hehe też jestem ciekawy czy zdąży
| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? bijemy-rekord-10-minut-na-charleroi,18,24388 | Strona 2 z 2 |
| Autor: | konrad [ 02 Lut 2013 17:29 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
hehe też jestem ciekawy czy zdąży | |
| Autor: | sylwia_pl [ 02 Lut 2013 17:53 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
Ciekawa jestem kiedy ten test  No ja niestety, ponieważ pozwolę sobie nazwać, że to mój samolot (CRL-WAW/WMI leciałam 25 razy) obstawiam, że nie zdąży. W 2010 były często 30min opóźnienia, potem niestety czy stety to się uspokoiło, i ostatnich kilka miesięcy, poza wyjątkami z mgłami, to lata w miarę punktualnie, a nawet powiem więcej, często zaczynamy kołować 20:50. Tak, czy tak, trzymam kciuki za powodzenie. Pytanie też na ile kolega zna lotnisko. | |
| Autor: | mkdabr [ 06 Lut 2013 21:32 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
vivere napisał(a): a kiedy to będzie? popatrzymy na radarku... 27 lutego  sylwia_pl napisał(a): Ciekawa jestem kiedy ten test No ja niestety, ponieważ pozwolę sobie nazwać, że to mój samolot (CRL-WAW/WMI leciałam 25 razy) obstawiam, że nie zdąży. W 2010 były często 30min opóźnienia, potem niestety czy stety to się uspokoiło, i ostatnich kilka miesięcy, poza wyjątkami z mgłami, to lata w miarę punktualnie, a nawet powiem więcej, często zaczynamy kołować 20:50. Tak, czy tak, trzymam kciuki za powodzenie. Pytanie też na ile kolega zna lotnisko. Szczerze - dość słabo. Dlatego zadałem pytanie - bo akurat Charleroi jak dotąd udawało mi się omijać. Ale jestem optymistycznie nastawiony, zabieram mały podręczny, więc naprawde zamierzam zdążyć  Na dobrą sprawę przy punktualnym odlocie Wizza potrzebuję Ryanaira min. 10 a komfortowo 15 minut przed czasem... To wieczorny lot, więc spodziewam sie obłożenia Wizza, co znaczy że tak szybko bramek nie zamkną. | |
| Autor: | sylwia_pl [ 06 Lut 2013 23:02 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
No to jeszcze trochę czasu masz. Prześlę Ci w takim razie coś, co ostatnio przypadkiem pisałam do innego użytkownika, już zmodyfikowane o to co mi potem odpisał. Kiedy wysiadasz z samolotu to gate'y jednocyfrowe (1-10) widzisz po lewej swojej stronie, a wszystkie strzałki do wyjścia prowadzą Cię na prawo (po odbiór bagażu i do wyjścia z terminala). Czasem wpuszczali nas drzwiami między tymi gate'ami, więc wtedy masz prostą sytuację, bo już jesteś mniej więcej tam gdzie trzeba, ew. musisz zmienić tylko piętro, jeśli Twój lot jest z gate o numerze >10, to musisz się przenieść o poziom wyżej. Jeśli natomiast wpuszczą Was do terminala bardziej po prawej, to wchodzisz od razu w szary korytarz prowadzący na prawo i do wyjścia. Gdzieś w tym korytarzu są strzałki na lewo '1-10' czy coś w tym stylu, więc musisz być na nie wyczulony lub po prostu próbować na tym poziomie przebijać się na lewo. | |
| Autor: | Andi [ 06 Lut 2013 23:24 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
Jest dokladnie tak jak pisze Sylwia. Ja 2 tygodnie temu pokonalem dystans samolot-bramki ponizej 10 minut, nawet blizej 5. Sprawa wyglada tak - jezeli wyjdziesz z samolotu to najpierw miniesz jedno male pomieszczenie, pozniej dojdziesz do korytarza gdzie bedzie mozna isc w lewo albo w prawo. Wszyscy ida w prawo bo tak kieruja strzalki do wyjscia. Patrzac w lewo to pod sufitem zobaczysz napis chyba na zoltym tle 1-10. Nic wiecej, wiec jezeli ktos nie skojarzy to nie skieruje sie w tamtą strone. Ja zaryzykowalem i oplacilo sie. Chwile trzeba isc tym korytarzem, po chwili zaczyna sie robic przyjemniej (bylo zimno wiec odczuwalne bylo cieplo otoczenia do ktorego sie zblizalem) i wchodzi sie do hali gdzie sa bramki. Na ekranie w hali sprawdzasz z ktorej bramki masz odlot. Jezeli z jednej tych przy ktorych jestes to znaczy ze jestes u celu. Jezeli z numerow wyzszych niz 10 to przy wejsciu z korytarza na ta hale wydaje mi sie, ze sa schody (po prawej stronie idac korytarzem na hale), ktore prowadza na poziom wyzej. Tak jak wspomnialem, mi to zajelo okolo 5 minut od opuszczenia samolotu. Bardzo sie spieszylem, bo nie znalem lotniska, a mialem szybka przesiadke i chcialem wykonac ten manewr bez ponownej kontroli bezpieczenstwa. Oczywiscie trzymam kciuki, ale nie odpowiadam za niepowodzenie  mi sie udalo w takim czasie, ale nie wiem jak Tobie sie pouklada. | |
| Autor: | rw30 [ 06 Lut 2013 23:45 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
mysle ze robiac analize kilkunastu lotow historycznych na jakims flightradarze mozna z duzym prawdopodobienstwem okreslic, czy Ci sie uda czy nie a sama przesiadka tam to drobiazg, zajmuje pare minut a lotnisko jest raczej malutkie i 'proste' w obsludze, choc z opisow ktore ludzie tutaj wrzucili to wydaje sie ze to wilczy szaniec : ) | |
| Autor: | codriver [ 02 Mar 2013 12:34 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
No to opowiadaj, czy zdążyłeś | |
| Autor: | mkdabr [ 02 Mar 2013 15:57 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
RELACJA haha niestety, ryanair z madrytu był obłozony w prawie 100% i podczas boardingu załapał 10 min opóźnienia, których już nie nadrobił. jak wysiadałem z samolotu, to "moj" wizz stał obok i jeszcze wchodzili ostatni pasażerowie. ale jak dotarłem pod bramke jakieś 2-3 minuty później to już dostałem info, że zamknieta i nie ma mowy o wejściu z ciekawostek, próbowałem przekonać panią, że spóźnił się mój ryanair i żeby jednak puściła mnie, skoro samolot ma jeszcze otwarte drzwi - ale dostałem info, że charleroi "nie prowadzi connections" i muszę czy chcę czy nie iść na ponowne security :O tę wersję potwierdziła pani w informacji, którą spotkałem później, bo... moje spóźnienie miało "misję" okazało się, że dwóch panom nie udało się zboardować na wizza, ponieważ jeden był zbyt pijany, żeby go wpuścili spotkalem ich na górze, koło informacji, i proponowano im lot SASem za 1500 euro. mieli szczęście, bo spotkali mnie i powiedziałem, żeby spróbowali ryana na rano. okazało się, że mieli nawet więcej szczęścia, bo zapłacili €60 (na rano następnego dnia!!) i polecieli )sama nocka spoko, spotkałem jeszcze Polkę i Polaka lecącego do Porto, więc było całkiem miło ale spanie tam do najlepszych nie należy, zimno i głośno, co chwila ktoś się kręci. chociaż tyle, że nie budzą w środku nocy jak w bergamo PS. Nie poddaję się i przy następnej okazji jak będę leciał w tych godzinach spróbuję jeszcze raz | |
| Autor: | luxyfer [ 02 Mar 2013 16:00 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
to powodzenia następnym razem btw mkdabr napisał(a): mieli nawet więcej szczęścia, bo zapłacili €60 (na rano następnego dnia!!) i polecieli )moja dziewczyna dwukrotnie spóźniła się na samolot i musiała kupować bilety na ostatnią chwilę. Ceny? BCN - WAW Wizzairem na następny dzień: 200zł; WAW - BUD Ryanairem na następny dzień: 80zł | |
| Autor: | NBE322 [ 06 Mar 2013 15:10 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
mkdabr napisał(a): z ciekawostek, próbowałem przekonać panią, że spóźnił się mój ryanair i żeby jednak puściła mnie, skoro samolot ma jeszcze otwarte drzwi - ale dostałem info, że charleroi "nie prowadzi connections" i muszę czy chcę czy nie iść na ponowne security :O tę wersję potwierdziła pani w informacji Chwila moment, to co, jak ty się stawisz na czas na bramce, z kartą pokładową, to oni Ci odmówią wejścia na pokład tylko dla tego że Twoja karta pokładowa nie była skanowana na stanowisku przed security w CRL ?? Czy to tylko teoretyczna bzdura? (Bo z postu kolegi Andi wynika, że transfer w CRL jednak jest możliwy...) | |
