Edycja: dla sportu zadzwoniłam jeszcze do Warszawy. No i pani mówi, że nie dostanę raczej po raz pierwszy bez ksera paszportu (wytłumaczyłam jej, że to raczej odpada). Pani powiedziała, że jeśli ktoś wybiera się kolejny raz, to raczej nie ma problemu (z drugiej strony, jak ktoś ma to ksero, to raczej nie ma takich rozważań). Natomiast powiedziała, że jestem w stanie dostać wizę turystyczną, dysponując jedynie potwierdzeniem rezerwacji noclegu otrzymanym od hotelu drogą mailową (czyli tak, jak wspominaliście, nie z żadnych systemów rezerwacyjnych). Nie ukrywam, że mnie to ucieszyło, więc będę na dniach próbowała i podzielę się informacją.