@szyblucki1
W innym wątku pisałem:
Cytuj: Naruszenie w/w przepisów grozi karą finansową w wysokości 10 do 50 jednostek bazowych. Ta od 1 stycznia 2018 roku wynosi 24,5 rubla, czyli jest to 245 do 1225 rubla (~450-2300 PLN).
Czy warto? Też mi to chodziło po głowie, choć bardziej o 1 miejscowość niedaleko od końca strefy, ale odpuściłem. Jak nie masz takiej kasy lądujesz w areszcie. A nie są to areszty jak nasze.
Nawet jeśli wyłączysz telefon, nie będziesz korzystał z kart, nie zakupisz/sprzedasz nic z użyciem dokumentu tożsamości, nie skorzystasz z noclegu rejestrowanego możesz być zupełnie przypadkowo skontrolowany i wtedy nie będzie miło. Ja raz miałem do czynienia przy okazji Mistrzostw Świata w Hokeju w Mińsku i to mi wystarczy. A i tak obyło się w miarę łagodnie, bo to międzynarodowa impreza.
PS.
Gdzieś mi mignęło pytanie czy można zwrócić bilety na pociągi białoruskie, ale nie widzę teraz tego posta.
Ja zwracałem w Mińsku na ich własne połączenie Mińsk-Brześć. Raz gdy przy rejestracji biletu on-line okazało się, że zakupiłem nie na ten dzień i zrobili to w kasie dworca. Jakaś prowizja była, ale śladowa. Drugi raz zwykły bilet też w kasie i też nie zwracają całości. Na międzynarodowe linie trzeba w kasie międzynarodowej. W Mińsku jest po drugiej stronie ulicy przy której jest główne wejście na Dworzec Pasażerski. |
a do końca roku mamy bezpłatne wizy do BY, przydało by się to wykorzystać