| Autor: | rw30 [ 06 Mar 2013 15:55 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
NBE322 napisał(a): mkdabr napisał(a): z ciekawostek, próbowałem przekonać panią, że spóźnił się mój ryanair i żeby jednak puściła mnie, skoro samolot ma jeszcze otwarte drzwi - ale dostałem info, że charleroi "nie prowadzi connections" i muszę czy chcę czy nie iść na ponowne security :O tę wersję potwierdziła pani w informacji Chwila moment, to co, jak ty się stawisz na czas na bramce, z kartą pokładową, to oni Ci odmówią wejścia na pokład tylko dla tego że Twoja karta pokładowa nie była skanowana na stanowisku przed security w CRL ?? Czy to tylko teoretyczna bzdura? (Bo z postu kolegi Andi wynika, że transfer w CRL jednak jest możliwy...) nie, chodzi o to ze stawil sie przy gejcie juz po zakonczeniu kontroli kart pokladowych przez personel i babka go chciala zbyc byle gownem tak, transfer jest tam mozliwy | |
| Autor: | kibek [ 06 Mar 2013 16:15 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
Czyli ta przesiadka jest możliwa Warszawa Chopin ➜ Bruksela Charleroi 3 maj 12:20 → 14:25 Bruksela Charleroi ➜ 3 maj 14:55 → 16:35 To jest ten sam samolot. Czy normalnie wyjdę i ustawię się w kolejkę do tego samego samolotu ? Za każdym razem wychodziłem aż do głównego holu, nie pamiętam czy można było gdzieś odbić w bok albo zawrócić ? | |
| Autor: | sylwia_pl [ 06 Mar 2013 16:26 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
kibek napisał(a): ...nie pamiętam czy można było gdzieś odbić w bok albo zawrócić ? Jest to juz opisane w tym temacie | |
| Autor: | kkku [ 24 Kwi 2013 17:19 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
Witam Czy są jakieś możliwości zeby gdzieś w internecie sprawdzić z jakiego gate będzie sie odbywał dany lot tak okolo godzine przed lotem? (wiem ze na niektórych stronach lotnisk takie info idzie znalesc ale na stronie CRL nima ) pozdreawiam | |
| Autor: | mkdabr [ 24 Kwi 2013 22:26 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
rw30 napisał(a): NBE322 napisał(a): mkdabr napisał(a): z ciekawostek, próbowałem przekonać panią, że spóźnił się mój ryanair i żeby jednak puściła mnie, skoro samolot ma jeszcze otwarte drzwi - ale dostałem info, że charleroi "nie prowadzi connections" i muszę czy chcę czy nie iść na ponowne security :O tę wersję potwierdziła pani w informacji Chwila moment, to co, jak ty się stawisz na czas na bramce, z kartą pokładową, to oni Ci odmówią wejścia na pokład tylko dla tego że Twoja karta pokładowa nie była skanowana na stanowisku przed security w CRL ?? Czy to tylko teoretyczna bzdura? (Bo z postu kolegi Andi wynika, że transfer w CRL jednak jest możliwy...) nie, chodzi o to ze stawil sie przy gejcie juz po zakonczeniu kontroli kart pokladowych przez personel i babka go chciala zbyc byle gownem tak, transfer jest tam mozliwy Tak dokładnie było. Samolot miał jeszcze otwarte drzwi (widziałem jak biegłem), ale pani już sobie bramkę (i umysł ) na pasażerów zamknęła i nie wpuściła.Inna sprawa, że za bardzo uparty nie byłem, bo było już po faktycznej godzinie odlotu, a miałem bilet zapasowy na rano. Natomiast: co do tego, że mówią (i tylko mówią), że należy przejść ponownie przez security to prawda jest (pytałem w informacji) | |
| Autor: | ole-dziii [ 24 Kwi 2013 22:44 ] |
| Temat postu: | Re: Bijemy rekord - 10 minut na Charleroi? |
kkku napisał(a): Tak dokładnie było. Samolot miał jeszcze otwarte drzwi (widziałem jak biegłem) Teoretycznie istnieje możliwość (nielegalnego?) przejścia na zewnątrz wzdłuż budynku lotniska pod właściwe wyjście z gate'a. Jakby ktoś zatrzymał to można się tłumaczyć że się pomyliło gate'y pokazując bilet wizza na odlatujący zaraz samolot. /choć w praktyce to raczej fantastyka:) | |
| Strona 2 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |