| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| Bolonia - zwiedzanie bolonia-zwiedzanie,1227,142701 | Strona 1 z 1 |
| Autor: | baja [ 20 Cze 2019 15:08 ] |
| Temat postu: | Bolonia - zwiedzanie |
Taka nasza lista obiektów, z których interesujące możecie zaznaczyć na mapie aby łatwiej zaplanować zwiedzanie 1. Canale Delle Moline (od balkonu prz Via Malcontenti 4 lub od drugiej strony przez tzw. małe okienko przy Via Piella) 2. Piazza Nettuno i Maggiore 3. Palazzo Comunale i Palazzo del Podesta 4. San Petronio 5. Santa Maria della Vita 6. Palazzo De Toschi 7. San Pietro 8. Palazzo dell Archiginnasio (Teatro Anatomico) 9. San Domenico 10. Palazzo della Mercanzia 11. Santo Stefano 12. Santa Maria dei Servi 13. Torre Pendentii / Torre Garisenda i Torre degli Asinelli (Due Torri) 14. San Giacomo Maggiore 15. Oratorio di Santa Cecilia 16. Museo Civico Medievale 17. Museo Civico Archeologico 18. Universita 19. Pinacoteca Nazionale (Ekstaza Św.Cecylii) 20. Teatro Comunale / Teatro Duse / Teatro delle Moline / Teatro Arena del Sole / Teatro Auditorium Manzoni / Teatro San Salvatore / Municipal Theater 21. Chiesa dei SS. Giuseppe e Ignazio 22. Giardini Margherita (żółwiki w stawie) 23. portyk Canton de’ Fiori na rogu Via Indipendenza x Via Rizzoli - Panis vita, canabis protectio, vinum laetitia (Chleb jest życiem, konopia ochroną, a wino radością) 24. Panum Resis (wiedza podstawą każdej decyzji) wyryte ponoć w Palazzo Poggii na jednej z zabytkowych ław uniwersyteckich przy Via Zamboni 33 (ale nikt nie widział tych którzy odkryli ten najtrudniejszy z legendarnych 7 sekretów starówki) 25. Fontana del Nettuno i słynny Kciuk Neptuna - jeśli stoisz pod pewnym kątem w pobliżu Sala Borsa i patrzysz na wyciągniętą rękę Neptuna od tyłu, wydaje się, że penis jest we wzwodzie (przy wejściu do miejskiej biblioteki Sala Borsa jest ciemny kamień nazwany jest kamieniem wstydu) 26. skrzyżowanie pod sufitem Palazzo del Podesta - przesyła dźwięk z jednego narożnika do przeciwległego (poznacie po plamach na ścianie w narożnikach i ludziach mówiących do ściany) według podań skrzyżowanie zostało zbudowane w średniowieczu po to, by trędowaci mogli się spowiadać 27. rozbity wazon na Torre Asinelli będący symbolem rozwiązywania sporów (ale uwaga bo według wielu źródeł kto w czasie studiów wejdzie na wieżę nigdy ich nie ukończy) 28. strzały w portyku Corte Isolani e tre frecie (Strada Maggiore 26) ponoć w czasie egzekucji niewiernej żony kazano jej rozebrać się do naga i...cały plan poszedł w sufit 29. pierożki Tortellini (obok sosu bolońskiego czyli tzw. Rag) to symbol miasta i pępuszek pięknej Bolonii 30. San Michele in Bosco (kościół, okno w szpitalu i korytarz-teleskop) 31. Santuario di Madonna di San Luca Nasza lista powstała po krótkim weekendowym pobycie bo Bolonia bardzo przypadła nam do gustu Ujmujące są kolory starówki - wpadają w przyjemnie dla oka ciepłe odcienie czerwieni. Co więcej nawet w upalne dni spacery są przyjemne bo stare miasto przecina sieć charakterystycznych arkad/pasaży/podcieni, długich ponoć na około 38 km i dających dobre schronienie przed palącym w lecie słońcem lub intensywnym deszczem. Do sanktuarium w San Luca jest piechotą z Due Torri ponoć około 5 km. Gdzieś czytałem, że w centrum można złapać autobus nr 20 albo 94, a później podreptać około pół godziny pod górę. Nasz host twierdził, że można się tam dostać bezpośrednio tylko turystycznym czerwonym autobusem albo jednym z małych pociągów na kółkach śmigających po starówce (twierdził, że jeden ma na rozkładzie właśnie San Luca). Nam jednak zabrakło czasu i zgodnie z jego poradą wybraliśmy San Michele in Bosco - jeśli dobrze pamiętam to kompleks kościelno-szpitalny założony przez Templariuszy (ale nie weryfikowałem tych podań w necie). Z serca starówki dostaniecie się tam autobusem nr 30 (bilety za 1.3 EUR w każdym sklepiku z prasą albo markecie) np. z przystanku tuż obok dwóch charakterystycznych przechylonych torre czyli przy Via Rizzoli na wysokości Galleria del Leone. Podróż trwa około 9 minut i na końcu autobus zawija na pętli pod kościółkiem, gdzie znajduje się piękny taras widokowy na dachy starówki. Warto jednak wejść do kościoła bo jest wyjątkowy - oprócz bogatych zdobień na lewo od ołtarza można zobaczyć piękną zakrystię, a magiczne drzwiczki po prawej stronie ołtarza prowadzą tajemnym przejściem do znajdującego się przy kościele kompleksu szpitalnego. Wyjdziemy tuż pod widokowym oknem długiego prostego i wysokiego korytarza - głównej arterii szpitala. Warto spojrzeć jeszcze raz przez ogromne okno na starówkę, a później powędrować nim wgłąb mijając piękny namalowany na ścianie zegar i zatrzymać się gdzieś w połowie aby jeszcze raz spojrzeć w stronę okna i zrozumieć dlaczego korytarz ma nazwę "il cannocchiale" (teleskop). Kawałek dalej na posadzce korytarza jest meridiana Templariuszy. W obiekcie jest też ponoć piękna stara biblioteka ale nam zabrakło chwili aby ją odnaleźć. Na starówkę można wrócić tym samym autobusem albo spacerem w dół przez park Giardini Margherita (ze stawem pełnym małych żółwi) - czas spokojnego przejścia od drzwi San Michele pod krzywe wieże "Due Torri" to około 30 minut ![]() Tortellini - według legendy po raz pierwszy charakterystyczne pierożki przyrządził właściciel gospody Corona w Castelfranco Emiliano, między Bolonią a Modeną. Pewnego dnia zatrzymała się u niego na noc podróżująca przez Włochy szlachetnie urodzona dama. Wyróżniała się tak nieziemską urodą, że wieczorem oberżysta zakradł się pod drzwi jej pokoju i przez dziurkę od klucza obserwował, jak rozbiera się do snu. Miała śnieżnobiałą skórę, idealnie zaokrąglone biodra i jędrne piersi, ale największe wrażenie zrobił na nim jej...pępek Natomiast wychodząc z dworca warto pamiętać, że 2 sierpnia 1980 roku o 10:25 członkowie skrajnie prawicowych ugrupowań narodowych NAR wysadzili w powietrze dworzec kolejowy. Zginęło 85 ludzi, a ponad 200 zostało rannych. Jest ranek 2 sierpnia 1980 r. Na dworcu kolejowym w Bolonii kłębią się tłumy: rodziny z dziećmi, rozbawiona młodzież, nieprzeliczone rzesze turystów. To początek tradycyjnych włoskich wakacji, nic nie zapowiada tragedii. O godzinie 10.45 pozostawiona w poczekalni walizka wypełniona 23 kilogramami trotylu i innych substancji w ułamku sekundy zamienia budynek dworca w stertę gruzu. Podmuch jest tak silny, że niszczy nie tylko stojący na peronie pociąg, ale nawet czekające na pasażerów taksówki. Służby ratunkowe z całego regionu nie są w stanie przyjąć tak wielu rannych... oryginalne zdjęcie: https://www.newsweek.pl/wiedza/historia ... ie/71rcdxd Zamach uznano za najbardziej brutalny akt terroru w powojennych Włoszech. Tragedię upamiętnia przykryty szkłem ślad po wybuchu na ścianie dworca. Zamach był jednym z licznych aktów terroru tzw. lat ołowiu "Anni di piombo" Torri di Bologna (Wieże mieszkalne) – budowle mieszkalno-obronne w formie wysokich, smukłych, murowanych wież o podstawie zbliżonej do kwadratu, wznoszone w średniowieczu na terenie Bolonii we Włoszech jako konstrukcje obronne w sytuacji permanentnego zagrożenia w okresie ciągłych wojen i lokalnych starć stronnictw gwelfów i gibelinów. Każdy możniejszy ród bolończyków starał się w ten sposób zabezpieczyć przed wrogami – zarówno tymi zewnętrznymi, jak i wewnętrznymi. Pomimo nazwy, w wieżach tych ze względu na ciasnotę i kłopotliwą dyspozycję pomieszczeń trudno było mieszkać. Trzymano w nich głównie rodzinne skarbce, rodowe dokumenty, nadania i przywileje, a także zapasy niezbędne na wypadek krótkotrwałego oblężenia. W okresie szczytowego rozwoju tych konstrukcji, tj. w XII-XIII w., w mieście mogło istnieć od 80 do ok. 180 takich konstrukcji. Już z końcem XIII w. wieże – kłopotliwe w utrzymaniu i zajmujące w mieście miejsce, które można było bardziej ekonomicznie wykorzystać – zaczęły znikać z krajobrazu Bolonii. Część z nich, niekonserwowana, rozpadała się sama, inne zawczasu rozbierali ich właściciele. Do dziś przetrwało ok. 20 wież. ![]() Najsłynniejszymi wieżami w Bolonii są „Asinella” i „Garisenda” – znane jako krzywe wieże (Torre Pendentii) w Bolonii albo Dwie wieże (Due Torri). Pierwsza jest wyjątkowo smukła: liczbowy stosunek jej wysokości do boku podstawy wynosi blisko 11 (żadna inna wieża w Bolonii nie zbliża się do tej wartości). Powstała w tym samym czasie Garisenda jest dziś dla swojej sąsiadki wspaniałym kontrastem bowiem już podczas budowy obsunęły się fundamenty i wieża, która osiągnęła ok. 60 m, znacznie się pochyliła. Aby uchronić ją od zawalenia, w 1351 r. obniżono wysokość do obecnych 48 m. To właśnie ją wspomina Dante w Boskiej komedii (Piekło, XXXI, 136-140). Z kolei widok z udostępnionej do zwiedzania smukłej sąsiadki podziwiał już Johann Wolfgang Goethe. źródło Zachęcam do wrzucania w ten wątek kolejnych informacji nt. zwiedzania, atrakcji, ciekawostek i waszych wrażeń z Bolonii a jeśli ktoś już nasyci się Bolonią i będzie chciał niewielkim kosztem przełamać krótki pobyt to polecam niewielkie miasto Ferrara, nazywane perłą regionu Emilia Romania. Na dworcu głównym Bolonia w automatach kupicie bilet na połączenia kolejowe za około 9 EUR w jedną stronę. Sama podróż trwa od 30 do 50 minut w zależności od wybranego kursu, a jest ich sporo w ciągu dnia i łatwo wybrać dogodną porę. Z dworca w Ferrara jest z buta do samego serca niespełna 30 minut i jest to piękny spacer. Poza tym to małe miasto jest chyba stolicą miejskiego rowerowania więc jeśli lubicie w ten sposób zwiedzać starówkę to można wypożyczyć rower bo są ścieżki. Nie jest to obligatoryjne bo stare miasto jest przyjemnie zwarte murami okalającymi i można naprawdę fajnie spędzić tu dzień spokojnie snując się po uliczkach z buta. | |
| Autor: | baja [ 22 Cze 2019 13:09 ] |
| Temat postu: | Re: Bolonia - zwiedzanie |
Uwaga - punkt 20 dotyczy osób zainteresowanych tematyką teatralną więc niekoniecznie warto zaznaczać te obiekty na swojej spacerowej mapie Niemniej jeśli będziecie mieli okazję odwiedzić np. Teatro Comunale di Bologna to polecam bo z całą pewnością warto Już po powrocie doczytałem, że Bolonia jest siedzibą Ducati i Lamborghini. Zgaduję, że są powiązane z tym atrakcje i może ktoś podzieli się wrażeniami? Na pewno na lotnisku są dwa salony z wystawką - Ducati i Lamborghini. Szczególnie Lambo jest dobrze widoczne bo zaraz przy wejściu. Dodatkowo jeśli w czasie oczekiwania na lot rozejrzycie się po płycie lotniska to zauważycie, że samochodem nazwijmy go "dyżurnym" (ten z pomarańczowymi kogutami) jest tutaj właśnie Lambo Załącznik: Bolonia.jpg [ 143.18 KiB | Obejrzany 7195 razy ] Salon-sklep Ducati jest trochę głębiej w budynku lotniska, o ile dobrze pamiętam trafimy na niego już po odprawie - nie sposób przeoczyć sportowy motocykl na środku sklepowego boxu. Załącznik: Ducati.jpg [ 315.84 KiB | Obejrzany 7194 razy ] Zwykle w maju w San Marino (140 km od Bolonii) na torze Imola odbywa się w Grand Prix Formuły 1. (ostatnie jakoś 13 lat temu - dzięki @michzak za zwrócenie uwagi) Z tego co czytałem w Bolonii wyjątkowa jest Wielkanoc połączona z obchodami święta Madonny di San Luca. Tradycja jego obchodów sięga 1433 roku kiedy to święty obraz z Sanktuarium San Luca odwiedził z procesją miasto, po czym ulewne deszcze cudownie ustały. Obecnie, podczas wielkanocnego festiwalu obraz Madonny niesiony jest do Bazyliki San Petronio w otoczeniu tysięcy pielgrzymów. Po błogosławieństwie również w procesji powraca do Sanktuarium San Luca na wzgórzu. W 1433 roku region Bolonii został nawiedzony przez ulewne deszcze, które niszczyły plony i nad miastem zawisło widmo klęski nieurodzaju. Deszcze trwały nieustannie od kwietnia, aż do czerwca kiedy to jeden z członków Rady Starszych zaproponował, przytaczając przykład tego co zrobili Floreńczycy z wizerunkiem Madonny z Impruneta przypisywanej św. Łukaszowi, aby przez trzy dni odbywała się procesja wzdłuż ulic miasta z obrazem Madonny (przypisywanym również św. Łukaszowi) czczonym w pobliskim Sanktuarium na wzgórzu Monte della Guardia (wzgórze strażnicze). Rada zaakceptowała propozycję i w niedzielę 5 lipca ruszyła procesja podczas której, gdy obraz wszedł w mury miasta, deszcz przestał padać i wyjrzało słońce. Od tego czasu na znak łaski jaka spłynęła na mieszkańców, każdego roku tego samego dnia Madonna z San Luca w uroczystej procesji odwiedza miasto. Pierwotną Bazylikę na szczycie wzgórza rozbudowano w latach 1723-1774 ale już wcześniej pojawił się pomysł aby całą drogę pielgrzymów przystroić w tak charakterystyczne dla Bolonii pasażowe arkady dające schronienie przed słońcem i deszczem. Ich budowę rozpoczęgo już w 1674, a ukończono w 1793 roku. Co ciekawe są one jednolitą i nieprzerwaną budowlą, a łuki są ponumerowane. Na wielu z nich znajdziemy tabliczki upamiętniające fundatorów i renowacje. Co ciekawe arkady San Luca składają się ponoć z 666 łuków — ten diabelski numer ma tu symboliczny wymiar drogi grzeszników w kierunku łaski. Co kilkadziesiąt łuków trafimy na kapliczkę, których jest łącznie piętnaście. Arkady prowadzące do sanktuarium rozpoczynają się przy średniowiecznej bramie miasta Porta Saragozza i są najdłużym z bolońskich pasaży-podcieni — mają łączną długość 3796 metrów. Całość pasażu podzielona jest na dwie sekcje przez łuk nr 307 zwany Arco del Meloncello (Łukiem Meloncello), zaprojektowanym przez architekta Carlo Francesco Dotti w 1732 roku. To od tego miejsca pielgrzymka uroszcyście wyrusza z miasta na wzgórzę do Sanktuarium San Luca po drodze odwiedzając wspomniane piętnaście kaplic z obrazami przedstawiającymi tajemnice różańca. Nie braliśmy udziału w pielgrzymce ale z tego co rozumiem brama ta jest swoistym rodzajem wiaduktu dla pielgrzymów i pozwala tu na bezkolizyjny ruch pieszy oraz drogowy (kołowy). Na łuku znajdziemy emblematy rodziny Monti Bedini jako świadectwo znacznych sponsorów. Idąc arkadami do San Luca trafimy na widokówkową panoramę stadionu Dall’Ara należący do "Rossoblu" czyli Bologna FC. Wspominałem, że nasz host informował - bezpośrednio można dojechać do sanktuarium jedną z małych ciuchci śmigających po starówce. przy czym dodawał, że tylko jedna jedzie na wzgórze. Faktycznie jest coś takiego jak San Luca Express Przy okazji dowiadujemy się, że dla Bologna Welcome Card PLUS przejazd jest darmowy, a posiadacze Bologna Welcome Card EASY mają 2 EUR zniżki na zakup biletu u kierowcy. Tak samo jest z turystycznym Czerwonym Busem (hop on and off). Tutaj więcej informacji o zniżkach i usługach w ramach Bologna Welcome Card Tu z kolei link do strony komunikacji publicznej wraz z cenami biletów https://www.tper.it Z tego co zrozumiałem przyglądając się opisom w autobusie, standardowy najtańszy bilet obowiązuje na przejazd do 75 minut. Jeśli jednak planujecie więcej podróży autobusem to za 5 EUR dostępny jest bilet 24h, a za 12 EUR jest tzw. CITYPASS, który obowiązuje na 10 podróży do 75 minut i może z niego korzystać jednocześnie do siedmiu osób. Przy czym nie jestem do końca pewien opisu ale chyba dla każdej z osób odbijamy w czasie trzech minut od pierwszego skasowania. Załączam opis w formie foto: Załącznik: bilety.jpg [ 498.22 KiB | Obejrzany 7167 razy ] | |
| Autor: | michzak [ 22 Cze 2019 13:27 ] |
| Temat postu: | Re: Bolonia - zwiedzanie |
baja napisał(a): Zwykle w maju w San Marino (140 km od Bolonii) na torze Imola odbywa się w Grand Prix Formuły 1. Chyba ostatnie GP F1 San Marino na Imoli było jakoś 13 lat temu... | |
| Autor: | baja [ 22 Cze 2019 13:34 ] |
| Temat postu: | Re: Bolonia - zwiedzanie |
Cenna uwaga Nie mieliśmy na rozkładzie ale chyba warto oba dopisać do listy. Przeglądając informacje w sieci trafiłem na ponoć powszechnie znaną anegdotę - marka Lamborghini powstała po tym, jak w 1963 r. jej założyciel, właściciel firmy produkującej ciągniki rolnicze, zgłosił reklamację dotyczącą swojego Ferrari 250 GT i nie został wysłuchany Jeszcze starsze jest Ducati bo założone w Bolonii w roku 1926 (również jak Lambo wchłonięte przez koncern Audi czyli grupę Volkswagen lecz nieco później bo w 2012 roku). Korzystając z wiki dowiemy się, że w 2007 w wyścigach MotoGP australijski kierowca Casey Stoner jeżdżący na Ducati GP7 Desmosedici zdobył mistrzostwo świata w klasie MotoGP i z tej okazji wyprodukowano 1500 sztuk dopuszczonego do ruchu ulicznego motocykla Ducati Desmosedici RR. Pierwszy egzemplarz otrzymał Tom Cruise, a w stawce o palmę pierszeństwa były takie sławy jak Brad Pitt, Denzel Washington czy Michael Jordan | |
| Autor: | greg2014 [ 21 Paź 2019 19:21 ] |
| Temat postu: | Re: Bolonia - zwiedzanie |
Z tego co znajduję w sieci, do bazyliki San Luca w Bolonii można podjechać bezpośrednio (chociaż nieco pokrętną drogą) autobusem 58 z przystanku Villa Spada (https://www.tper.it/sites/tper.it/files ... _Bo058.pdf). Czy ktoś potrafi powiedzieć, czy na tej linii można korzystać ze zwykłego biletu (1,5 EUR), ewentualnie biletu dobowego (6 EUR) czy też jest to jakaś inna strefa, w których obowiązują inne bilety ? | |
| Autor: | Cicha_Woda [ 23 Paź 2019 12:10 ] |
| Temat postu: | Re: Bolonia - zwiedzanie |
@greg2014 Tak. Jechałam do bazyliki San Luca z tego przystanku na standardowym bolońskim bilecie 24-godzinnym. | |
| Autor: | baja [ 18 Gru 2019 16:53 ] |
| Temat postu: | Re: Bolonia - zwiedzanie |
Załącznik: lambo.jpg [ 328.69 KiB | Obejrzany 4456 razy ] https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... ku/kbs67wk | |
| Autor: | Wintermute [ 07 Kwi 2023 10:43 ] |
| Temat postu: | Re: Bolonia - zwiedzanie |
Skoro to forum lotnicze to chyba warto wspomnieć, że w Bolonii znajduje się Muzeum Pamięci Usticy poświęcone katastrofie samolotu linii ITAVIA. Samolot pasażerski lecący z Bolonii do Palermo został zestrzelony przez samolot wojskowy a sprawa do dnia dzisiejszego nie została wyjaśniona i nikt nie poniósł konsekwencji. Szerzej można o tym poczytać w internecie. Obecnie wrak znajduje się właśnie w tym muzeum. Wstęp jest wolny. https://www.museomemoriaustica.it/contatti-e-orari/ | |
| Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |