Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Bezpieczeństwo w miastach Brazylii
bezpieczenstwo-w-miastach-brazylii,744,44051
Strona 2 z 6

Autor:  ziolo1988 [ 25 Mar 2014 21:46 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

W takim razie z niecierpliowścią czekam na pierwsze relacje z podróży:]

Autor:  tupungato [ 27 Mar 2014 15:28 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

Też czekam na relacje!
Ja mam zaplanowane na październik.

Autor:  brasilka2 [ 05 Kwi 2014 16:28 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

W Rio byłam 2x, w sumie w Brazylii 6.
Nigdy nic złego mnie nie spotkało, a zupełnie nie wyglądam na tubylca.
Za pierwszym razem miałam małą paranoję po przyjeździe, ale trwała maksymalnie 2 dni - to było w Salvadorze, gdzie biali naprawdę rzucają się w oczy.

W Rio, jak wszędzie, trzeba uważać. Na grupki dzieciaków, na ruch uliczny, na zawyżanie rachunków w restauracjach. Ale zdrowy rozsądek powinien uchronić przed nieprzyjemnymi sytuacjami.
O Rio naczytałam się takich rzeczy, że byłam wręcz pogodzona z tym, że coś się stanie. Wszystko okazało się przesadą. Poruszam się autobusami miejskimi, nie noszę biżuterii, a poza tym zachowuję się normalnie. Nie mam żadnych schowków na pieniądze, noszę portfel z potrzebną ilością gotówki w płóciennej torbie z napisem "I love Rio", kupionej na Feira Hippie na Ipanemie, nawet bez porządnego zamknięcia.

Nie ma co panikować, Rio to fantastyczne miasto. Po co sobie psuć pobyt obawami, które prawdopodobnie się nie potwierdzą.

Autor:  becek [ 11 Kwi 2014 21:43 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

http://www.tvn24.pl/wideo/probowal-ukra ... 73639.html
ciekawa wypowiedz lokalsow dot bezpieczeństwa

Autor:  ziolo1988 [ 11 Kwi 2014 22:40 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

W sumie taki filmik to mnie uspakaja:] to znaczy, że tam szczurki szukają zarobku, a nie jacyś psychole których jara agresja...

Autor:  Washington [ 19 Maj 2014 02:18 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

Wrocilem wlasnie z 2 tyg wypadu do Brazyli, na forum na pewno zamieszcze relacje. Jednak zanim to nastapi juz teraz musze napisac kilka slow o bezpieczenstwie, bo z calym szacunkiem, ale straszne glupoty sa w internecie.. i ludzie niepotrzebnie sie stresuja.

Brazylia jest bezpieczna a ludzie mega sympatyczni, pomocni i wyluzowani. Jesli zaczepia Cie na ulicy to po to by zaoferowac pomoc. We wszystkich odwiedzonych miejscach chodzilem noca z aparatem (w tym w nieslawnych Rio i Sao). Korzystalem z komunikacji publicznej i poruszalem sie pieszo. Ba, kilkanascie razy stopowalismy, w tym w miastach, w dzien i w nocy. Ani razu nie czulismy sie zagrozeni.. (ok, raz, gdy kierowca jadac 140 wyprzedzal na zakrecie pod gore :P)

Sami brazylijczycy czesto zas mowili nam ze tu jest niebezpiecznie, tam jest niebezpiecznie itd. Jednak dla mnie to ewidentny "syndrom turecki", czyli tak samo jak turcy boja sie wszystkiego. Zreszta podobienstw jest tu sporo - brazylijczycy nie lubia wysilku fizycznego, na lagodnych szlakach trekingowych byly tablice "risk of death", chodzic na trekingi odradzali bo to niebezpieczne, tylko z przewodnikiem da sie itd ;)

Podsumowujac - jechac na lajcie, srodki ostroznosci stosowac jak w kazdym innym kraju swiata - starcza zdrowy rozsadek

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

Autor:  ziolo1988 [ 20 Maj 2014 11:35 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

Zazdroszcze już! i czekam na relacje z jeszcze wieksza niecierpliwoscia:]

Autor:  ziolo1988 [ 20 Maj 2014 11:37 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

A i podobno byles w okresie wzmozonych strajkow przed MŚ...:] Pocieszajace!

Autor:  MrGonzo [ 05 Cze 2014 12:13 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

Słyszałem że jest tam bardzo niebezpiecznie. Mój znajomy miał taką akcję że jechał zwyczajnym autobusem z miasta do miasta i nagle zatrzymuje ich grupka bandytów z kałasznikowami, przystawiają pistolet do głowy i zabierają od ludzi z autobusu wszystkie pieniądze. Także wątpię w relacje o bezpieczeństwie brazylii, to że nic Wam się nie przytrafiło podczas wyjazdu nie oznacza, że jest tam bezpiecznie. A państwo te ma jedne z największych wskaźników morderstw na świecie.

Autor:  luuk [ 12 Lis 2014 16:55 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

Tych ktorzy jada a niepokoj wzrazsta pragne uspokoic.
Uwazam ze przy zachowaniu podstawowych zasad jak nie chodzenie z aparatem foto w reku, czy nie szwedanie sie w nocy po ulicach nic zlego nie powinno nas spotkac. Wszystko jest oczywiscie kwestia "szczescia" ale radze nie popadac w paranoje przed wyjazdem bo nie taki diabel straszny jak go maluja :-)

Autor:  qras [ 12 Lis 2014 20:24 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

To faktycznie nie jest bezpieczne miasto, ale nie ma co popadać w paranoję. Naprawdę niepewnie czułem się w okolicach Santa Teresa w tygodniu, gdy prawie nie było turystów. Schodząc pieszo z tej dzielnicy trafiliśmy na taki niewielki placyk/targ, gdzie było widać osoby sprzedające... używane portfele, zegarki i jakieś drobiazgi. To daje do myślenia. W nocy bez problemu spacerowaliśmy po Botafogo, a nawet po centrum i Lapie. Na Copacabanie dużo jest bezdomnych, ćpunów i podejrzanych typów. Wcale nie polecam tej dzielnicy. Dobry sposób na bezpieczeństwo w Brazylii: mocno się opalić, nie wyciągać aparatu fotograficznego, ubrać na luzaka i głośno nie odzywać na ulicy.

Autor:  kriss [ 12 Lis 2014 20:44 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

luuk napisał(a):
Tych ktorzy jada a niepokoj wzrazsta pragne uspokoic.
Uwazam ze przy zachowaniu podstawowych zasad jak nie chodzenie z aparatem foto w reku, czy nie szwedanie sie w nocy po ulicach nic zlego nie powinno nas spotkac. Wszystko jest oczywiscie kwestia "szczescia" ale radze nie popadac w paranoje przed wyjazdem bo nie taki diabel straszny jak go maluja :-)




uważam podobnie jak "luuk"

Przy czym ja chodzilem sam (w dzień i w nocy, bo to miasto niewiele śpi) ale po dzielnicach uczęszczanych przez turystów (żadnych problemów).
Pewnie w tych bardziej zagrożonych jest inaczej, ale można sobie niektore przecież zwyczajnie podarować.
Już między Botafogo a Lapa widać sporą różnicę. W Lapie wiecej podejrzanych typów, ale mnie chcieli co najwyżej cos sprzedać, a nie skroić. Jednak też było spokojnie bo sporo policjantow stoi w różnych miejscach :-).
Natomiast na Copacabanie faktycznie dużo jest bezdomnych, ale nikt mnie nie zaczepiał, a chodziłem jak było już ciemno.
Sporo miejscowych nawet o tej porze gra w piłkę na plażach gdzie pełno boisk, bramek, punktów do ćwiczeń.

Myślałem, że będzie gorzej.

Autor:  qras [ 12 Lis 2014 21:36 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

W Rio i w całej Brazylii na pewno trzeba uważać na stan chodników: nieosłonięte wejścia do kanałów, zarwane kratki ściekowe, wystające przewody itp. Dla mnie jako BHP-owca z wykształcenia to była nie lada atrakcja. O przewodach elektrycznych na wys. 1,5 - 2 metra w favelach nawet nie wspominam. Większe prawdopodobieństwo utraty życia od stanu infrastruktury niż z ręki bandytów. :twisted:

Autor:  luuk [ 12 Lis 2014 23:13 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

qras napisał(a):
W Rio i w całej Brazylii na pewno trzeba uważać na stan chodników: nieosłonięte wejścia do kanałów, zarwane kratki ściekowe, wystające przewody itp. Dla mnie jako BHP-owca z wykształcenia to była nie lada atrakcja. O przewodach elektrycznych na wys. 1,5 - 2 metra w favelach nawet nie wspominam. Większe prawdopodobieństwo utraty życia od stanu infrastruktury niż z ręki bandytów. :twisted:

haha no tak :-)
Zlo czai sie wszedzie :twisted:
Zarty zartami, ale faktycznie radze uwazac szczegolnie na kratki sciekowa, ktore czasami nie sa do konca sa dobrze zabezpieczone.

Autor:  aviel [ 12 Lis 2014 23:31 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

Mieszkalam w Copacabanie w dwoch roznych hotelach. Chodzilismy poznymi wieczorami i nad ranem. Nie czulam sie niebezpiecznie, nie widzialam tez bezdomnych, najwyzej ludzi spiacych przy swoich knajpkach lub kramach. Wzielismy tez tour po faveli. Troche smiac mi sie chcialo, bo wiele wiekszej biedy widzialam na swiecie a cala ta favela troche mi przypominala Bangkok.

Autor:  luuk [ 12 Lis 2014 23:52 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

Dodam, ze przed wyjazdem do Brazylli slyszalem mase historii jak to znajomi znajomych wrocili prawie w samych majtkach bo zostali napadnieci.
Oczywiscie nikt z moich znajomych osobiscie tamtych znajomych nie znal i mam wrazenie ze w wiekszosci histori byly to troche naciagane bajki.
W kazdym wyjezdzie, nawet do Czech moze spotkac nas cos nie milego.
Pamietajmy, nie ma co popadac w paranoje i obnosic sie ze sprzetem foto, zegarkami itp - po co kusic los.

Moja rada i nie tylko na wyjazd do Brazyli, jesli bierzecie cala gotowke to jej 60-70% zawsze trzymajcie "w majtkach" - ja np mam taka specjalna kieszen ktora przypinam sobie w zaleznosci jakie spodnie danego dnia nosze - zawsze to jakies zabezpieczenie.

Przypomnialo mi sie, ze tak na wszelki wypadek slyszac tyle zlych histori o Rio kazdy z nas mial w normalnej kieszeni spodni albo jakas stara komorke albo "falszywy" portfel na wszelki wypadek, zeby go wyrzucic i uciekac :-)

Autor:  Werdi30 [ 13 Lis 2014 00:09 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

Mieszkałem na Copacabanie i uważam że nie do końca jest tam tak niebezpiecznie jak wszyscy piszą.
Jasne jest że nie należy przechwalać się swoim dostatkiem. Ludzie są raczej uprzejmi i pomocni.
Przy odrobinie rozsądku nie ma się czego bać.

Autor:  wasmir [ 13 Lis 2014 00:16 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

Z calej podrozy do Brazylii najniepewniej czulem sie w Paryzu w bialy dzien kolo dworca polnocnego...

Autor:  qras [ 13 Lis 2014 01:12 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

wasmir napisał(a):
Z calej podrozy do Brazylii najniepewniej czulem sie w Paryzu w bialy dzien kolo dworca polnocnego...


Miałem podobnie. Dodatkowo spałem w północnym Paryżu.

Autor:  McTyburcjusz81 [ 26 Gru 2014 12:51 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Rio

Wychodzę z założenia, że wszędzie może być niebezpiecznie. Przed wyjazdem do Brazylii naczytałem się na forach, jak bardzo trzeba tam uważać. Może gdybym był dziewczyną, to bałbym się bardziej, ale ogólnie czułem się bezpiecznie.

Strona 2 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/