| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| Bezpieczeństwo w Meksyku bezpieczenstwo-w-meksyku,774,162220 | Strona 4 z 6 |
| Autor: | tropikey [ 24 Lis 2023 10:56 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
Nazwijcie mnie cykorem, ale w tym, co słusznie stwierdził @marek2011, zamiast "po Tijuanie" napisałbym wręcz "gdziekolwiek" | |
| Autor: | Limapur [ 24 Lis 2023 17:12 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
No zgadzam się, przewidywałem że już w tym momencie wyjazdu będę miał max z 150 dolarów, ale z różnych powodów wydałem dopiero jakieś grosze w USA. Była opcja zostawić na pokoju, bądź mieć ze sobą. Wybrałem ta druga. | |
| Autor: | malawita [ 25 Lis 2023 05:43 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
Limapur napisał(a): Dzisiaj w Tijuanie znajomy kupił piwko w supermarkecie, mieliśmy do hotelu 3 minuty z buta, stwierdził że chyba nie wytrzyma do hotelu i otworzy już, pewnie nic się nie stanie, po chwili na sygnale podjechał radiowóz, zakuci razem w kajdanki, mimo że ja piwa nie piłem, "bo jesteście razem". Szybkie sprawdzanie w portfelu czy mamy jakieś narkotyki W takiej sytuacji, co się nie zrobi to i tak źle. Mordita była wysoka! Meksykanin pewnie zapłaciłby 300-400 peso do kieszeni i po sprawie, ale dla gringos są inne stawki. Na posterunku mogło skończyć się nie mandatem, ale aresztowaniem. W Meksyku osoba zatrzymana może przebywać w więzieniu przez 48 godzin bez postawienia zarzutów. “Open alcohol containers in public are illegal in Mexico. You may face a fine or time in jail.“ https://sacd.sdsu.edu/_resources/files/ ... 1-2014.pdf | |
| Autor: | Sudoku [ 27 Lis 2023 17:49 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
Limapur napisał(a): mieliśmy do hotelu 3 minuty z buta, stwierdził że chyba nie wytrzyma do hotelu i otworzy już. ale kolega już był gotów się zgodzić, klepał mnie po ręce, co oni widzieli. Chyba trzeba zmienić towarzystwo na następne wyjazdy. | |
| Autor: | Pecel87 [ 27 Lis 2023 17:57 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
Kto nigdy nie otworzył piwka mając 3 minuty do hotelu niech pierwszy rzuci kamień | |
| Autor: | opo [ 27 Lis 2023 18:02 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
Nie wiem czy to prawo dotyczy wszystkich stanów ale podejrzewam, że w turystycznych miejscach jest trochę inaczej. Np. na isla Mujeres alko leje się strumieniami na całej wyspie, gdyby mieli wszystkich turystów kasować za to 120 USD to gliniarze byliby tam milionerami. | |
| Autor: | Zeus [ 27 Lis 2023 18:10 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
Za ciocią wikipedie Picie w miejscach publicznych jest w Meksyku w większości nielegalne. Przepisy, które to sankcjonują, są regulowane na szczeblu gminnym i nie zabraniają konsumpcji publicznej na szczeblu federalnym, jak ma to miejsce w przypadku Mieście Meksyk i Monterrey. W niektórych miejscach prawo jest w pewnym stopniu bardziej łagodne lub tolerancyjne, jak na przykład niektóre strefy turystyczne w Cancun. Jednak w większości przypadków picie w miejscach publicznych jest nadal zakazane, nawet jeśli jest społecznie akceptowane i tolerowane przez władze w niektórych dzielnicach, społecznościach lub miejscowościach. | |
| Autor: | malawita [ 27 Lis 2023 18:28 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
opo napisał(a): Nie wiem czy to prawo dotyczy wszystkich stanów ale podejrzewam, że w turystycznych miejscach jest trochę inaczej. Np. na isla Mujeres alko leje się strumieniami na całej wyspie, gdyby mieli wszystkich turystów kasować za to 120 USD to gliniarze byliby tam milionerami. Dokładnie tak, na plażach w miejscach turystycznych policja przechodzi obok i przymyka oko. Pod warunkiem, że się nie zakłóca spokoju i nie zaczepia innych. Jednak nie próbowałabym konsumować na ulicy w miastch, jak Mexico City czy inne. | |
| Autor: | bakoye4755 [ 21 Gru 2023 02:01 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
Bezpieczeństwo w Meksyku nie istnieje, na tyle na ile u nas w Europie na pewno gdziekolwiek. W miejscach turystycznych i wszedzie trzeba miec sie na bacznosci. W strefie hotelowej w Cancun w OXXO probowala mnie okrasc pracownica, poprostu probowala mi wyciagnac telefon z kieszeni. Nie bede wspominal o kontakcie z jaguarem na Cozumel przy probie przejscia do El Cielo plaza i o swoim wypadzie przez jedna z najniebezpieczniejszych dzielnic jednego z miast w nocy, ktora okazala sie fawela i zatrzymal mnie kartel narkotykowy z gnatami wiekszymi niz policja, przepytujac o wszystkie detale podejrzewajac, ze jestem z DEA i robiac sie naprawde nerwowymi, w koncu pytajac czy moge przejsc czy nie zaczna strzelac. Bedac w Cancun 3 dni i czytajac wiadomosci, u nas w mediach mozna sie dowiedziec o roznych rzeczach mniej przyjemnych, ale w czasie kiedy tam bylem zamordowali 6 osob i tylko czytalem czy nie bylo to w mojej dzielnicy, ktora do najbezpieczniejszych nie nalezala, z uwagi na fakt, ze jedna z osob wynajmujacych mieszkanie nawet mi zabraniala wychodzenie w nocy z mieszkania. Pomijajac fakt, ze 10 grudnia 2023 w calym Meksyku zamordowano ok 90 osob. Nie polecam jezdzeniu samemu po Meksyku. Nie bede wspominal o natrenej policji, z ktora ludzie w kontakcie w tym kraju nie maja praktycznie zadnych praw, a jakis tam szef policji posiada w swoim zasobie okolo 11 samochodow. Mimo, ze mi sie nie stala tam zadna krzywda no moze psychiczna, ale turystow ostatnio w Cancun zamordowali rok temu wiec teoretycznie takiej tragedii nie ma. | |
| Autor: | boots [ 21 Gru 2023 02:14 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
No, całkiem niezły ten stuff. | |
| Autor: | malawita [ 21 Gru 2023 02:24 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
bakoye4755 napisał(a): i o swoim wypadzie przez jedna z najniebezpieczniejszych dzielnic jednego z miast w nocy, ktora okazala sie fawela i zatrzymal mnie kartel narkotykowy z gnatami wiekszymi niz policja, przepytujac o wszystkie detale podejrzewajac, ze jestem z DEA i robiac sie naprawde nerwowymi, w koncu pytajac czy moge przejsc czy nie zaczna strzelac. Jakie miasto, jaka dzielnica ? | |
| Autor: | bakoye4755 [ 21 Gru 2023 02:36 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
Nie napisze, ale filmik na youtube z tej dzielnicy krecony przez 2 gosci w dzien ma ok 500 tys, wyswietlen na youtube, a oni nawet nie doszli na gore, a ja sobie przeszedlem przez nia oczywiscie to glupota i nikomu nie polecam. | |
| Autor: | Legion1 [ 21 Gru 2023 11:15 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
bakoye4755 napisał(a): malawita napisał(a): bakoye4755 napisał(a): i o swoim wypadzie przez jedna z najniebezpieczniejszych dzielnic jednego z miast w nocy, ktora okazala sie fawela i zatrzymal mnie kartel narkotykowy z gnatami wiekszymi niz policja, przepytujac o wszystkie detale podejrzewajac, ze jestem z DEA i robiac sie naprawde nerwowymi, w koncu pytajac czy moge przejsc czy nie zaczna strzelac. Jakie miasto, jaka dzielnica ? Nie napisze, ale filmik na youtube z tej dzielnicy krecony przez 2 gosci w dzien ma ok 500 tys, wyswietlen na youtube, a oni nawet nie doszli na gore, a ja sobie przeszedlem przez nia oczywiscie to glupota i nikomu nie polecam. Hmm czyli w sumie ostrzegasz, ale nie napiszesz gdzie to było. Dość logiczne | |
| Autor: | jaszon [ 21 Gru 2023 11:19 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
bakoye4755 napisał(a): Nie bede wspominal [...] o swoim wypadzie przez jedna z najniebezpieczniejszych dzielnic jednego z miast w nocy, ktora okazala sie fawela i zatrzymal mnie kartel narkotykowy z gnatami wiekszymi niz policja, przepytujac o wszystkie detale podejrzewajac, ze jestem z DEA i robiac sie naprawde nerwowymi, w koncu pytajac czy moge przejsc czy nie zaczna strzelac. A czemu polazłeś w nocy do "jednej z najniebezpieczniejszych dzielnic jednego z miast"? I dlaczego nie chcesz podać nazwy tego miasta (dzielnicy)? Jeżeli taka opowieść ma mieć swoją wagę (i wiarygodność) to powinna zawierać konkretną informację by inni czytając ją wiedzieli jakich miejsc należy się strzec. | |
| Autor: | rllDNL [ 21 Gru 2023 11:24 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
@bakoye4755 Fajna historia, ale chyba lepiej będzie wyglądała w gronie znajomych gdzieś na domówce, a nie na forum gdzie ludzie podróżują do różnych miejsc, a w Meksyku pewnie była z połowa i Cancun traktują jako praktycznie kurort nie różniący się wiele od podobnych turystycznych miejsc na całym świecie. | |
| Autor: | Zeus [ 21 Gru 2023 11:29 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
To jak reklama nowego sezonu Narcos - Polacos | |
| Autor: | kumkwat_kwiat [ 21 Gru 2023 12:02 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
bakoye4755 napisał(a): o swoim wypadzie przez jedna z najniebezpieczniejszych dzielnic jednego z miast w nocy, ktora okazala sie fawela i zatrzymal mnie kartel narkotykowy z gnatami wiekszymi niz policja, przepytujac o wszystkie detale podejrzewajac, ze jestem z DEA i robiac sie naprawde nerwowymi, w koncu pytajac czy moge przejsc czy nie zaczna strzelac. Tak było, potwierdzam. To ja byłem tym kartelem. | |
| Autor: | j_a [ 21 Gru 2023 12:39 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
Poczucie bezpieczeństwa czy zagrożenia jest dość indywidualną sprawą, napiszę tak najogólniej. Co do Meksyku, to moje doświadczenia tak pokrótce. Jak wspominałem, moja małżonka współpracowała z ludźmi z oddziału firmy w Meksyku, poznała osobiście, z niektórymi zaprzyjaźniła się. Opowiadali szczerze rzeczy, o których na co dzień nie dyskutują. Ktoś nie odwiedza siostry, odkąd przeprowadziła się do Morelos, nie jeżdżą do fabryki w sąsiednim stanie, kogoś porwali na autostradzie, inną ekipę parę lat temu zatrzymali zapatyści na Jukatanie. Opowieści mógłbym mnożyć. Druga strona medalu jest natomiast taka, że ja jako turysta nigdy nie doświadczyłem ani nie widziałem nawet żadnej przemocy. Pierwszy raz byłem tam kilkanaście lat temu, już wtedy mówiło się np. o przestępstwach w taksi, wtedy były to VW garbusy. Miejscowi też ostrzegali, że niebezpiecznie. Od 2019 r. byliśmy 3 razy w Meksyku. Włóczyłem się transportem publicznym po CDMX (czego miejscowi- powiedzmy z klasy średniej- nie robią), wynajmowaliśmy auto i podróżowaliśmy po Chiapas, Oaxaca, całym chyba Jukatanie, jakieś Jalisco też by się znalazło. Nigdy nic złego czy nawet niepokojącego nas nie spotkało, przejechaliśmy w ten sposób kilka tysięcy kilometrów po najróżniejszych drogach. Ludzie są generalnie bardzo mili, uprzejmi, chętnie pomogą jeśli o coś się poprosi. Fantastyczny kraj. Jukatan to już w ogóle przyjemne podróżowanie i spokój, dobre drogi, nieduży ruch. Blokada, o której wspomniał kolega powyżej, to albo jakaś ściema, albo nieporozumienie. W wioskach, gdzie bywają turyści, często miejscowi żądają opłat. Za wjazd na drogę prywatną, za parkowanie, albo co łaska na wsparcie. Tak, jest to dla nas irytujące, czasem można olać i jechać dalej, czasem się nie da. Kwota to max. kilka dolarów. Mafia natomiast nie patyczkuje się, zatrzymują auta i zwyczajnie rabują wszystko. Ludzie cieszą się, że przeżyli. Kolega kolegi prawdopodobnie przyfrajerzył płacąc sto dolców jakimś wieśniakom. Gdyby to byli przestępcy, wracałby pieszo bez kasy, o ile miałby szczęście. Chyba, że 100 pesos urosło w dramatycznej opowieści do 100 dolarów. Aha, policja nigdzie nas nigdy nie kontrolowała, no ale to raptem kilka tysięcy przejechanych kilometrów. Za kontrolę nie uważam zwolnienia na blokadzie, otworzenia okna i powiedzenia ola. | |
| Autor: | malawita [ 21 Gru 2023 17:52 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
bakoye4755 napisał(a): Nie napisze, ale filmik na youtube z tej dzielnicy krecony przez 2 gosci w dzien ma ok 500 tys, wyswietlen na youtube, a oni nawet nie doszli na gore, a ja sobie przeszedlem przez nia oczywiscie to glupota i nikomu nie polecam. Można odebrać, że Twoja historia może być wymyślona. | |
| Autor: | j_a [ 21 Gru 2023 18:00 ] |
| Temat postu: | Re: Bezpieczeństwo w Meksyku |
Pamiętam że miałem taką, powiedzmy dyskusję, z lokalną "mafią", która obstawia ostatni odcinek transportu do Bonampak. Granda po prostu, trzeba zostawić auto i ostatnie parę kilometrów wiozą swoimi autami, oczywiście za opłatą. Dziś z perspektywy czasu myślę, że to było głupie wkurzać tych gości, tym niemniej jakimiś setkami dolarów nie musiałem rzucać. Btw, dyskusję skończyło stwierdzenie ze strony jednego z lokalsów, że "tu jest Chiapas a nie Meksyk" Spotkałem takie miejsca, gdzie miejscowi zatrzymują i chcą, żeby wpisywać się do jakichś zeszytów, ewentualnie coś im zapłacić, znaczy dla lokalnej społeczności. Nawet w tym roku byliśmy w takim miejscu, po prostu olałem gościa i pojechałem dalej (wcześniej też pamiętam taki przypadek). Bez żadnych konsekwencji. To nie jest obowiązkowe. Oczywiście zawsze warto być grzecznym i spokojnym, ale nie dać się naciągać każdemu kto sobie tego zażyczy. Twoi znajomi prawdopodobnie zapłacili bez sensu, niech wyciągną z tego wnioski. Nie ma co tworzyć mitów. | |
| Strona 4 z 6 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |