Fly4free.pl

Cześć,
na wstępie, bardzo dziękuje Wam za ten poradnik! Na prawdę świetna robota! Za 3 dni wybieram się również do Bari, mam do Was pytanie. Czy orientujecie się czy w Bari (ogólnie w Apulii) są tzw. "apperitivi"/"happy hours"? W mojej ostatniej podróży do Mediolanu, byłam zachwycona pomysłem aperitivi, gdzie w cenie drinka możesz spróbować kuchni włoskiej i tradycyjnych potraw Jeśli istnieje, czy polecacie jakieś lokale?

Napisałem o 6 godzinach, bo tak powiedział mi człowiek z obsługi dworca w Bari, potwierdziła też uprzejma pani konduktor w pociągu z Brindisi do Bari. Trudno mi powiedzieć skąd różnica 2 godzin. Ja w Bari byłem pod koniec maja br., tydzień po uruchomieniu lotów z WAW.

Witam wszystkich - to mój pierwszy post na tym forum
Wybieramy się do Bari w terminie 29.10. - 01.11.
Nocleg mamy wykupiony na ul. Corso Cavour, znacie jakieś knajpki z dobrym i w miare tanim jedzeniem w pobliżu?
Jak jest z pogodą w tym okresie? Prognozy pokazują 20-22 st. jednak czy temperatura odczuwalna nie jest niższa przez np. wiatr? Pytam bo nie wiemy jak się przygotować..

I co polecacie żeby zobaczyć przez te 3 dni?

Pozdrawiam

do Lecce z Bari masz 3x więcej kilometrów niż do Monopoli - stad dłuższa ważność biletu

A bilecie Monopoli-Lecce również mam 4 h od skasowania. Ktoś już napisał, że od sierpnia zmieniły się przepisy i taka informacja jest też w internecie. Wystarczy wpisać w google i jest kilka artykułów o zmianach w pociagach trenitalia regionale .

To jakiś żart z tym Flixbusem? Wyjazd za ponad miesiąc, wybrałam sobie czwartek, bo może mniejszy ruch niż w weekend itp. i nagle bilety, które były dostępne z Bari do Neapolu i z powrotem, na poranne godziny i wieczorne, zniknęły, a zostały jakieś w ciągu dnia, które mijają się z sensem

szii ja na Twoim miejscu olałabym Neapol i zwiedzała Apulie. Do Campani pojechałabym na osobną wycieczkę. Tam jest tyle do zwiedzania, że głowa boli. Sam Neapol może i ciekawy (przede wszystkim mega historyczny!) za to bardzo niedofinansowany, ale reszta Campani wymiata. Ja sobie kiedys obiecałam, że tam wrócę. Oczywiście zaraz po tym jak zwiedzę Apulię:)

a może Marino Bus?
http://www.marinobus.it/
ceny od 4,99 euro OW

_________________

Witam
Czy ktoś orientuje się jak wygląda sprawa parkowania w Bari. Czy jest płatne wszędzie? Czy tylko są strefy? Jak są oznaczone miejsca płatne, jak darmowe, jak tylko dla mieszkańców?

Zasada oznaczania miejsc parkingowych we Włoszech jest taka sama:

białe linie - miejsca bezpłatne
niebieskie linie - miejsca płatne
żółte linie - miejsca zarezerwowane

Nie pamiętam gdzie i jakie strefy są w Bari, ale zapamiętałem straszny ścisk w samym centrum (tj już od dworca kolejowego). Miejscowi stają na samym rogu skrzyżowań, często na pasach, zderzak w zderzak...

Rzeczywiście, jednak po głębszych przemyśleniach, odpuścimy sobie Neapol, przeznaczenie mu 7-8h to zdecydowanie za mało, szczególnie tak późną jesienią, gdy dni są krótsze... Warto skupić się na Apulii.

Szybkie pytanie co do podróżowania po jej małych miejscowościach, bilety kolejowe kupić można na dworcu w kasach lub automatach. Mogę też zakupić je online, ceny różne, ok 10 euro za trasę w tę i z powrotem np. do Alberobello lub za ok 20 euro do Lecce (z możliwością wysiadki np. w Monopoli czy Polignano).
Czy na dworcu ceny są takie same, jest jakaś przewidywalna polityka cenowa? Czy jednak kupując bilety w dniu wyjazdu muszę liczyć się z tym, że może ich zabraknąć, lub ceny mogą być sporo wyższe.

Pozdrowienia

Bilety mają jednakowe ceny i ich nie zabraknie,a najlepiej kupować je w automatach,zależnie od potrzeby, gdzie w danej chwili chcemy jechać.Polignano a mare jest bardzo ładne rano w południe i wieczór.Można pochodzić po wybrzeżu w jedną i w drugą stronę jak jest pogoda i nacieszyć się morzem.Alberobello jedziesz,by zobaczyć domki Trulli (w różnych miejscach i trzeba czasami zejść z turystycznego szlaku).
W każdym przypadku trzeba pamiętać,że ograniczają nas rozkłady jazdy,podróż też trwa,trzeba do celu dojść i wrócić, a kiedy przyjemności?

I właśnie dlatego my wypożyczamy auto. Jak obliczyłam ile będą mnie kosztować bilety to stwierdziłam "no way". W trzy dni bez żadnego problemu trzeba liczyć sobie przynajmniej 40euro na głowę. W dodatku jest się ograniczonym czasowo i nie można podjechać sobie w co ciekawsze miejsca na wybrzeżu itp. Jak tu już ktoś pisał Avis 360 załatwia wszystko. My za pełne 3 dni płacimy 87euro. Jutro wylatujemy i swoje spostrzeżenia odnośnie Apulii napiszę w środę.

Ja też miałem dylemat czy wypożyczyć samochód czy skorzystać z komunikacji zbiorowej. Byłem w ubiegłym roku, w listopadzie (sam, no cóż tak czasami mam i bardzo sobie to chwalę Dzień był krótki, więc samochód jak najbardziej byłby pomocny. Zdecydowałem się jednak na komunikację i nie była to kwestia finansów (nie wiem czy nie wyszło mnie to drożej). Jednak uważam, że samochód mocno ogranicza kontakty, a co za tym idzie poznawanie codzienności, lokalnego kolorytu. Ile mniej rozmów przeprowadziłbym, mniej osób poznał oglądając Apulię przez szybę samochodową? Apulia, czy inny region to nie tylko zabytki i krajobrazy, ale również (a może przede wszystkim) ludzie.
Oczywiście jak się jest grupą, to ten kontakt jest bardziej ograniczony, rozmawia się i przeżywa we własnym gronie. Samotny wędrowiec wzbudza większą ciekawość. W takiej np 'trafice' nie można wejść, kupić bilet i wyjść. Wystarczy się przywitać, uśmiechnąć, a gadatliwi Włosi już będą chcieli wszystko wiedzieć - skąd? dokąd? po co? A jak się kilka, kilkanaście godzin buzi nie otwierało, to chęć spotkania kogoś, porozmawiania jest duża, bo człowiek to przecież zwierzę stadne

Powiem tak, gdyby w Apulii była taka karta jak w Campani to bez namysłu jeździłabym komunikacją. Nie martwie się wtedy czy zdąże kupić bilet na stacji albo czy w ogóle go kupię. Artecard jest genialnym pomysłem i aż dziw bierze, że inne regiony nie biorą takiego czegoś pod uwagę. Tu jedziemy w 3 więc sumując ceny biletów na 3 os wychodzi 120e a samochód 87+ paliwo. Dla mnie sprawa prosta. I jeszcze jedno, ja chcę zwiedzić jak najwięcej się da, a pociągami czy autobusem to niestety się nie da w tak krótkim czasie. Dopiero jak kupiłam bilety na samolot zaglądnęłam do przewodników i na forum. To był duży błąd z mojej strony bo w życiu bym nie pojechła na 3 dni do Apulii. Nie ma co narzekać, przynajmniej jest przymus powrotu

W Neapolu spędziłam zaledwie 4h, pojechaliśmy tam z Bari dlatego, że mieliśmy stamtąd lot do Polski. Nie nastawialiśmy się na zwiedzanie, tylko pochodzenie po mieście i obiad. 7-8h to moim zdaniem mało. Jednak zdecydowanie tam wrócę na trochę dłużej.

Corso Cavour jest długa więc potrzebna większa precyzja. My mieszkaliśmy na Corso Cavour w miarę blisko dworca i w tamtej okolicy na w miarę tanią przegryzkę albo śniadanie możemy polecić Panificio Magda na Via Prospero Petroni 32. W porze lunchu tłok. Obok dobre lody w Il Sandrino.

Jeśli natomiast nocleg bliżej starówki to chyba najlepiej szukać w okolicach Piazza Mercantile, choć z racji położenia nie będą to zwykle tanie opcje. Ale panzerotti w Cibo' powinny zakwalifikować się do tańszych opcji.

_________________

Może się kierunek rozkręci. Auto sprawnie pobrane z Avis na lotnisku.
Droga z lotniska do Materny ok 70 km tragiczna. Remonty, zwężenia, dziury. I najgorsze. Bardzo gęsta mgła. Po ciemku o północy w nieznanym terenie.
Ale jakoś dojechaliśmy ok 1 w nocy.
W dzień wszystko wygląda o wiele lepiej.
Mam wrażenie, że pokocham Apulię.

http://player.pl/programy-online/bez-pl ... ?atpl#play
Nie wiem czy sie to poprawnie otworzy.
Polecam przyjemny lekki program, mnie sie bardzo dobrze ogladalo.

@‌jacakatowice‌
Formalnie Matera to nie Apulia, tylko Basilicata
jak już jesteś w Materze, to uderzaj do jakiegoś sklepu spożywczego i kupuj Peperoni cruschi. Smak niesamowity, a jak wjechaliśmy w samą Apulię to już nie mogliśmy znaleźć takich rzeczy w sklepach.
Skoro masz samochód to polecam też podjechanie na punkt widokowy po drugiej stronie doliny - droga na Taranto, szukasz skrętu na Chiesi rupestri (dobrze oznaczony) i ok. 3 km asfaltówką prosto na Belveder.

_________________