceny itp. |
Autor: | agao [ 30 Lip 2013 19:13 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
joael napisał(a): ... gwarantuję że nic nie wskurasz. Reklamację nie składa się do portalu, tylko u właściciela ![]() może wskóram, zobaczymy, dotychczas mam bardzo dobre doświadczenia z booking.com z pewnością nie będę składała reklamacji u właściela - nie jest dla mnie stroną |
Autor: | Mariusz [ 30 Lip 2013 19:51 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
Ja mam same dobre doświadczenia z booking.com. Rezerwowałem hotele w wielu krajach i nigdzie nie było problemów. Jedyna nietypowa sytuacja przydarzyła mi się po rezerwacji hotelu w Wiedniu. Jakiś błąd systemu sprawił, że na dany dzień przyjęli więcej rezerwacji niż powinni. W ciągu 10 minut po rezerwacji miałem telefon i z booking.com, i z hotelu. Rozwiązaniem był nocleg w innym zaproponowanym hotelu, z różnicą w cenie zwracaną przez booking.com. |
Autor: | Rysiek [ 30 Lip 2013 20:47 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
joael napisał(a): agao napisał(a): Będziemy składać reklamację, zobaczymy jaki będzie efekt. Jako osoba która jest właścicielem pensjonatu i od 4 lat współpracująca z owym portalem gwarantuję że nic nie wskurasz. Reklamację nie składa się do portalu, tylko u właściciela ![]() Pamiętajcie że booking tylko umożliwia właścicielom obiektów sprzedawać je on-line. I tu się mylisz joael!Korzystając kilkadziesiąt razy z booking.com reklamację składałem tylko raz (w Moab,USA ) gdy po przyjeździe okazało się ,że w hotelu mimo rezerwacji sprzedali wszystkie pokoje.Wziąłem hotel kilometr dalej o dwie klasy lepszy,natychmiast napisałem do booking.com i poprosiłem o zwrot różnicy.Dostałem zwrot po miesiącu bez najmniejszych problemów,żądali ode mnie jedynie skan rachunku.Jak booking.com załatwił sprawę z właścicielami pierwszego hotelu-nie wiem i nie interesowało mnie to.W pozostałych przypadkach zawsze było ok! |
Autor: | tripstory [ 30 Lip 2013 23:42 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
joael napisał(a): Jako osoba która jest właścicielem pensjonatu i od 4 lat współpracująca z owym portalem gwarantuję że nic nie wskurasz. Reklamację nie składa się do portalu, tylko u właściciela ![]() Pamiętajcie że booking tylko umożliwia właścicielom obiektów sprzedawać je on-line. Również jestem zdania, że mylisz się. Wiele razy wynajmowałem przez booking. Raz w Rzymie miałem problem. Po rezerwacji na booking.com zadzwoniła właścicielka pensjonatu z informacją, że nie nie ma wolnych miejsc. Nocowałem w innym pierwszym lepszym (droższym) pensjonacie. Później złożyłem reklamację, booking oddał mi różnicę w cenie. Również musiałem podesłać im skan rachunku. |
Autor: | marek2011 [ 30 Lip 2013 23:51 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
agao napisał(a): joael napisał(a): ... gwarantuję że nic nie wskurasz. Reklamację nie składa się do portalu, tylko u właściciela ![]() może wskóram, zobaczymy, dotychczas mam bardzo dobre doświadczenia z booking.com z pewnością nie będę składała reklamacji u właściela - nie jest dla mnie stroną Własnie to on jest dla ciebie stroną, gdyż booking był tylko i wyłącznie pośrednikiem w zawarciu tej umowy. Booking gwarantuje rezerwację i rzeczywiście w sytuacji, gdy z powodów niezależnych od klienta jest problem z noclegiem (overbooking itp.) , znajdują miejsce zastępcze, zwracaja ewentualne różnice itd. Natomiast booking nie odpowiada bezpośrednio za jakość konkretnych usług świadczonych przez hotelarza . |
Autor: | namteH [ 30 Lip 2013 23:56 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
marek2011 napisał(a): agao napisał(a): joael napisał(a): ... gwarantuję że nic nie wskurasz. Reklamację nie składa się do portalu, tylko u właściciela ![]() może wskóram, zobaczymy, dotychczas mam bardzo dobre doświadczenia z booking.com z pewnością nie będę składała reklamacji u właściela - nie jest dla mnie stroną Własnie to on jest dla ciebie stroną, gdyż booking był tylko i wyłącznie pośrednikiem w zawarciu tej umowy. czyli jak np kupujesz bilet na samolot prze tripsta czy gdzieś tam i ten lot anulują to np zwrot kasy dostajesz wg zasad przewoźnika czy pośrednika? |
Autor: | marek2011 [ 31 Lip 2013 00:04 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
Cytuj: czyli jak np kupujesz bilet na samolot prze tripsta czy gdzieś tam i ten lot anulują to np zwrot kasy dostajesz wg zasad przewoźnika czy pośrednika? W przypadku biletów lotniczych umowę przewozu zawierasz z przewoźnikiem, a agent czy biuro podrózy jest jedynie pośrednikiem w jej zawarciu i odpowiada za usługi związane ze złożeniem rezerwacji i prawidłowym wystawieniem biletu. Rozliczenie niezarealizowanych biletów zawsze odbywa się według zasad taryfowych przewoźnika, plus ewentualnie z uwzględniemiem warunków pośrednictwa (np. dodatkowych opłat posrednika za ponowne opracowanie rezerwacji). Sam zwrot pieniędzy technicznie odbywa się czesto też przez pośrednika: przewoźnik rozlicza bilet z pośrednikiem, a pośrednik z klientem. Zależy od linii, biletu i sposobu obciążeń przy dokonywaniu rezerwacji (za niektóre pośrednik pobiera kasę i rozlicza z liniami, za inne linie pobierają same nawet gdy rezerwacja jest robiona przez pośrednika). |
Autor: | namteH [ 31 Lip 2013 00:06 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
marek2011 napisał(a): Cytuj: czyli jak np kupujesz bilet na samolot prze tripsta czy gdzieś tam i ten lot anulują to np zwrot kasy dostajesz wg zasad przewoźnika czy pośrednika? W przypadku biletów lotniczych umowę przewozu zawierasz z przewoźnikiem, a agent czy biuro podrózy jest jedynie pośrednikiem w jej zawarciu i odpowiada za usługi związane ze złożeniem rezerwacji i prawidłowym wystawieniem biletu. Rozliczenie niezarealizowanych biletów zawsze odbywa się według zasad taryfowych przewoźnika, plus ewentualnie z uwzględniemiem warunków pośrednictwa (np. dodatkowych opłat posrednika za ponowne opracowanie rezerwacji). Sam zwrot pieniędzy technicznie odbywa się czesto też przez pośrednika: przewoźnik rozlicza bilet z pośrednikiem, a pośrednik z klientem. Zależy od linii, biletu i sposobu obciążeń przy dokonywaniu rezerwacji (za niektóre pośrednik pobiera kasę i rozlicza z liniami, za inne linie pobierają same nawet gdy rezerwacja jest robiona przez pośrednika). no właśnie, czyli klient nie ma kontaktu z linią tylko z pośrednikiem, który w jego imieniu wszystko robi. i taka jest rola pośredników, bookingu też. po to im się płaci żeby oni zrobili co do nich należy. |
Autor: | marek2011 [ 31 Lip 2013 00:09 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
Co do jakości usług hotelowych dodam jeszcze, że niektórzy poważni pośrednicy cyklicznie wysyłają do różnych obiektów klientów testowych, aby zweryfikować zakres usług i ich jakość w rzeczywistości. Nie wiem, czy tak robi booking, ale sam w takiej roli nocowałem w kilku miejscach na zlecenie dwóch innych pośredników. |
Autor: | marek2011 [ 31 Lip 2013 00:15 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
Cytuj: no właśnie, czyli klient nie ma kontaktu z linią tylko z pośrednikiem, który w jego imieniu wszystko robi. i taka jest rola pośredników, bookingu też. po to im się płaci żeby oni zrobili co do nich należy. To nie kwestia kontaktów, tylko stosunków prawnych w które klient wchodzi składając rezerwację. A te są zwykle dwa - zasadniczy zawsze z hotelem czy przewoźnikiem i powiedzmy, pomocniczy, z pośrednikiem. I oczywwiście klient ma prawo oczekiewać od pośrednika podjęcia określonych działań w razie potrzeby. Inna bajka jak to wygląda w praktyce, zwłaszcza przy biletach lotniczych. Natomiast pośrednik formalnie nie odpowiada w miejsce hotelu za ewentualne niegogodności związane z pobytem i konkretnymi usługami świadczonymi przez hotel, czy tym bardziej, za subiektywne odczucia klientów w tym zakresie. Oczywiście dobry pośrednik (a booking do nich należy) będzie starał sie pomóc czy zaoferuje coś w ramach rekompensaty, jeśli reklamacja jest uzasadniona ale to zwykle będzie kwestia jakości ich customer care a nie zobowiązań wynikających z umowy. |
Autor: | DMW [ 31 Lip 2013 00:33 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
W 90% obiektów z Booking płaci się podczas check-in w recepcji. W około połowie hoteli z booking.com płaciłem podczas check-out, zwłaszcza jeżeli mój pobyt był dłuższy niż 1-2 dni. Często pytano mnie kiedy wolę zapłacić? |
Autor: | namteH [ 31 Lip 2013 00:34 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
DMW napisał(a): W 90% obiektów z Booking płaci się podczas check-in w recepcji. W około połowie hoteli z booking.com płaciłem podczas check-out, zwłaszcza jeżeli mój pobyt był dłuższy niż 1-2 dni. Często pytano mnie kiedy wolę zapłacić? tu nie ma zasady, zawsze jest widzimisię hotelu. |
Autor: | Mixer [ 31 Lip 2013 08:08 ] |
Temat postu: | Re: booking.com. artykuł o oszukanych Polakach |
jacek69 napisał(a): DMW napisał(a): W 90% obiektów z Booking płaci się podczas check-in w recepcji. W około połowie hoteli z booking.com płaciłem podczas check-out, zwłaszcza jeżeli mój pobyt był dłuższy niż 1-2 dni. Często pytano mnie kiedy wolę zapłacić? Troche sie czepie ![]() Jesli w 90% placi sie przy check-in, to zostaje najwyzej 10% i nie ma mozliwosci, by w co drugim przypadku placilo sie przy wymeldowaniu, chyba ze w 50% z 90% Jednak nie wiem, czy autor mial to na mysli, gdyz drugie zdajie zaczal od nowego akapitu z odstepem ![]() To pierwsze zdanie miało być pewnie cytatem. |
Strona 16 z 313 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |