Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Bezpieczeństwo w Meksyku
bezpieczenstwo-w-meksyku,774,162220
Strona 5 z 6

Autor:  bakoye4755 [ 22 Gru 2023 05:38 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

malawita napisał(a):
bakoye4755 napisał(a):
Nie napisze, ale filmik na youtube z tej dzielnicy krecony przez 2 gosci w dzien ma ok 500 tys, wyswietlen na youtube, a oni nawet nie doszli na gore, a ja sobie przeszedlem przez nia oczywiscie to glupota i nikomu nie polecam.

Można odebrać, że Twoja historia może być wymyślona.


Wszystko mozna odebrac roznie jak sie chce. Film z najwieksza iloscia wyswietlen z tego miejsca ma ok 1 milion wyswietlen byl krecony w dzien przez dwoch podroznikow, ale na dole tej faweli. Moja historia jest taka, ze wracalem z centrum handlowego, a ze byly korki to nie chcialem brac ubera i majac okolo godzine do "siebie" postanowilem wrocic pieszo i po drodze przez pewna gore kapnalem sie, ze bede przechodzil przez najbardziej niebezpieczna dzielnice tego miasta (jak sie pozniej okazalo calego stanu), bylem w okolo polowie drogi, zaczelo sie robic ciemno i nie chcialem wracac i doszedlem poprostu do faweli, czegos takiego nie widzialem w najgorszych fawelach z jakichkolwiek filmow, jakichkolwiek podroznikow, tak jakbym przechodzil przez wysypisko smieci, dotarlem do pierwszych zabudowan, ciemne obskurne budynki wykonane z ciemnego betonu. Bylem na gorze tej faweli wezwalem ubera, ale nikt nie akceptowal w koncu ktos sie zdecydowal, ale bylem na gorze i zeby dojsc do ubera musialem zejsc schodami w dol, po drodze spotkalem gosci z kartelu, pelno pytan, momentami bylo nerwowo, w koncu spytalem czy moge isc, zesrany czy mi nie strzela w plecy tylko odchodzilem od nich, kierowca mi tylko mowil, ze nigdy tu nikogo nie odbieral. W zasadzie, kogokolwiek kogo spotykalem nigdy tam nie byl.

Autor:  jaco027 [ 22 Gru 2023 06:11 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

No i jaka jest wartosc tej opowiastki poza beletrystyczna?

Autor:  Legion1 [ 22 Gru 2023 08:46 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

@bakoye4755 to może chociaż link do filmiku skoro twierdzisz, że ma milion wyświetleń? ;)

Autor:  j_a [ 22 Gru 2023 09:26 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

jaco027 napisał(a):
No i jaka jest wartosc tej opowiastki poza beletrystyczna?


Informacyjnej wartości nie ma żadnej, o ludzkiej naturze można to i owo wywnioskować. :?

Autor:  z4wodowiec [ 22 Gru 2023 09:39 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

oczywiscie ze nie ma zadnej informacyjnej wartosci

Autor:  bakoye4755 [ 22 Gru 2023 17:57 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

Wartosc tego doswiadczenia dla ciebie moze byc zadna, ale mi to uswiadamia jedno, ze przy braku pokory w Meksyku mozesz latwo stracic wiele. Przebywajac w strefie turystycznej jak i tej gorszej. Czasami nawet z braku odpowiedniej wiedzy, mozna trafic do tej gorszej. Nauczka na przyszlosc. Nie moge podac gdzie to bylo ze wzgledu na mozliwe problemy pozniejsze z kartelem, a to sa mocni zawodnicy prawdopodobnie mieli na sobie M60, a jednak wyszedlem stamtad bez szwanku fizycznego. Policja tam nie wjedzie, wojsko moze juz tak.

Autor:  boots [ 22 Gru 2023 18:01 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

O, jeszcze cię trzyma... :P
BTW - w Turcji też cię wzięli za agenta DEA?

Autor:  kostek966 [ 22 Gru 2023 18:14 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

Rozumiem, że święta niedaleko ale może ktoś z modów albo zamknie ten temat albo go wyczyści,
Szkoda czasu na te wszystkie opowieści szczególnie osób które nie były ale się wypowiadają logiczne że kto chce jechać to pojedzie, a kto nie to szuka powodów, myślę że opinia jednej czy drugiej osoby nie spowoduje, że ktoś poczuje się lepiej lub gorzej, od razu przypomina mi się gość co 3 miesiące temu ok 50 postów napisał z pytaniami czy w ny jest bezpiecznie, w której dzielnicy, w metrze itd itd, po czym wrócił napisał że luzik i już się więcej nie zalogował, naprawdę szkoda czasu na takie tematy, można umieścić wzmiankę na górze strony o Meksyku, żeby dobrze pilnować portfeli i telefonów, i uważać na stacjach benzynowych a reszta będzie ok

Autor:  jacek96 [ 22 Gru 2023 18:23 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

Jestem przeciw. Bardzo fajnie się czyta, niektóre historie :D

Autor:  Zeus [ 22 Gru 2023 18:58 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

boots napisał(a):
O, jeszcze cię trzyma... :P
BTW - w Turcji też cię wzięli za agenta DEA?


Chyba nie, Greckim Agentem ΚΥΠ

Autor:  malawita [ 22 Gru 2023 23:10 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

bakoye4755 napisał(a):
Bylem na gorze tej faweli wezwalem ubera, ale nikt nie akceptowal w koncu ktos sie zdecydowal, ale bylem na gorze i zeby dojsc do ubera musialem zejsc schodami w dol, po drodze spotkalem gosci z kartelu, pelno pytan, momentami bylo nerwowo, w koncu spytalem czy moge isc, zesrany czy mi nie strzela w plecy tylko odchodzilem od nich, kierowca mi tylko mowil, ze nigdy tu nikogo nie odbieral. W zasadzie, kogokolwiek kogo spotykalem nigdy tam nie byl.


O co pytali goście z kartelu i skąd wiesz, że byli z kartelu, przedstawili się, mieli guny ze sobą ? Może byli z firmy ochroniarskiej ? Czy rozpoznałeś po tatuażach, który kartel z filmików na YT ?

Generalnie Meksyk jest bezpieczny, corocznie miliony turystów odwiedza ten kraj. Kartele nie mają żadnego interesu w zabijaniu turystów.

Najlepiej omijać niebezpieczne miasta i regiony, nie zapuszczać się do faweli oraz trzymać szlaków turystycznych i nic groźnego nie powinno się przydarzyć.

Autor:  Nvjc [ 23 Gru 2023 02:14 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

Limapur napisał(a):
kolega już zaoferował 150, niby dogadani, ale ja mówię że dam 120. Zgodził się, rozkul, kazał chwilę poczekać bo akurat wojsko które patroluje przejeżdżało, po chwili zaczął być miły, zabrał hajs, życzył powodzenia i do końca drogi nas obserwowali


Właśnie trafiłem na to i przypomniałem sobie, że też dwa razy tak płaciłem nocą w Mexico City. Byliśmy w cztery osoby, za pierwszym razem przy negocjacjach z dwoma policjantami z patrolu pieszego w jakimś parku już wytargowałem 150 peso, bo więcej nie mamy, ale z kolegą się nie dogadaliśmy jak to ma być zapłacone, on wyciągnął dodatkowe 100, więc skończyło się na 250 peso. Dodatkowym smaczkiem było to, że w negocjacjach pośredniczył jakiś miejscowy diler. Za drugim razem były dwa radiowozy i kilkoro policjantów. Negocjacje były tak zażarte, że w końcu z jednym poszedłem za drzewo i w konspiracji dałem mu 20 PLN do podziału :lol: Do dzisiaj ciekaw jestem dalszej części tej historii - jak próbowali to wymienić i kiedy dowiedzieli się ile ten banknot jest warty :D

Wniosek 1: przepłaciłeś znacznie ;)
Wniosek 2: nie pijcie w miejscach publicznych, wyrastają jak spod ziemi

Autor:  j_a [ 23 Gru 2023 13:14 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

Wniosek 3: Kiedyś słyszałem, że inteligentnego człowieka poznaje się po tym, że nie robi dwa razy tego samego błędu. ;)

Ps. Ubawiła mnie opowieść o tym M60. :D Dość nieporęczna broń w dzielnicy, waży ponad 10 kg, do tego warto mieć z 500 naboi na kilka minut strzelania a to dodatkowe 20 kg :?

Autor:  Zeus [ 23 Gru 2023 13:50 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

Czytając ostatnie posty bakoye4755, to nie wiem czy nie gadam z Johnem McClanen

Image

Autor:  Nvjc [ 23 Gru 2023 15:23 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

j_a napisał(a):
Wniosek 3: Kiedyś słyszałem, że inteligentnego człowieka poznaje się po tym, że nie robi dwa razy tego samego błędu. ;)


Co do zasady się zgodzę, tylko ani jednego, ani drugiego przypadku nie odbieram w kategorii błędu. Większym błędem dla mnie byłoby niewypicie kilku piw z kumplem, którego widzę pierwszy raz od kilku lat, chociaż knajpy w okolicy już pozamykane, niż wydanie 20 zł na łapówkę ;) Mimo, że najczęściej sumiennie respektuję prawo, to nie jestem człowiekiem, który by się przejmował pustymi groźbami wizyty na komisariacie, gdy doskonale wiem, że chodzi o pieniądze i te załatwią temat bez problemu, natomiast ostrzeżenie wynika z tego, że mimo wszystko nie polecam naśladować, bo ktoś może mieć mniej przyjemne doświadczenia niż my.

Autor:  j_a [ 23 Gru 2023 19:25 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

Nie będę moralizował, sam spróbuj jeszcze raz krytycznie przeczytać swoją historię i zastanów się, czy jest to odpowiedzialne zachowanie dorosłego człowieka :?

Autor:  Nvjc [ 24 Gru 2023 02:03 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

Nigdzie nie napisałem, że to odpowiedzialne. Na podstawie mojego podejścia do życia i mojego doświadczenia, oceniłem że nie stanowi to dla mnie dużego problemu/zagrożenia. I jak widać, ostatecznie rzeczywiście nie stanowiło, wyszła z tego zabawna dla mnie historia. Ze swoich ewentualnych problemów wychodzę sam - nie prosiłem nikogo o pomoc, nikt przeze mnie nie ucierpiał, a i ambasady nie obdzwaniałem, żeby za pieniądze podatników wyciągała mnie z aresztu. Dla mnie właśnie to jest odpowiedzialne zachowanie dorosłego człowieka - robię to, co uważam w danych okolicznościach za słuszne, ale jestem świadom ewentualnych konsekwencji, w razie konieczności przyjmuję je i nie obarczam nimi nikogo. Tak też było w tym przypadku, więc jak dla mnie, dopóki moje zachowanie nie ściąga konsekwencji na osoby trzecie, nie powinno interesować Ciebie czy randomowy człowiek z forum podróżniczego zachował się odpowiedzialnie i czy jest inteligentny.

Co innego gdybym propagował takie zachowanie, ale przecież w swoim pierwszym poście, na którym zamierzałem skończyć, gdyby nie Twoje uwagi, wyraźnie napisałem, że nie polecam pić w plenerze w Meksyku i ryzyko kontaktu z policją w takim wypadku jest spore. I ta właśnie przestroga jest dowodem na to, że mimo wszystko wszystko krytycznie spojrzałem na swoją historię.

Z mojej strony EOT.

Autor:  j_a [ 24 Gru 2023 13:14 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

W pierwszym zdaniu napisałeś, że nie napisałeś.. W piątym już napisałeś "to jest odpowiedzialne zachowanie dorosłego człowieka" ;) Mamy zdecydowanie różne definicje dorosłości i odpowiedzialnego zachowania, dla mnie nie mieści się w nim picie z kumplem w parku nocą w mieście typu CDMX czy dawanie łapówek meksykańskiej policji. Oczywiście każdy odpowiada za swoje wybory, pewne przechwałki budzą jedynie niesmak, ale nie przejmuj się, pewnie tylko u mnie ;)

Autor:  bakoye4755 [ 24 Gru 2023 17:32 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

-- 24 Gru 2023 16:21 --

j_a napisał(a):
Wniosek 3: Kiedyś słyszałem, że inteligentnego człowieka poznaje się po tym, że nie robi dwa razy tego samego błędu. ;)

Ps. Ubawiła mnie opowieść o tym M60. :D Dość nieporęczna broń w dzielnicy, waży ponad 10 kg, do tego warto mieć z 500 naboi na kilka minut strzelania a to dodatkowe 20 kg :?


Na dwoch gosciach ok 175 cm ta bron siegala do kolan albo nawet ponizej a naboje miala bardzo duze. Pozniej porownalem i wygladala podobnie jak M60. To by bylo zasadne, bo z tym co widzialem policje tam na miescie, nie miala by szans tam wjechac.

-- 24 Gru 2023 16:32 --

malawita napisał(a):
bakoye4755 napisał(a):
Bylem na gorze tej faweli wezwalem ubera, ale nikt nie akceptowal w koncu ktos sie zdecydowal, ale bylem na gorze i zeby dojsc do ubera musialem zejsc schodami w dol, po drodze spotkalem gosci z kartelu, pelno pytan, momentami bylo nerwowo, w koncu spytalem czy moge isc, zesrany czy mi nie strzela w plecy tylko odchodzilem od nich, kierowca mi tylko mowil, ze nigdy tu nikogo nie odbieral. W zasadzie, kogokolwiek kogo spotykalem nigdy tam nie byl.


O co pytali goście z kartelu i skąd wiesz, że byli z kartelu, przedstawili się, mieli guny ze sobą ? Może byli z firmy ochroniarskiej ? Czy rozpoznałeś po tatuażach, który kartel z filmików na YT ?

Generalnie Meksyk jest bezpieczny, corocznie miliony turystów odwiedza ten kraj. Kartele nie mają żadnego interesu w zabijaniu turystów.

Najlepiej omijać niebezpieczne miasta i regiony, nie zapuszczać się do faweli oraz trzymać szlaków turystycznych i nic groźnego nie powinno się przydarzyć.


Kto moze pytac czy jestes z DEA? Byl tam gosciu, ktory mial tatuaze na twarzy i wygladal jak z najgorszych wiezien Ameryki Poludniowej. Jaki ok 25 latek moze nosic legalnie bron typu M60 na faweli i jeszcze powiedz mi czego strzegli i za co? Pytali o to co robie tutaj, skad jestem, czy jestem z DEA, zaczeli mi siegac do kieszeni ja mowie nie, oni ze tutaj nie kradna, sprawdzili paszport, zrobili sie nerwowi bo zobaczyli, ze cos mam w kieszeni a to byla czapka mysleli, ze bron. Pytali dlaczego sie poce itd. W koncu zobaczyli, ze bylem w h.. wystraszony i odpuscili i spytalem czy moge przejsc i dzida. Ktos mi mowil, ze tam rzadzi Zacatecas.

Autor:  boots [ 24 Gru 2023 17:45 ]
Temat postu:  Re: Bezpieczeństwo w Meksyku

Dużo zdrowia życzę!
I spokojniejszych snów. ;)

Strona 5 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/